Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
17 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pochodzenie Baltów
     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 9/09/2011, 23:19 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 9/09/2011, 23:17)
Jeśli wczytamy się dokładnie  w przekaz  Tacyta, to w żadnym razie nie możemy uznać Ostiów za Bałtów.
*


Bo?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.081
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 11/09/2011, 0:36 Quote Post

Tacyt podaje też dość ciekawą informację o Estiach - jako broni chętnie używali maczug, co w późniejszych czasach było charakterystyczne właśnie dla Bałtów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 27/09/2011, 13:13 Quote Post

QUOTE(Syzyf @ 10/02/2011, 13:52)
Kiedy Bałtowie pojawili się nad Bałtykie. Czy to prawda że są najbli-
żej spokrewnioną ze Słowianami grupą indoeuropejską?
*

Polecam "Bałtów" Marii Gimbutas, autorki m.in. teorii "kurhanowej".
Jest to jedno z niewielu tak pełnych opracowań dostepnych w wersji on-line, dotyczących historii Bałtów. Jak każda praca, ta tez zawiera pewne "narodowościowe skrzywienia". wink.gif
"This book is a first attempt to survey the entire prehistoric period from the beginning of the second millennium B.C. — when a branch of the Indo-European-speaking peoples settled and gradually developed its individual cultural features in the area from Pomerania in northern Poland in the west to central Russia in the east — to the thirteenth century A.D., the beginning of history, marked by two major events: the conquest of the ancient Prussians by the Teutonic Order, and the birth of the Lithuanian state".http://www.vaidilute.com/books/gimbutas/gi...s-contents.html

Ten post był edytowany przez byk2009: 27/09/2011, 13:23
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 24/10/2012, 18:46 Quote Post

Co do pokrewieństwa Bałtów ze Słowianami - języki bałtyckie wyróżniają się wśród indoeuropejskich największym podobieństwem do słowiańskich. Czy podobieństwo to jest efektem pokrewieństwa czy zapożyczeń? - ja bardziej skłaniam się ku tej pierwszej teorii. Przykłady podobieństw między litewskim a polskim:
grusza - kriausze, grzyb - grybas, woda - vanduo, siano - sienas, siedzieć - sedeti, dzień- diena, twój - tavas, jeż - eżys, jezioro - eżeras... Podobieństwa większe niż do np. j. germańskich czy romańskich. Jednak sądzę, że gdyby podobieństwa słowiańsko-bałtyckie były by efektami zapożyczeń, to były by większe (np. zapożyczone słowa "komputer", "doktor", "adwokat" czy "coca-cola" brzmią w zasadzie identycznie we wszystkich językach). Dodam jeszcze, że wg. którejś teorii wyraz "Bałtowie" pochodzić może od wyrazu "balato(s) - błoto(a) lub mieć jakieś powiązania ze słowiańskim przymiotnikiem "biały".
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Heksagram
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 634
Nr użytkownika: 67.028

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 24/10/2012, 23:04 Quote Post

Wybacz Lugal, ale abstrahując od tego, czy Bałtowie są najbliżsi Słowianom, czy nie, rozumowanie takie jak twoje nie może tego dowieść.
1. Komputer czy adwokat to zapożyczenia stosunkowo świeże, stąd prawie identyczne brzmienie. Coca-Cola to nazwa własna, do tego zastrzeżony znak handlowy, więc zmieniać się nie może.
2. Istnienie związku filogenetycznego nie wyklucza późniejszych zapożyczeń. W przypadku litewskiego, zapożyczenia są oczywiste, ze względu na geografię i historię.
3. Wyrazy o wspólnym pochodzeniu rozróżnia się nie po samym tylko podobieństwie, ale po tym, że zachowują pewne prawidłowości, takie jak prawo Grimma - to akurat dotyczy języków germańskich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 25/10/2012, 21:10 Quote Post

Bazyli @ 9/09/2011, 23:17)
Jeśli wczytamy się dokładnie w przekaz Tacyta, to w żadnym razie nie możemy uznać Ostiów za Bałtów.

Szapur II napisał:
Bo?

