Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Broń Maorysów..., i innych Polinezyjczyków.
     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 11/05/2014, 20:33 Quote Post

Masz oczywiście rację. Jednakże nie zapomnjajmy o fakcie, gdzie mówimy o kulturach egzystujących na powierzchni geograficznej wielokrotnie przewyższającej terytorium współczesnej Europy.

Ten post był edytowany przez Phouty: 11/05/2014, 20:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 11/05/2014, 20:51 Quote Post

QUOTE(Phouty @ 11/05/2014, 20:33)
Masz oczywiście rację. Jednakże nie zapomnjajmy o fakcie, gdzie mówimy o kulturach egzystujących  na powierzchni geograficznej wielokrotnie przewyższającej terytorium współczesnej Europy.
*




Tak, tak, to wiem. Wiem też, że jak w niektórych częściach Melanezji coś występowało, to nie musiało występować w Polinezji. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 11/05/2014, 23:11 Quote Post

Hej, piszę to w najbardziej humorystycznym tonie:
Będąc na wyspach Fidżi (ang: Fiji Islands), byliśmy "zmuszeni" wraz z żoną, ażeby odziewać się w miejscowe odzienie zwane lapa lapa. Problem polegał na tym, że te lapa lapa, to jest nic innego jak kawałek perkalu owiniętego wokół bioder, pozostawiającego inne okolice ciała, czyli piersi, całkowicie obnażonymi. Ja oczywiście nie miałem z tym najmniejszych problemów...jednakże moja małżonka, nie czuła się zbyt komfortowo, gdy uczęszczaliśmy lokalne "rozrywki" zorganizowane dla turystów.
Osobiście uważam, że ten strój lapa lapa wcale nie jest taki głupi, tym bardziej, że w naszej grupie turystów była cała masa młodych Francuzek...chyba dalej nie muszę kontynuować...bo było na czym zawiesić oko! cool.gif

Ten post był edytowany przez Phouty: 11/05/2014, 23:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 11/05/2014, 23:48 Quote Post

QUOTE(Phouty @ 11/05/2014, 23:11)
Hej, piszę to w najbardziej humorystycznym tonie:
Będąc na wyspach Fidżi (ang: Fiji Islands), byliśmy "zmuszeni" wraz z żoną, ażeby odziewać się w miejscowe odzienie zwane lapa lapa. Problem polegał na tym, że te lapa lapa, to jest nic innego jak kawałek perkalu owiniętego wokół  bioder, pozostawiającego inne okolice ciała, czyli piersi, całkowicie obnażonymi. Ja oczywiście nie miałem z tym najmniejszych problemów...jednakże moja małżonka, nie czuła się zbyt komfortowo, gdy uczęszczaliśmy lokalne "rozrywki" zorganizowane dla turystów.
Osobiście uważam, że ten strój lapa lapa wcale nie jest taki głupi, tym bardziej, że w naszej grupie turystów była cała masa młodych Francuzek...chyba dalej nie muszę kontynuować...bo było na czym zawiesić oko!  cool.gif
*




Nie wiem, dlaczego, ale w jakiejś dyskusji stwierdziłem, że chętnie bym wyemigrował do Nowej Zelandii, albo chociaż coś, że chciałbym tam coś zobaczyć (choć po obejrzeniu filmu "Obława w Napier" mam lekko mieszane odczucia) i dostałem odpowiedź, żebym zagadał z użytkownikiem Phouty, to mi wyjazd załatwi. Albo jakoś tak. To prawda? biggrin.gif


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 12/05/2014, 1:38 Quote Post

Moja bardzo bliska znajoma (hej, hej....nic z tych rzeczy... wink.gif ) spędziła w Nowej Zelandii ponad cztery lata. Jest ona chirurgiem ze specjalnością w kardiologii, więc opócz darmowego leczenia osób pochodzenia maoryskiego, miała ona szansę, ażeby przeprowadzać badania n/t wpływu "współczesnej cywilizacji" (cudzysłowy które użyłem jednak coś znaczą) na stań zdrowia tak zwanych mniejszości narodowych w Nowej Zelandii. Osobiście bardzo jej pomagam, chociażby ze względu na obróbkę danych, przy wykorzystaniu naszego firmowego super-komputera, (całkowicie za darmo), które to dane pochodzące z jej badań, były by niewarygodnie drogie do "obróbki", gdyby niejaki Phouty nie zaofiarował swojej pomocy.
Jej praca powinna się ukazać najpóźniej w przyszłym roku, w systemie publikacyjnym UCI. (Dla "niedouczonych" wink.gif , to UCI oznacza University of Southern California, czyli największej prywatnej instytucji edukacyjnej na świecie).
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 12/05/2014, 18:45 Quote Post

Witam!

A jak wyglądała sytuacja na wyspie Wielkanocnej?

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Student0zero
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 88.854

Pawel n
Zawód: student
 
 
post 13/05/2014, 18:04 Quote Post

QUOTE
A jak wyglądała sytuacja na wyspie Wielkanocnej?

Ta cywilizacja jest tak legendarna, że nawet zrobili o tym komiks. smile.gif
http://www.inkblazers.com/read-manga/RPR--...477/0/2?lang=en
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 15/05/2014, 10:38 Quote Post

QUOTE(Student0zero @ 13/05/2014, 19:04)
QUOTE
A jak wyglądała sytuacja na wyspie Wielkanocnej?

Ta cywilizacja jest tak legendarna, że nawet zrobili o tym komiks. smile.gif
http://www.inkblazers.com/read-manga/RPR--...477/0/2?lang=en
*


Legendarna czy nie, jakiejś broni chyba używali?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Student0zero
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 88.854

Pawel n
Zawód: student
 
 
post 15/05/2014, 15:11 Quote Post

Kamiennej. Na wyspie brak drewna(kiedyś było, ale nie pozostał po nim nawet ślad). Czyli krzemienne pięściaki i noże. Nic dużego i imponującego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 15/05/2014, 15:31 Quote Post

QUOTE(Student0zero @ 15/05/2014, 16:11)
Kamiennej. Na wyspie brak drewna(kiedyś było, ale nie pozostał po nim nawet ślad). Czyli krzemienne pięściaki i noże. Nic dużego i imponującego.
*


Noże były wykonane z jakiego kamienia?

Czyli rzucali w siebie po prostu kamieniami... Faktycznie, nic imponującego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/05/2014, 18:18 Quote Post

QUOTE(Student0zero @ 15/05/2014, 15:11)
Kamiennej. [...] Nic dużego i imponującego.
*



Czy aby na pewno?
Tu mamy łódź z Wyspy Wielkanocnej:
http://www.chauvet-translation.com/figures/Figure018.jpg
trochę drewna na to użyli.
Tu jakiś kij do tańca;
http://www.metmuseum.org/toah/images/h2/h2_1978.412.1571.jpg
też drewniany.
A tu jakąś broń:
http://www.theasa.org/images/asaonline/0108/fig2.png
i też z drewna.
I jeszcze jakieś współczesne zdjęcie;
http://kellymooney.photoshelter.com/image/I0000jSER5Aqab1k

A, jeszcze rongo rongo:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...nga_(color).jpg
to też drewniane tabliczki.

Mimo braku lasów jakieś drewno tam było, najczęściej znajdowano je na plaży.

Mam nadzieję, że nie porąbały mi się podpisy pod tymi rysunkami.

A tak nawiasem, po co im broń? Z tego co pamiętam mieli tam jedną wojnę i raczej nie była przygotowana.

Ten post był edytowany przez Aquarius: 15/05/2014, 19:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Student0zero
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 88.854

Pawel n
Zawód: student
 
 
post 15/05/2014, 19:28 Quote Post

QUOTE
Mimo braku lasów jakieś drewno tam było, najczęściej znajdowano je na plaży.

Lasy były, ale je wycięli(możliwe, że pomógł im jakiś pożar, lub inna katastrofa naturalna).
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/05/2014, 19:39 Quote Post

QUOTE(Student0zero @ 15/05/2014, 19:28)
Lasy były, ale je wycięli
*



Ciekawostka.
To były czy nie?
Na mój rozum, jak je wycięli to ich nie było...

A zanim je wycięli to rósł tam jakiś gatunek palmy kokosowej.

Ten post był edytowany przez Aquarius: 15/05/2014, 20:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 15/05/2014, 23:21 Quote Post

Wyspa Wielkanocna leży w pacyficznej stefie subtropikalnej, więc była ona gęsto zalesiona palmami kokosowymi przed przybyciem tam kolonistów polinezyjskich w okolicach 1200 n.e.
Gdy holenderski badacz Jacob Roggeveen przybył tam w roku 1722 roku, to na wyspie nie było drzew wyższych niż około 3 metry, czyli deforestacja wyspy musiała się odbyć w przeciągu pierwszych (tak z grubsza) czterystu lat.

http://libweb5.princeton.edu/visual_materi.../roggeveen.html

http://scribol.com/anthropology-and-histor...ety-to-collapse

Ten post był edytowany przez Phouty: 15/05/2014, 23:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 17/05/2014, 15:12 Quote Post

Witam!

Czyli znaczy się, że mieszkańcy wyspy Wielkanocnej używali i mieli drewno.

Na wiki jest taka informacja:
QUOTE
Przypuszczalnie u schyłku XVII lub XVIII wieku doszło do wojny domowej, która doprowadziła do upadku kultury Rapa Nui. Według miejscowych legend, grupa ludzi zwanych hanau epe („długousi” lub „krępi”) weszła w konflikt z inną grupą zwaną hanau momoko („krótkousi” lub „szczupli”)[7]. Doszło między nimi do wyniszczającego konfliktu, w wyniku którego „długousi” zostali całkowicie wytępieni (przy życiu pozostał tylko jeden jej przedstawiciel, którego nazwano Ororoinem), a posągi moai uszkodzono bądź poprzewracano[8]. Różnie interpretuje się tą opowieść, gdyż dokładnie nie wiadomo co było przyczyną walk.

Czyli raczej jakiejś broni używali. Nigdzie nie ma żadnych rekonstrukcji/rysunków/eksponatów tego, czego używali do walki?
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej