Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Choroby cywilizacyjne mieszkancow PRLu,
     
BardzoGruby1968
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 101.926

Piotr
Zawód: Student
 
 
post 26/06/2017, 14:00 Quote Post

Witam!
Odkąd pamiętam czasy PRL-u kojarzone były z wszechobecnym ubóstwem. Ale jak było naprawdę?
Przez ostatnich parę lat, dosłownie wszędzie gdzie nie pójdę widzę ludzi otyłych i to tak chorobliwie. Zarówno kobiety jak i mężczyzn. Z tego co pamiętam, jeszcze 4-5 lat temu ten problem nie był aż tak zauważalny. Z racji tego, że nie dane było mi żyć w czasach PRL-u, skłaniam się z pytaniem lub opinią do nieco starszych bywalców forum - czy w ówczesnej komunistycznej Polsce ludzie również zmagali się z chorobami cywilizacyjnymi?(takimi jak właśnie wspomniana przeze mnie otyłość lub np. cukrzyca typu 2). Jeżeli tak, to jak tacy ludzie byli leczeni? Czy ówczesna służba zdrowia była przygotowana na ludzi ważących 150 kg i więcej? Czy istniał wówczas odpowiedni dla takich ludzi sprzęt medyczny? Patrząc po zdjęciach, lub nagraniach z tamtego okresu gdzieniegdzie widać panów z lekkim brzuszkiem, lub nieco bardziej okrąglejszą twarzą.
Jak na ten moment wiem jedynie, że w okresie 20-lecia międzywojennego zdarzali się ludzie bardzo otyli. Przykładem jest bardzo dużych rozmiarów mężczyzna(prawdopodobnie kelner) stojący pod restauracją na początku filmu pt. "Czy Lucyna to dziewczyna?" z 1934 roku.
Piszcie! rolleyes.gif
Poniżej widoczny wspomniany przeze mnie "kelner".

Ten post był edytowany przez BardzoGruby1968: 26/06/2017, 14:06

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 26/06/2017, 14:44 Quote Post

Co oznacza okreslenie "z tamtego okresu" ? "Tamten okres" zaczal sie w 1945 roku a skonczyl w 1989. To kawal czasu o ktorym nie mozna powiedziec, ze wszystko bylo takie samo od poczatku do konca. A wiec uscislenie "tamtego okresu" jest tu rzecza niezbedna tym bardziej, ze jest oczywiste, iz obserwacje robione w latach osiemdziesiatych nijak sie beda mialy do obserwacji robionych w latach piecdziesiatych.
Druga sprawa jest lokalizacja tego watka. Znajduje sie on w dziale "Kraje Demokracji Ludowej 1945-1990" natomiast post wprowadzajacy dotyczy wylacznie PRL. To wymaga korekty.


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
BardzoGruby1968
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 101.926

Piotr
Zawód: Student
 
 
post 26/06/2017, 20:44 Quote Post

Wybacz, ale jestem tutaj zupełnie nowy i jeszcze nie za bardzo się orientuje gdzie co jest confused1.gif
Chodzi mi bardziej o sam koniec lat 80-tych w PRL.


Jezeli temat dotyczy PRL to przenosze go do merytorycznie wlasciwego dzialu.
Jezeli temat mialby dotyczyc innych krajow KDL to nalezy otworzyc nowy watek we wlasciwym dziale. Mieszanie jednego z drugim nie jest zalecane.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/06/2017, 23:02
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 26/06/2017, 23:05 Quote Post

Koniec lat 80-tych ... A wiec temat zostaje bardzo zawezony okresowo, do paru ostatnich lat istnienia PRL-u. To nie dla mnie. Jedno tylko moge powiedziec: w latach piecdziesiatych/szescdziesiatych nie widzalo sie na ulicach tylu okazow spasionej mlodziezy co teraz.


N_S


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 27/06/2017, 6:43 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 26/06/2017, 23:05)
(...) w latach piecdziesiatych/szescdziesiatych nie widzalo sie na ulicach tylu okazow spasionej mlodziezy co teraz


W latach 80-tych też nie. Teoretycznie można się upaść samymi ziemniakami i chlebem, ale wymagałoby to chyba sporego samozaparcia ;-) a przez sporą część dekady większość spożywki (mięso, masło, cukier) była na kartki.

A nawet w drugiej połowie lat 80-tych takich rzeczy jak przesłodzone napoje czy czipsy było w ofercie niewiele.

Ten post był edytowany przez Grzegorz_B: 27/06/2017, 6:48
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 27/06/2017, 10:59 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 27/06/2017, 0:05)
Koniec lat 80-tych ... A wiec temat zostaje bardzo zawezony okresowo, do paru ostatnich lat istnienia PRL-u. To nie dla mnie. Jedno tylko moge powiedziec: w latach piecdziesiatych/szescdziesiatych nie widzalo sie na ulicach tylu okazow spasionej mlodziezy co teraz.


N_S
*




Potwierdzam. Jako przykład może służyć zdjęcie, które posiadam z pierwszej szkoły, gdzie uczyła babcia mojej żony - końcówka lat 50, początek 60. Młodzież szczupła. Dbała o hart ducha, chodząc do szkoły bez butów. Niestety w pośpiechu, wychodząc, nie zjadali śniadań, dlatego nauczyciele przed lekcją musieli im ziemniaków nagotować, żeby nie pomdleli smile.gif

CODE

W latach 80-tych też nie. Teoretycznie można się upaść samymi ziemniakami i chlebem, ale wymagałoby to chyba sporego samozaparcia;-) a przez sporą część dekady większość spożywki (mięso, masło, cukier) była na kartki
.

Najlepszym komentarzem do tego tematu były stary dowcip - jak porównuje się wyżywienie żołnierza amerykańskiego i Armii Czerwonej, że tyle kilko ziemniaków nie da się zjeść dry.gif

Ten post był edytowany przez carantuhill: 27/06/2017, 11:01
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 29/06/2017, 16:31 Quote Post

Kiedyś młodzież uprawiala sport,nawet jak dziewczyna zjadła dużo ciastek nie miało to wpływu na jej wygląd, dziś już tak.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 29/06/2017, 17:48 Quote Post

Otyłość ma mało wspólnego ze stopniem rozwoju cywilizacji,istnieje niezależnie od niej. Figurki kamienne kobiet z paleolitu przedstawiają na ogół osoby otyłe. XIX-wieczni podróżnicy opisywali afrykańskich watażków plemiennych jako grubych,podobnie wiele kobiet w muzułmańskich haremach cierpiało na otyłość.Przymusowe tuczenie dziewczynek istniało przez wieki w Afryce i wyspach Pacyfiku,istnieje do dzisiaj w Mauretanii, bo tam otyłość jest modna:
https://en.wikipedia.org/wiki/Leblouh
https://kobieta.wp.pl/zmuszane-do-bycia-gru...83071665504897g
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 30/06/2017, 7:11 Quote Post

Otyłość ma dużo wspólnego z cywilizacją, to jak człowiek funkcjonuje,jak działa jego zegar biologiczny,czyli ile śpi, jak działa gospodarka hormonalna,ile ma ruchu i jak się odżywia ma kolosalne znaczenie.Oczywiscie nie wszyscy w danej cywilizacji są zagrożeni otyłością.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Biernat
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 446
Nr użytkownika: 98.256

 
 
post 30/06/2017, 18:00 Quote Post

Na początek może taka bardziej ogólna uwaga, otóż moim zdaniem w poruszonych sprawach nie ma wbrew pozorom aż takich różnic między okresem PRL, so oder so jego schyłkiem, czyli powiedzmy latami 80., a czasami obecnymi. Kolejna rzecz, musiałbyś kolego sprecyzować grupę wiekową, bo tu moim zdaniem pewne różnice są. Młodzież szkolna, mówię o latach 80., była wtedy rzeczywiście szczuplejsza, opasów (sorry) spotykało się rzadziej, choć oczywiście również, z drugiej strony owi opasi bądź opasowie nie byli na ogół aż tak opaśli jak ci dzisiejsi. Natomiast w starszych grupach wiekowych sytuacja moim zdaniem albo wedle mej pamięci wyglądała podobnie jak dziś. Ja w każdym razie mam BMI prawidłowe, mieszczące się w normie, a nawet zbliżone do optimum, z tym że co jakiś czas, gdzieś raz na tydzień, no teraz nie mam zbytnio czasu więc rzadziej, robię sobie spacer po okolicznych lasach na jakieś 25 km (tyle wychodzi mi z mapy od linijki, realnie jest to więc pewnie trochę więcej).
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 1/07/2017, 13:13 Quote Post

W PRL-u na poczatku lat szescdziesiatych ludzi zyjacych na wsi bylo o 1 mln wiecej niz w miescie,od tego czasu nastapila przewaga mieszkancow miast.Zmiana trybu zycia ludnosci wplynela na zdrowie z powodu miejskiego hałasu,stresu dlugotrwałego,zanieczyszczen powietrza,zmiany pory snu (system pracy wielozmianowej),co z koleji wplywało na dalszy stan zdrowia ludnosci miejskiej,począwszy od bezsennosci do powazniejszych chorob przewlekłych.

Co ciekawe kobiety podobno spią krócej od mężczyzn,być może tak działa biologia kobiecego organizmu,gdyż nowonarodzone dzieci często nie pozwalają spać w nocy,to z koleji powoduje spore narażenie kobiet często na bezsenność,nocne podjadanie,a co za tym idzie na otylosc i znuzenie w ciągu dnia i brak ruch.

Ten post był edytowany przez Arheim: 1/07/2017, 13:17
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
BardzoGruby1968
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 101.926

Piotr
Zawód: Student
 
 
post 5/07/2017, 23:53 Quote Post

Zdecydowanie chodzi mi bardziej o ludzi dorosłych, przedział wiekowy 35-75 lat(mniej więcej).
Jeżeli chodzi o młodych ludzi to ostatnio dopytałem i mój znajomy starszy pan, lekarz, spotkał się kiedyś w szpitalu z 19-latkiem tak otyłym, że nie mógł on chodzić. Dodał również, że było to w latach 70-tych(!).
Poczytałem również o sprzęcie medycznym z tamtego okresu i przeważnie miewały one maksymalny udzwig 140-150 kg.


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 6/07/2017, 8:50
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 6/07/2017, 9:29 Quote Post

Chodzilo mi w tym poscie ze ludzie spozywali w komunizmie mniej cukru, także w postaci roznych weglowodanow ,a obzarstwo okazjonalne widac ze bylo mniejszym zagrozeniem niz dzisiejsze stale naduzywanie tego rodzaju produktow i siedzienie np.przed komputerem czy za kierownica.

QUOTE
Jeżeli tak, to jak tacy ludzie byli leczeni?


Ja pamiętam że ludzie stojący za ladą często byli grubi,ludzie wiedzieli ze oni podjadają,moja ciocia miala sklep i jako jedyna byla gruba w komunizmie w mojej rodzinie ,wszyscy mowili -mniej slodyczy,takie chyba wtedy bylo leczenie profilaktyczne.

Ten post był edytowany przez Arheim: 6/07/2017, 9:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Biernat
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 446
Nr użytkownika: 98.256

 
 
post 6/07/2017, 10:09 Quote Post

QUOTE(BardzoGruby1968 @ 5/07/2017, 23:53)
Zdecydowanie chodzi mi bardziej o ludzi dorosłych, przedział wiekowy 35-75 lat(mniej więcej).
*



Moim zdaniem żadnych istotnych różnic tu nie ma. Ewentualnie może wśród kobiet, powiedzmy w wieku jakichś ponad 35 czy 40 lat, które teraz czasami wyglądają może (że tak powiem) trochę lepiej niż w PRL. Zresztą należy odróżnić nadwagę od otyłości (i ich stopni). Nadwagę ma bardzo wiele osób, przypuszczam że zdecydowana większość. Otyłość jest natomiast chyba już jednostką chorobową, jej powstanie i trwanie wiąże się z różnymi sprawami natury biologicznej, zatem chyba bez większego związku z "polityką" (w rodzaju PRL verso "wolna Polska", komunizm verso "demokracja" und so weiter und so fort). Nie znam się bliżej na tym, ale tak mi się wydaje. Kiedyś miałem lekką nadwagę, parę kilogramów, BMI koło 26, czyli nieco ponad górny prawidłowy poziom (18-25). Wziąłem się za siebie jednak dość ostro i szybko skończyłem z tym, ale nie ze względów estetycznych or so, bo takie dla mnie zasadniczo nie istnieją, lecz stricte zdrowotnych, zauważyłem po prostu niewygodę zbędnych kilogramów. Teraz tego pilnuję (przedwczoraj machnąłem się z psem po lesie 25 km). Z otyłością jest oczywiście dużo gorsza rzecz (mam taki przypadek w rodzinie). Stąd też powodzenia. Szczerze pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
BardzoGruby1968
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 101.926

Piotr
Zawód: Student
 
 
post 9/07/2017, 21:42 Quote Post

Dziękuję za szczere i przydatne odpowiedzi. O kobietach już mniej więcej wiem. Chciałbym poznać jeszcze prawdę o otyłości u ówczesnych mężczyzn. Dodatkowo, w temacie leczenia otyłości chodziło mi bardziej o to czy istniał wówczas odpowiedni sprzęt medyczny dedykowany dla osób o dużo większej tuszy, czyli wózki inwalidzkie, łóżka szpitalne o odpowiednim udzwigu(podobno nawet w dzisiejszych czasach nie jest pod tym względem najlepiej). Czy przeprowadzano już wówczas operacje dedykowane pod ludzi otyłych?
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej