Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska kolonia na Antarktydzie ?
     
General Belgrano
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 887
Nr użytkownika: 73.261

Zawód: BANITA
 
 
post 19/12/2012, 12:31 Quote Post

23 czerwca 2041 roku wygasa Traktat Antarktyczny z 1991 r. Po tej dacie ci jego sygnotariusze którzy posiadają swoje bazy na Antarktydzie (w tym Polska) będą mogli wysuwać roszczenia terytorialne w stosunku do siódmego kontynentu. Na dziś mamy tam dwie bazy (jedną czynną na Wyspie Króla Jerzego drugą opuszczoną w Oazie Bungera). Jak sądzicie, uda się nam wyrwać za te 29 lat kawałek Antarktydy i go zaanektować jako swoją kolonię?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 19/12/2012, 12:53 Quote Post

Czy miało by to sens?
Przy ewentualnych surowcach które się tam znajdują owszem, tak.
Czy uda się wyrwać?
Nie uda, bo nawet nie wystąpimy z taką inicjatywą. By to zrobić musielibyśmy być podmiotem, a nie przedmiotem światowej polityki.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 22/12/2012, 15:07 Quote Post

Z koloniami dajmy sobie na razie spokój, ale akurat przydałoby się zmodernizować naszą stację badawczą (im. Arctowskiego). Budynki z lat 70. coraz bardziej trącą myszką, szczególnie na tle stacji z innych krajów.

Ten post był edytowany przez Rafadan: 22/12/2012, 15:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 7/01/2013, 16:36 Quote Post

Trudno przewidzieć jak będzie wyglądał Świat za 29 lat. Może i Polska upomni się o swoją część antarktycznego tortu? A może do tego czasu nie będzie się czym dzielić bo kto będzie potrafił "zarezerwuje" sobie wcześniej swój kawałek kontynentu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 22/02/2013, 18:16 Quote Post

Dobrze byłoby gdybyśmy mieli jaką kolonie, a jakby tam były jeszcze jakoweś surowce to jeszcze lepiej, niestety muszę się zgodzić z Realchief'em. Takie małe państwo jak Polska na pewno nie dopchało by się do skrawka Antarktydy a co dopiero jakby było tam coś cennego, do czego moglibyśmy mieć dostęp(złoża różnych metali ), z konkurencją takich państw jak Wielka Brytania, Francja czy Argentyna.

Ten post był edytowany przez Boczek 75: 22/02/2013, 18:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 22/02/2013, 18:25 Quote Post


Panowie-nie trujcie proszę, że Polska jest za mała, by się starać o skrawek białego lądu. Nie wiadomo, co będzie za trzydzieści lat, nie widzę powodu, by zajmować się wróżeniem z fusów. Ot i cały temat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
karolz77
 

Wciąż młody wilk
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.197
Nr użytkownika: 62.745

KAROL
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Prekariusz
 
 
post 22/02/2013, 18:29 Quote Post

Właśnie, za dużo czasu upłynie w Wiśle zanim będzie można coś realnie przewidzieć. Poza tym jak ktoś chyba wyżej wspomniał trzeba unowocześnić naszą stację bo wygląda z porównaniu z innymi jak jakieś slumsy.

I jakie byśmy mieli w zasadzie korzyści z posiadania skrawka lodowatego lądu?

Ten post był edytowany przez karolz77: 22/02/2013, 18:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 22/02/2013, 21:14 Quote Post

QUOTE(Tromp @ 22/02/2013, 18:25)
Panowie-nie trujcie proszę, że Polska jest za mała, by się starać o skrawek białego lądu.

Myślę, że tu nie chodzi o małość Polski, ale o to, że Polska po pierwsze nie posiada istotnego znaczenia na arenie międzynarodowej. Taki Izrael jest mały obszarowo, ale znaczenie polityczne ma ogromne w porównaniu do Polski. Z drugiej strony Polacy pewnie nawet nie będą zamierzali ubiegać się o ten kawałek lądu.
QUOTE(karolz77 @ 22/02/2013, 18:29)
I jakie byśmy mieli w zasadzie korzyści z posiadania skrawka lodowatego lądu?
*


A po co Danii Grenlandia? Tam też jest przeważnie lód, a jednak Duńczycy raczej tego regionu nie zostawią w spokoju. Tutaj nie chodzi o kolonizowanie Antarktydy, ale o powiększenie obszaru kraju oraz o ewentualną możliwość eksploatacji surowców. To co teraz wydaje się niemożliwe za 50-100 lat może być jak najbardziej możliwe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 22/02/2013, 21:23 Quote Post

QUOTE(mobydick1z @ 22/02/2013, 21:14)
To co teraz wydaje się niemożliwe za 50-100 lat może być jak najbardziej możliwe.
*


Zdaje się, że Rosjanie sprzedając Alaskę, nie myśleli jak Karol. tongue.gif
Ale to prawda. Nie ma nic gorszego jak oddać ląd, który nie jest do końca przebadany, a nawet jeżeli jest - nigdy nie wiadomo co można w nim odkryć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 22/02/2013, 21:44 Quote Post


Moby-a co to za różnica, jeśli mówimy o wróżeniu z fusów? Za 30 lat RP może nie być, a równie dobrze może być granica RP-ChRL na Uralu oraz Pl-Fr na Łabie... Po cholerę się tym zajmować w sensie innym, niż techniczno-technologiczny? Zresztą, na razie ruszmy biliony baksów na Suwałkach, są bliżej...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 22/02/2013, 21:55 Quote Post

Polska rzeczywiście ma prawo do zgłoszenia roszczeń terytorialnych po wygaśnięciu Traktatu. Jak już zauważyli przedmówcy, czasu jeszcze jest sporo, ale moim zdaniem to absolutnie nie znaczy, że jest za wcześnie, aby o tym myśleć. 28 lat to w sam raz na rozważenie kilku kwestii:
1) czy w ogóle warto się w to bawić;
2) jeśli tak, to to jaki kawałek ziemi wchodzi w grę;
3) jak na zgłoszenie takiego roszczenia zapatrywać się będą inne państwa i czy ewentualnych oponentów można przekonać.
Uważam, że te pytania należy poważnie postawić i rzetelnie na nie odpowiedzieć. Polityka polega na znajdywaniu szans i wykorzystywaniu ich. Tu być może mamy do czynienia z szansą i być może warto by z niej skorzystać.

Jeśli zaś chodzi o bardziej konkretne sprawy związane z polską obecnością na Antarktydzie - trzeba pamiętać, że w perspektywie naszych przyszłych ewentualnych roszczeń położenie stacji im. Arctowskiego jest chyba najgorsze z możliwych. Stacja jest bowiem na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych. Archipelag ten stanowi przedłużenie wielkiego Półwyspu Antarktycznego. Półwysep wraz z okalającymi wyspami leży zaś w środku stref roszczeniowych aż trzech państw: Argentyny, Chile i Wielkiej Brytanii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 22/02/2013, 23:16 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 22/02/2013, 21:23)
Zdaje się, że Rosjanie sprzedając Alaskę, nie myśleli jak Karol. tongue.gif
Ale to prawda. Nie ma nic gorszego jak oddać ląd, który nie jest do końca przebadany, a nawet jeżeli jest - nigdy nie wiadomo co można w nim odkryć.
*


No właśnie. Na początku trzeba teren przebadać, aby wiedzieć, czy w ogóle jest o co walczyć. Głupio byłoby zrobić tak wielki błąd jak Rosjanie w przypadku Alaski. A tak na marginesie to w przypadku Alaski głównym powodem sprzedania jej przez cara była szyba potrzeba pozyskania gotówki. Przynajmniej tak gdzieś czytałem.
QUOTE(Tromp @ 22/02/2013, 21:44)
Moby-a co to za różnica, jeśli mówimy o wróżeniu z fusów? [...] Po cholerę się tym zajmować w sensie innym, niż techniczno-technologiczny? Zresztą, na razie ruszmy biliony baksów na Suwałkach, są bliżej...
*


Zasada jest jedna. Ziemia jeść nie woła, więc nie trzeba w nią koniecznie inwestować bez potrzeby. Jak nic tam nie będzie, to Polska po prostu uzyska teren przynależny, ale gdyby coś tam coś tam, to mamy teren do eksploatacji. Lepiej za wcześniej pomyśleć ,niż potem żałować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 22/02/2013, 23:32 Quote Post

QUOTE(mobydick1z @ 23/02/2013, 0:16)
Zasada jest jedna. Ziemia jeść nie woła, więc nie trzeba w nią koniecznie inwestować bez potrzeby. Jak nic tam nie będzie, to Polska po prostu uzyska teren przynależny, ale gdyby coś tam coś tam, to mamy teren do eksploatacji. Lepiej za wcześniej pomyśleć ,niż potem żałować.
*


Ja się zgadzam-ale na razie to jeszcze "trochę" czasu jest, nieprawdaż?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 22/02/2013, 23:37 Quote Post

QUOTE(Tromp @ 22/02/2013, 23:32)
QUOTE(mobydick1z @ 23/02/2013, 0:16)
Zasada jest jedna. Ziemia jeść nie woła, więc nie trzeba w nią koniecznie inwestować bez potrzeby. Jak nic tam nie będzie, to Polska po prostu uzyska teren przynależny, ale gdyby coś tam coś tam, to mamy teren do eksploatacji. Lepiej za wcześniej pomyśleć ,niż potem żałować.
*


Ja się zgadzam-ale na razie to jeszcze "trochę" czasu jest, nieprawdaż?
*


Tak Ci się tylko wydaje. Czas jest na to, aby dokonać przemyślanych decyzji, ale z pewnym, jasnym nastawieniem na cel. Jak znam życie, to Polacy obudzą się z ręką w nocniku, jak już będzie za późno, bo inne kraje działały i swego dokonały.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 22/02/2013, 23:59 Quote Post

CODE
No właśnie. Na początku trzeba teren przebadać, aby wiedzieć, czy w ogóle jest o co walczyć.


Proponujesz nielegalne poszukiwania surowców? wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej