|
|
Józef Stalin
|
|
|
tom123
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 4.123 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(josip @ Mar 8 2005, 09:36 PM) QUOTE Pragnę tu też zadać pytanie w kwestii coraz częściej poruszanej przez historyków: Czy Stalin został zamordowany?(przez Berię?). Co Wy na to? Osobiście nie uważam ażeby Beria był mordercą Stalina.Przecież poza Stalinem tak na prawdę nikt Berii nie lubił.Beria był zwykłym rzezimieszkiem i pijakiem bez reszty oddanym Stalinowi i bez swego mocodawy sam istnieć nie mógł. Zapewne zdawał sobie sprawę z tego,że zajęcie miejsca Stalina nie jest dla niego możliwe. Zresztą jak wiemy po śmierci Stalina Beria też nie długo pocieszył się życiem.
Witam
I tu niestety po raz kolejny muszę się nie zgodzić. Stalin już kilka lat przed śmiercią zaczął wykazywać oznaki braku zaufania do Berii. Odsunął go od pracy w aparacie bezpieczeństwa do nadzoru nad GUŁAG-iem oraz nad programem atomowym. Beria jednak wykazywał się o wiele większą inteligencją niż jego poprzednicy , Jeżow i Jagoda (jego syn twierdził, że w kapitaliźmie byłby prezesem wielkiej korporacji). Udało mu się zdobyć zaufanie innego palatyna, Malenkowa, który wiernie popierał go jeszcze jakiś czas po śmierci Stalina.
W okresie od 1 do 5 marca 1953 roku, ostatnich dniach życia Stalina, to z nim i Malenkowem kontaktowała się ochrona Iosifa Wissarionowicza. Kilka źródeł historycznych stwierdza że Ławrientij Beria przechwalał się że to on "wykończył Stalina" (być może, jak sugeruje Montefiore, Beria dodał mu do wina warfaryny, środka powodującego obniżenie krzepliwości krwi , co w rezultacie doprowadziło do wylewu). Kolejnym argumentem jest przytoczone przez Ciebie Josipie zachowanie Berii podczas pierwszej wizyty w Kuncewie po utracie możliwości komunikowania się ze światem przez Stalina ("Nie widzicie że towarzysz Stalin po prostu śpi..."). Po czym przez 12 godzin nie wezwano lekarza. Te 12 godzin było też czasem kiedy trwały gorączkowe, zakulisowe targi o władzę między palatynami.
Ogólnie z tych oraz późniejszych "przepychanek" kompetencyjnych Beria wyszedł bardzo wzmocniony, udało mu się ponownie objąć władzę nad zjednoczonym MGB\MWD. Do 26 czerwca 1953, kiedy został aresztowany przez Żukowa, znane są przykłady jego dalece liberalnych rozwiązań (rozwiązanie GUŁAG-u, wycofanie wojsk z NRD i inne).
Berię zgubiło jednak zbyt duże zaufanie co do swoich możliwości oraz niedocenienie Chruszczowa oraz wojskowych. Jak dla mnie był jednym z najbardziej inteligientnych członków elity władzy tego okresu ,(dorównywał mu Mikojan, ale to jak dla mnie biografia tego człowieka to temat na oddzielny post). Trzeba też jednak stwierdzić, że jeżeli chodzi o moralność, to był jak wielu czekistów degeneratem (słynne polowania na kobiety itd.)
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Po zapoznaniu się z okolicznościami śmierci Stalina iporównaniu ich z z twoimi uzasadnieniami Drogi "tom123",jestem wręcz zmuszony przyznać ci w zaecydowanej większości rację,co czynię z nieukrywaną przyjemnością. Do tej pory interesowałem się Ł.Berią jako bądź co bądź wieloletnim zaufanym człowiekiem Stalina,za pomocą którego Stalim niejednokrotnie pozbywał się swoich wrogów politycznych.Ich wpólne "polowania" na marszałka Żukowa,gdzie Beria za pozwoleniem Stalina użył chyba wszystkich dostępnych mu środków aby całkowicie pognębić bohatera z czasów II W.Ś., zaciemniły mi nieco horyzonty walki politycznej o władzę w tamtych czasach. Nie wyobrażałem sobie ażeby taki pijak jak Beria mógł po prostu wykończyć Stalina i to niemal na oczach wszystkich. Dopiero teraz przypomniałem sobie owe 12 godzin,kiedy to nikt właściwie nie udzielił umierającemu Stalinowi pomocy.A to argument bodaj najważniejszy świadczący o spisku w najbliższym jego otoczeniu. Pamiętam natomiast program telewizyjny,z udziałem córki Stalina,która powiedziała mniej więcej coś takiego;"Ojciec leżał na łóżku,nie mógł się prawie poruszyć,nie mógł mówić.W pewnym momencie podniósł rękę do góry i pieszczotliwie pogroził nam palcem". Scena ta miała miejsce prawdopdobnie jakiś czas po wyjściu Berii.Zaskakujące w tym było to,że ani słowem nie wspomniała o asysującym mu lekarzu.Jednak jak dobrze pamiętam chorbliwie podejrzliwy Stalin odsunął pod koniec życia od siebie nie tylko lekarzy,ale i najbliższych członków rodziny,podejrzewając ich o spisek przeciw niemu. Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić:
|
|
|
|
|
|
|
WOROSZYŁOW
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 25 |
|
Nr użytkownika: 7.704 |
|
|
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Odejscie Stalina było wielkim wstrząsem dla Rosjan. Jak można przeczytać w książce Bogusława Wołoszańskiego "Sensacje XX wieku: II wojan światowa": "Ludzie prechodzili w milczeniu, połykając łzy. Jeszcze wierzyli, ze odchodzi od nich wielki wódz, człowiek, któryt budował potęgę powojennego państwa i prowadził naród do dobrobytu, jakiego na Zachodzie klasa robotnicza zaznac nie mogła."
|
|
|
|
|
|
|
Dymitrow
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 19.390 |
|
|
|
|
|
|
Józef Stalin... Postać twarda. Przyczynił się do głodu na Ukrainie w latach trzydziestych XX wieku. Człowiek bez serca. Świadczy o tym chociażby sprawa syna Jakowa. Bardzo strachliwy. Podobno miał w swoim otoczeniu kilka sobowtórów, po to by zastępowali go na wielu uroczystościach, ponieważ bał się próby zamachu na własne życie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Bardzo strachliwy. Podobno miał w swoim otoczeniu kilka sobowtórów, po to by zastępowali go na wielu uroczystościach, ponieważ bał się próby zamachu na własne życie.
Tu się usmiałem przednio. Co ma posiadanie sobowtórów do strachliwości? Przypominam że w zawodzie dyktatora nie ma emerytury. Umierasz ze starości/choroby jako władca albo giniesz w zamachu.
|
|
|
|
|
|
|
kóń
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 60 |
|
Nr użytkownika: 19.635 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Stalin bardzo ulegał swoim kompleksom. Był przydki i niezgrabny co na wszystkim fotografiach było skrzętnie ukrywane. Swoją pozycję i władzę budował na polityce całkowitego zastraszenia innych współpracowników i bezwzględnym terrorze. Nie dziwi więc fakt, że w chwili śmierci niekt nie zdecydował się żeby mu pomóc.
|
|
|
|
|
|
|
K.B.
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 19.942 |
|
|
|
|
|
|
Potęga ZSRR nie świadczy o geniuszu Stalina. Tak ogromny kraj z ogromnymi zasobami ludzkimi i materialnymi musiał być potęgą. Uważam, że gdyby ktoś inny rządził, ZSRR więcej by osiągnął.
|
|
|
|
|
|
|
Szymeg
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 64 |
|
Nr użytkownika: 19.887 |
|
|
|
Krzesimir Montgomery |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
QUOTE(K.B. @ 1/08/2006, 18:57) Potęga ZSRR nie świadczy o geniuszu Stalina. Tak ogromny kraj z ogromnymi zasobami ludzkimi i materialnymi musiał być potęgą. Uważam, że gdyby ktoś inny rządził, ZSRR więcej by osiągnął. Ja nie uważam żeby ZSRR było potęgą wręcz przeciwnie, to był zrujnowany kraj( i nadal tak jest), biedny, gdzie ludzi można było wywieźć na Sybir za byle co, a Stalin to był jeszcze większy zbrodniarz niz Hitler, gdyby Stalin spróbował wprowadzić demokracje.... to bysmy mieli drugie USA ale o wiele bliżej, no ale to jest tylko czyste gdybanie
|
|
|
|
|
|
|
|
był kryminalistą, który wygłodził kraj w którym się urodził, skazał na śmierć i wygnanie miliony obywateli. Stalin wymyślał budowy nie potrzebnych kanałów rzecznych z których nigdy nie korzystano. Co do jego śmieci wydaje mi się, że sam Beria nie był w stanie tego dokonać, była to raczej robota grupy: Berii, Chruszczowa i Malenkowa
|
|
|
|
|
|
|
|
W ostatnim numerze tygodnika "Forum" (nr 35 z 28.08.2006r.) artykuł o Stalinie jest tematem z okładki. Zawiera ciekawy wywiad z brytyjskim biografem Stalina Simonem Montefiore i wypowiedzi o Stalinie żyjących osób, które znały go osobiście (członków rodziny i syna A. Mikojana). Polecam.
Fragment tego artykułu: Ostatnie sekrety Czerwonego Cara
|
|
|
|
|
|
|
Ungern
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 62 |
|
Nr użytkownika: 21.498 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Stalin bez wątpienia był jednym z najbardziej odrażających ludzi w historii(przykładem może być choćby wymordowanie własnych dowódców czy nie wydanie rozkazu ewakułowania ludności Stalingradu,sam nie wymienił nawet Niemieckiego dowódcy jeńca na własnego syna,twierdząc,że nie wymienia jeńców na niższych rangą).Ale był też jednym z najzręczniejszych dyktatorów w historii.Dojście do władzy,odparcie ataku Niemiec(choć zdecydowanie wieksza rolę odgrywali tu dowódcy).Innym przykładem może być przemówienie skierowane do ludzi przed walką o Moskwę.Po nim ludzie mu zaufali(w tamtym okresie była to jedna z nielicznych rzeczy które zrobił dobrze),idąc do walki krzyczeli za Rosję,za Stalina.Świadczy to o tym,że nie był osobą totalnie beznadziejną,a w każdym razie posiadał charyzme jak już wspomniano.Ale nie zmienia to faktu,że był mordercą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Osobiście nie uważam ażeby Beria był mordercą Stalina.Przecież poza Stalinem tak na prawdę nikt Berii nie lubił.Beria był zwykłym rzezimieszkiem i pijakiem bez reszty oddanym Stalinowi i bez swego mocodawy sam istnieć nie mógł. Zapewne zdawał sobie sprawę z tego,że zajęcie miejsca Stalina nie jest dla niego możliwe. Zresztą jak wiemy po śmierci Stalina Beria też nie długo pocieszył się życiem.[QUOTE] Wątpię żeby sam Beria był w stanie zamordować Stalina. Raczej była to wspólna robota Berii,Chruszczowa i Malenkowa i nie zabili oni Stalina, tylko nie zezwolili na udzielenie mu szybkiej pomocy lekarskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
[QUOTE]Osobiście nie uważam ażeby Beria był mordercą Stalina.Przecież poza Stalinem tak na prawdę nikt Berii nie lubił.Beria był zwykłym rzezimieszkiem i pijakiem bez reszty oddanym Stalinowi i bez swego mocodawy sam istnieć nie mógł. Zapewne zdawał sobie sprawę z tego,że zajęcie miejsca Stalina nie jest dla niego możliwe. Zresztą jak wiemy po śmierci Stalina Beria też nie długo pocieszył się życiem.[QUOTE] Wątpię żeby sam Beria był w stanie zamordować Stalina. Raczej była to wspólna robota Berii,Chruszczowa i Malenkowa i nie zabili oni Stalina, tylko nie zezwolili na udzielenie mu szybkiej pomocy lekarskiej.[/QUOTE]
Otóż Beria po śmierci Stalina miał w swych rekach olbrzymia władzę. Nieformalnie. A tal lubił Stalina że jednym z jego pierwszych rozkazów było wypuszczenie w łagrów dziesiątek tysięcy niewinnie skazanych. Wielbiciel Józia tak by nie postąpił.
|
|
|
|
|
|
|
Zhang Fei
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 41.306 |
|
|
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 29/11/2004, 2:44) Wypowiedzi Stalina (przy roznych okazjach):
Gdy czlowiek sprawia klopoty, powinno sie usunac czlowieka. Wtedy pomylki takze znikna.
.N_S
Po pierwsze, cytat brzmiał "Śmierć rozwiązuje wszystkie problemy – nie ma człowieka, nie ma problemu.", był on w różnych publikacjach dziesiątki razy przytaczany, w różnych konfiguracjach, ale jak 90% tych "cytatów" ze Stalina jest to zmyślone hasełko, które ma tylko obrazować stalinowskie mechanizmy.... wspomniany "cytat" pochodzi z powieści "Dzieci Arbatu" autorstwa Anatolija Rybakowa - pisarz przyznał, że wymyślił ten cytat...
|
|
|
|
|
|
|
przemosik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 42.013 |
|
|
|
Przemek |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Beria był samodzielny. Kiedy żył Stalin musiał mu się podporządkowywać.
Nie wiem czy to ma jakiś związek ale matka Stalina miała na imię Katarzyna. Zbieg okoliczności? Oczywiście nie chce tu snuć teorii spiskowych.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|