Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> JAN MARIA ROKITA, Opinie, obserwacje
     
metalcoola
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 47.635

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 13/06/2013, 9:20 Quote Post

Jan Władysław Rokita (ur. 18 czerwca 1959 w Krakowie) – polski polityk i publicysta, w latach 1992–1993 minister, poseł na Sejm w latach 1989–2007 (X, I, II, III, IV i V kadencji). Jeden z liderów Platformy Obywatelskiej w pierwszych latach jej istnienia, kandydat tej partii na premiera w wyborach parlamentarnych w 2005, przewodniczący jej klubu parlamentarnego.
Przez pewien okres swojej działalności politycznej posługiwał się imionami Jan Maria.

Jest absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego (1983), studiował również filozofię na UJ.
We wrześniu 1980 brał udział w wiecu, na którym powołano do życia Niezależne Zrzeszenie Studentów, w listopadzie tego samego roku został jego przewodniczącym na UJ, wchodził też w skład Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS. Po wprowadzeniu stanu wojennego został zatrzymany 21 stycznia 1982, następnie był internowany do 2 lipca 1982. W 1985 przystąpił do Ruchu Wolność i Pokój, organizacji o charakterze antykomunistycznym i pacyfistycznym. W maju 1986 został ponownie zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Podczas tej czynności pobrano mu siłą odciski palców oraz dopuszczono się istotnych uchybień formalnych. Jan Rokita wytoczył następnie proces przeciwko SB o bezprawne pozbawienie wolności.
W grudniu 1988 został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie.
W 1989 uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu jako reprezentant strony solidarnościowo-opozycyjnej. W wyborach w tym samym roku został wybrany na posła na Sejm kontraktowy. Został członkiem, a zarazem wiceprzewodniczącym Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Przewodniczył również sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do zbadania działalności MSW, która zajęła się zbadaniem archiwów dawnej SB. Był autorem raportu końcowego z jej prac, nazwanego „raportem Rokity”.
W 1990 znalazł się wśród założycieli Ruchu Obywatelskiego Akcja Demokratyczna, a następnie przystąpił do Unii Demokratycznej, był przedstawicielem jej prawicowego skrzydła. W tym samym roku wybrany został do Sejmu I kadencji. W rządzie Hanny Suchockiej pełnił funkcję ministra – szefa Urzędu Rady Ministrów. Zajmował się wówczas między innymi planami reformy podziału administracyjnego.
Po upadku rządu i przedterminowych wyborach w 1993 został posłem II kadencji, ponownie z listy UD. Od 1994 należał do nowo powstałej Unii Wolności. W 1995 był współautorem Inicjatywy 3/4, mającej na celu niedopuszczenie do zwycięstwa Aleksandra Kwaśniewskiego w wyborach prezydenckich w tym samym roku. Otwarcie odżegnywał się od poparcia w wyborach Jacka Kuronia, oficjalnego kandydata UW.
W styczniu 1997 odszedł z UW, współtworząc nowe ugrupowanie pod nazwą Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe, które przystąpiło do Akcji Wyborczej Solidarność. Kandydując we wrześniu tego roku z list komitetu zorganizowanego przez Mariana Krzaklewskiego, został posłem III kadencji. W Sejmie był przewodniczącym Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Współtworzył reformę samorządową rządu Jerzego Buzka. W 2000 wybrano go prezesem SKL, w którym zajął miejsce Mirosława Stycznia. Był przeciwnikiem kandydatury Mariana Krzaklewskiego w wyborach prezydenckich.
Po powstaniu Platformy Obywatelskiej w styczniu 2001 początkowo należał do przeciwników przyłączenia się do niej SKL. Krytykował polityków, którzy przeszli z AWS do PO, jednak po paru miesiącach zdecydował się na akces do PO.
We wrześniu 2001 uzyskał mandat posła IV kadencji, zdobywając 20 251 głosów w okręgu krakowskim. W 2002 kandydował na prezydenta Krakowa, poniósł jednak porażkę, przegrywając z popieranym przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe Jackiem Majchrowskim oraz z Józefem Lassotą z UW. Od czasu pierwszej krajowej konwencji PO w czerwcu 2003 do końca IV kadencji w 2005 pełnił funkcję przewodniczącego klubu poselskiego tej partii. Ponownie pracował w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Pewną popularność zapewniła Janowi Rokicie praca w komisji śledczej badającej tak zwaną aferę Rywina. Była to pierwsza komisja śledcza, której obrady transmitowano na żywo, co przyniosło duży sukces medialny. Od czasu komisji nastąpił wzrost popularności Jana Rokity, co zbiegło się z wzrostem notowań PO.
We wrześniu 2003 liczne komentarze wzbudziło jego sejmowe przemówienie, w którym nawoływał rząd Leszka Millera do twardego obstawania przy systemie podejmowania decyzji w Unii ustalonym traktatem nicejskim. W trakcie parlamentarnej debaty wykorzystał sformułowanie Nicea o muerte – Nicea albo śmierć. W 2004 udzielił Michałowi Karnowskiemu i Piotrowi Zarembie wywiadu rzeki, który ukazał się w postaci książki Alfabet Rokity.
W wyborach parlamentarnych we wrześniu 2005 uzyskał 72 145 głosów, po raz szósty z rzędu uzyskując mandat. Na plakatach wyborczych reklamował się jako „premier z Krakowa”.
W wyborach samorządowych w 2006 kandydat Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Krakowa poseł Tomasz Szczypiński zajął 3. miejsce. Wyprzedzili go kandydat Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki oraz ubiegający się o reelekcję Jacek Majchrowski. 18 listopada tego samego roku grupa krakowskich parlamentarzystów PO (w tym Jan Rokita) postanowiła poprzeć Ryszarda Terleckiego w drugiej turze, sam Jan Rokita bez zgody władz partii, która nie poparła oficjalnie żadnego z konkurentów, wystąpił w spocie wyborczym kandydata PiS na tle symboli partyjnych PO.
W styczniu 2007 ogłosił dorobek prac kierowanego przez niego tzw. gabinetu cieni PO. Uczynił to bez konsultacji z jego członkami oraz z władzami partii.
13 lipca 2007 Jan Rokita został w pierwszej instancji skazany w procesie karnym na karę grzywny 5000 zł za nazwanie Grzegorza Wieczerzaka „bardzo znanym przestępcą”.
14 września tego samego roku w programie Bohater tygodnia w TVN24 ogłosił, że nie będzie kandydował w przedterminowych wyborach parlamentarnych, zapowiadając wycofanie się z życia politycznego. Decyzję tę motywował nominacją swej żony Nelli Rokity na stanowisko doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet, która miała miejsce kilka godzin wcześniej.
10 grudnia 2007 warszawski sąd okręgowy orzekł, iż ma on przeprosić prokuratora i byłego komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego za to, iż nazwał go „wyjątkowo nikczemnym prokuratorem, który hańbi polską policję”.
W 2008 wraz z Rafałem Dutkiewiczem, Rafałem Matyją i Kazimierzem Michałem Ujazdowskim znalazł się wśród twórców portalu internetowego Polska XXI. Jesienią tego samego roku został komentatorem politycznym „Dziennika”, a także wykładowcą w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej Ignatianum w Krakowie.
W związku z incydentem z 10 lutego 2009 w samolocie pasażerskim Lufthansy prokurator z prokuratury w Landshut w prowadzonym postępowaniu karnym przedstawił Janowi Rokicie zarzut popełnienia czynów zabronionych w postaci zakłócenia spokoju i stawiania oporu funkcjonariuszom policji. W sierpniu tego samego roku orzeczono wobec niego karę grzywny w wysokości 3 tysięcy euro. Jan Rokita nie wpłacił tej kwoty, wobec czego prokurator w Niemczech uzyskał nakaz jego aresztowania w celu wykonania kary zastępczej.
W sierpniu 2009 zakończył współpracę z „Dziennikiem”; w marcu 2012 został felietonistą „Dziennika Polskiego”. W marcu 2013 ukazała się Anatomia przypadku, wywiad rzeka z Janem Rokitą przeprowadzony kilka miesięcy wcześniej przez Roberta Krasowskiego. W grudniu 2013 został publicystą tygodnika „W Sieci”.
W 2013 komornik zajął jego wynagrodzenie za pracę na uczelni, co było konsekwencją przegranego przez niego w 2010 procesu z byłym komendantem głównym policji Konradem Kornatowskim. W tym samym roku Jan Rokita został wykluczony z PO przez jej zarząd krajowy za niepłacenie składek członkowskich.
W 2014 został komentatorem stacji TVN24 Biznes i Świat. Wziął też udział w konwencji Polski Razem przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i zadeklarował głos na jej kandydatkę.
Syn Tadeusza Rokity i prawniczki Adeli z domu Wajdowicz, która po swojej matce, Marii z domu Meder, miała korzenie austriackie. Pierwszą żoną Jana Rokity, z którą zawarł ślub cywilny, była dziennikarka i pisarka Katarzyna Zimmerer. Jego drugą żoną (ślub kościelny w obrządku katolickim) została Nelli Arnold – obywatelka Polski pochodzenia niemieckiego, urodzona w ZSRR, posiadająca córkę z pierwszego małżeństwa.
Należy do grona członków założycieli Stowarzyszenia Siemacha[28]. Był członkiem komisji rewizyjnej tej organizacji, zaangażowany w jej działalność m.in. jako fundator stypendiów.

=====================================================================

Witam
Słuchając wczorajszego wywiadu z panem J.Rokita, doszedłem do wniosku, że jest pewna sprawiedliwość, kiedy w 1989, ludzie domagali się lustracji, osoby pokroju Rokity i Michnika ich atakowały, mówiąc, że chcą zemsty, dzisiaj, kiedy jest oskarżany przez byłego szefa Policji, który był szychą w PRL`u, twierdzi, że sąd nie był niezawisły, i Rzeczpospolita jest niesprawiedliwa, a czyja to wina? Przykład Orbana na Węgrzech pokazał, że nie jest jeszcze za późno na rozliczenie z komuną.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 13/06/2013, 10:19 Quote Post

Przykład Orbana pokazał, że są jeszcze możliwe permanentna inwigilacja i robienie list obywateli niezadowolonych z rządu. Mam nadzieję, że u nas tego nie będzie.

Poza tym, osoby pokroju Rokity i Michnika, jeśli już, to "atakowaŁY".

No właśnie - czyja to wina?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Beukot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.470
Nr użytkownika: 16.122

Stopień akademicki: dla przyjaciol: megi
 
 
post 13/06/2013, 10:32 Quote Post

A to, że sąd nie jest niezawisły oznacza, że sędziowie jeszcze nie wiszą.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Kandahar
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 794
Nr użytkownika: 75.197

 
 
post 13/06/2013, 10:49 Quote Post

Rokita głosował za najbardziej drastyczna ustawa lustracyjna. Autor wątku tego nie wie, przypisując mu jedność ideologiczna z Michnikiem.
Orban rozlicza się z komuną? Z konkurencją się rozprawia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 13/06/2013, 10:52 Quote Post

QUOTE(Kandahar @ 13/06/2013, 10:49)
Rokita głosował za najbardziej drastyczna ustawa lustracyjna. Autor wątku tego nie wie, przypisując mu jedność ideologiczna z Michnikiem.
Orban rozlicza się z komuną? Z konkurencją się rozprawia.
*



Ależ zupełnie nie ma znaczenia, za czym głosował. Przecież liczy się tylko to co, co sugerują "niezależne media". A jak Karnowscy napiszą, że Rokita ma bujną rudą grzywkę, to znaczy, że ją ma i koniec. Tylko się ukrywa. Jak to z diabłem bywa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 13/06/2013, 12:07 Quote Post

A ten wywiad jest gdzieś w necie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
MGora78
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 62.918

 
 
post 13/06/2013, 12:25 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 13/06/2013, 12:07)
A ten wywiad jest gdzieś w necie?
*


Chyba o ten chodzi, ale głowy nie dam, bo nie słuchałem
Wywiad
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 13/06/2013, 13:33 Quote Post

Również krytykowałem brak lustracji w Polsce, jednak teraz, ponad 20 lat po upadku PRL-u, nie ma ona najmniejszego sensu.

Ten post był edytowany przez misza88: 13/06/2013, 13:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
metalcoola
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 47.635

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 13/06/2013, 14:13 Quote Post

Wydaje mi się, że ma sens, można by usunąć osoby, które są potomkami ludzi z związanymi z wymiarem sprawiedliwości PRL, jak Kryże, czy Tuleya.

Ten post był edytowany przez metalcoola: 13/06/2013, 14:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 13/06/2013, 14:16 Quote Post

QUOTE(metalcoola @ 13/06/2013, 14:13)
Wydaje mi się, że ma sens, można by usunąć osoby, które są potomkami ludzi z związanymi z wymiarem sprawiedliwości PRL, jak Kryże, czy Tuleya.
*



Ludzi, którzy są potomkami ludzi związanych z czymś tam??? To jest na serio napisane? Toż to już Zakon Mojżesza, trzy tysiące ponad lat temu spisany, mówił że nie będzie syn ponosił winy za ojca. Wy chyba żyjecie -co poniektórzy - w czasach jeszcze dawniejszych...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 13/06/2013, 14:31 Quote Post

Niemcy mnie biją, a teraz polski sąd doprowadza do ruiny. A pomyśleć, że niewiele brakowało, a JMR byłby premierem z Krakowa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Kandahar
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 794
Nr użytkownika: 75.197

 
 
post 13/06/2013, 14:38 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 13/06/2013, 13:33)
Również krytykowałem brak lustracji w Polsce, jednak teraz, ponad 20 lat po upadku PRL-u, nie ma ona najmniejszego sensu.
*


To nie wiesz, co wykazał Stalin, że wraz z budowa socjalizmu zaostrza się walka klasowa? Im dalej od 89 r. tym walka gorętsza a wróg klasowy zajadlejszy. Dlatego tez lustracja jako oręż w tej walce winna sie nasilać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 13/06/2013, 15:02 Quote Post

CODE
Wydaje mi się, że ma sens, można by usunąć osoby, które są potomkami ludzi z związanymi z wymiarem sprawiedliwości PRL, jak Kryże, czy Tuleya.


Ojciec Orbana był w partii. Wniosek: Orban nie powinien sprawować funkcji publicznych. rolleyes.gif

CODE
Niemcy mnie biją, a teraz polski sąd doprowadza do ruiny. A pomyśleć, że niewiele brakowało, a JMR byłby premierem z Krakowa.


Eee tam. Po tym jak PO poniosła podwójną porażkę to szanse Rokity radykalnie stopniały.
Początkowo przez Tuska obawiającego się utraty kontroli nad partią a potem przez Kaczyńskiego który na "spotkaniu ostatniej szansy" odrzucił propozycję Tuska "daj Jankowi to MSWiA i robimy ten rząd".
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
pzachu69
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 127
Nr użytkownika: 17.120

piotr zach
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rozne
 
 
post 13/06/2013, 15:27 Quote Post

QUOTE(elchullogrande @ 13/06/2013, 11:19)
Przykład Orbana pokazał, że są jeszcze możliwe permanentna inwigilacja i robienie list obywateli niezadowolonych z rządu. Mam nadzieję, że u nas tego nie będzie.
..
*


Priviet,
Rybenko (figlik ot co smile.gif ), a coz ci Orbana rewolucja przeszkadza? ty uber-Europejczyk jestes? A o ingwilacji poprzez podsluch, komputery, telefony itp to ty rybenko nie slyszal? na ten przyklad http://www.guardian.co.uk/world/the-nsa-files
Polsce potrzebny taki Orban i takie sprawy jak ta Rokitkowa, ktoremu, ot, na koniec koncow po ogonie od IIIRP sie dostalo (kochany chan chanow Czingiz nie mialby litosci dla sprzedawczykow typu Michnik, Rokitka czy inny Walesa), ot macocha ona, ta IIIRP.
pa ka
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 13/06/2013, 15:31 Quote Post

Witam!
Jak to dobrze, że my wyrośliśmy z korzenia łacińskiego, nie azjatyckiej dziczy rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej