|
|
Starzec z Gór,
|
|
|
lizander
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 380 |
|
|
|
|
|
|
Czy postać zwana Starcem z gór kierowała się w swoich działaniach przemyślanym planem,który miał jakieś cele polityczne?Czy też był zwykłym zbirem nastawionym tylko na zagarnięcie jak największej ilości dóbr materialnych?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myślę że był zwykłym zbirem i banitą
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno w każdym szaleństwie jest metoda. Przecież asasyni nie mordowali kogo popadło, nie kierowali się też w swym postępowaniu nienawiścią religijną (z ich rąk ginęli też muzułmanie). Myślę, że ze względu na brak źródeł pisanych niewiele możemy powiedzieć o planach Starca z Gór. Możemy jedynie domniemywać.
|
|
|
|
|
|
|
Starzec z Gór
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 52 |
|
Nr użytkownika: 261 |
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem starzecz gór nie był tylko zwykłym zbirem . Stosował on takie praktyki jak choćby propaganda czy nawet sam sposób namawiania ludzi do zabójstwa . pozatym assasyni jako tacy nie byli tylko zabójcami ale w głównej mierze odłamem islamu . . pozatym zawieranie sojuszy chociarzby z Saladynempokazuje że musiano sie z nim i nimi liczyća przecierz władca potęznego państwa nie przejmuje sie byle zbirem...
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Myślę, że to taki średniowieczny Bin Laden Z nim też Amerykanie "paktowali", jak przyszło do wyrzucania Rosjan z Afganistanu. Myślę, że stosowanie terroru i przekonanie o nadrzędnej racji, o którą się walczy, były podobne.
|
|
|
|
|
|
|
|
A kto to był ten Starzec z Gór?
|
|
|
|
|
|
|
Florian szary
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 836 |
|
|
|
|
|
|
A może by takodwrócic wszysko do góry nogami moze własnie w kazdy szalenstwie jest metoda "dajcie mi żądn dusz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak dla mnie, przywódca religijny i polityczny, mający pewne cele polityczne i dążący do osiągnięcia ich w dostępny mu sposób. Pragnę także przypomnieć, że ismailici istnieją nadal, tyle, że już nie zajmują się zabójstwami. Ich centrala znajduje się w Indiach.
|
|
|
|
|
|
|
amanda
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 1.286 |
|
|
|
|
|
|
Starzec z gór był tylko zwykłym łajdakiem którego obawiali sie inni. Uwazam ze nie mozna uznac za bohatera.Tak naprawde to nie wiele mozemy powiedziec o jego działalnosci i tak do konca nikt nie wie kim tak naprawde byl starzec z Gór
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie,no na pewno amandzio starca z gór nie mozna nazwać bohaterem,bo tez zaden z jego czynów nie byl bohaterski.Z braku zródeł,jak wczesniej zauwazyliscie nie mozna nic o nim dowiedziec-mozemy domniemywać.Niewątpliwue był on zbirem,bowiem wraz ze swoja bandą mordował i czynił inne rozboje.Asasyni byli doskonałymi mordercami.Czy przyświecał mu jaśnie nakreslony cel polityczny.być moze.ale zapewne mógł mieć swidomość,że niczego nie dokona.no i w historrii zapisał się jako "starzec z gór' a nie np:starzec z kairu czy starzc swiata islamskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Miał coś tam w główce.
Wszystko było pod kontrolą.
|
|
|
|
|
|
|
Breja
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 1.422 |
|
|
|
|
|
|
Myśle że plakietke zbira można przykleić niemalże każdej sławnej postaci z tej epoki(i nie tylko) , w moim mniemaniu Starzec był po prostu bardzo kompetentnym przywódcą sekty i w bardzo mądry sposób wykorzystywał jej atuty.
|
|
|
|
|
|
|
|
kto mówi o braku źródeł do Starca z Gór?
pewien Żyd z Granady w swojej kronice opisuje go bardzo dokładnie... w języku polskim została wydana książeczka "Średnioiweczna sekta asassynów w piśmiennictwie zachodu" -czy jakoś tak samo dziełko jest koszmarne bo autor przeskakuje ze staro niemieckiego w łacinę by zaraz pisać po angielsku ale źrodła są. dużo znajdziecie w kronikach krzyzowców choć w dużej mierze są to opinie zasłyszane lub tez legendy
nie wiem jak to wygląda ze źródłami muzłumańskimi jesli ktoś chce to moge to sprawdzić i podać w przyszłym tygodniu.
Starzec nie był zwykłym bandytą ani wielkim bohaterem był raczej jednostką z wielką chcaryzmą która w innych okolicznościach mogła stworzyć silna religię.... a jego mordercy musieli być niesamowitymi wymiataczmi i na ich temat chętnie bym coś poczytał.
|
|
|
|
|
|
|
MaLk
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 56 |
|
Nr użytkownika: 2.149 |
|
|
|
|
|
|
"Książka i wiedza" wydała w ubiegłym roku też dzieło W.B. Bartletta pt. "Asasyni. Dzieje tajemnej sekty muzułmańskiej". w sumie nawet niezła - ale, jeśli juz się koncentrujemy na kwestiach źródeł, najciekawsza będzie podana tam bibliografia. Wynika z niej, że bardzo źle nie jest - mamy sporo poważnych opracowań na ten temat, zarówno muzułmańskich, jak i zachodnich. Niestety, muszą one bazować w większości na źródłach pochodzenia perskiego (np. Dżuwajni czy Raszid ad-Din Fadl Allah), których obiektywizm jest wątpliwy (zwłaszcza Dżuwajniego). Teksty samych nizarytów zostały niestety zniszczone.
Potencjalny brak obiektywizmu w przedstawieniu sekty asasynów jest więc podstawowym uwarunkowaniem, z którego musimy sobie zdawać sprawę oceniając postać Starca z Gór. Wspomniany Bartlett np. stawia tezę, iż "jednym z najbardziej niesprawiedliwych mitów było uznanie, że asasyni posługiwali się morderstwem w imię racji stanu. Tymczasem zabójcy tworzyli raczej mechanizm obronny sekty(...)".
Drugim istotnym zagadnieniem dla tej dyskusji są częste problemy z identyfikacją postaci Starca z Gór. Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi myli dwie postacie - Hasana-i-Sabbaha, faktycznego założyciela sekty, z Raszidem ad-Dinem Sinanem, rzeczywistym Starcem z Gór.
Tak czy inaczej, moim zdaniem ocena postaci Starca z Gór wynika przede wszystkim z tego, jaką moralność wyznaje oceniający. Np. zgodnie z zasadą cel uświęca środki, Sinana należałoby jednoznacznie uznać za genialnego przywódcę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wielkim Starcem z Gor mial byc kazdy kolejny przywodca w zamku Alamut. Sinan byl wyslannikiem Wielkiego Starca. zapisal sie w historii sam jako Wielki Starzec i stad ta pomylka. Prawdopodobnie sam Sinan gral z legenda wielkiego przywodcy z Alamut podajac sie byc moze za niego. Jako wtajemniczony w najwyzsze kregi sekty mial byc swietnie wyksztalcony i dokonywal cudow. Assasynom bylo wszystko dozwolone jesli prowadzilo do celu, lacznie ze zmiana religii. Problem polega raczej na tym, ze nie wiemy nic o celach sekty w momencie zalozenia. Marco Polo przybyl na zamek w XIII w. zdaje sie ze prawie 200 lat po zalozeniu. Za jego czasow sekta sie juz niezle zdemoralizowala. Nastepca Hasana i Sabbaha wydal manifest. Prawdopodobnie chodzilo o odrzucenie arabskich wplywow w Persji. Wrogiem byl kalifat. Mozliwe, ze poczatki Assasynow to rodzaj partyzanckiej walki o niezaleznosc perska a koniec to banda nawalonych sekciarzy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|