Powrót do dyskusji nieskory, ale ...
Ku twierdzeniu, że Ostiów nie można(lub łagodniej - nie trzeba)identyfikować z Bałtami popchnęła mnie analiza kilku źródeł dotyczących tego zagadnienia. Pierwsze wyszło spod pióra samego Tacyta, a drugie zostało skreślone ręką ... ruskiego mnicha.
Najczęściej szyfr Rzymianina tłumaczy się jako:
Finnowie = Finowie, Ostiowie = Bałtowie, Wenedowie = Słowianie (z pewnymi zastrzeżeniami!). Moim zdaniem wnioski te nie mają solidnej podstawy bowiem brakuje tu jednego, za to znaczącego elementu układanki.
„Fennowie wyróżniają się zdumiewająca dzikością i wstrętnym ubóstwem: nie mają ani broni, ani koni, ani domowego ogniska; pożywieniem ich zioła, odzieniem skóry, legowiskiem ziemia; jedyna ich nadzieja w strzałach, których ostrza z braku żelaza sporządzają z kości. To samo polowania żywi zarówno mężczyzn, jak i kobiety; te bowiem wszędzie mężczyznom towarzyszą i żądają części zdobyczy. Małe dzieci nie mają innego przed zwierzem i deszczami schronienia prócz byle jak ze splecionych gałęzi urządzonej kryjówki: tam wracają jako młodzieńcy, tam jest dla starców przytułek.”
Jeśli tak miałyby by żyć plemiona zachodniofińskie w I/II w. n.e. to kłóci się to z osiągnięciami archeologii, bowiem:
ludy zachodnio-fińskie :
a) już przed początkiem naszej ery znały metody wytapiania i obróbki żelaza,
cool.gif stosowały uprawę roli,
c) budowały stałe siedziby (domostwa),
d) w sytuacjach zagrożenia zamieszkiwały w osadach obronnych.
Moim zdaniem autor wspomina w tym fragmencie o Lapończykach, którz zajmowali w owym czasie przeważną część dzisiejszej Finalandii i byli doskonale znani Germanom (głownie "skandynawskim").Skoro etnonim "Finnowie" utożsamiamy z Lapończykami, to Ostiowie muszą być Finami. Z kolei Wenedowie to ... Bałtowie.
Pośrednio wspiera to przypuszczenie Powieść Minionych Lat, w której zapisano, że do Morza Wareskiego przytykają (sorry za to słówko, ale nie mam teraz dostępu do tego źródła) Czudowie, Prusowie i Lachowie. Ani słowa o Żmudzinach, Łotyszach czy też innych Bałtach. Skoro zatem Tacyt nad brzegami Bałtyku widział szeroko rozsiadłych Ostiów, to w nie mogli nimi być Bałtowie, którzy tysiąc lat później zajmowali jedynie niewielki skrawek wybrzeża.

Ten post był edytowany przez Bazyli: 25/10/2012, 21:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 26/10/2012, 8:51 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 25/10/2012, 21:10)
Pośrednio wspiera to przypuszczenie Powieść Minionych Lat, w której zapisano, że do Morza Wareskiego przytykają (sorry za to słówko, ale nie mam teraz dostępu do tego źródła) Czudowie, Prusowie i Lachowie. Ani słowa o Żmudzinach, Łotyszach czy też innych Bałtach. Skoro zatem Tacyt nad brzegami Bałtyku widział szeroko rozsiadłych Ostiów, to w nie mogli nimi być Bałtowie, którzy tysiąc lat później zajmowali jedynie niewielki skrawek wybrzeża.


Tacyt nie pisał nic, co uprawniałoby do snucia wniosków, co do rozległości wybrzeża zajmowanego przez Oestów. Co więcej, Aestów nad Bałtykiem widział też Jordanes i nie ma wątpliwości, że w tym przypadku chodzi o Bałtów. To że nad Bałtykiem nie mieszkali w tamtych czasach Litwini i pokrewne im ludy (zaliczane do wschodnich Bałtów) raczej nie budzi wątpliwości. Ale nie wiem, na jakiej podstawie poddajesz w wątpliwość to, że nad Bałtykiem w czasach Tacyta mieszkali Prusowie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.081
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 28/10/2012, 18:45 Quote Post

CODE
Moim zdaniem autor wspomina w tym fragmencie o Lapończykach, którz zajmowali w owym czasie przeważną część dzisiejszej Finalandii i byli doskonale znani Germanom (głownie "skandynawskim").

Zapewne. Chyba, że to jakiś pogardliwy obraz Finów u Germanów, czego też nie można wykluczyć.
CODE
Skoro etnonim "Finnowie" utożsamiamy z Lapończykami, to Ostiowie muszą być Finami.

Muszą? Albowiem gdyż? Tekst Tacyta wcale nie uprawnia do grupowania tych etnonimów jako sekwencji.
CODE
Z kolei Wenedowie to ... Bałtowie.

Obszar zakreślony przez Tacyta to "od Fennów do Peucynów". O ile przy Lapończykach, ewentualnie Finach, faktycznie mogli siedzieć Bałtowie (mamy nad wschodnim Bałtykiem Wenedów Ptolemeusza, a wiele wieków później Wentów znanych Kawalerom Mieczowym, choć czy to na pewno Bałtowie..), to przy Peucynach chyba tylko Słowianie.
CODE
Pośrednio wspiera to przypuszczenie Powieść Minionych Lat, w której zapisano, że do Morza Wareskiego przytykają (sorry za to słówko, ale nie mam teraz dostępu do tego źródła) Czudowie, Prusowie i Lachowie. Ani słowa o Żmudzinach, Łotyszach czy też innych Bałtach. Skoro zatem Tacyt nad brzegami Bałtyku widział szeroko rozsiadłych Ostiów, to w nie mogli nimi być Bałtowie, którzy tysiąc lat później zajmowali jedynie niewielki skrawek wybrzeża.

Czyli PWL jak najbardziej Bałtów nad Bałtykiem wymienia rolleyes.gif Konkretnie Prusów, i to do nich odnoszą się te wzmianki o Estiach.

Ten post był edytowany przez kmat: 28/10/2012, 18:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
pogezan
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.103
Nr użytkownika: 78.883

 
 
post 30/10/2012, 22:15 Quote Post

QUOTE(Syzyf @ 10/02/2011, 13:52)
Kiedy Bałtowie pojawili się nad Bałtykie.
*



QUOTE
"....istnieje wiele przesłanek, świadczących o tym, że część Bałtów dotarła na południowo-wschodnie wybrzeża Bałtyku właśnie u schyłku VI w. p.n.e...."

cytat z książki "Dzieje Prusów" Łucja Okulicz-Kozaryn
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Pietrow
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.660
Nr użytkownika: 76.370

Slawomir Skowronek
Stopień akademicki: doktor
Zawód: nauczyciel LO
 
 
post 2/11/2012, 18:18 Quote Post

Czy aktualna jest dawna konstatacja G. Labudy, że "Aistioi" da się przetłumaczyć na bazie bałtyjskiej jako "nadwodni"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
aklekot
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 69.621

Antoni Klekot
Zawód: emeryt
 
 
post 6/11/2012, 13:05 Quote Post

QUOTE(Lugal @ 24/10/2012, 18:46)
Przykłady podobieństw między litewskim a polskim:
grusza - kriausze, grzyb - grybas, woda - vanduo, siano - sienas,      siedzieć - sedeti, dzień- diena, twój - tavas, jeż - eżys,      jezioro - eżeras...
*



Nie ma tu co za bardzo się rozwodzić, bo jest oczywistym, iż języki bałtyckie są spokrewnione ze słowiańskimi - stąd językowa podrodzina bałtosłowiańska. Przy czym podobieństwa są głównie w zakresie gramatyki. Część podobieństw słownych wynika na pewno ze wspólnego pochodzenia z prajęzyka indoeuropejskiego. Nie wiem, jak z grybas i tavas itp. z Twojego przykładu, ale na pewno vanduo, również np. nosis, brolis, naktis.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.081
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/11/2012, 17:15 Quote Post

CODE
Przy czym podobieństwa są głównie w zakresie gramatyki.

Słownictwa też. Takie np. Gelesis-żelazo, geltinas-żółty, galva-głowa nie da się wytłumaczyć zapożyczeniami z okresu podboju Rusi czy unii z Polską, bo odpowiadają stanowi fonetyki słowiańskiej z bardzo wczesnego okresu sprzed przestawki płynnych (VII wiek.) i pierwszej palatalizacji (przed VI wiekiem).
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 6/11/2012, 20:27 Quote Post

QUOTE(kmat @ 6/11/2012, 18:15)
CODE
Przy czym podobieństwa są głównie w zakresie gramatyki.

Słownictwa też. Takie np. Gelesis-żelazo, geltinas-żółty, galva-głowa nie da się wytłumaczyć zapożyczeniami z okresu podboju Rusi czy unii z Polską, bo odpowiadają stanowi fonetyki słowiańskiej z bardzo wczesnego okresu sprzed przestawki płynnych (VII wiek.) i pierwszej palatalizacji (przed VI wiekiem).
*



Podobnie jest też z lit. wyrazem "bala" - "błoto", czy "balotas" - "błotnisty" [we wcześniejszym poście wspomniałem o teorii, wg której od tego słowa pochodzi nazwa Bałtów] - ten sam stopień podobieństwa co wyrazy powyższe, sugerujący również powiązania prabałtycko-prasłowiańskie.
Ciekawy jestem, z jakiego okresu datują się najstarsze teksty w językach bałtyckich i czy w owym czasie podobieństwo między językami bałtyckimi a słowiańskimi było większe czy mniejsze niż obecnie? Jeśli podobieństwo setki lat temu byłoby większe niż obecnie (a więc z biegiem czasu by się zmniejszało) - to było by poważnym argumentem na rzecz wzajemnego pokrewieństwa. Skoro wielu językoznawców łączy j. słowiańskie i bałtyckie w 1 grupę [BAŁTOSŁOWIAŃSKIE] to podobieństwo musi być niezaprzeczalne (dyskusji podlega jedynie kwestia - czy to wspólne pochodzenie czy zapożyczenia). Dodam jeszcze, że języki bałtyckie (a zwłaszcza litewski) uchodzą za bardzo archaiczne języki [najbardziej ze współczesnych zbliżone do praindoeuropejskiego]; słowiańskie również uważane są za archaiczne. Słyszałem gdzieś teorię, że Bałtowie i Słowianie to w pewnym sensie "ostatni odłam praindoeuropejczyków" - ze wszystkich przedstawicieli indoeuropejskich grup językowych pozostali najbliżej hipotetycznych siedzib ludności praindoeuropejskiej i najpóźniej się oddzielili się od siebie [już po wydzieleniu się np. grupy germańskiej, italskiej czy indo-irańskiej].
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 6/11/2012, 21:33 Quote Post

QUOTE
Podobnie jest też z lit. wyrazem "bala" - "błoto", czy "balotas" - "błotnisty" [we wcześniejszym poście wspomniałem o teorii, wg której od tego słowa pochodzi nazwa Bałtów] - ten sam stopień podobieństwa co wyrazy powyższe, sugerujący również powiązania prabałtycko-prasłowiańskie.
Ciekawy jestem, z jakiego okresu datują się najstarsze teksty w językach bałtyckich i czy w owym czasie podobieństwo między językami bałtyckimi a słowiańskimi było większe czy mniejsze niż obecnie? Jeśli podobieństwo setki lat temu byłoby większe niż obecnie (a więc z biegiem czasu by się zmniejszało) - to było by poważnym argumentem na rzecz wzajemnego pokrewieństwa. Skoro wielu językoznawców łączy j. słowiańskie i bałtyckie w 1 grupę [BAŁTOSŁOWIAŃSKIE] to podobieństwo musi być niezaprzeczalne (dyskusji podlega jedynie kwestia - czy to wspólne pochodzenie czy zapożyczenia). Dodam jeszcze, że języki bałtyckie (a zwłaszcza litewski) uchodzą za bardzo archaiczne języki [najbardziej ze współczesnych zbliżone do praindoeuropejskiego]; słowiańskie również uważane są za archaiczne. Słyszałem gdzieś teorię, że Bałtowie i Słowianie to w pewnym sensie "ostatni odłam praindoeuropejczyków" - ze wszystkich przedstawicieli indoeuropejskich grup językowych pozostali najbliżej hipotetycznych siedzib ludności praindoeuropejskiej i najpóźniej się oddzielili się od siebie [już po wydzieleniu się np. grupy germańskiej, italskiej czy indo-irańskiej].

Tak, to prawda. Język litewski często bywa uznawany za najbardziej archaiczny spośród wszystkich indoeuropejskich ergo najbardziej zbliżony do mowy, którą posługiwali się wspólni przodkowie wszystkich indoeuropejczyków.


Niezwykle interesujące podobieństwa można np. odnaleźć między litewskim a sanskrytem - najdawniejszym indoeuropejskim językiem Subkontynentu Indyjskiego (od lewej: słowo litewskie - słowo w sanskrycie - polskie tłumaczenie):

awis - awis - owca
antras - antaras - inny
senis - sanas - starzec
wyras - wiras - mężczyzna
dantis - dantas - ząb
naktis - naktis - noc
ratas - rathas - koło (np. od wozu)


Jeszcze inną superarchaiczną cechą litewskiego jest występowanie (choć już coraz rzadsze) tzw. liczby podwójnej

Ten post był edytowany przez Travis: 6/11/2012, 21:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.081
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/11/2012, 21:48 Quote Post

Lugal
CODE
Ciekawy jestem, z jakiego okresu datują się najstarsze teksty w językach bałtyckich i czy w owym czasie podobieństwo między językami bałtyckimi a słowiańskimi było większe czy mniejsze niż obecnie?

Poważniejsze teksty niż "Ojcze nasz" to dopiero XVI wiek. Za krótko aby był sens dumać o tendencjach.
CODE
Jeśli podobieństwo setki lat temu byłoby większe niż obecnie (a więc z biegiem czasu by się zmniejszało) - to było by poważnym argumentem na rzecz wzajemnego pokrewieństwa.

Wiesz, samo większe podobieństwo w przeszłości może wynikać po prostu z wspólnych korzeni PIE. Ono ma prawo wystąpić niezależnie od istnienia lub nie wspólnoty bałtosłowiańskiej. Gocki z sanskrytem też będą raczej podobniejsze niż szwedzki z bengalskim.
CODE
Skoro wielu językoznawców łączy j. słowiańskie i bałtyckie w 1 grupę [BAŁTOSŁOWIAŃSKIE] to podobieństwo musi być niezaprzeczalne (dyskusji podlega jedynie kwestia - czy to wspólne pochodzenie czy zapożyczenia).

Same zapożyczenia nie wyszłyby za bardzo poza słownictwo. A mamy też wspólne przemiany fonetyki w porównaniu do PIE czy gramatyczne.
CODE
Dodam jeszcze, że języki bałtyckie (a zwłaszcza litewski) uchodzą za bardzo archaiczne języki [najbardziej ze współczesnych zbliżone do praindoeuropejskiego]

Fonetycznie raczej tak. Gramatycznie czy leksykalnie nie musi to już być tak oczywiste. Litewski (w mniejszym stopniu łotewski) ma na przykład dziwne cuda w deklinacji (przypadki lokalne), zapewne fińskiego pochodzenia.
CODE
Słyszałem gdzieś teorię, że Bałtowie i Słowianie to w pewnym sensie "ostatni odłam praindoeuropejczyków" - ze wszystkich przedstawicieli indoeuropejskich grup językowych pozostali najbliżej hipotetycznych siedzib ludności praindoeuropejskiej i najpóźniej się oddzielili się od siebie [już po wydzieleniu się np. grupy germańskiej, italskiej czy indo-irańskiej].

Indoirańskie są jednak ściślej związane ze sobą. Akurat biorąc pod uwagę archaizm BS, rozpad mógł nastąpić dość dawno, tylko że jako zmieniały się wolno to podobieństwa są wyraźne. Ta wspólnota mogła być w istocie późnym praindoeuropejskim dialektem. Pewne odrębności są bardzo stare, np. terminologia rolnicza u Bałtów jest bardzo archaiczna. Przykładowo polskie ziarno znaczy to samo co łacińskie granum, ale litewski żirnis to groch, co może być w istocie stanem pierwotnym.

Tu jest jeszcze jedna rzecz. Bałtowie i Słowianie po rozpadzie siedzieli koło siebie (graniczyli raptem przez Prypeć, a nawet w wersji autochtonicznej przez Bug i jeziora mazurskie). To nie są żadne wybitnie izolujące granice, i obie grupy już po rozpadzie mogły dość intensywnie na siebie wpływać i "koewoluować".

Travis
CODE
awis - awis - owca
antras - antaras - inny
senis - sanas - starzec
wyras - wiras - mężczyzna
dantis - dantas - ząb
naktis - naktis - noc
ratas - rathas - koło (np. od wozu)

To właściwie jest praindoeuropejszczyzna. Te same słowa można znaleźć w łacinie czy grece (avis, alter?, senex, dens, nyx, rota). Wyras zajedża germańszczyzną, were (w np. werewolf-wilkołak) to stara nazwa człowieka, to samo słowo mamy też w ichnich nazwach plemiennyc (Baiuvari, Ripuari etc.).

Ten post był edytowany przez kmat: 6/11/2012, 22:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

17 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej