|
|
Wybory, ach wybory... No i referenda, Wyniki z lat 1989-2004
|
|
|
|
fiaa cos mi sie nie zgadza PO-PiS startował jak sam pisałeś tylko do samorządu wojewódzkiego a podajesz jego statystykę na wszytskich szczeblacj (moźże powstały gdzieniegdzie lokalne koalicje)
Potem podajesz wyniki PiS, ale nie widze nigdzie wynikow PO (do powiatów, gmin i na stanowiska "włodrzy".)
Czy może mnie coś uciekło?
|
|
|
|
|
|
|
|
Anakin: Chyba ci coś uciekło w tym zalewie informacji. Poniżej wklejam jeszcze raz fragment, który chyba masz na myśli (nieedytowany)
QUOTE PO-PiS: Sejmiki wojewódzkie - 16,5% głosów i tyle samo mandatów PO: Rady powiatów - 0,8% mandatów Rady gmin - 0,4% mandatów Włodarze miast - 4 stanowiska (żadnego wójta) PiS: Rady powiatów - 0%(!) mandatów Rady gmin - 0,5% mandatów Włodarze miast - 2 stanowiska (sami prezydenci) Faktem jest, że wyniki PO i PiS na prowincji były więcej niż mikre.
Referendum europejskie 7/8 czerwca 2003. Zgodnie z artykułem 90 konstytucji prezydent może ratyfikować umowę międzynarodową, która przekazuje kompetencje organów państwa, organizacji międzynarodowej, jedynie po wyrażeniu zgody przez Sejm i Senat, większością 2/3 głosów, lub po wyrazeniu zgody w ogólnonarodowym referendum. Ze względu na znaczną zawartość eurosceptyków w Sejmie rządzący zdecydowali się na to drugie rozwiązanie. Referendum przeprowadzono na podstawie ustawy o referendum ogólnokrajowym z dnia 14 marca 2003 roku, która zastąpiła starą ustawę z 1995 roku. Twórcy nowej ustawy wzięli pod uwagę kłopoty z osiągnięciem konstytucyjnego progu 50% frekwencji, powyżej którego referendum jest wiążące i wprowadzili możliwość przeprowadzenia głosowania w ciągu jednego lub dwóch dni. Sejm wyznaczając referendum europejskie skorzystał z tej możliwości. Kampania referendalna. Obywatele mieli w referendum odpowiedzieć na pytanie: Czy wyraża Pan/Pani zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polski do Unii Europejskiej?. Co prawda, w istocie pytanie powinno brzmieć: Czy wyraża Pan/Pani zgodę na ratyfikację przez Prezydenta RP Traktatu pomiędzy Rzeczpospolitą Polską, a (i tu wymieniamy wszystkie państwa UE)..., ale oczywiście takie ptanie nie wpłynęłoby dobrze na frekwencję w referendum. Kampania referendalna była grą do jednej bramki. Przewaga medialna i finansowa zwolenników UE była miażdżąca. W kampanii referendalnej nie obowiązywał zakaz finansownia jej ze środków z zagranicy, więc euroentuzjaści pełnymi garściami korzystali z hojnej ręki Brukseli. Rzecz jasna wszelkie euroentuzjastyczne organizacje mogły liczyć na rządowe dotacje, których pozbawieni byli przeciwnicy UE. (Na marginesie - w takiej Szwecji, czy Holandii rząd ma dziwny zwyczaj zachowywania równowagi w tych sprawach i przyznaje granty jednej i drugiej stronie). Partie wspierające przystąpienie do Unii to : Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy, Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Unia Wolności oraz Prawo i SPrawiedliwość. Oczywiście różniły się one stopniem entuzjazmu. Najgoręcej do UE zachęcały SLD, UW, PSL promowało się hasłem, że to ono wywyalczyło korzystne warunki członkostwa. Najbardziej sceptyczne było PiS. Warto wspomniec, że do głosowania na "tak" zacghęcał Polaków episkopat Kościoła Katolickiego. Partie przeciwne wejściu do UE to Liga Polskich Rodzin, Unia polityki Realnej i "Samoobrona". Medialnym bastionem przeciwników UE było Radio "Maryja" i "Nasz Dziennik". Sondaże opinii publicznej niezmiennie pokazywały znaczną przewagę zwolenników Unii. Jedyną niewiadomą była frekwencja. Mimo to, walka propagandowa była zażarta. W kampanię prounijną zaangażowano polskie "gwiazdy: filmu, estrady i sportu, które z wielkich bilboardów z dumą oznajmiały "Jestem Europejczykiem". Biczem na niezdecydowanych była teza: "Albo Bruksela, albo Białoruś". W zdesperowanych kręgach przeciwników UE spod znaku LPR i UPR wysunięto hasło integracji z NAFTA. Wyniki Referendum: Ostateczna frekwencja wyniosła 58,85%, czyli wyniki referendum były wiążące. "Tak" na postawione pytanie odpowiedziało 77,45% głosujących, "nie" - 22,55% obywateli. Tym samym prezydent został upoważniony do ratyfikacji traktatu akcesyjnego i od 1 maja 2004 Polska jest członkiem Unii Europejskiej. CDN.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(fiaa @ May 31 2005, 01:38 AM) Anakin: Chyba ci coś uciekło w tym zalewie informacji. TERAZ WIDZE (urlop potrzebuje od zaraz !!!)
QUOTE(fiaa @ May 31 2005, 01:38 AM) Przewaga medialna i finansowa zwolenników UE była miażdżąca. W kampanii referendalnej nie obowiązywał zakaz finansownia jej ze środków z zagranicy, więc euroentuzjaści pełnymi garściami korzystali z hojnej ręki Brukseli. Rzecz jasna wszelkie euroentuzjastyczne organizacje mogły liczyć na rządowe dotacje, których pozbawieni byli przeciwnicy UE. (Na marginesie - w takiej Szwecji, czy Holandii rząd ma dziwny zwyczaj zachowywania równowagi w tych sprawach i przyznaje granty jednej i drugiej stronie).
nie było tak żle gdyż kampanie a tym samym pieniądze na kampanie referendalną przyznano bez przeprowadzenia procedury zamowienia publicznego firmie pana Sławomira Wiatra (tego od Fundacji Kelles Krausa - finansującej SLD). Tak więc spokojnie można powiedzieć, że siła pieniędzy naszych i nie-naszych przeznaczonych na przekonanie społeczeństwa do UE została (pewnie oczywiście z poczucia obiektywizmu) zdecydowanie samoograniczona...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybory do Parlamentu Europejskiego 13 czerwca 2004 Ordynacja wyborcza Wybory do parlamentu europejskiego odbyły się na podstawie Ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego z 23 stycznia 2004. Wyborcy wybierali 54 europarlamentarzystów w trzynastu okręgach. Prawa wyborcze przyznano, także obywatelom innych państw UE, na stałe zamieszkującym w Polsce. Prawo do udziłu w podziale mandatow zdobywały tel listy, które przekroczyły 5% poparcia w całym kraju. W okręgu wybierano... i tu jest właśnie problem, ponieważ ordynacja uzależniała liczbę mandatów przypadających okręgom od frekwencji wyborczej. Mimo, iż łączenie funkcji europarlamentarzysty z funkcją posła, czy senatora jest niemożliwe, ordynacja nie zakazywała im kandydowania. Kampania wyborcza. Wybory do Parlamentu Europejskiego stały się testem popularności dla partii politycznym (takim kosztownym badaniem opinii publicznej). Politycy nie byli w stanie przekonać wyborców o ważności tych wyborów. W związku z tym kampania wyborcza była dość letnia. Niespodzianką był fakt, że w wyborach zdecydowała się wystartować Liga Polskich Rodzin, która była zdecydowanie przeciw przyjęciu Polski do UE. Rozłamowcy z LPR w typie Jana Łopuszańskiego ostro skrytykowali tę decyzję. Kampania była na tyle mizerna, że na kilka dni przed głosowaniem najgłośnieszą sprawą okazało się pismo PKW, w którym zakazywała członkom obwodowych komisji wyborczych nosić symboli jednoznacznie identyfikowanych z ugrupowaniami politycznymi (w tym krawatów). Mocno dotknęło to "Samoobronę", która zwróciła się do PKW o dodatkowe wyjaśnienie: Czy do takich symboli należą krawaty z jakimkolwiek wzorem? Czy do takich symboli należą tylko krawaty, które mają wzór barw narodowych? Czy wzór biało-czerwony i czerwono-biały jest w takim bądź razie zabroniony, a co za tym idzie nielegalny? Czy dopuszczalne jest noszenie krawatów w paski biało-czerwone lub czerwono-białe, skierowane w prawą, tudzież w lewą stronę oraz czy legalne są paski skierowane prostopadle do linii krawatu?”Ostatecznie "Samoobrona" podporządkowała się wytycznym PKW. Wybory do PE były też okazją do zabłyśnięcia dla partii, które wypadły z Parlamentu, jak Unia Wolności, czy dla partii świeżo powstałych, jak Socjaldemokracja Polska. Unia Wolności zdobyła dodatkowe poparcie wystawiając na listy wyborcze wszystkie najpoważniejsze nazwiska np. Bronisława Geremka, czy Jana Kułakowskiego. Dzięki temu poparcie da niej zdecydowanie wzrosło, ponad próg 5%. Dla SdPl wybory te były walką o polityczny byt, który na pewno byłby zagrożony, gdyby nie udało się przekroczyć progu wyborczego. Podobnie, jak UW postąpiło PSL i po nieoczekiwanym przekroczeniu progu wyborczego zostało pozbawione całego kierownictwa. Frekwencja wyborcza: Zgodnie z przewidywaniami socjologów frekwencja wyborcza była bardzo niska i wyniosła 20.9% i odzwierciedlała skalę zainteresowania wyborców tymi wyborami. Wyniki wyborów Platforma Obywatelska - 24.1% głosów, 15 mandatów Liga Polskich Rodzin - 15.2% głosów, 10 mandatów Prawo i Sprawiedliwość - 12.7% głosów, 7 mandatów "Samoobrona" - 10.8% głosów, 6 mandatów Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy - 9.3% głosów, 5 mandatów Unia Wolności - 7.3% głosów, 4 mandaty Polskie Stronnictwo Ludowe - 6.3% głosów, 4 mandaty Socjaldemokracja Polska - 5.3% głosów, 3 mandaty inne -( w tym między innymi Unia Polityki Realnej - 1,87%, Narodowy Komitet Wyborczy Wyborców - 1,56%,Inicjatywa dla Polski 1,45%, 8.3%, 0 mandatów) Najbardziej znani europarlamentarzyści: PO - Jerzy Buzek, Paweł Piskorski, Jacek Saryusz-Wolski LPR - Maciej Giertych, Bogdan Pęk PiS - Marcin Libicki, Wojciech Roszkowski "Samoobrona" - Ryszard Czarnecki SLD - Adam Gierek, Marek Siwiec UW - same "sławy": Bronisław Geremek, Jan Kułakowski (nie wstąpił do frakcji, którą wybrała UW), Janusz Onyszkiewicz, Grażyna Staniszewska PSL - Zbigniew Kuźmiuk, Zdzisłąw Podkański, Janusz Wojciechowski SdPl - Dariusz Rosati. Podsumowanie: Formalnie wybory wygrała Platforma Obywatelska, ale 24% głosów nie było wynikiem oszałamiającym. PO liczyła z pewnością na więcej. Dobry wynik zanotowały partie eurosceptyczne, a zwłaszcza LPR, która wysłała do Sztrasburga sporą reprezentację Młodzieży Wszechpolskiej . Wynik UW zakoczył nawet samą partię, która dzięki niemu wyszła z pozaparlamentarnego cienia. Na pewno ten wynik dał UW impuls do nowych inicjatyw politycznych i pokazał, że "wiadomości o jej śmierci są mocno przesadzone". SLD i SdPl udało się przekroczyć próg wyborczy, ale wyniki nie powalały na kolana. SLD spodziewało, się że pożegnanie z Leszkiem Milerem i nowy rząd Marka Belki pozwolą odzyskać nieco poparcia. SdPl miało nadzieję na efekt nowości i przejęcie lewicowego elektoratu. Żadna z tych nadziei nie spełniła się.
Na tym kończę opisywanie wyborów. Jak znajdę czas i zdobędę materiały, wrócę jeszcze do wyborów samorządowych z 1994 roku. Teraz zachęcam do zadawania pytań, komentowania, zgłaszania wolnych wniosków.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(fiaa @ Jun 1 2005, 09:14 PM) PSL - Zbigniew Kuźmiuk, Zdzisłąw Podkański, Janusz Wojciechowski Czesław Siekierski
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ Jun 1 2005, 09:43 PM) Oczywiście, że tak, ale jak napisłem w poście powyżej:
QUOTE Najbardziej znani europarlamentarzyści: Nie wymieniałem wszystkich europosłów z PO, LPR, PiS i innych partii, więc nie wiem, dlaczego akurat miałbym tak wyróżnić Czesława Siekierskiego. Nie jest on postacią, aż tak szczególnie znaną. Jeśli ktoś chce poznać wszystkich europarlamentarzystów, zapraszam tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_do_Par..._w_Polsce,_2004
|
|
|
|
|
|
|
|
chce przyznać, że pomysł powiązania liczby mandatów z frekwencją w okręgu jest ciekawy . Bonus dla aktywnych, a posłowie są bardziej dla tej części społeczeństwa które ma zdanie o sprawach publicznych.
Oczywiście odrzucając założenie, że absencja wyborcza też może być świadomą formą aktywności politycznej.
|
|
|
|
|
|
|
|
W uzupełnieniu wybory prezydenckie w 1990r:I tura- uprawnionych do głosowania -27 545 625 osób,głosowało 16 702 tys.(frekwencja znalazłem,że wyniosła 59,7%) z czego ważnych było 16 442 474 głosów.Poszczególni kandydaci (w nawiasach poparcie)-Lech Wałęsa(6 569 889),Stanisław Tymiński(3 797 605),Tadeusz Mazowiecki(2 973 364),Włodzimierz Cimoszewicz(1 514 025),Roman Bartoszcze(1 176 175),Leszek Moczulski-(411 516).II tura-uprawnionych do głosowania-27 436 078 osób,głosowało 14 650 037(frekwencja się zgadza),z czego ważnych było 14 035 794 głosów.Poszczególni kandydaci-Lech Wałęsa(10 622 696),Stanisław Tymiński(3 683 098).Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
magdaaa
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 2.770 |
|
|
|
|
|
|
Przepraszam, czy ktoś ma może informacje dotyczące frekwencji w wyborach samorządowych, parlamentarnych, prezydenckich, referendach,(od 1989) w którym jest ukazany wiek głosujacych, płeć oraz ich wykształcenie? Niestety nigdzie nie mogę tego znaleźć...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam,coś może nie w stosunku do frekwencji,ale do poparcia poszczególnych kandydatów w wyborach prezydenckich 1990 roku.I tak o to,w I turze Lech Wałęsa zdobył poparcie wszystkich grup społecznych,oprócz inteligencji(poparła bardziej Tadeusza Mazowieckiego) i młodzieży bez wykształcenia(poparła w większości Stanisława Tymińskiego).Wśród robotników zdecydowanie wygrał Lech Wałęsa-40,6%,o ponad 7% więcej niż Tymiński,na wsi pokonał zaś Romana Bartoszcze o prawie 6%,jego elektorat miał największą przewagę w miastach pow.100 tys. mieszkańców.Stan Tymiński uzyskał najwięcej głosów wśród ludzi młodych:przede wszystkim robotników,ale i uczniów i studentów,jego elektorat mieszkał raczej na wsi i w małych miasteczkach niż w dużych miastach.Mazowiecki zwyciężył przede wszystkim w środowisku inteligencji-zdobył prawie 40% głosów tj. o 10 % więcej niż Wałęsa i 20% więcej niż Tymiński,jego zwolennicy to głównie mieszkańcy dużych miast.Elektorat Cimoszewicza to głównie inteligencja,poparcie dla niego wzrastało wraz z wiekiem.Bartoszcze zebrał głosy głównie na wsi(ponad 33% głosów rolników).Moczulskiemu udzielili poparcia wyborcy najmłodsi i najmniej wykształceni,robotnicy(3,8%),uczniowie i studenci(3%).Wśród osób prowadzących samodzielną działalność gospodarczą zdecydowanie wygrał Wałęsa(43,6%),podonie jak wśród emerytów i rencistów(49,5%).W II turze Wałęsa zdobył najwięcej głosów w woj.nowosądeckim,krakowskim(nieco ponad 90%),gdańskim(ponad 87%),warszawskim i rzeszowskim(85-86%),a Tymiński najwięcej głosów w woj. ciechanowskim(ponad 41%),olsztyńskim,płockim i włocławskim(prawie 41%).Pozdrawiam i mam nadzieję,że się przyda!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(magdaaa @ 14/10/2005, 12:18) Przepraszam, czy ktoś ma może informacje dotyczące frekwencji w wyborach samorządowych, parlamentarnych, prezydenckich, referendach,(od 1989) w którym jest ukazany wiek głosujacych, płeć oraz ich wykształcenie? Niestety nigdzie nie mogę tego znaleźć... Mam takie dane dotyczące wyborów parlamentarnych z 2001 roku. Zainteresowanych proszę o kontakt na priv..
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako iż posty opublikowane w tym temacie w ciągu ostatnich dwóch dni miejscami kipiały aż od politycznych emocji, usunąłem je hurtem. Po raz kolejny pragnę zaznaczyć, ze fakt, iż większa część internetu lekce sobie waży żałobę narodową nie oznacza, że na historykach.org również ma dochodzić do politycznych pyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
TommyMA
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 72.783 |
|
|
|
Tomasz MATECKI |
|
Zawód: Rezyser dzwieku |
|
|
|
|
Witajcie Znalzłem właśnie bardzo ciekawą stronę -> kronikaRP.pl Mają unikatowe materiały z PKF'ów i PAT'ów
Z tego co wiem póki co można przeglądać materiały po 1990, ale podobno wkrótce ma być ich coraz więcej - łącznie z materiałami AV z lat 30'tych..!!!
Polecam materiały o wyborach - http://www.kronikarp.pl/szukaj,strona-2#search Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
wąski
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 83.135 |
|
|
|
|
|
|
Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wyglądało głosowanie i ordynacja w wyborach do Sejmu w VI 89'? Nie wiem jak działało skreślanie nazwisk. Nie za bardzo też mogę sobie wyobrazić możliwość dwóch tur w okręgach wielomandatowych. Chyba że chodzi o te okręgi w których po odjęciu mandatów z góry przydzielanych blokowi rządowemu zostawał tylko jeden wolny. Jak wyglądała cała procedura z listą krajową?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|