|
|
Czarnobyl, Czyli jak to było...
|
|
|
|
QUOTE("Jacek Z") A osobiście myślę, że "nasi" (moi nie) komuniści doskonale byli poinformowani. "Myśleć" to możesz - ale lepiej wskazać źródło, bo się wychodzi na ignoranta... Dopóki nie było oficjalnej informacji to nie można było powiedzieć o czymś, o czym się nie wiedziało, co to jest - dzisiaj jest dokładnie tak samo.
QUOTE A tera "rżną głupa" żeby nie odpowiadać - jak to zwykle bandyci. Ale to tak w kontekście czego? Bo akurat "akcja czarnobylska" to u nas wyszła całkiem dobrze i problemów z "nadmierną zachorowalnością na raka" czy innymi przypadłościami u nas nie ma...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 26/02/2010, 0:29) Bo akurat "akcja czarnobylska" to u nas wyszła całkiem dobrze i problemów z "nadmierną zachorowalnością na raka" czy innymi przypadłościami u nas nie ma... ??? Porozmawiaj z lekarzami w dowolnym szpitalu onkologicznym. Ja rozmawiałem i oni mają inne niż Ty zdanie. Jeśli masz jakieś konkretne dane niezależne to podaj je, proszę.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Na czym ci lekarze opierają swoje zdanie? 2. Jakie mają źródła informacji/opinii, że zwiększenie (?) zachorowalności na raka jest skutkiem Czernobyla? No i - jakie to są liczby?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój wój neurolog diagnosta twierdzi że nawet podawanie płynu Lugola było nie potrzebne. Fui ale to było obrzydliwe. Czuje się represjonowany przez komune. Do IPNu pójdzie wniosek o zbadanie tej zbrodni komunistycznej a potem do kas po wypłate zadośćuczynienia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 10/03/2010, 17:08) 1. Na czym ci lekarze opierają swoje zdanie? Na obserwacji rzeczywistości.
QUOTE(Darth Stalin @ 10/03/2010, 17:08) 2. Jakie mają źródła informacji/opinii, że zwiększenie (?) zachorowalności na raka jest skutkiem Czernobyla? Statystyczne z miejsca kumulacji - szpitala onkologicznego. Są odmiany raka. Mają określoną przyczynę, lokalizację i okres rozwoju.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie widziałem NIGDZIE miarodajnych danych o jakimś radyklanym wzroście zachorowalności na raka spodowanych Czarnobylem. Takie teksty w "szpitalu mówią" - maja tą samą wartość co "baba powiedziała..." - to łapiduchy od konkretnych przypadków a nie od analiz i wyciągania wniosków. Tyle zmiennych wpływa na powstanie raka, że mówienie i to z całą pewnością o "JEDNEJ" i to zidentyfikowanej przyczynie z góry wyklucza to jako wiarygodną opinię.
|
|
|
|
|
|
|
wrzos
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 70.309 |
|
|
|
|
|
|
Dokładnie pamiętam ten dzień...Kwiecień 1986 roku był bardzo ciepły. Miałam 11 lat. Gdy przyszłam do szkoły na 9 rano, plac przed szkoła, pełniący rolę boiska, był polewany wodą. Dzień wcześniej jak zwykle całą klasą graliśmy na piaszczystym podłożu w gumę...Chodziły pogłoski o wybuchu...Powiało grozą...Często pojawiały się opisy grzyba widzianego na niebie...Faktycznie, przypominam sobie, że coś takiego widziałam. Nauczyciele udawali, że nic się nie dzieje złego, ale każdy z rodziców był zobowiązany zaprowadzić dzieci do ośrodka. Mieliśmy coś pić. Nie wiedziałam oczywiście, co piję. Dopiero teraz wiem, że był to płyn Lugola. Paskudny smak...Po wizycie w ośrodku zdrowia tato zabrał mnie na lody. Pielęgniarki pozwoliły - tyle wspomnień...Niedawno widziałam świetny program o Czarnobylu na kanale Discawery Historia. Trudno jest mi w paru słowach opisać, co usłyszałam. Temat jest bardzo rozległy. Obejrzałam go z wielką uwagą i dowiedziałam wielu ciekawych rzeczy, na przykład to,że specyfik w postaci dawki jodu, czy czegoś podobnego ( nie jestem fachowcem w tej materii) był dostępny we wszystkich ośrodkach zdrowia w Polsce nie przez przypadek.Pielęgniarki upychające to "coś" obowiązkowo w lodówkach, nie wiedziały do czego ów specyfik służy... Miał być i tyle. Nikt nie pytał po co.Taka była decyzja generała Jaruzelskiego. Okazuje się, że Nasz Wielki Brat szykował się do wojny jądrowej, której poligonem doświadczalnym miała być Polska! Gdy wybuchł reaktor w Czarnobylu - na skutek idiotycznych eksperymentów radzieckich pseudo-naukowców - zapasy płynu były jak znalazł i Jaruzelski kazał je wykorzystać właśnie po wybuchu. Wiele osób twierdzi, że było to działanie skuteczne, inni, że zbędne...że było już za późno. Nie mam w tej kwestii zdania. Jako "dziecko Czarnobyla" żyję i mam się dobrze. Do granicy z Ukrainą był tylko rzut kamieniem...Na Ukrainie jednak sytuacja ludności była naprawdę tragiczna. Strażacy wezwani do gaszenia reaktora bez ubrań ochronnych,bez jakichkolwiek zabezpieczeń umierali wkrótce na przerażające choroby...Czarnobyl to temat - rzeka. Wiele rzeczy wymaga wciąż zbadania. Dzisiaj zbieranie funduszy na tak zwane ofiary popromienne Czarnobyla jest bardzo dochodowym zajęciem, któremu oddaje się na Ukrainie wielu ludzi z równie wielkim oddaniem... Ile w tym wszystkim prawdy i faktów, a ile naciągania i mitów - trudno powiedzieć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy może ktoś przedstawić naukową symulację tego co się dzieje wewnątrz sarkofagu? Ciekawe także jest to, co by się stało, gdyby ten sarkofag uległ rozszczelnieniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe, czy nowy serial HBO wznowi dyskusję w tym wątku
Przy okazji ponawiam moje pytanie z 2012: Czy może ktoś przedstawić naukową symulację tego co się dzieje wewnątrz sarkofagu? Ciekawe także jest to, co by się stało, gdyby ten sarkofag uległ rozszczelnieniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie, absolutnie nie jest to ciekawe zwłaszcza dla Białorusinów czy Ukraińców. Dla Polaków w mniejszym stopniu, ale pewnie również.
Ten post był edytowany przez dammy: 29/05/2019, 20:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 29/05/2019, 10:42) Ciekawe, czy nowy serial HBO wznowi dyskusję w tym wątku Przy okazji ponawiam moje pytanie z 2012: Czy może ktoś przedstawić naukową symulację tego co się dzieje wewnątrz sarkofagu? Ciekawe także jest to, co by się stało, gdyby ten sarkofag uległ rozszczelnieniu.
A co się ma dziać? Zdaje sie, że stop rdzenia, grafitu i betonu zwany czarnobylitem ogrzewa się pod wpływem rozpadu promieniotwórczego, a nowy sarkofag chroni go od kontaktu z atmosferą. Dodatkowo urządzenia chłodnicze odprowadzają ciepło.
Jeśli chodzi o likwidatorów, to jakiejś dramatycznej śmiertelności nie było. Kontakt z promieniotwórczością jest szkodliwy, jeśli dawka jest potężna. Jeśli mniejsza można dostać raka. Niskie dawki nie mają żadnego znaczenia. Największym problemem jest dostanie sie związków promieniotwórczych do wnętrza ciała człowieka np. w postaci pyłu promieniotwórczego w płucach albo jodu w jedzeniu.
Ogólnie trzeba powiedzieć, że radzieccy odwalili dobrą robotę. Okazało się w praktyce, że gotując się do wojny atomowej, nie są do niej przygotowani materialnie. Mieli mało strojów, dozymetrów, czujników, robotów itp.
Dodatkowo nie byli przygotowani psychologicznie. Ludzie nie wierzyli władzy, nawet jak prawdę mówiła. Skorumpowani strażnicy przepuszczali przez bramki napromieniowane meble z szabru, które można było komuś opchnąć.
A tu ciekawa historia o radioaktywnej biżuterii z przemytu z azji http://news.bbc.co.uk/2/hi/44729.stm
|
|
|
|
|
|
|
|
Na ile przypadek Czarnobyla jest poważnym argumentem przeciw budowie elektrowni atomowych? Czy to ze był to reaktor wojskowy miało wpływ na przyczynę przebieg czy też skutek katastrofy?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztow @ 1/06/2019, 10:29) Na ile przypadek Czarnobyla jest poważnym argumentem przeciw budowie elektrowni atomowych? Czy to ze był to reaktor wojskowy miało wpływ na przyczynę przebieg czy też skutek katastrofy?
Technologia reaktora https://pl.wikipedia.org/wiki/RBMK była niebezpieczna, ponieważ wzrost temperatury i wyparowanie chłodziwa powodowało wzrost mocy. Inne typy reaktora automatycznie redukują moc, gdy następuje wzrost temperatury. Reaktor miał wade konstrukcyjną: pręty hamownicze miały na czubku pik z moderatora grafitowego, a więc podczas wsuwania na początku zwiększały moc. Dodatkowo miały miejsce jakieś fenomeny związane z usuwaniem wody podczas wsuwania prętów oraz z gazowym radonem, które nie są dla mnie do końca zrozumiałe.
Wadę konstrukcyjną reaktora władze znały, ale zataiły. Reaktor nie był zabezpieczony szczelną osłoną ciśnieniową. Operatorzy reaktora w Czarnobylu mieli mało doświadczenia, kiepskie wykształcenie, byli kierowani przez dyletanta, który już raz spowodował awarię. ZSRR był nieprzygotowany do usuwania awarii.
Mamy więc mieszaninę przyczyn technicznych, ale spotęgowaną przez ustrój radziecki.
Wydaje mi się, że reaktory atomowe najnowszej generacji są bezpieczne, pod warunkiem stosowania sie do zasad. Podstawowy problem to zamknięcie cyklu życia takiej elektrowni, wraz z utilizacją paliwa. To wszystko powoduje, że całkowite koszty energii jądrowej są raczej wysokie. Ogromny koszt inwestycji, umiarkowane koszty eksploatacji, gigantyczne koszty ewentualnej awarii i ogromnie długi okres zamknięcia cyklu życia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chociaż HBO doceniło, że Czarnobyl był polsko-żydowskim miasteczkiem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|