Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
11 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Proca: niedoceniana bron,
     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 19:25 Quote Post

QUOTE
nie ma broni powodującej stuprocentową śmiertelność poza może bombą A.

według mnie wystarczy kula w łeb
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 7/06/2009, 19:38 Quote Post

QUOTE
według mnie wystarczy kula w łeb
wystrzelona z procy wink.gif Poważnie: to też nie zawsze. I jeszcze poważniej: przy trafieniu z procy istnieje znacznie mniejsza szansa uszkodzenia witalnych organów niż w przypadku łuku. No i argument koronny: Dla czego proca zniknęła z pól bitewnych a łuk (ponoć mniej skuteczny) przetrwał aż do XVIIIw.?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 19:48 Quote Post

QUOTE
wystrzelona z procy  Poważnie: to też nie zawsze. I jeszcze poważniej: przy trafieniu z procy istnieje znacznie mniejsza szansa uszkodzenia witalnych organów niż w przypadku łuku. No i argument koronny: Dla czego proca zniknęła z pól bitewnych a łuk (ponoć mniej skuteczny) przetrwał aż do XVIIIw.?

Czytasz posty czy tylko je produkujesz confused1.gif
"Jest też trzeci rodzaj broni, rany od której trzeba leczyc - ołowiany pocisk lub kamień, który przebijając się przez skórę dostaje się do ciała w jednym kawałku. We wszystkich tych przypadkach rana musi byc otwarta nieco szerzej, a to co znajduje się w środku musi zostac wyciągnięte szczypcami tą samą drogą którą się dostało"-Celsus 7,5
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 7/06/2009, 19:51 Quote Post

QUOTE
powodujące przy trafieni poważne rany tłuczone które gorsze w leczeniu niż powierzchniowe i głębokie ale o małym przekroju.
A Ty czytasz to, co sam napisałeś? Na jakiej podstawie wysunąłes powyższe stwierdzenie, jakichś badań patomorfologicznych?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 19:56 Quote Post

QUOTE
A Ty czytasz to, co sam napisałeś? Na jakiej podstawie wysunąłes powyższe stwierdzenie, jakichś badań patomorfologicznych?

zgadłeś, oberwałem i jednym i drugim a TY?
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.856
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 7/06/2009, 19:58 Quote Post

Problem z procą polega na tym, że ciężko znaleźć inne informacje niż stwierdzenia że jest "supreme" na stronach miłośników rolleyes.gif

Gdzieś kiedyś znalazłem przykłądowe prędkości początkowe dla pocisków o różnych wagach, a nie mogę ich znaleźć z powrotem.

Tak czy siak wiadomo dla przykładu, że kamień o wadze 52 gramów został ciśnięty na 437 metrów.

Wszystko wskazuje na to, że w porównaniu do strzał, odpowiednio wyprofilowany kamień bojowy zachowuje jako taką stabilność bez lotek obecnych w strzale. A że lotki powodują dość gwałtowny spadek prędkości...

Taka jest jedna teoria, poszukam innych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 7/06/2009, 19:58 Quote Post

Owszemzdarzyło mi się zebrać parę ran tłuczonych, jak widać żyję.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 20:44 Quote Post

Prędkość pocisku z procy może dochodzić do 200 km/h- Paul Eliott Ancient Warfare luty/marzec
Przy takiej i nawet niższej prędkości energia jest tak duża, że jak podaje wyżej zacytowany Celsus, pocisk wbija siew w ciało. Więc nie wiem co jest gorsze- wbita w ciało strzała czy pocisk z procy o średnicy kilku centymetrów (pomijając rany tłuczone).
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 7/06/2009, 20:48 Quote Post

QUOTE
Więc nie wiem co jest gorsze- wbita w ciało strzała czy pocisk z procy o średnicy kilku centymetrów
pewnie zalerży od tego jak głęboko co jest wbite, przy czym strzała ma większą zdolność penetracji i dotarcia do ważnych organów. Ponawiam pytanie, co się stało, że doskonała proca zniknęła z powszechnego użycia a łuk nie? Proszę tylko nie pisać, że wyszkolenie łucznika było proste bo nie było.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 21:03 Quote Post

QUOTE
Ponawiam pytanie, co się stało, że doskonała proca zniknęła z powszechnego użycia a łuk nie? Proszę tylko nie pisać, że wyszkolenie łucznika było proste bo nie było.

Nie mam pojęcia jak było faktycznie, a moje przypuszczenia znasz. Nie wiem czy ktokolwiek zna odpowiedz na to pytanie.
To równie nietrafione pytanie jak to czemu super łuk i kusza został wyparte przez prymitywna broń palna ustępująca im pod każdym względem (oprócz hałasu). Więc co się stało, że doskonały łuk został wyparty?
QUOTE
pewnie zalerży od tego jak głęboko co jest wbite,

Zapomniałem, że taki pocisk wbija się na 3 mm pod skórę. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.856
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 7/06/2009, 21:03 Quote Post

QUOTE(Hypaspista @ 7/06/2009, 20:44)
Prędkość pocisku z procy może dochodzić do 200 km/h- Paul Eliott Ancient Warfare luty/marzec
Przy takiej i nawet niższej prędkości energia jest tak duża, że jak podaje wyżej zacytowany Celsus, pocisk wbija siew w ciało. Więc nie wiem co jest gorsze- wbita w ciało strzała czy pocisk z procy o średnicy kilku centymetrów (pomijając rany tłuczone).
*


Czyli 55,5 m/s. Łuki nawet proste drewniaki mogą osiągać znacznie więcej, podobnie proce na 100% muszą wyrzucać szybciej jeśli rzeczywiśćie ciskają na ponad 400m.

Bez podania masy pocisku jest to więc całkowicie enigmatyczne.

Pocisk mający kilka centymetrów nie wbija się w ciało, chyba że jest wystrzelony z muszkietu, a i wtedy "kilka" oznacza maks. ok 3.5cm.

Wbijały się w ciało ołowiane pociski, które miały stosunkową małą średnicę, co w połączeniu z gęstością ołowiu i kształtem powodowało że jeśli uderzyły ostrym końcem, to faktycznie wbijały się w ciało.

Można to było zobaczyć w tym programie, ale niestety wygląda na to że można go obecnie oglądać tylko w USA i Kanadzie... Pomijając ogólną bzdurność tego programu, testy broni były świetne.

QUOTE(Hypaspista @ 7/06/2009, 21:03)
To równie nietrafione pytanie jak to czemu super łuk i kusza został wyparte przez prymitywna broń palna ustępująca im pod każdym względem (oprócz hałasu). Więc co się stało, że doskonały łuk został wyparty?


To niezbyt trafne porównanie, można od ręki wzkazać kilka rzeczy które oferowała wczesna broń palna...

Choćby POTĘŻNE udzerzenie w porównaniu do znanej broni.
Nawet najprymitywniejsza rusznica jest w stanie "wykręcić" 1000 J energii kinetycznej pocisku.

Nie wiem jakie są granice dla kusz, ale nie podejrzewam, żeby najtwardszym nawet "potworem" dało się przekroczyć znacznie 300 J

Łuk raczej nie przekroczy 160.
Źródło
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 7/06/2009, 21:09 Quote Post

QUOTE
Można to było zobaczyć w tym programie, ale niestety wygląda na to że można go obecnie oglądać tylko w USA i Kanadzie
co za strata dla europejskiej nauki wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 21:22 Quote Post

QUOTE
Pocisk mający kilka centymetrów nie wbija się w ciało, chyba że jest wystrzelony z muszkietu, a i wtedy "kilka" oznacza maks. ok 3.5cm.

Aulus Cornelius Celsus (ur. 53 p.n.e., zm. 7) - rzymski uczony- ten koles miał inne zdanie na ten temat. Mając do wyboru jego zdanie, że się wbije i Twoje, że nie to nie obrażaj się ale wierzę Corneliusowi. Wystarczy postawić pytanie co robi większe spustoszenie 3,5 cm pocisk czy 8-10 mm strzała c cienkim grotem.
Osobiście uważam, że prędkości pocisku z procy są większe biorąc pod uwagę prędkości osiągane przez miotaczy baseballowych (pow. 150km/h) rzucających z ręki i piłką o średniej masie 160 gram.
QUOTE
co za strata dla europejskiej nauki

Nic straconego mamy przecież Ciebie
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
tuliusz1971
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 408
Nr użytkownika: 52.937

Pawel Hrankowski
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 7/06/2009, 21:23 Quote Post

Przytoczone dane są imponujące.Jednak jak rozumiem owe 200km/h to predkośc początkowa,więc na dystansie kilkudziesięciu (co dopiero mówić o kilkuset)metrów moc obalająca zgodnie z obowiązującymi prawami fizyki musiała wydatnie maleć.W kwestii ran z penetracją pocisku zastanawiam się jaka musiała być celnośc przeciętnego procarza,aby na owych dystansach trafić w nieosłoniętą część ciała?Początkowo broń palna wypadała faktycznie blado przy ówczesnych środkach i narzędziach walki,jednak ewoluując wyparła inne bronie rażące na odległość.Zastanawiam jak mogłoby rozwijać się ulepszanie procy?Co do wspomnianych przeze mnie procarzy kreteńskich nie będę się upierał,mam jednak nieprzeparte uczucie,iż gdzieś zetknąłem się z taką formacją.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Hypaspista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 53.051

Zawód: wieczny student
 
 
post 7/06/2009, 21:25 Quote Post

QUOTE
Przytoczone dane są imponujące.Jednak jak rozumiem owe 200km/h to predkośc początkowa,więc na dystansie kilkudziesięciu(co dopiero mówić o kilkuset)metrów moc obalająca zgodnie z obowiązującymi prawami fizyki musiała wydatnie maleć

to zjawisko dotyczy zarówno procy jak i łuku
QUOTE
W kwestii ran z penetracją pocisku zastanawiam się jaka musiała być celnośc przeciętnego procarza,aby na owych dystansach trafić w nieosłoniętą część ciała

Podobno wyszkolony procarz potrafił trafić ptaka w locie z kilkudziesięciu metrów. Widziałem kiedyś program gdzie takie wyczyny prezentował jakiś Irański paterz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

11 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej