|
|
Masakry na Haiti w 1804 r.
|
|
|
Menelik II
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 84 |
|
Nr użytkownika: 101.811 |
|
|
|
|
|
|
"Musieliśmy zniżyć się do poziomu Francuzów – tych prawdziwych kanibali. Wojna za wojnę, zbrodnia za zbrodnię, zniewaga za zniewagę. Tak ocaliłem mój kraj. I pomściłem Amerykę."
"Ów akt niepodległości spiszę, mając za kałamarz czaszkę białego człowieka, używając jego krwi niczym atramentu, a za bibułę posłuży mi jego skóra. Piórem będzie mi bagnet."
Dessalines o masakrze.
Na forum praktycznie nie ma wątków poświęconych rewolucji haitańskiej, a szkoda, bo to bardzo ciekawy temat.
Między lutym, a 22 kwietniem 1804 z rozkazu Dessalinesa, samozwańczego cesarza Jakuba I, przeprowadzono w niepodległym od paru miesięcy kraju, czystkę etniczną na białej populacji Haiti. Łącznie wymordowano 3-5 tysięcy osób, łącznie z kobietami i dziećmi. Większość zamordowanych stanowili byli francuscy właściciele niewolników i ich rodziny. Oszczędzono jedynie nielicznych francuskich specjalistów (lekarzy czy rzemieślników), Polaków, Niemców, a także kobiety, które zgodziły się poślubić czarnoskórych. Dessalines zdecydował się na masakrę, mimo, że niewiele wcześniej, zagwarantował pozostałej białej ludności wyspy bezpieczeństwo. Rzeź spotkała się z oporem wśród czarnej populacji Haiti; wielu Haitańczyków uchylało się od wykonania rozkazów. Desalines więc by więc pewność, że jego rozkazy zostały wykonane, podróżował z miejscowości do miejscowości i osobiście nadzorował masakry.
Rzezie ludności odbiły się negatywnie na dziejach Haiti. Świeżo co narodzone państwo, zostały pozbawione jakichkolwiek elit, co gorsza spowodowały one wzrost napięcia między mulacką, a czarną populacją Haiti. Na efekty nie trzeba było czekać: gdy dwa lata później, Dessalines został zamordowany, Haiti rozpadło się na cześć północną i południową. Ponadto masakra dostarczyła zwolennikom niewolnictwo w USA nowego argumentu ("widzicie co się dzieje, gdy niewolnicy dostają wolność"),
Dessalines, vel cesarz Jakub I.
Dessalines podczas rzezi. Rycina z 1806
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat w Polsce znany jedynie w kontekście Legionu Dąbrowskiego, skierowanego do pacyfikacji powstania. A szkoda. Powstanie haitańskie i najbliższe lata po nim mają implikacje do dzisiaj (patrz podział na Haito i Dominikanę). Sam jego przebieg (a i wcześniejszego, już mniej udanego) to cikawe zagadnienie. Wiele miejsca, poświęcił mu Osterhamel w swojej Historii XIX wieku, co tylko podkreśla jej miejsce w kontekście globalnej historii i jej procesów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|