|
|
Broń Maorysów..., i innych Polinezyjczyków.
|
|
|
|
Masz oczywiście rację. Jednakże nie zapomnjajmy o fakcie, gdzie mówimy o kulturach egzystujących na powierzchni geograficznej wielokrotnie przewyższającej terytorium współczesnej Europy.
Ten post był edytowany przez Phouty: 11/05/2014, 20:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Phouty @ 11/05/2014, 20:33) Masz oczywiście rację. Jednakże nie zapomnjajmy o fakcie, gdzie mówimy o kulturach egzystujących na powierzchni geograficznej wielokrotnie przewyższającej terytorium współczesnej Europy.
Tak, tak, to wiem. Wiem też, że jak w niektórych częściach Melanezji coś występowało, to nie musiało występować w Polinezji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej, piszę to w najbardziej humorystycznym tonie: Będąc na wyspach Fidżi (ang: Fiji Islands), byliśmy "zmuszeni" wraz z żoną, ażeby odziewać się w miejscowe odzienie zwane lapa lapa. Problem polegał na tym, że te lapa lapa, to jest nic innego jak kawałek perkalu owiniętego wokół bioder, pozostawiającego inne okolice ciała, czyli piersi, całkowicie obnażonymi. Ja oczywiście nie miałem z tym najmniejszych problemów...jednakże moja małżonka, nie czuła się zbyt komfortowo, gdy uczęszczaliśmy lokalne "rozrywki" zorganizowane dla turystów. Osobiście uważam, że ten strój lapa lapa wcale nie jest taki głupi, tym bardziej, że w naszej grupie turystów była cała masa młodych Francuzek...chyba dalej nie muszę kontynuować...bo było na czym zawiesić oko!
Ten post był edytowany przez Phouty: 11/05/2014, 23:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Phouty @ 11/05/2014, 23:11) Hej, piszę to w najbardziej humorystycznym tonie: Będąc na wyspach Fidżi (ang: Fiji Islands), byliśmy "zmuszeni" wraz z żoną, ażeby odziewać się w miejscowe odzienie zwane lapa lapa. Problem polegał na tym, że te lapa lapa, to jest nic innego jak kawałek perkalu owiniętego wokół bioder, pozostawiającego inne okolice ciała, czyli piersi, całkowicie obnażonymi. Ja oczywiście nie miałem z tym najmniejszych problemów...jednakże moja małżonka, nie czuła się zbyt komfortowo, gdy uczęszczaliśmy lokalne "rozrywki" zorganizowane dla turystów. Osobiście uważam, że ten strój lapa lapa wcale nie jest taki głupi, tym bardziej, że w naszej grupie turystów była cała masa młodych Francuzek...chyba dalej nie muszę kontynuować...bo było na czym zawiesić oko!
Nie wiem, dlaczego, ale w jakiejś dyskusji stwierdziłem, że chętnie bym wyemigrował do Nowej Zelandii, albo chociaż coś, że chciałbym tam coś zobaczyć (choć po obejrzeniu filmu "Obława w Napier" mam lekko mieszane odczucia) i dostałem odpowiedź, żebym zagadał z użytkownikiem Phouty, to mi wyjazd załatwi. Albo jakoś tak. To prawda?
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja bardzo bliska znajoma (hej, hej....nic z tych rzeczy... ) spędziła w Nowej Zelandii ponad cztery lata. Jest ona chirurgiem ze specjalnością w kardiologii, więc opócz darmowego leczenia osób pochodzenia maoryskiego, miała ona szansę, ażeby przeprowadzać badania n/t wpływu "współczesnej cywilizacji" (cudzysłowy które użyłem jednak coś znaczą) na stań zdrowia tak zwanych mniejszości narodowych w Nowej Zelandii. Osobiście bardzo jej pomagam, chociażby ze względu na obróbkę danych, przy wykorzystaniu naszego firmowego super-komputera, (całkowicie za darmo), które to dane pochodzące z jej badań, były by niewarygodnie drogie do "obróbki", gdyby niejaki Phouty nie zaofiarował swojej pomocy. Jej praca powinna się ukazać najpóźniej w przyszłym roku, w systemie publikacyjnym UCI. (Dla "niedouczonych" , to UCI oznacza University of Southern California, czyli największej prywatnej instytucji edukacyjnej na świecie).
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
A jak wyglądała sytuacja na wyspie Wielkanocnej?
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
Student0zero
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 29 |
|
Nr użytkownika: 88.854 |
|
|
|
Pawel n |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Kamiennej. Na wyspie brak drewna(kiedyś było, ale nie pozostał po nim nawet ślad). Czyli krzemienne pięściaki i noże. Nic dużego i imponującego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Student0zero @ 15/05/2014, 16:11) Kamiennej. Na wyspie brak drewna(kiedyś było, ale nie pozostał po nim nawet ślad). Czyli krzemienne pięściaki i noże. Nic dużego i imponującego. Noże były wykonane z jakiego kamienia?
Czyli rzucali w siebie po prostu kamieniami... Faktycznie, nic imponującego.
|
|
|
|
|
|
|
Student0zero
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 29 |
|
Nr użytkownika: 88.854 |
|
|
|
Pawel n |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE Mimo braku lasów jakieś drewno tam było, najczęściej znajdowano je na plaży. Lasy były, ale je wycięli(możliwe, że pomógł im jakiś pożar, lub inna katastrofa naturalna).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Student0zero @ 15/05/2014, 19:28) Lasy były, ale je wycięli
Ciekawostka. To były czy nie? Na mój rozum, jak je wycięli to ich nie było...
A zanim je wycięli to rósł tam jakiś gatunek palmy kokosowej.
Ten post był edytowany przez Aquarius: 15/05/2014, 20:06
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
Czyli znaczy się, że mieszkańcy wyspy Wielkanocnej używali i mieli drewno.
Na wiki jest taka informacja:
QUOTE Przypuszczalnie u schyłku XVII lub XVIII wieku doszło do wojny domowej, która doprowadziła do upadku kultury Rapa Nui. Według miejscowych legend, grupa ludzi zwanych hanau epe („długousi” lub „krępi”) weszła w konflikt z inną grupą zwaną hanau momoko („krótkousi” lub „szczupli”)[7]. Doszło między nimi do wyniszczającego konfliktu, w wyniku którego „długousi” zostali całkowicie wytępieni (przy życiu pozostał tylko jeden jej przedstawiciel, którego nazwano Ororoinem), a posągi moai uszkodzono bądź poprzewracano[8]. Różnie interpretuje się tą opowieść, gdyż dokładnie nie wiadomo co było przyczyną walk.
Czyli raczej jakiejś broni używali. Nigdzie nie ma żadnych rekonstrukcji/rysunków/eksponatów tego, czego używali do walki?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|