|
|
Kaźko Słupski, 1351-1377
|
|
|
|
QUOTE(Car Monarchista @ 23/08/2011, 21:55) Kaźkowi raczej brakowało wyobraźni w tej kwestii, albo uznał że lepiej przeczekać panowanie Ludwika w spokoju, aby potem dopiero starać się o koronę. A skąd on mógł wiedzieć ile będzie panował Ludwik Równie dobrze mogłoby to być 30 lat lub więcej. Zresztą nie było tu tak na prawdę problemu, ponieważ Kaźko nie miał aspiracji do panowania, takich jak Władysław Biały. Tak na prawdę to z Białym i z popierającymi go okresowo Wielkopolanami miał Ludwik największe problemy a nie z Kaźkiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 23/08/2011, 22:51) A skąd on mógł wiedzieć ile będzie panował Ludwik Równie dobrze mogłoby to być 30 lat lub więcej. Racja równie dobrze mógłby się doczekać męskiego potomstwa. CODE Zresztą nie było tu tak na prawdę problemu, ponieważ Kaźko nie miał aspiracji do panowania, takich jak Władysław Biały. Tak na prawdę to z Białym i z popierającymi go okresowo Wielkopolanami miał Ludwik największe problemy a nie z Kaźkiem.
Władysław Biały sprawiał większe problemy Ludwikowi bo Kaźko wcale ich nie sprawiał Poza tym Kaźko gdyby zaczął sprawiać kłopoty Ludwikowi to podobnie jak Biały stałby się renegatem w Królestwie Polskim.Nie mógłby liczyć ani na wsparcie Krzyżaków ani raczej Czechów którzy byli z Andegawenem w dobrych lub poprawnych stosunkach.Każko nie chciał tracić dóbr które zapisał mu dziadek choć okrojonych to jednak dość cennych.Wolał siedzieć cicho jako wierny wasal Ludwika być może licząc na bezpotomną śmierć Ludwika i poparcie pro-andegaweńskich Małopolan którzy mieli decydujący głos w sprawie korony polskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 25/08/2011, 19:28) Każko nie chciał tracić dóbr które zapisał mu dziadek choć okrojonych to jednak dość cennych. Ale mimo to utracił ziemie łęczycką i sieradzką.
QUOTE(Anasurimbor @ 25/08/2011, 19:28) Wolał siedzieć cicho jako wierny wasal Ludwika być może licząc na bezpotomną śmierć Ludwika i poparcie pro-andegaweńskich Małopolan którzy mieli decydujący głos w sprawie korony polskiej. Czekał, czekał, ale się nie doczekał. Śmierć go szybko zastała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 25/08/2011, 19:38) Czekał, czekał, ale się nie doczekał. Śmierć go szybko zastała. Swojej śmierci nie mógł przewidzieć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 25/08/2011, 20:28) QUOTE(mobydick1z @ 23/08/2011, 22:51) A skąd on mógł wiedzieć ile będzie panował Ludwik Równie dobrze mogłoby to być 30 lat lub więcej. Racja równie dobrze mógłby się doczekać męskiego potomstwa. Oczywiście że mógł, szanse znacząco mu przybyły wraz z upragnionymi narodzinami Katarzyny - co dowiodło że Ludwik i Elżbieta mogą W OGÓLE mieć jeszcze potomstwo. Wcześniej wielu już w to wątpiło. Ale trzy córki dawały wciąż szansę na starania o tron, więc to "siedzenie cicho" jak najbardziej dawało duże plusy, czego wcale a wcale nie neguję.
QUOTE(mobydick1z @ 25/08/2011, 20:38) QUOTE(Anasurimbor @ 25/08/2011, 19:28) Wolał siedzieć cicho jako wierny wasal Ludwika być może licząc na bezpotomną śmierć Ludwika i poparcie pro-andegaweńskich Małopolan którzy mieli decydujący głos w sprawie korony polskiej. Czekał, czekał, ale się nie doczekał. Śmierć go szybko zastała. To jak już mówiłem straszny zbieg okoliczności, że takie zdarzenie nastąpiło. Tego już, jak napisał Anasurimbor, nie był w stanie jakkolwiek przewidzieć...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Car Monarchista @ 26/08/2011, 17:36) Oczywiście że mógł, szanse znacząco mu przybyły wraz z upragnionymi narodzinami Katarzyny - co dowiodło że Ludwik i Elżbieta mogą W OGÓLE mieć jeszcze potomstwo. Wcześniej wielu już w to wątpiło. Ale trzy córki dawały wciąż szansę na starania o tron, więc to "siedzenie cicho" jak najbardziej dawało duże plusy, czego wcale a wcale nie neguję. Kaźko musiał też wiedzieć jak słabego zdrowia są Andegawenowie(w końcu Karol Robert zmarł w wieku 54 lat,a jego ojciec w wieku 24!),a trudności z doczekaniem się dziecka mogły rodzić nadzieje na brak męskiego potomstwa.Moim zdaniem wybrał dobrą drogę a walka o tron tylko wyniszczyła by kraj na czym skorzystali by wrogowie Polski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 28/08/2011, 8:32) Kaźko musiał też wiedzieć jak słabego zdrowia są Andegawenowie(w końcu Karol Robert zmarł w wieku 54 lat,a jego ojciec w wieku 24!),a trudności z doczekaniem się dziecka mogły rodzić nadzieje na brak męskiego potomstwa. Sam właśnie się nad tym zastanawiałem, czy Kaźko mógł myśleć o słabym zdrowiu Andegawenów i coś mi się wydaje, że raczej na to nie wpadł. W końcu krótsze życie w średniowieczu, to nic nadzwyczajnego, a całe wywody o możliwych chorobach tej dynastii są nam wiadome z różnych badań historycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 28/08/2011, 9:42) Sam właśnie się nad tym zastanawiałem, czy Kaźko mógł myśleć o słabym zdrowiu Andegawenów i coś mi się wydaje, że raczej na to nie wpadł. W końcu krótsze życie w średniowieczu, to nic nadzwyczajnego, a całe wywody o możliwych chorobach tej dynastii są nam wiadome z różnych badań historycznych. Oczywiście, że nic nadzwyczajnego, ale już wówczas zwracano uwagę na takie kwestie jak choćby długość życia pozostałych członków rodziny czy stan zdrowia panującego. Oczywiście nie oznaczało to, że książę słupski postawił nad Ludwikiem krzyżyk, że długo nie pożyje. Po prostu na zasadzie prawdopodobieństwa - jest słabego zdrowia, czyli ma małe szanse na długie życie, itp.
Niemniej Kaźko chyba faktycznie nie zawracał sobie głowy takimi sprawami - widać wyraźnie, że należał raczej do tych biernych i posłusznych...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Car Monarchista @ 28/08/2011, 10:03) Niemniej Kaźko chyba faktycznie nie zawracał sobie głowy takimi sprawami - widać wyraźnie, że należał raczej do tych biernych i posłusznych... Może nie czuł się na siłach rządzić krajem, może niczego nie oczekiwał, tylko podchodził do tego w stylu " Co będzie, to będzie".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 28/08/2011, 17:30) Może nie czuł się na siłach rządzić krajem, może niczego nie oczekiwał, tylko podchodził do tego w stylu " Co będzie, to będzie". Cóż jestem się w stanie zgodzić iż jednak najukochańszy wnuk Kazimierza Wielkiego jednak nie czuł się na siłach by zostać królem polskim.Chociaż gdyby przeżył Ludwika na pewno znalazłaby się w kraju opcja z nim na tronie polskim.Może to i dobrze że królem jednak nie został bo jeśli nie interesowałby się zbytnio sprawami państwa ulegając we wszystkim możnym to nic dobrego by z tego nie wynikło.
|
|
|
|
|
|
|
goch
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 76.040 |
|
|
|
Zbigniew Talewski |
|
Zawód: politolog |
|
|
|
|
Kłaniam się pięknie i jako nowicjusz na tym Forum - i jako Słupszczanin zainteresowany niniejszą postacią bądź co bądź księcia również "słupskiego" a także całą historią Gryfitów - zastanawia mnie "brak" czynnej obecności w tych rozgrywkach interesów dynastyczno - sukcesyjnych Kaźka - jego siostry Elżbiety od 1363 roku żony cesarza Karola IV i jego samego ... O ile mogę prosiłbym o komentarze w tej kwestii
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż Elżbieta była żoną cesarza Karola,a jak dobrze wiadomo dynastia Luksemburgów nie była zbyt popularna w Polsce więc i żona jednego z nich nie mogła cieszyć się zbyt dużymi względami.Niechęć do tej dynastii najlepiej obrazuje przykład objęcia tronu polskiego przez Jadwigę a nie Marię Andegaweńską która z kolei zaręczona była Zygmuntowi Luksemburskiemu.Sama Elżbieta nie czuła się za bardzo związana z królestwem dziadka gdyż była przecież Gryfitką.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|