Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Gen. Stanisław Maczek
     
Gorcky
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 39.204

 
 
post 28/01/2008, 21:17 Quote Post

W poście tym pragnę poruszyć temat jednego z najznamienitszych (moim skromnym zdaniem) polskiego generała, a mianowicie Stanisława Maczka.
Posiadam ogólną wiedzę na temat tej osoby, jej udziału w wojnie.
Postanowiłem jednak, że zagłębię się w życiorys tej postaci tak jak uczyniłem to w przypadku Władysława Andersa czy Stanisława Sosabowskiego.
Niestety nie udało mi się jak na razie zdobyć biografii gen. Maczka.
Dowiedziałem się, że pisał wspomnienia. Niestety nie wiem czy zostały wydane w formie książki, jeśli tak to kiedy i pod jakim tytułem toteż nie znam wielu wątków z jego długiego (zmarł w wieku 102 lat)i ciekawego życia. .
I tutaj właśnie moje pytania do Was:
1. Czy nie uważacie, że gen. Maczek pozostaje nadal nieco w cieniu?
O wiele więcej publikacji, programów, książek dotyczy Andersa, Sikorskiego, Sosabowskiego.
A przecież jego wojenna odyseja jest również imponująca.
Nie mówi się wiele o walkach 10 Brygady Kawalerii Pancernej we Francji (bodajże w Szampanii)w 1940 czy walkach po inwazji w Normandii, za to każdy kojarzy MARKET GARDEN - Sosabowski ; MONTE CASSINO - Anders...
2. Wiem, że po wojnie Stanisław Maczek musiał imać się zajęć nie przystających bohaterowi wojennemu. Był m.in. barmanem. Jak długo jednak musiał zajmować się taką pracą? Kiedy wreszcie ktoś w Wielkiej Brytanii przypomniał sobie o polskim generale? Czy nie sądzicie, że władze brytyjskie zhańbiły się taką bezdusznością?
3. "6 maja 1945 roku gen. Maczek ze swą dywizją wjechał do Wilhelmshaven". Czy to znaczy, że to on zajął tą bazę Kriegsmarine i przed nim garnizon złożył broń?
4. Czy prawdą jest, że władze PRL po wojnie odebrały generałowi polskie obywatelstwo, bo spotkałem się z tym stwierdzeniem tylko w jednym źródle?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 29/01/2008, 0:18 Quote Post

QUOTE
Niestety nie wiem czy zostały wydane w formie książki, jeśli tak to kiedy i pod jakim tytułem

Stanisław Maczek, Od podwody do czołga: Wspomnienia wojenne 1918-1945, 1961.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 29/01/2008, 15:32 Quote Post

QUOTE(OverHaul @ 29/01/2008, 0:18)
QUOTE
Niestety nie wiem czy zostały wydane w formie książki, jeśli tak to kiedy i pod jakim tytułem

Stanisław Maczek, Od podwody do czołga: Wspomnienia wojenne 1918-1945, 1961.
*



A jeśli chodzi o książki to J. Majka napisał jego biografię - http://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=89037
Książka ma stron 112, wspomnienia (wydanie z 1990) 270. Wspomnienia obfitują także w osobiste odczucia generała, czy też jego przygody, jak np. gdy maszerował bez oddziału (w czasie wojny 1919 - 1921, czy też gdy uciekał z Francji).

QUOTE
Czy nie sądzicie, że władze brytyjskie zhańbiły się taką bezdusznością?


Najbardziej wkurzający ze wszystkich Brytyjczyków był chyba sam marszałek Montgomery. Maczek na stronie 194 wspomina, że zawsze uznawał marszałka za dowódcę niepozbawionego talentu wojskowego (sic!), ale napisał też, że trzech rzeczy podczas spotkań z nim nigdy nie strawi:
1) Pytanie Montgomery'ego jeszcze przed wyruszeniem do Normandii: czy Polacy mówią u siebie po rosyjsku czy po niemiecku?
2) W czasie spotkania kilka tygodni po Jałcie, gdy generał powiedział Brytyjczykowi, że wielu jego żołnierzy pochodzi z Kresów jak i on sam. Na to Montgomery odparł, że Maczek może się cieszyć, bo zostanie radzieckim generałem. Jak zareagował generał? Tego było mi za dużo. Odparłem, że jakkolwiek trudno nawet zestawiać te dwa stosunki: armii polskiej do sowieckiej i armii brytyjskiej do amerykańskiej, to co by powiedział marszałek, gdybym w replice ofiarował mu stopień generała w armii amerykańskiej. Już wtedy było wiadome o pewnym antagonizmie Montgomery'ego do Amerykanów i do pewnego stopnia poczuciu wyższości brytyjskiej, gdy chodziło o armię.
3) Występu dowódcy angielskiego w telewizji w 1959 r. gdy powiedział, że sprzymierzeni będą mogli utrzymywać kilka korpusów w Europie Zachodniej w zamian za to, że ZSRR będzie na stałe mogło trzymać wojsko w Polsce.

QUOTE
4. Czy prawdą jest, że władze PRL po wojnie odebrały generałowi polskie obywatelstwo, bo spotkałem się z tym stwierdzeniem tylko w jednym źródle?


Prawda to. Komuchy raczej wyjścia nie miały.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 29/01/2008, 20:55 Quote Post

Jeśli chodzi o biografie, to bodaj w maju 2007r. na Wydziale Historii UAM w Poznaniu byl broniony doktorat o generale Maczku. Może uda się do niego dotrzeć. Promotorem byl prof. dr hab. Bogusław Polak.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
gryfita23
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 343
Nr użytkownika: 35.103

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 31/12/2008, 15:37 Quote Post

Ukazała się niedawno książka Piotra Potomskiego - Generał broni Stanisław Władysław Maczek 1892-1994


Książka bardzo dobra według mnie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
nawka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 55.477

 
 
post 14/05/2009, 22:56 Quote Post

Temat właściwie już zamierzchły, ale kilka pozycji o gen. Maczku i jego żołnierzach można znaleźć ....

http://www.wuw.pl/ksiegarnia/product_info....roducts_id=4187

http://www.empik.com/general-stanislaw-maczek-ksiazka,9670,p

http://www.libra.pl/wydawnictwa_hist_brygada

http://www.libra.pl/wydawnictwa_hist_dworak

http://www.empik.com/marsz-czarnych-diablo...iazka,2323491,p

http://www.empik.com/wyzwoleni-ale-nie-wol...iazka,2967577,p
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 15/03/2012, 21:36 Quote Post

Mnie trochę zastanawia pewna rzecz opisana we wspomnieniach gen. Maczka mianowicie chodzi mi o jego spotkanie z gen. de Gaullem, gen. Maczek opisał to w ten sposób:

"Blade słońce przedwiośœnia œlizgało się po wyciągniętych jak struny sylwetkach mych kochanych chłopaków zbiorowego szwadronu honorowego całej dywizji ze sztandarem, po hełmach, stenach, białych z mankietami skórzanych rękawicach, przeskakiwało na orgię barw mundurów Garde Nationale, na migocšce instrumenty muzyczne orkiestry i na kolorowo wiosennie już przybranš publicznoœć.
A historia znowu patrzała na nas z Łuku Triumfalnego - z nazw polskich bitew umieszczonych na nim.
Po dekoracji byłem przyjęty przez gen. de Gaulle. W zwięzłych słowach dziękował generał polskiej dywizji za wszystko, co dokonała na ziemi francuskiej, za jej rozstrzygającą rolę w bitwie Falaise, za Abbeville i St. Omer i szereg innych miejscowoœci francuskich. A potem przeszedł na temat ogólny naszego położenia geopolitycznego, naszej ciężkiej sytuacji po Jałcie.
Wrócił niedawno z Moskwy.
Był wybitnie zatroskany i to co mówił było nacechowane niezwykłą sympatią do Polski, a serdecznoœścią do nas i jej żołnierzy.
Widoczne było, że konkretnie wie już więcej niż może powiedzieć. Na koniec zaznaczył dobitnie, że jeœli kiedykolwiek znajdę się w ciężkim położeniu - ja albo moi żołnierze - niech nie zapomnę zwrócić się do niego i jeœli będzie mógł, to na pewno pomoże.
Czyżby już wtedy de Gaulle wiedział, że nie powrócimy do Polski, a w każdym razie nie wszyscy?
Z zachęty zwrócenia się do generała - dziœś prezydenta Francji - dotychczas nie skorzystałem. W optymizmie mym wciąż oceniam, że to co jest - to jeszcze nie najgorzej - a w pesymizmie, że mogą przyjśœć jeszcze na nas trudniejsze chwile".

Stąd rodzi się pytanie od podejście do sprawy polskiej przez de Gaullea i to czy rzeczywiście w pewien sposób darzył nas sympatią i trochę współczuł sytuacji, w której się znaleźliśmy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 16/03/2012, 7:35 Quote Post

Generał Maczek walczył w Bieszczadach w 1918 r., prawie nikt o tym nie wie, a szkoda. Zapisał się w naszych dziejach wspaniale.

"Generał Stanisław Maczek" Jerzy Majka

"O niepodległość i granice
Kampania krośnieńska ruszyła najpierw z Sanoka, gdzie połączyła się z ochotnikami z Sanoka i Borysławia (Grupa ppłk. Swobody). Pierwszym sukcesem grupy było opanowanie Ustrzyk Dolnych, a następnie (20 XI 1918 r.) Chyrowa - ważnego węzła kolejowego, w czym duży udział miała kompania por. Maczka. Dalsze ataki w kierunku Sambora zostały przez Ukraińców wstrzymane. W grudniu Chyrów chwilowo utracono, ale niebawem został ponownie odzyskany, wraz z linią kolejową do Przemyśla.
Na początku 1919 r. front na dobre utknął pod Chyrowem. Kompania krośnieńska weszła w skład batalionu strzelców sanockich, który zakwaterowano w słynnym Zakładzie Naukowym oo. Jezuitów. Por. Maczkowi powierzono dowództwo kompanii ciężkich karabinów maszynowych. Był niekwestionowanym "specjalistą od wypadów". Górzysty teren i brak ciągłej linii frontu stwarzały energicznie działającej grupie spore możliwości.
"Jedyną formą ofensywną - napisał S. Maczek - pozostawały wypady. Raczej płytkie, dorywcze, z garstką mych dobranych, uzbrojonych w ręczne granaty, gdyż miałem słabość do tej broni, hukiem i efektem łatwo stwarzającej zaskoczenie. Wypady, by wziąć jeńca, usunąć jakiś dokuczliwy karabin maszynowy, by niepokoić, by udawać siły, których nie było.Taki popisowy wypad przeprowadził por. Maczek w lutym 1919 r. na odprawie w dowództwie Grupy "Chyrów" gen. Mieczysława Lindego uzyskał zgodę na zorganizowanie wypadku na Smerczynę, gdzie znajdowała się jedna czy dwie haubice ukraińskie, ostrzeliwujące tor kolejowy oraz pociągi w rejonie miejscowości Terło. 18 lutego por. Maczek osobiście poprowadził stuosobową grupę wypadową, która nocą dokonała obejścia górami, niespodziewanie zaatakowała i zdobyła działo. Następnie, wykorzystując powstałe zamieszanie, powróciła główną drogą na stanowiska wyjściowe., prowadząc zdobyczną haubicę, choć planowano tylko jej zniszczenie (opis tej modelowej wręcz akcji został złożony przez S. Maczka w latach dwudziestych w Wojskowym Biurze Historycznym).
Powodzenie wcześniejszych działań zaowocowało projektem zorganizowania większego i dalszego wypadu - aż do Borysławia. Korzystając z dobrych warunków śniegowych, jako głównego środka transportowego por. Maczek zamierzał użyć konnych sani. Projekt jednak został odrzucony przez dowództwo jako zbyt ryzykowny."


http://www.historycy.org/index.php?showtop...60&#entry808860
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 9/09/2014, 23:01 Quote Post

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/226317/czar...ncernych-maczka

Całkiem dobrze się czyta książkę Kacpra Śledzińskiego.


P.S

kilka dni temu doczekaliśmy się w końcu odsłonięcia pomnika gen. Maczka w Normandii.

http://niezalezna.pl/58651-general-maczek-...nik-w-normandii
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
mayweather
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 83.218

Piotr Sentkowski
Zawód: student
 
 
post 13/06/2015, 1:14 Quote Post

"2 września 1944 r. pancerniacy Maczka wyzwolili Abbeville, co było niezwykle symboliczne - to właśnie w tym mieście 12 września 1939 r. francusko-brytyjska Rada Najwyższa zadecydowała o nieudzieleniu Polsce pomocy w walce z Niemcami. Dziejowej sprawiedliwości stało się zadość w maju 1945 roku, gdy rada miejska Abbeville nadała gen. Maczkowi godność honorowego obywatela, uchwaliła adopcję przez miasto 1.Dywizji Pancernej, a drogę, którą wkroczyli polscy żołnierze, nazwała Route des Polonais (Droga Polaków)."

"Mówią wieki" 5/2015 "Wiosna zawiedzionych nadziei i rozwianych złudzeń" Andrzej Krzysztof Kunert
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej