|
|
JERZY URBANOWICZ, 1951 - 2012
|
|
|
|
Eksperci piszący raport jakos pominęli sposób liczenia głosów to,że protokoły były także(i nadal są do sprawdzenia !)na papierze to ,że na podstawie tych elektronicznych podaje się tzw wyniki cząstkowe w po zamknięciu urn a wynik oficjalny w kilka dni po wyborach i na podstawie właśnie dokumentów pisanych w obwodowych komisjach.Moim zdaniem to jest element polityki a nie raport ekspercki ale oczywiscie każdy może mieć na ten temat własne zdanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 20/09/2012, 13:56) QUOTE(Danielp @ 20/09/2012, 13:34) Z tego co napisał (i z czym się zgadzam) kol. czarny piotrus - tak - zapomniano, niedowiedzano się, celowo nie wspomniano, pisano artykuł/raport pod teze - niech kolega wstawi co mu pasuje. Skąd to wiesz? Siedziałem w kilka razy komisji wyborczej "trochę wyżej niż obwodowa" (wybory samorządowe) i pewne mechanizmy poznałem "od kuchni". ww artykule zupemnie pominięto "czynnik ludzki"
QUOTE QUOTE Powiazanie z dowolna partia nie ma nic tu do rzeczy. Do rzeczy ma nie zrozumienie działania liczenia głosów przez PKW. Eksperci nie rozumieją na czym polega liczenie głosów... http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=60940 Po przeczytaniu zalinkowanego artykułu nie mają pojęcia. Nie ma nic o ręcznym liczeniu głosów w komisjach, protokołach komisji, kurierach przewożących protokoły (nie ma tylko i wyłącznie e -protokołow i "e-drogi przekazu"), kartach i protokołach ktore są przechowywane (karty krócej). jest tylko o serwarech i sieci informatycznej która ma charakter pomocniczy(ułatwia bardzo prace -nie powiem). Wskazuję tylko "luki" w rozumowaniu autorów ww artykulu, który skupił się na informatyce pomijajac "czynnik ludzki" w liczeniu głosów o którym piszemy z kol czarnym piotrusiem. A sposobu jak w niego ingerować ww raport nie przedstawia.
"Ponadto w każdej chwili każdy może sprawdzić, czy dane na papierze zgadzają się z danymi elektronicznymi – twierdzi Drapiński. Ale w praktyce nikt nie jest w stanie tego sprawdzić." jest tylko jest to żmudne i pracochłonne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na tyle żmudne i pracochłonne, że żadna pozarządowa organizacja nie da rady tego zrobić. Jeśli to taka normalna globalizacja dawać putinowcom techniczny wpływ ma polskie wybory, to pokażcie mi jakieś inne adekwatne przykłady ze świata. Np. czy wybory południowokoreańskie są przeprowadzane w oparciu o techniczne wsparcie z Korei Północnej? Czy Amerykanie robią swoje wybory przy współpracy z Irańczykami? Czy izraelski system wyborczy korzysta z pomocy z krajów arabskich? Czy Grecja przelicza głosy z wyborów na serwerach tureckich albo odwrotnie? Generalnie: do wykazania jest, że takie sytuacje to reguła. No to czekam. Ma być wiele przykładów, bo ktoś twierdzi, że to norma.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 22/09/2012, 18:12) Na tyle żmudne i pracochłonne, że żadna pozarządowa organizacja nie da rady tego zrobić.
Nie rozśmieszaj mnie - nie da rady przejrzec się fizycznie protokołów z ok.26 tys obwodów i porównac z e protokołami w ca 6-7 tygodni (od daty wyborów po ogłoszenie ważnośc wyborów przez SN 14.12.2011 ).
Przy pomocy excela, sensownie rozdzielone pracy da się rade zrobic w domowych warunkach.
Po za tym jest czas na wnoszenie protestu wyborczego, wystarczy że ktoś złożył skargę że wyniki z obwodu (wywieszone w oknie i które poszły wyżej "drogą papierową" itp) różniły się od tych na stronie PKW ( mężowie zaufania/ członkowie okręgowych komisji nic nie zauważyli) ?
QUOTE Jeśli to taka normalna globalizacja dawać putinowcom techniczny wpływ ma polskie wybory, to pokażcie mi jakieś inne adekwatne przykłady ze świata. Np. czy wybory południowokoreańskie są przeprowadzane w oparciu o techniczne wsparcie z Korei Północnej? Czy Amerykanie robią swoje wybory przy współpracy z Irańczykami? Czy izraelski system wyborczy korzysta z pomocy z krajów arabskich? Czy Grecja przelicza głosy z wyborów na serwerach tureckich albo odwrotnie? Generalnie: do wykazania jest, że takie sytuacje to reguła.
Sprawdż kto dostarcza soft do tych serwerów. Komp na którym miałem okazje pracowac miał windę XP - czy to znaczy że "obamowcy" mieli wpływ na polskie wybory
Przecież napisałem że całe zaplecze na charakter pomocniczy - wg Ciebie "putinowcy" sięgają do PKW, sędziów Sądu Najwyższego.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|