Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Instrukcja Nk/003/47 - prawda czy fałsz ?
     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 20/08/2008, 20:51 Quote Post

Czołem Waszmościom!

Ja o punkcie 24-tym, że zacytuję:
QUOTE(Instrukcja)
24. Spowodować zakłócenia punktualności transportów (z wyjątkiem transportów określonych w instrukcji NK552-46)

słyszałem od kolegów z technikum już w roku Pańskim 1987-ym.
No i przyznam że przez 5 lat podróżowania codziennie pociągiem PKP klasy drugiej, jedynie kilka razy zdarzyło mi się, że ów przybył na stację punktualnie.
Zatem mógłbym domniemywać, że jeśli ktoś dopuścił się falsyfikacji, musiał by to poczynić wcześniej niż 1987-y. Rzekłbym nawet parę lat wcześniej, bo ten jak i inne punkty z "Instrukcji" żyły sobie własnym echem, przenoszone z ojca na syna (moi koledzy usłyszeli to od swoich ojców ani chybi).
Zatem Kto i Kiedy miałby coś takowego sprefabrykować.
A już najważniejsze 2 pytanbia brzmią:
1. W jakim celu?
2. Czy ktoś zna instrukcję NK552-46 ?

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.344
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 20/08/2008, 21:17 Quote Post

QUOTE(tuxman @ 20/08/2008, 20:51)
Czołem Waszmościom!

Ja o punkcie 24-tym, że zacytuję:
24. Spowodować zakłócenia punktualności transportów (z wyjątkiem transportów określonych w instrukcji NK552-46)
słyszałem od kolegów z technikum już w roku Pańskim 1987-ym.
No i przyznam że przez 5 lat podróżowania codziennie pociągiem PKP klasy drugiej, jedynie kilka razy zdarzyło mi się, że ów przybył na stację punktualnie.
Zatem mógłbym domniemywać, że jeśli ktoś dopuścił się falsyfikacji, musiał by to poczynić wcześniej niż 1987-y. Rzekłbym nawet parę lat wcześniej, bo ten jak i inne punkty z "Instrukcji" żyły sobie własnym echem, przenoszone z ojca na syna (moi koledzy usłyszeli to od swoich ojców ani chybi).
Zatem Kto i Kiedy miałby coś takowego sprefabrykować.
A już najważniejsze 2 pytania brzmią:
1. W jakim celu?
2. Czy ktoś zna instrukcję NK552-46 ?

Pozdrawiam
*



Ale słyszałeś, że to "punkt 24 instrukcji", czy ogólne "pociągi się spóźniają z winy RUSKICH?".
Czy po prostu wszyscy na dworcu klęli i na ruskich i na spóźnienia?

A może ktoś tworząc ten dokument chciał uzasadnić wszystkie patologie PRL'u "spiskiem radzieckim"?
Po prostu każda patologia - robiła się jednym punktem?
Czy nie masz wrażenia, że uzasadniać niepunktualność pociągów w 1987 roku "tajną instrukcją KGB" z 1947 roku - to trochę śmieszne? Po drodze mieliśmy kilka ekip rządzących w Polsce i kilka w ZSRR..

Zresztą na połowie serwisów internetowych tak właśnie jest ta "instrukcja" opisywana - jako dokument KGB.
http://www.datapolis.pl/grzes/inst_kgb.htm
I autorzy stron nie przejmują się, że KGB powstało kilka lat później..

"Instrukcja" jest zgodna z "praktyką" - ale jak dla mnie wynika to z dopasowania "instrukcji" do zaobserwowanych patologii.


Co do autentyczności instrukcji to nikt nawet nie próbował jej udowadniać. Mam wrażenie, ze forty jest pierwszy..
Aby uwiarygodnić (choć w minimalnym stopniu) instrukcje należało by:
- wskazać pierwsze publiczne cytowanie (Nowojorski Nowy Dziennik? NUMER?)
- wskazać autora.
- dowiedzieć się skąd autor posiadał dokument/kopie (kto ukradł/przepisał/przemycił)
- dowiedzieć się czy i gdzie znajduje się "archiwum kancelarii Bieruta". Następnie porównać "sygnatury" czy się zgadzają itp..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Multimir
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 63.941

 
 
post 25/11/2011, 9:35 Quote Post

Odkopuję temat, bo właśnie poszukiwałem weryfikacji tytułowego dokumentu, i zauważyłem jeden niedokończony wątek.

Chodzi o "Walterowców" jak nazwano nie tylko harcerzy w pewnym okresie. Ale i wcześniej była znacznie ważniejsza stalinowskiej władzy grupa o tej właśnie nazwie (z życiorysu gen. Świerczewskiego "Waltera").

Według historyków wojskowych Świerczewski ponosi współodpowiedzialność za śmierć 17 tysięcy hiszpańskich księży, zakonnic, dzieci z sierocińców. Po powrocie do ZSRR w 1938 r. uniknął czystki stalinowskiej, jaką przeprowadzono wobec „ Walterowców „, „ Dąbrowszczaków „ i działaczy komunistycznej Partii Polski.
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=13694

Zatem ci pierwsi Walterowcy byli solą w oku ówczesnej władzy. Prawdopodobnie właśnie dla zatarcia historycznego śladu
po pierwotnych Walterowcach, stalinowcy sami utworzyli organizację harcerską o takiej samej nazwie.

Zaś pan profesor, jakoś nie rozwinął swojej sugestii w argumentację. Profesor od sugestii.

Ten post był edytowany przez Multimir: 25/11/2011, 9:38
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 25/11/2011, 15:50 Quote Post

QUOTE(Multimir @ 25/11/2011, 9:35)
[b]Według historyków wojskowych Świerczewski ponosi współodpowiedzialność za śmierć 17 tysięcy hiszpańskich księży, zakonnic, dzieci z sierocińców.

Liczba mało prawdopodobna biorąc pod uwagę, że łączną liczbę ofiar terroru rebublikańskiego określa się na od 38 do 50 tys (w takim razie 30-50% stanowiłyby ofiary Świerczewskiego).

Ten post był edytowany przez kris9: 25/11/2011, 15:52
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 25/11/2011, 15:54 Quote Post

Ewentualne wyczyny Świerczewskiego w Hiszpanii nie zmieniają tego, że instrukcja Nk/003/47 jest po prostu falsyfikatem, co przekonująco zostało już wyżej wyjaśnione - m.in. tym, że słowo "walterowcy" było anachroniczne dla okresu rzekomego stworzenia tej instrukcji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Kynikos
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.235
Nr użytkownika: 74.159

 
 
post 2/12/2011, 12:23 Quote Post

QUOTE(szapur II @ 25/11/2011, 15:54)
instrukcja Nk/003/47 jest po prostu falsyfikatem


Parafrazując słowa pewnego notariusza, to nie jest dokument fałszywy, tylko kopia dokumentu autentycznego, który przez prosty przypadek nigdy nie powstał, ale który mógł i powinien był powstać. wink.gif Przecież nie ma wątpliwości, że wiele tych punktów realizowano, tylko może były rozproszone po wielu mniejszych instrukcjach, bo tutaj to trochę "groch z kapustą".
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.344
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 2/12/2011, 13:23 Quote Post

QUOTE(Multimir @ 25/11/2011, 9:35)
Chodzi o "Walterowców" jak nazwano nie tylko harcerzy w pewnym okresie. Ale i wcześniej była znacznie ważniejsza stalinowskiej władzy grupa o tej właśnie nazwie (z życiorysu gen. Świerczewskiego "Waltera").


QUOTE
Według historyków wojskowych Świerczewski ponosi współodpowiedzialność ...
Po powrocie do ZSRR w 1938 r. uniknął czystki stalinowskiej, jaką przeprowadzono wobec „ Walterowców „, „ Dąbrowszczaków „ i działaczy komunistycznej Partii Polski


Właśnie o to chodzi, że nie było grupy określonej jako "Walterowcy", w okresie kiedy instrukcja powstawała.

Masz tylko współczesny tekst, w którym użyto błędnie określenia "walterowcy" na grupę której nie było. Co więcej tekst powołuje się na nieokreślonych "histryków wojskowości", którzy obarczają Świerczewskiego winą... I tu się zgodzę - Świerczewski był współodpowiedzialny za te zbrodnie. Ale następne zdanie o "walterowcach" raczej nie pochodzi "od historyków"..


A dowód na to, że nie było "walterowców" jest prosty: wymień nazwiska 3 osób, których można tak nazwać.

Nie jest mi znany żaden tekst z 47 roku, ani wcześniejszy w którym kogokolwiek nazywano by "Walterowcem". Kult "Waltera" - to późniejsza propaganda PRL'u.

Ten post był edytowany przez Gerhard: 2/12/2011, 14:09
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
MGreta
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 79.042

Greta
Zawód: informatyk
 
 
post 19/08/2012, 20:04 Quote Post

Znalazłam wczoraj kopie takiego dokumentu robiąc porządek w piwnicy a dokładnie to wyglada jak kserokopia chyba przy obecnej technologii nie jest to trudne do zbadania i chcąc dowiedzieć się coś więcej trafiłam na to forum. Całość mogę zeskananowć i udostępnić. Na dokumencie jest data: Moskwa 2 VI 1947r.Zlewej strony widnieje napis: Sciśle tajne KAA/OC 113.Na samej górze:Wierne tłumaczenie z orginału rosyjskiego. Pod datą Instrukcja WK/003/47.
Cały dokument ma 7 stron a w podpisie jest: Odpis dokumentu pochodzącego z kancelarii Bolesława Bieruta.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.344
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 20/08/2012, 10:20 Quote Post

QUOTE(MGreta @ 19/08/2012, 20:04)
....
Zlewej strony widnieje napis: Sciśle tajne KAA/OC 113.Na samej górze:(1)Wierne tłumaczenie z orginału rosyjskiego. Pod datą Instrukcja WK/003/47.
Cały dokument ma 7 stron a w podpisie jest: (2)Odpis dokumentu pochodzącego z kancelarii Bolesława Bieruta.


Kto jest podpisany jako tłumacz?
Kto wykonał odpis?

Czy z dokumenu wynika która z tych czynności była pierwsza?
Czy najpierw dokonano odpisu, a potem tłumaczono?
Czy najpierw tłumaczono (do kancelarii B.Bieruta), a potem dokonano odpisu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
MGreta
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 79.042

Greta
Zawód: informatyk
 
 
post 20/08/2012, 11:17 Quote Post

Nie ma tam nazwiska tłumacza ani nazwiska osoby która zrobiła kopię.
Myślę, że nie chodzi o wartość historyczną takiej kserokopii. Zastanawiam się jedynie nad przerażającą treścią tego "znaleziska".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
(*-*)
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 255
Nr użytkownika: 39.280

 
 
post 21/10/2013, 19:34 Quote Post

Znalazłem coś takiego jak '45 zasad zniewolenia Polski powojennej'

45 zasad zniewolenia Polski powojennejhttp://www.iluminaci.pl/info/45zasad-zniewolenia-polski-powojennej

Czy jest to wytwór internetu czy rzeczywiście taki dokument istniał bądź istnieje?

 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 21/10/2013, 19:52 Quote Post

W rzeczywistości tak to się odbywało, tak więc taka czy podobna instrukcja mogła istnieć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 22/10/2013, 15:09 Quote Post

Ta, zwłaszcza p;. 3 i stwierdzenie, że Komunistyczna Partia Polski i Komunistyczny Związek Młodej Polski to organizacje niezależne od Sojuza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
piotral
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 880
Nr użytkownika: 62.951

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 23/10/2013, 7:31 Quote Post

Prymitywna fałszywka. No ale dla Polski w epoce umysłowej tolerującej dwa wybuchy, sztuczne mgły itd. wystarczają wiarygodna .
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.344
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 23/10/2013, 8:13 Quote Post

QUOTE(Marek Zak @ 21/10/2013, 19:52)
W rzeczywistości tak to się odbywało, tak więc taka czy podobna instrukcja mogła istnieć.


Byłby to jedyny znany mi przypadek, gdy w socjalizmie przygotowano 45 punktową instrukcję i wszystkie 45 punktów udało się zrealizować.


Niestety - "instrukcja" powstała znacznie później. Ktoś opisał rzeczywiste problemy socjalistycznego społeczeństwa w Polsce i stworzył fałszywkę, którą nazwał "Instrukcją KGB numer...".

Już sam opis dokumentu jest kuriozalny:
QUOTE
45zasad zniewolenia" jest tłumaczeniem z języka rosyjskiego instrukcji, znalezionej w kancelarii  Boleslawa Bieruta, pierwszego powojennego prezydenta PRL. Z tekstu jasno wynika, że jest to instrukcja przeznaczona dla placówki KGB w ambasadzie sowieckiej w Warszawie, która jakimiś drogami dotarła do ówczesnych władz komunistycznych PRL. Być może zresztą że drogi nie były zbyt kręte, przecież Bierut to przedwojenny agent NKWD. Nie to zresztą jest najważniejsze. Najważniejszą jest treść tej instrukcji pochodzącej z 1947 r.

KGB w 1947 roku nie istniało.
Podobnie w 1947 roku nie istnieli "Walterowcy" wymienieni w punkcie 3.

Także język dokumentu jest późniejszy - "rehabilitacje" i tym podobne...


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej