Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Książki Bieszanowa o Froncie Wschodnim, Opinie
     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 5/01/2015, 14:15 Quote Post

Spotykam się z negatywnymi opiniami o książkach tego autora. Ostatnia, na jaką się natknąłem brzmiała: Książki Bieszanowa to niestety dramat. (autor: mielec, historycy.org, temat "Najlepiej opisana kampania w ZSRR"[I]
Chciałbym się dowiedzieć, co zarzuca się temu autorowi, a poszczególne zarzuty proszę podeprzeć przykładami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 3:08 Quote Post

Ponawiam prośbę...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 10:44 Quote Post

Widać nic mu się nie zarzuca smile.gif.
Ja czytałem Obronę Leningradu, Pogrom pancerny i Czerwony Blitzkrieg, ale kilka lat już upłynęło. Miałem wtedy jakieś uwagi ale chyba raczej drobne, bo ich nie pamiętam a jego książki wspominam dobrze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.513
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 10/01/2015, 11:52 Quote Post

To może zacznę - zarzuca mu się np. prawie całkowity brak przypisów w jego pracach. Zarzut ten można rozwijać, rozwijać i rozwijać...
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 12:15 Quote Post

O tym faktycznie zapomniałem, a to w przypadku tego rodzaju pracy poważny problem. Przejrzałem sobie teraz jego Leningrad i faktycznie rzadkie przypisy są od tłumacza, nie autora. Pancerny pogrom to chyba tylko przypisy tłumacza, p. Kędzierskiego.
To są książki wydane przez Bellonę, ta przynajmniej zapewniła dobrego tłumacza. Gorzej jest z Czerwonym Blitzkriegiem, ja tam nawet bibliografii nie widzę.
Książki ciekawe do przeczytania ale jeżeli chcemy coś potwierdzić - zaczyna się problem.

A i przypomniałem sobie moje zastrzeżenie (w porównaniu do przypisów to oczywiście drobiazg) - prawie zupełny brak map.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 12:47 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 12:15)
A i przypomniałem sobie moje zastrzeżenie (w porównaniu do przypisów to oczywiście drobiazg) - prawie zupełny brak map.
*


Brak przypisów-fakt. Co do map, to co to znaczy "prawie"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 13:00 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 10/01/2015, 13:47)
QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 12:15)
A i przypomniałem sobie moje zastrzeżenie (w porównaniu do przypisów to oczywiście drobiazg) - prawie zupełny brak map.
*


Brak przypisów-fakt. Co do map, to co to znaczy "prawie"?
*


W Leningradzie jest jeszcze nieźle, bo map jest 4. Nie wiem tylko czy są oryginalne czy może dołączone przez Bellonę. W Blitzkriegu 3, ale przedstawiające tylko działania w Polsce. W Pogromie... nie ma żadnej.

Jak sobie przeglądam Leningrad to widzę trochę błędów tłumacza (najprawdopodobniej) co do dat, ale to już wina polskiego wydania.
Mam jakąś notatkę o niejasnościach co do strat podczas odwrotu z Tallina (różne dane na dwóch różnych stronach).
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 13:16 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 13:00)
W Leningradzie jest jeszcze nieźle, bo map jest 4. Nie wiem tylko czy są oryginalne czy może dołączone przez Bellonę. W Blitzkriegu 3, ale przedstawiające tylko działania w Polsce. W Pogromie... nie ma żadnej.

A le w innych (1942, 1943, 1945) są. W 1944 nie wiem, nie widziałem tej książki.
Co do Blitzkriegu, to po pierwsze są dotyczące działań wojennych w Polsce, bo tam działania w ogóel były Pribałtykę zajęto praktycznie bez walki frontowej. Po drugie, mowa o Froncie Wschodnim, a za takowy uznaje się działania wojenne po 22 czerwca 41.
W "Pogromie..." faktycznie nie ma. Moim zdaniem na "prawie" to nie zasługuje, bo tam, gdzie Bieszanow skupia sie na działaniach wojennych przeważnie są.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 13:58 Quote Post

QUOTE
Moim zdaniem na "prawie" to nie zasługuje, bo tam, gdzie Bieszanow skupia sie na działaniach wojennych przeważnie są.

No to widzisz, Ty masz dostęp do prac gdzie są.
Ja w tych pracach które czytałem mam wrażenie, że prawie ich nie ma. 7 map na 3 prace to jednak dla mnie "prawie" nie ma.
QUOTE
Co do Blitzkriegu, to po pierwsze są dotyczące działań wojennych w Polsce, bo tam działania w ogóel były Pribałtykę zajęto praktycznie bez walki frontowej.

Co nie znaczy, że nie można dać mapy gdzie te kraje leżą i jak je zajmowano. To samo tyczy się Besarabii i choćby rozlokowania wojsk rumuńskich i rosyjskich.
QUOTE
W "Pogromie..." faktycznie nie ma.

A opisuje walki od czerwca do grudnia 1941 roku.


Przy czym mówię, w porównaniu do braku przypisów lub w ogóle bibliografii to najdrobniejszy zarzut.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 14:42 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 13:58)
Ja w tych pracach które czytałem mam wrażenie, że prawie ich nie ma. 7 map na 3 prace to jednak dla mnie "prawie" nie ma.
Co Ty Rafał piszesz,- w samym "1943-Rok Przełomu" jest ich dziewiętnaście. Jeśli nie więcej, bo przeleciałem pobieżnie i mogłem jakąś pominąć...

QUOTE
Przy czym mówię, w porównaniu do braku przypisów lub w ogóle bibliografii to najdrobniejszy zarzut.

Mam siedem książek Bieszanowa. W każdej jest bibliografia. W której nie ma?

Ten post był edytowany przez emigrant: 10/01/2015, 14:44
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 15:23 Quote Post

QUOTE
Co Ty Rafał piszesz,- w samym "1943-Rok Przełomu" jest ich dziewiętnaście. Jeśli nie więcej, bo przeleciałem pobieżnie i mogłem jakąś pominąć...

No piszę, że w tych 3, które ja czytałem (wymieniam je po tytułach wyżej) tak było i stąd mój wniosek/uwaga wink.gif.

QUOTE
Mam siedem książek Bieszanowa. W każdej jest bibliografia. W której nie ma?

Post nr 5.


 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 15:29 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 15:23)
QUOTE
Mam siedem książek Bieszanowa. W każdej jest bibliografia. W której nie ma?

Post nr 5.
*


"Czerwony biltzkrieg" nie jest o froncie wschodnim, opisuje wydarzenia wcześniejsze.
Ale nawet uznając, że jest to w temacie to jedna książka na... 9-10? I sprawdź dobrze w spisie treści- nie ma tam pozycji "literatura"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/01/2015, 15:33 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 10/01/2015, 16:29)
QUOTE(wysoki @ 10/01/2015, 15:23)
QUOTE
Mam siedem książek Bieszanowa. W każdej jest bibliografia. W której nie ma?

Post nr 5.
*


"Czerwony biltzkrieg" nie jest o froncie wschodnim, opisuje wydarzenia wcześniejsze.
Ale nawet uznając, że jest to w temacie to jedna książka na... 9-10? I sprawdź dobrze w spisie treści- nie ma tam pozycji "literatura"?
*


Nie jest w temacie więc nie bierz go pod uwagę.
Natomiast nie, nie ma w nim bibliografii, ani z tyłu, ani z przodu wink.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 10/01/2015, 16:23 Quote Post

QUOTE
Nie jest w temacie więc nie bierz go pod uwagę.
OK, czyli reasumując do tej pory mamy trzy zarzuty:
-brak przypisów- generalnie zarzut zasadny, choć np. w "Leningradzie" jest użytych wiele cytatów, gdzie w tekście jest zaznaczone od kogo pochodzą. Chodzi zwłaszcza o wspomnienia.
-brak map (prawie nie map)- co do frontu wschodniego i działań operacyjnych, to jak na razie wykazano, że nie ma ich tylko w "Pogromie pancernym" w innych są i to bywa, że dużo (np. w "1943 roku..." jest ich 19)
- brak bibliografii - tylko w jednej książce wykazano, jak do tej pory.


Co dalej?


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Archanioł
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.262
Nr użytkownika: 15.241

Gabriel Szala
Zawód: prawnik
 
 
post 10/01/2015, 17:19 Quote Post

Zawierają też błędy. Np. w "Pancernym pogromie" opis starcia pod Mceńskiem jest do bani. Autor jest też sowietofobem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej