|
|
Od I Dymitriady do rozejmu w Dywilinie..., Marek Pięta
|
|
|
|
Witam!
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Marka Pięty pt. OD I DYMITRIADY DO ROZEJMU W DYWILINIE. Z dziejów wojen polsko-moskiewskich w pierwszej połowie XVII wieku.
QUOTE Liczba stron 191 Oprawa miękka ze skrzydełkami Format 145x205
Spis treści:
Wstęp I Geneza konfliktu II Sytuacja wewnętrzna i międzynarodowa obu państw w przededniu wybuchu konfliktu III Dymitr Samozwaniec IV Wojskowość i wojsko Rzeczypospolitej oraz Wielkiego Księstwa Moskiewskiego w pierwszej połowie XVII wieku V I Dymitriada VI Geneza i początek II Dymitriady VII Interwencja królewska VIII Wojna polsko-moskiewska w latach 1613-1615 IX Wyprawa królewicza Władysława 1617-1618 X „Instynkt zwycięzcy” Bibliografia Spis map i schematów
Notka o książce: Rzeczpospolita wchodząc w wiek XVII jako kraj nadal potężny, nieosłabiony wojnami religijnymi, niepokojami wewnętrznymi i w pełni jeszcze korzystający z koniunktury w handlu zbożem, posiadał niewątpliwie we wschodniej Europie pozycję mocarstwową. Zgoła inaczej przedstawiała się sytuacja, w tym samym czasie, w państwie moskiewskim. Tutaj, po katastrofalnych w skutkach dla kraju rządach Iwana IV Wasylewicza (Groźnego) rozpoczynał się okres wielkiego zamętu – jak to Rosjanie określają „Wielkiej Smuty”. Ciągła walka o władzę pomiędzy rodami bojarskimi, niebezpieczeństwo grożące ze strony sąsiadów, a także liczne klęski naturalne, znacznie przyczyniły się do osłabienia tego kraju. Rządzący Rzeczpospolitą nie omieszkali wykorzystać tej nagłej słabości wschodniego sąsiada do umocnienia swojej granicy poprzez odzyskanie ziem niegdyś utraconych, podjęcia próby obsadzenia tronu moskiewskiego, a także, niejako przy okazji, obłowienia się łatwymi łupami...
Notka o autorze:
Marek Pięta (1985) ukończył w 2009 roku studia historyczne na Wydziale Historycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalność historia wojskowości. Pasjonat dziejów Rzeczpospolitej XVI i XVII wieku, interesuje się także zagadnieniami związanymi z wojną secesyjną toczoną w Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz wojskowością antyczną. Porucznik Służby Więziennej. Pełni służbę w Zakładzie Karnym w Rawiczu. Do jego obowiązków należy propagowanie i prowadzenie działalności kulturalno-oświatowej i czytelnictwa wśród osadzonych. Animator wielu działań z tego zakresu, twórca programów resocjalizacji więźniów w nurcie kulturalno-oświatowym. Współdziała z ośrodkami akademickimi w projektowaniu innowacyjnych oddziaływań wobec osób pozbawionych wolności. Twórca metody skutecznej komunikacji bez agresji – MAK. http://wanax.pl/index.php?p1788,od-i-dymit...owie-xvii-wieku
|
|
|
|
|
|
|
|
Co w tym temacie można nowego jeszcze napisać bez badań np w archiwaliach Rosji czy Turcji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tadeusz Kościuszko @ 28/03/2018, 8:46) Co w tym temacie można nowego jeszcze napisać bez badań np w archiwaliach Rosji czy Turcji. Nie ma przecież obowiązku napisania czegoś nowego. Potencjalni czytelnicy to także osoby, które mogą się o sprawie dowiedzieć po raz pierwszy, dla nich wystarczy zwykłe dobre podsumowanie dotychczasowych badań .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tadeusz Kościuszko @ 28/03/2018, 7:46) Co w tym temacie można nowego jeszcze napisać bez badań np w archiwaliach Rosji czy Turcji.
Dlaczego Turcji? Już chyba bardziej Szwecji...
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj odebrałem paczkę w której znajdowała się ta pozycja.Przeglądając ją na razie mogę stwierdzić że chyba dobrze będzie przedstawiać temat,mapy widzę są też przyzwoite,więc tylko czytać .
|
|
|
|
|
|
|
|
Książkę przeczytałem ,więc pora na moje wrażenia.Książka pod względem merytorycznym dobra,opiera się na sprawdzonych źródłach ,głównie strony polskiej,Budziły,Marchockiego i hetmana polnego Żółkiewskiego. W głównej mierze są one znane mi jak i sądze każdemu miłośnikowi tego tematu,choć znalazło się parę relacji mi nieznanych.Bibliografia ,jak autorzy cytowani w książce zawiera głównych i dobrze znanych autorów zajmujących się tym tematem ,także wydawanych w XXI wieku jak Wisner,Bohun,Majewski,Tyszkiewicz i inni. Szkoda tylko, że książka ta zawiera tylko 191 stron,gdyż każda kampania przedstawiona w tej książce spokojnie mogłaby liczyć tyle stron. Jedyne co mnie nurtuje i tu poproszę o pomoc Kolegów/Koleżanki to o wyjaśnienie mi pewnej kwesti otóż na stronie 95 Stanisław Stadnicki jest przedstawiony przez autora jako starosta przemyski ,natomiast na stronie 101,figuruje jako kasztelan przemyski i tutaj trapi mnie czy jest to błąd autora w tytulaturze ichmościa Stadnickiego ,gdyż innych dostojników koronnych i litewskich ,gdy ,, awansują '',czy następuje zmiana ,,stanowiska'',autor to oznajmia ,natomiast tutaj brak tego w tekście.
|
|
|
|
|
|
|
|
Adam Aleksander (a nie Stanisław) Stadnicki był pomiędzy 1602 a 1606 rokiem kasztelanem, a pomiędzy 1606 a 1616 rokiem starostą przemyskim. Także wszystko zależy od roku, chociaż trochę mnie zaniepokoiłeś, jeżeli w książce figuruje jako Stanisław
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję Kadrinazi za wyczerpującą odpowiedź,akurat spodziewałem się że kto jak kto,ale ty będziesz wiedział.Sprawdziłem przed chwilą jeszcze raz i jak byk w mojej książce na stronie 95 i 101 stoi Stanisław Stadnicki .
|
|
|
|
|
|
|
|
No to chyba wtopa... Chyba że czegoś o Stadnickich nie wiem
|
|
|
|
|
|
|
|
Adam Stadnicki w latach 1602-1606 był kasztelanem przemyskim, zaś w 1606 został kasztelanem kaliskim i starostą przemyskim. Tuż przed śmiercią (14.10.1615) został wojewodą bełskim.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|