Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Osady jeńców krzyżackich na Lubelszczyźnie,
     
radza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 100
Nr użytkownika: 58.044

Stopień akademicki: dr
Zawód: hydrobiolog
 
 
post 1/07/2012, 18:35 Quote Post

W Lublinie i okolicach funkcjonują legendy o tym że po bitwie pod Grunwaldem Władysław Jagiełło skierował w ten rejon część jeńców (oczywiście nie herbowych) mieli być oni osadzeni m.in. w miejscowości Niemce i zatrudnieni do wyrębu lasów melioracji (w tym kopania stawów na Polesiu np. okolice Jedlanki i Sosnowicy). Część z nich miała też budować dziękczynny kościół tzw. pobrygidkowski pw. Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej. Czy ktoś z was spotkał się z danymi na ten temat w literaturze?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Napoleon93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 78.235

 
 
post 1/07/2012, 19:02 Quote Post

To nie legendy ale prawda bo wiele budowli na lubelszczyźnie i w samym Lublinie wznieśli jeńcy krzyżaccy (np kościół powizytkowski). Jeńców tych osiedlono pod Lublinem i stąd pochodzi też nazwa miejscowości Niemce. Jeżeli chcesz poczytać o jeńcach to może o tych u Jana Kuropatwy w Łańcuchowie ale to było w latach 30 XV wieku. Jedynie o nich można znaleźć jakieś książki
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/07/2012, 19:04 Quote Post

QUOTE
To nie legendy ale prawda bo wiele budowli na lubelszczyźnie i w samym Lublinie wznieśli jeńcy krzyżaccy (np kościół powizytkowski). Jeńców tych osiedlono pod Lublinem i stąd pochodzi też nazwa miejscowości Niemce.
A możesz to jakoś uprawdopodobnić?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Napoleon93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 78.235

 
 
post 1/07/2012, 19:08 Quote Post

http://teatrnn.pl/leksykon/node/1282/ko%C5...%93_prezentacja - tutaj historia kościoła wzniesionego rękami krzyżaków. A tutaj załączę jedną z miejscowych legend odnośnie gminy Niemce : Po zwycięskiej bitwie na polach Grunwaldu i Tanenbergu w roku 1410 król Władysław Jagiełło, rozmieszczając jeńców wojennych, część z nich przeznaczył Lublinowi, aby tutaj pomagali w pracy. Ale różnorodność potrzeb wymagała osadzania ich w różnych miejscowościach i nie tylko w mieście, lecz i poza miastem. W ten sposób jedna z większych grup rycerzy spod Grunwaldu przeznaczona została do wyrębu i karczun-ku lasu, szumiącego na północ od Lublina. Znajdował się on w połowie drogi między Kozim Grodem a późniejszym Lewartowem czyli tu, gdzie dziś znajduje się osada Niemce. Pobudowano tu domy w różnych punktach terenu. W jego największym obniżeniu las urywał się i między wzniesieniem południowym, a północnym w stronę Rudki, Nasutowa i Krasienina ciągnął się pas łąk, trzęsawisk i pod-motków, wśród których było wiele źródeł będących początkiem rzeki Mininy, dziś jeszcze sączącej swe wody przez Nowy Staw i Stary Tartak ku Kamionce. Część zabudowań owych robotników leśnych znajdowała się w pobliżu tychże źródeł za północną ścianą lasów, tam, gdzie dziś jest wieś Zalesie.
Jeńcy spod Grunwaldu nie tylko karczowali i wycinali drzewa, ale wyrabiali materiał budulcowy tak bardzo potrzebny przy rozbudowie Lublina. Potwierdza to fakt pobudowania w tym czasie kościoła w Lublinie zwanego dziś „wizytkowskim". W „Ilustrowanym przewodniku po Lublinie", wydanym przez Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w roku 1931 czytamy: „Kościół ten pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP tzw. Zwycięskiej, powstać miał w latach 1412—1426 na pamiątkę zwycięstwa grunwaldzkiego, fundowany przez króla Władysława Jagiełłę, a wznieść go mieli jeńcy krzyżaccy osiedleni później niedaleko miasta w osadzie nazwanej od nich Niemce. To „później" według miejscowego podania nie jest ścisłe, gdyż osiedlenie jeńców w osadzie Niemce było równoczesne z przybyciem ich do Lublina. W Lublinie zostali fachowcy murarze, w Niemcach zamieszkali robotnicy leśni i cieśle.



Muszę przeprosić bo się źle wyraziłem. Nie jest to 'pewne' ale ja sam w to wierzę i to podanie bardzo mnie przekonuje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/07/2012, 19:26 Quote Post

QUOTE
jedna z większych grup rycerzy spod Grunwaldu przeznaczona została do wyrębu i karczun-ku lasu
Czyli przeznaczono rycerzy do siekiery? Niecodzienne...Znali się na tym pewnie tak jak i ja a było to równie opłacalne,co wrzucanie kasy do klozetu. Do budowy potrzebni są specjaliści a nie amatorzy, za rycerzy zaś bierze się okup a nie goni do roboty.
QUOTE
w osadzie nazwanej od nich Niemce
I codziennie popylali do pracy te kilkadziesiąt kilometrów?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 1/07/2012, 21:07 Quote Post

QUOTE
Czyli przeznaczono rycerzy do siekiery?

Każdy rycerz miał ze sobą paru giermków i pieszych - tak nieraz do piętnastu. Nawet dziesięciu rycerzy dawało dość liczną brygadę do roboty. Samego rycerza jeśli nie dało się "zamienić na pieniądze" to do wyrębu lasu dość łatwo można było przyuczyć - podobne narzędzia;)
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/07/2012, 21:15 Quote Post

QUOTE
Samego rycerza jeśli nie dało się "zamienić na pieniądze"
A dla czego się nie dało?
QUOTE
podobne narzędzia;)
Zupełnie niepodobne, znam się na jednym i drugim.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 1/07/2012, 21:40 Quote Post

QUOTE
A dla czego się nie dało?

Części rycerzy rodzina nie wykupywała bo miała ich często gdzieś smile.gif-( pozostający na majątkach bracia lub żony nie zapięte w pasy cnoty). Wielu na wyprawy szło jako "grzeszni zbiedzy" na odpokutowanie za swoje winy - (często morderstwa)- nimi też się raczej nikt nie przejmował. Możliwe, że nie było ich dużo (na kilka tysięcy paru się zdarzyło), ale ze swymi drużynami mogli jakąś brygadę drwali czy murarzy przecież utworzyć wink.gif

QUOTE
QUOTE
podobne narzędzia;)
Zupełnie niepodobne, znam się na jednym i drugim.

Ja też.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/07/2012, 21:54 Quote Post

QUOTE
zapięte w pasy cnoty
Masz jakieś przykłady?
Czy warto było wysłac rycerza do lasu, skoro można było wziąć za niego okup?

QUOTE
Ja też.
Fechtuję od ca 16 lat, pracuję fizycznie od 12.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
radza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 100
Nr użytkownika: 58.044

Stopień akademicki: dr
Zawód: hydrobiolog
 
 
post 2/07/2012, 21:20 Quote Post

Panowie nie ulega wątpliwości że rycerzy za których można było wziąć okup nikt do siekier nie zapędzał i w ogóle do żadnej pracy zresztą temat ten był omawiany już na forum. Do pracy poszli wzięci do niewoli prostacy (ciury obozowe itp.). Nie bardzo wyobrażam sobie czemu ludzie tego pokroju nie nadawaliby się do noszenia cegieł czy rąbania lasu. Znam ze strony www gm. Niemce info że ci co tam mieszkali to wyrabiali smołę i pracowali przy wyrębie ale nawet tam jest to jako jedna z trzech wersji powstania osady. Kościół NMP Zwycięskiej budowali ci co znali się na murarce itp. i byli osadzeni na Zamku. Mnie najbardziej interesowałyby źródła potwierdzające czy uprawdopodabniające te historie a jeszcze bardziej czy ktos z Was czytał czy słyszał że jeńcy ci kopali również stawy, czy rowy melioracyjne na Polesiu Lubelskim???
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 2/07/2012, 21:31 Quote Post

QUOTE
Czy warto było wysłac rycerza do lasu, skoro można było wziąć za niego okup?

Próbowałem Ci wyjaśnić, że może za wszystkich nie dostano okupu (wróć do poprzednich postów) i wcale się nie upieram ,że wszystkich rycerzy zapędzono do wyrębu - i chyba tego nikt nie sugerował w tym temacie.

QUOTE
QUOTE
zapięte w pasy cnoty
Masz jakieś przykłady?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_cnoty

Wspomnienie o pasie cnoty było bardzo przekoloryzowane by uzmysłowić Ci jeden z powodów na nie płacenie przez żonę okupu. Kochający rycerz - małżonek, zapewne zostawiał kluczyk od tego zabezpieczenia "najlepszemu kumplowi" - na wszelki wypadek gdyby nie powrócił z wyprawy wink.gif .

QUOTE
QUOTE
Ja też.
Fechtuję od ca 16 lat, pracuję fizycznie od 12.

Z fechtowaniem już skończyłem ale dość wcześnie zaczynałem. Nie mam zamiaru się licytować ale jak chcesz to przemnóż przez 5 (i z tego wiele lat z siekierą) smile.gif .

 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 2/07/2012, 22:06 Quote Post

QUOTE
Mnie najbardziej interesowałyby źródła potwierdzające czy uprawdopodabniające te historie a jeszcze bardziej czy ktos z Was czytał czy słyszał że jeńcy ci kopali również stawy, czy rowy melioracyjne na Polesiu Lubelskim???


To będzie nieco późniejszy okres, obejmujący lata tuż po potopie szwedzkim. Otóż ponoc w powiatowym mieście lubelskim Urzędów (wyniszczonym przez kozaków Chmielnickiego i nieco później przez Szwedów) zaczęto osadzać jeńców szwedzkich, by naprawili szkody wyrządzone przez ziomków. Tam zamieszkali, i zasymilowali się z ludnością - dziś na mieszkańców Urzędowa złośliwcy mówią per "Szwedzi" smile.gif Do dziś istnieją też "wały szwedzkie".
 
Post #12

     
radza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 100
Nr użytkownika: 58.044

Stopień akademicki: dr
Zawód: hydrobiolog
 
 
post 7/07/2012, 20:48 Quote Post

dzięki wielkie a czy możesz mi podpowiedzieć jakieś źródło?
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Pietrow
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.660
Nr użytkownika: 76.370

Slawomir Skowronek
Stopień akademicki: doktor
Zawód: nauczyciel LO
 
 
post 8/07/2012, 9:58 Quote Post

"Wały (także okopy lub góry) szwedzkie" to na obszarach byłej RON i Prus Książęcych częste określenie wszelkich śladów konstrukcji ziemnych, m.in. grodów pradziejowych i średniowiecznych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej