Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rudolf Hess: dzialalnosc, losy, (temat nie dotyczy jego lotu do UK)
     
pocisk19
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 45.867

 
 
post 25/05/2008, 20:29 Quote Post

Są wersje, że to Niemcy (Himmler lub Goering) podstawili Hessa. Ja mogę uwierzyć w to, że został podstawiony, ale czemu nigdy nie powiedziałby jego sobowtór prawdy? Za osiem lat powinniśmy dowiedzieć się prawdy.

Jakie sa zrodla na temat tych wersji?
MODERATOR N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 25/05/2008, 20:38
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 25/05/2008, 22:37 Quote Post

QUOTE(Stege @ 6/01/2008, 17:54)
Na karku Hessa widniala poprzeczna linia, na ktorej podstawie domniemywano , ze nie powiesil sie a zostal uduszony.


Przepraszam, ale to na poważnie?

Powieszenie jak wiadomo uśmierca na dwa sposoby. Jeżeli egzekucję przeprowadza profesjonalista, siła grawitacji powoduje przy pierwszym szarpnięciu złamanie kręgosłupa i przerwanie rdzenia kręgowego skazańca, a przez to natychmiastową śmierć. Aby nastąpił taki efekt, zarówno rodzaj i długość sznura, jak i sposób zawiązania pętli muszą być wyliczone bardzo dokładnie i indywidualnie dla każdego skazańca. Innymi słowy - sprawę przeprowadzić musi profesjonalny kat.

Hess profesjonalnym katem nie był, czyli powiesił się "po amatorsku". Niemal więc na pewno w takim wypadku siła bezwładności upadku nie doprowadziła do natychmiastowej śmierci. Wobec tego Hess umierał powoli, gdyż zaciskająca się pętla udusiła go po długiej męczarni. Dlatego też na jego szyi była bardzo charakterystyczna blizna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 26/05/2008, 17:49 Quote Post

QUOTE
Jakie sa zrodla na temat tych wersji?
MODERATOR N_S


Ja spotkałem sie z taką sensacyjną hipotezą w "Tajnej wojnie Hitlera" Bogusława Wołoszanskiego.

Jeeezu, znowu Woloszanski ... A jakies bardziej miarodajne zrodlo znamy ?
MODERATOR N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/05/2008, 19:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Marta.
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 51.244

Marta Z
 
 
post 3/12/2008, 16:59 Quote Post

QUOTE(Ostrogar @ 22/02/2005, 23:06)
Wychodzi na to, że te nazwiska po prostu czyta sie jednakowo, a przynajmniej bardzo podobnie?
*



Hess czyta się tk jak jest napisane czyli 'hes', natomiast Hoes [nie mam 'o' umlaut] czyta się 'hys' wink.gif
Czy czytał ktoś Książke"Rudolf Hess. Ciekawa historia"Kurta Patzold'a? Jest godna polecenia?
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Magix15
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 52.264

 
 
post 4/01/2009, 10:42 Quote Post

Żeby było ciekawiej To zarówno Rudolf Hess zastępca Hitlera jak i Rudolf Hoss (komendant z Auschwitz) urodzili się tego samego miesiąca i tego samego roku. Nigdy się nie spotkali dopiero na procesie Norymberskim gdzie z Polski dowieziono komendanta obozu jako świadka. To on bez skrupułów opowiadał o systemie obozów i Holocauscie. Króok potem został powieszony w Polsce na terenie obozu (do dziś jest tam szubiennica na której go stracono dostępna dla zwiedzajacych). Rudolf Hess zastępca Hitlera jako schorowany człowiek mógł wyjść na wolność w 1987 brakowało tylko podpisu GOrbaczowa, który jak wiemy w zgodzie z Priejestrojką był otwarty na tego typu propozycje. Ten dziadek już nikomu nie zagrażał. Dziwnym trafem na przeddzień zwolnienia Hess powiesił się w Altance (lub ktoś mu pomógł) ale akta utajnione są do 2011 roku niebawe bo za 2 lata dowiemy sie co na prawdę się wydarzyło.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Basileus92
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 42
Nr użytkownika: 47.594

Pawel P.
Zawód: Licealista
 
 
post 17/05/2009, 21:48 Quote Post

Witam !!!
Dopiero od niedawna zainteresowałem się tajemnicą Rudolfa Hessa. Przeczytałem różne artykuły w necie i obejrzałem trochę filmów. Myślę że to mogło być tak z tym sobowtórem:
Hess jest już w Anglii, jest bardzo cenny dla Brytyjczyków i albo go porostu zamordowali albo jak to gdzieś wyczytałem mógł zginąć w wypadku lotniczym przewożony przez jakiegoś tam hrabiego. Anglicy mają teraz kłopot i znajdują odpowiedniego kandydata może jakiegoś psychicznego albo kryminalistę żeby się podszył za Hessa to by tłumaczyło te dziwne zachowania w Norymberdze (tak swoją drogą jak by był to prawdziwy Hess to nie wiem czy Hitler wybrał by sobie kogoś takiego na zastępcę) po latach siedzenia w Spandau ma okazję wyjścia z więzienia, co by było gdyby wyszedł? Oczywiście od razu wywiady jakieś przesłuchania czy coś w tym stylu. Brytyjczykom by się to nie spodobało i postanowili upozorować samobójstwo bo nic innego lepszego nie wymyślili. To moja hipoteza ale i tak prawdy (może) dowiemy się dopiero po 2016 r.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 17/05/2009, 21:59 Quote Post

Pozycja Hessa od 1941 roku w Rzeszy spadła. To inni zaczęli zbierać pochwały, Hess oczywiście to zauważył. Hessowi bardzo zależało na byciu docenionym przez Fuhrera. Marzył on o sojuszu z Anglią co po głowie chodziło też Hitlerowi. Ale cóż w 1941 było za późno na taki sojusz.
A co do sobowtóra. Kiedyś podczas spotkania nazistów w jednym z barów piwnych w Bawarii, ktoś rzucił w stronę Hitlera kufel. Hess zdążył zasłonić Fuhrera i od tamtej pory na twarzy miał ponoć charakterystyczną bliznę. Hess na procesie norymberskim był jej pozbawiony... Poza tym było jakieś zamieszanie wokół jego samolotu, który leciał do Szkocji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 17/05/2009, 22:09 Quote Post

Cos to sie kupy nie trzyma ...
QUOTE
jest bardzo cenny dla Brytyjczyków i albo go porostu zamordowali

"cenny" - i "zamordowali" ??? Takie stwierdzenie nie ma sensu. A jesli ma, to jaki jest powod "zamordowania" ?
QUOTE
jak to gdzieś wyczytałem mógł zginąć w wypadku lotniczym przewożony przez jakiegoś tam hrabiego

"gdzies tam przeczytalem" trudno zakwalifikowac jako wiarygodne zrodlo historyczne.
QUOTE
Poza tym było jakieś zamieszanie wokół jego samolotu, który leciał do Szkocji.

Sugeruje przeczytanie watku o locie Hessa, zamieszczonym w dziale o tajemnicach II WS. Zadnego "zamieszania" nie bylo.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 17/05/2009, 22:23 Quote Post

Panowie (i panie, jeżeli takowe biorą udział w tej dyskusji). Przyjmijmy, że Brytyjczycy w sprawie Hessa maja coś do ukrycia to czy rzeczywiście byliby tak naiwni, aby "wynajmować" sobowtóra do odsiedzenia wyroku dożywocia i zadając się na jego dobrą wole i lojalność licząc, że zachowa tajemnicę po wsze czasy?
Toż to bajki są!
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 20/05/2009, 21:16 Quote Post

QUOTE
Jeeezu, znowu Woloszanski ... A jakies bardziej miarodajne zrodlo znamy ?
MODERATOR N_S


A mógłbyś napisać coś więcej oprócz "Jezu znowu..."?Potrafisz obalić liczne argumenty czy wątpliwości podnoszone przez pana Wołoszańskiego?Przy czym ja nie twierdzę,że Wołoszański ma rację.W stosunku do takich sensacyjnych teorii raczej zachowuje dystans i pewien sceptycyzm,ale nie ukrywam,że przeciwieństwie do opinii,że to Brytyjczycy podmienili Hessa,teza że to sprawka Niemców[Himmlera i Goringa] przynajmniej trzyma sie kupy i wydaje sie być w miarę prawdopodobna.Wołoszański podaje wiele zastanawiających szczegółów,poza tym zamieszcza mapę lotu Hessa.Skoro reagujesz tak alergicznie na tego autora,to mam nadzieję,ze masz na podorędziu przekonywujące argumenty,że jego hipoteza o podmianie Hessa to czysta bujda.Chętnie sie z nimi zapoznam.

Nie tylko ja mam "alergie" na punkcie Woloszanskiego; w dziale uzbrojeniu jest watek dotyczacy czolgu Tygrys, polecam zapoznanie sie z postami # 61, 62, 53 i 70. Wystarczy.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/12/2009, 20:21
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
pankration
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 61.532

Zawód: uczen
 
 
post 26/12/2009, 19:52 Quote Post

Według mnie ktoś kto kilkakrotnie próbował targnąć na swoje życie i był trafiony w płuco nie może dożyć tak sędziwego wieku. Sądze że więźniem nr.7 nie był Hess lecz jego sobowtór co może potwierdzać sekcja zwłok. Zastanawia mnie jeszcze sprawa dyżurów w Spandau( podobno państwa zmieniały się co 3 miesiące). Czy to Brytyjczycy pomogli Hessowi w opuszczeniu świata żywych, czy też Rosjanie którzy zgodzili się jako ostatni na zwolnienie go z aresztu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 27/12/2009, 12:18 Quote Post

QUOTE
Nie tylko ja mam "alergie" na punkcie Woloszanskiego; w dziale uzbrojeniu jest watek dotyczacy czolgu Tygrys, polecam zapoznanie sie z postami # 61, 62, 53 i 70. Wystarczy.
Moderator N_S


Net Skater,tak ma wyglądać poważna dyskusja?Wołoszański myli sie co do Hessa...bo w temacie o Tygrysie pare osob go skrytykowało!
A gdzie argumenty?Gdzie zbijanie jego tez?Gdzie wiarygodne wyjaśnienie podanych przez niego zastanawiających faktów?

Zresztą wracając do podanego przez Ciebie tematu o Tygrysie,to jego twórca opisał jakiś program Wołoszańskiego nie umiejscawiając go ani w czasie,ani w przestrzeni.Z jednej strony pewne fakty wskazują,że chodzi o rok 41,z drugiej te Tygrysy i Pantery wyrażnie wskazują,że może chodzić najwcześniej o drugą połowę roku 43.Prawdopodobnie to twórca tego tematu coś pomieszał,a nie Wołoszański.A jakie są komentarze?W stylu:"no tak wiadomo,że Wołoszański jest beznadziejny".Nie uważasz,że to troche nieeleganckie krytykować kogoś właściwie nie wiadomo za co?
Chcesz wykazać,że Wołoszański nie ma racji?OK,ale w oparciu o konkretny jego tekst.
W rozdziale zatytułowanym "Niezwykły lot R.Hessa" autor podaje kilka argumentów przemawiających za tym,że to nie był zwykły lot,a kryła sie za nim wielka intryga i walka o władzę oraz wpływy na szczytach nazistowskiego państwa.
Choćby ten rozkaz Goeringa dla Gallanda.Wszyscy komentujący ten fakt skupiają sie na tym,że Wołoszański sie pomylił,bo Galland stacjonował we Francji,a nie w Holandii,a poza tym wysłał tylko jeden czy dwa samoloty.A przecież ważniejsze jest coś innego-jest to dowód na to,że Goering wiedział wcześniej o locie Hessa oraz,że chciał go zestrzelić!Skoro Goering wiedział wcześniej,to czy czekał biernie na rozwój wypadków,czy może spróbował jakos tę swoją wiedzę wykorzystać?Na przykład przy współudziale jeszcze kogoś wysyłając podstawionego za Hessa dublera?

Innymi zagadkowymi kwestiami są:los kombinezonu Hessa,trasa lotu,nieznajomość samolotu[u pasjonata latania i zwycięzcy wyścigów samolotowych!]czy jego dziwne zachowanie po wojnie.
Oczywiście są też argumenty przeciw tezie o sobowtórze.Największym jest chyba to jak logicznie wytłumaczyć dobrowolny pobyt w więzięniu tego ewentualnego sobowtóra?

Ja sam nie mam jakiegoś wyrażnego zdania w tej sprawie.Z jednej srony nie przekonują mnie do końca argumenty Wołoszańskiego,z drugiej zbyt wiele tu wątpliwości i tajemniczych okoliczności.Więc chętnie zapoznałbym sie z rzetelną krytyką tezy o sobowtórze.Ale krytyką argumentów Wołoszańskiego,a nie samego Wołoszańskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 29/12/2009, 4:53 Quote Post

Proponuje calkowicie wylaczyc tematyke lotu Hessa z tego watku - jest oddzielny watek calkiem szczegolowo przedstawiajacy historie lotu wiec nie ma sensu debatowac jeszcze raz na ten sam temat.
Skoncentrujmy sie natomiast na motywach, przyczynach, planowaniu, kto wiedzial lub nie wiedzial o locie, kto i w jaki sposob wykorzystal zaistniala sytuacje, sprawie domniemanych sobowtorow. Podsune nastepujaca obserwacje: oficjalna funkcja Hessa w hierarchii przywodcow III Rzeszy a realia. Osobiscie "namaszczony" przez Hitlera jako numer dwa, w rzeczywistosci przez ostatnie pare lat do momentu lotu byl niczym innym jak figurantem. Nie bierzmy tego okreslenia zbyt doslownie, Hess piastowal szereg waznych stanowisk w kompleksowej strukturze rzadu III Rzeszy (Auslandsorganization, Aussenpolitisches Amt, Volksbund fur das Deutaschtum im Ausland - VDA), byl ministrem bez teki - ale z ogromnym portfolio obowiazkow: zastosowanie zasad gloszonych przez NSDAP w sferze szkolnictwa, prawodowstwa, systemu podatkowego, finansow, zatrudnienia, kultury i sztuki, spraw socjalnych itp. Adolf, coraz bardziej zajety planowaniem przyszlych podbojow, delegowal na Hessa odpowiedzalnosc za dzialanie calej struktury partyjnej NSDAP. A wiec - tyle zadan, tak bardzo eksponowane stanowiska wiec dlaczego etykieta figuranta ? Hess byl nazywany "sumieniem partii" i w porownaniu z tuzinami cynicznych, bezwzglednych karierowiczow w scislym otoczeniu Wodza ktorzy swoimi machinacjami tworzyli atmosfere przyslowiowego bizantyjskiego dworu, Hess po prostu ginal w tlumie. Jego zalety byly w tym otoczeniu slaboscia, wyksztalcony, kulturalny, pilot weteran I WS, niepijacy, wzorowa glowa rodziny i na dodatek niezdolny do intryg, byl tlamszony, spychany na bok przez pyskaczy i arogantow. Zbyt delikatny aby isc po trupach, zbyt uczciwy aby wykorzystywac jego pozycje i stanowiska, powoli byl odsuwany dalej i dalej od centum decyzyjnego. Owszem, jako osoba publiczna byl widzialny, przemawial na akademiach, wiecach, zjazdach na czesc - ale to bylo wszystko, kontakt z uwielbianym Fuehrerem coraz czesciej ograbniczal sie do tego rodzaju okazji. Adolf, kompletnie zabsorbowany aneksjami i podbojami, stawal sie coraz bardziej odlegly, zazylosc z czasow kiedy to Hess spisywal mysli Hitlera do powstajacej ksiazki pod nazwa Mein Kampf stawala sie coraz bardziej odlegla historia. Hess czul sie coraz bardziej odsuniety od epicentrum akcji, bolal nad tym. Wtedy wlasnie w gre weszly trzy dominujace jego przyszle dzialanie czynniki: cieple, niemal przyjazne uczucia do - powiedzmy to ogolnie - Imperium Brytyjskiego, szereg zyczliwych przedwojennych kontaktow z wplywowymi postaciami ze swiata angielskiej polityki oraz wieloletnia znajomosc z propagatorem niemieckiej geopolityki, profesorem Karlem Haushoferem.

N_S

Zrodlo: M.Allen: The Hitler/Hess Deception
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Dagome Sędzia
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 269
Nr użytkownika: 62.652

Dagome Sêdzia
Zawód: ksiaze
 
 
post 24/07/2011, 7:42 Quote Post

RFN zlikwidowała grób Hessa. Jego szczątki mają być skremowane, a prochy rozsypane nad morzem. Więcej o tym w linku:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/niemcy_...mki_203670.html

Uzytkowniku, RFN jako nazwa nie istnieje od dawna. Zalecam uaktualnienie wiadomosci o wydarzeniach na swiecie.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 24/07/2011, 15:35
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.265
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 26/07/2011, 22:26 Quote Post

Uzytkowniku, RFN jako nazwa nie istnieje od dawna. Zalecam uaktualnienie wiadomosci o wydarzeniach na swiecie.
Moderator N_S

*

Moderatorze, nazwa RFN istnieje od 1949 r. do dziś.

Faktycznie. Za dlugo siedze w tej Hameryce i zglupialem.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 27/07/2011, 0:17
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej