|
|
Gospodarka Holandii (XVII w.),
|
|
|
|
Czy ktos mógłby opisać gospodarkę Holandii. Z czego brała się jej wyższość? Z góry dziękuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rotmistrz @ 10/02/2006, 17:37) Czy ktos mógłby opisać gospodarkę Holandii. Z czego brała się jej wyższość? Z góry dziękuje.
Daleko nie trzeba szukać: >>>SKARBNICA WIEDZY<<<
Ja w 6 sekund znalazłem >>TO<<. Ktoś jest szybszy ode mnie?
|
|
|
|
|
|
|
|
I w starożytności i w naszej sywilizacji (która się wywodzi z kultury rycerskiej) uznawano, że osoby i państwa dzierżące największą potęgę, nie powinny oddawać się całkowicie handlowi. Tak było właśnie w Imperium Rzymskim, gdzie centrum handlowe stanowiła Marsylia, sama nie będąc potęgą militarną; i tak też było u nas, gdzie Holandia przejeła na siebię rolę faktora Europy (tutaj była głowna giełda na towary, tutaj dokonywano głownych transakjcji europejskich). Śladem roli waluty holenderskiej jest nazwa dolar w USA będącą nazwą waluty holenderskiej (Nowy Jork był to Nowy Amsterdam). Z tego powodu Holnadia była tak bogata; miała też zapędy eskspansjonistyczne, zgoda, ale głownym mocarswtem jednak nie była. Te zasady upadły w momencie przejęcia tej roli przez Anglię, później przez USA. Co jest, uważam, skandalem w historii.
|
|
|
|
|
|
|
|
a może trudne warunki życia stymulują? Ciągła walka z morzem, budowanie sobie życia w ciągłym zmaganiu z siłami natury to nauczyło Holendrów pracy, zaangażowania i walki o swoje. W odróżnieniu od jakiś tam Słowian, czy Afrykańczyków
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie. Trudne warunki stymulują... tylko jakiego rodzaju? Walka z morzem (czyli budowanie tam i kanałów) wyrabiają pracowitość, praktyczność i zdolność do gospodarowania. Ale z drugiej strony łagodny klimat morski Holandii nie służył podtrzynywaniu krzepy bojowej u Holendrów, tak jak na przykład u Słowian północnych (Polaków). A więc oni (Holendrzy) są bardziej zaangażowani i walczą o swoje, ale w sesnie gospodarczym (bo militarnie nie stawiali dużego oporu III Rzeszy np, chociaż kiedyś byli w tym nieco lepsi). A Polacy są zaangażowani i walczą o swoje, ale w sesnie bojowym i niepodlegościowym. Tak bym rozłożył akcenty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Holendrzy Hiszpanom nie stawiali czoła?
|
|
|
|
|
|
|
|
napisałem: "np, chociaż kiedyś byli w tym nieco lepsi" Proszę czytać uważnie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wyższość gospodarki holenderskiej widzę w jej położeniu geograficznym. Znajdowała się ona prawie w środkowej Europie, wtedy bowiem Rosja nie należała do Naszego kontynentu. Była pośrednikiem pomiędzy Wschodem i Zachodem Europy, dlatego tak rozrosły się miasta holenderskie. Doskonale widać to na podstawie Gandawy, która będąc metropolią zamarła, kiedy morze przesunęło się o kilka kilometrów dalej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Doskonale widać to na podstawie Gandawy, która będąc metropolią zamarła, kiedy morze przesunęło się o kilka kilometrów dalej.
Myślę, że jeszcze lepiej widać to na podstawie Antwerpii, bezprzykładnie zniszczonej przez księcia Albę.
|
|
|
|
|
|
|
Sasso z Ferratu
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 19.171 |
|
|
|
|
|
|
Niedoceniacie w rozwoju gospodarczej i handlowej potęgi Holandii roli religii. Protestantyzm, kalwinizm zachęcał do pracy, bogacenia się w przeciwieństwie do katolicyzmu. W końcu Portugalia czy Hiszpania, które mają podobne otwartomorskie położenie, nigdy nie stały się takimi siłami gospodarczymi i handlowymi, pomimo lepszych warunków.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ae Genua czy Wenecja mimo, ze katolickie, staly sie takowymi potegami...
|
|
|
|
|
|
|
Sasso z Ferratu
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 19.171 |
|
|
|
|
|
|
Były potęgami handlowymi w czasie, gdy nie było właściwie konkurencji. W XVI w. i później przestały nimi być, bo ciężar handlu przeniósł się z M. Śródziemnego na Atlantyk. Państwa włoskie nigdy na większą skalę nie uczestniczyły w handlu światowym, kolonizacji. Ale nie o to chodzi. Kupcy holenderscy zdominowali np. handel bałtycki, bowiem zadowalali się niskimi marżami przy prowadzonej na olbrzymią skalę wymianie handlowej, byli oszczędni, pracowici. Takie podejście do rzeczy wynikało w sporej mierze z przekonań religijnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale Holandia podupadla pod koniec XVII w. W tym samym okresie przypada powolny spadek znaczenia Wenecji, ktora do polowy XVII w potrafila prowadzic zaciete i wyrownane wojny z Turcja. Wlosi uczestniczyli w handlu miedzynarodowym. Przeciez byli pierwszymi ktorzy docierali do Nowego Swiata - Kolumb, Vespucci. Handel na Morzu Srodziemnym nalezal calkowicie do nich. I rowniez zarabiali krocie.
|
|
|
|
|
|
|
Sasso z Ferratu
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 19.171 |
|
|
|
|
|
|
Od początku XVI w. znaczenie Wenecji, Genui i in. w dziedzinie handlu spadało i to gwałtownie, co wynikało głównie z odkrycia w końcu XV w. morskiej drogi do Indii, w następstwie czego spadło znaczenie lądowych szlaków handlowych. Kolumb i inni działali na rzecz Hiszpanii i innych państw, a nie państw włoskich. A to, że Wenecja prowadziła wojny z Turcją nie wyklucza ego, że straciła znaczenie jako ośrodek handlu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Od początku XVI w. znaczenie Wenecji, Genui i in. w dziedzinie handlu spadało i to gwałtownie, co wynikało głównie z odkrycia w końcu XV w. morskiej drogi do Indii, w następstwie czego spadło znaczenie lądowych szlaków handlowych.
Nie zgodze sie ze spadalo gwaltownie. Genua i Wenecja byly ciagle waznymimiejscami handlu europejskiego i swiatowego - ze wzgledu na doskonale polozenie oraz dlugie tradycje handlowe. Odkrycie morskiej drogi do Indii nie spowodowalo dramatycznego spadku obrotow tych panstw-miast. Przeciez Indie nie byly jedynym partnerem handlu - istnialy przeciez jeszcze kraje Maghrebu, Orientu, handel z RON. Tutaj kupcy wloscy bardzo sie udzielali - wystarczy spojrzec jak wyspecjalizowali sie w handlu jedwabiem. Holandia (a wlasciwie Niderlany) jako znaczaca sila handlowa pojawila sie w polowie XV wieku by juz 2 wieki pozniej ulec konkurencji angielskiej. Rejon Morza Srodziemnego przez caly okres nowozytnosci byl opanowany przez jednego gracza na rynku - i to byly wlasnie Wlochy. Nie da sie zaprzeczyc pozycji Holandii na przleomie XVI i XVII w. Byl to wowczas najbogatszy kraj Europy jesli chodzi o poziom zycia mieszkancow kazdego stanu. Jednak zapominanie o reszcie Europy - jej tradycjach i potedze handlowej - jest troche krzywdzace.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|