Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Organizacja "Muszkieterzy",
     
Szczekun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 2.280

 
 
post 17/11/2004, 13:23 Quote Post

Swego czasu przeczytałem w Newsweek-u cykl artykułów o organizacji funkcjonującej pod nazwą "Muszkieterowie". Z treści można było wysnuć wniosek, że historia naszej współpracy z aliantami nie do końca była taka oczywista jak ją przedstawia oficjalna historia. Po wybuchu wojny rosyjsko-niemieckiej rozważano możliwość wspólnych działań z Niemcami. Czy ktoś ma więcej wiedzy na ten temat i zna źródła skąd taką wiedzę można by zdobyć. I co Wy na takie dictum? wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Herme$
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 301
Nr użytkownika: 1.858

Zawód: student
 
 
post 17/11/2004, 14:37 Quote Post

Ja wiem tyle:
Muszkieterzy (Muszkieterowie) - organizacja konspiracyjna powstała w pażdzierniku 1939. Zajmowała się przede wszystkim wywiadem na terenie Generalnego Gubernatorstwa i Rzeszy, a także kontrwywiadem. Wchodziała w skład Centralnego Komitetu Organizacji Niepodległościowych (od lutego 1940 formalnie podpporządkowana ZWZ). Komendant Stefan Witkowski (zginął 1942). Dnia 27 sirpnia dowódca AK zarządził rozwiązanie Muszkieterów.
za: Wielka Historia Polski, Wydawnictwo Pinex
Chodzi ci o ten artykuł
http://www.niniwa2.cad.pl/muszkieterowie_baliszewski.htm
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Szczekun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 2.280

 
 
post 20/11/2004, 23:06 Quote Post

sad.gif Więcej możemy się dowiedzieć o muszkieterach Ludwika XIV niż o Muszkieterach z 1939 r, a temat jest o wiele bardziej frapujący niż by się wydawało. Czy dopuszczano możliwość wspólnej walki z Niemcami, jak widziano podział Europy po wygranej wojnie, kto był inspiratorem itp. Rzecz podstawowa: jeżeli jest to fragment naszej historii, nawet niezbyt chlubnej, to dlaczego go nie można wyjaśnić ? Czyżby można mówić tylko o pięknych i jasnych stronach naszej przeszłości a na ciemne poczekać pareset lat?? Byłoby to smutne i nie uczciwe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
sword
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 2.371

 
 
post 24/11/2004, 23:55 Quote Post

Współpraca byłaby możliwa dopiero po śmierci Hitlera, Muszkieterzy (Witkowski?) już w 1941 planowali zamach na Hitlera. Mieli swojego agenta w Wilczym Szańcu w Kętrzynie. Więej informacji na ten temat mogłoby dostarczyć archiwum Mu. Po śmierci Witkowskiego rozpoczął się wyścig w celu jego zdobycia pomiedzy Gestapo, Delegaturą a ZWZ. Wygrał ten wyścig podwójny agent(poczwórny?) Juliusz Sędek. Szukał archiwum z ramienia Delegatury będąc jednocześnie agentem Gestapo (ps.Bronisław Czark, V-51) i późniejszych NSZ. Po znalezieniu archiwum prawdopodobnie podzielił je na dwie części - jedna trafiła do Fuchsa z radomskiego Gestapo, natomiast druga część trafiła do Gastomskiego(NSZ), który przekazał ją na początku 1944 r Gestapo. Prawdopodobnie Baliszewski nie ma racji twierdząc, że śmierć Witkowskiego uratowała jego agenturę wywiadu ofensywnego z Rzeszy. Informacje zawarte w archiwum (kompletne plany niemieckiej łodzi podwodnej, wykrywacza min itp.) pozwoliły chyba Niemcom na ustalenie źródeł przecieku. Prawdopodobnie zdobyte archiwum pozwoliło Niemcom na jednoczesne aresztowanie Muszkieterów w kwietniu 1943 w Wilczym Szańcu i Krakowie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
sword
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 2.371

 
 
post 28/11/2004, 23:39 Quote Post

Podczas dwóch pierwszych lat okupacji kolaboracja z okupantem niemieckim czy sowieckim była zbrodnią, dopiero później do kolaboracji z komunistami dorobiono teorię "polskiej racji stanu".
Witkowskiego skazał sąd, któremu przewodniczył Bór-Komorowski na karę śmierci m.in. pod zarzutem współpracy z Abwehrą i Gestapo. Wyrok zatwierdził Grot-Rowecki chociaż dowody i zarzuty były mocno naciągane. Wyrok wykonali trzej funkcjonariusze Kripo będący jednocześnie żołnierzami kontrwywiadu ZWZ. W oficjalnym meldunku do Londynu Grot-Rowecki podał, że Witkowski zginął ,zastrzelony przez Gestapo, w wyniku kłotni na tle rozliczeń finansowych.
Dlaczego kłamał w meldunku i zrobił z Witkowskiego agenta Gestapo??!!!
Na ironię zakrawa fakt, że po wojnie Bór-Komorowski odznaczył Krzyżem Zasługi Muszkietera Klementynę Mańkowską. Mańkowska podczas okupacji pracowała w niemieckim OKW, na polecenie Witkowskiego dała się zwerbować Abwehrze( przy pomocy, której dostała się do Londynu) przywożąc m.in. materiały o obozie zagłady w Treblince, uzyskane od członka Rote Kapelle Rudolfa von Schelicha
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Szczekun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 2.280

 
 
post 1/12/2004, 0:50 Quote Post

Czy nie wydaje się Wam że tego typu organizacja jaką byli Muszkierzy - org. wywiadowcza i jednocześnie polityczna, była zagrożeniem dla władz londyńskich z ich koncepcją powojennej Polski a raczej powiedziałbym brakiem koncepcji (lawirowanie Sikorskiego między Rosją a Zachodnimi aliantami) ?Kiedy w 41 r. zwycięstwa Niemiec były oszałamiające i można było próbować spekulacji o ataku wojsk polskich na tyły Sowietów (wysłani kurierzy do Andersa) by uzyskać kartę przetargową z przyszłym sojusznikiem, po śmierci Hitlera. Z strzępów informacji na ten temat można by się domyślać że takie pomysły rodziły się wśród kadry dowódczej Muszkieterów. Nie wiadomo jak by się potoczyły dalej losy II w.ś. oraz Polski. Węgrzy,Rumuni,Finowie i parę innych narodów poszły na wspólpracę z Niemcami i nikt im za to głowy nie urwał. Fakt że niewiele na tym zyskali ale kto wie jak by było z nami. Może dostalibyśmy się pod okupację aliantów po przegranej wojnie i skorzystalibyśmy z planu Marshalla wink.gif .A może byśmy ją wygrali i bez Hitlera porządkowali Europę razem z Niemcami. Ciekawie tak sobie pogdybać zwłaszcza na temat tabu. wink.gif

(edyt:ortogr.)

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 18/05/2005, 2:35
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Herme$
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 301
Nr użytkownika: 1.858

Zawód: student
 
 
post 1/12/2004, 18:57 Quote Post

Jak wy u diabła wyobrażacie sobie istnienie Polski po zwycięstwie Hitlera i ideologii narodowego socjalizmu?!
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 1/12/2004, 20:25 Quote Post

Istnienie Polski po zwycięstwie hitleryzmu jest dla mnie niewyobrażalne, jeśli założymy dalsze rządy. Co do wspólnej z Hitlerem walki przeciw ZSRR... No cóż, w wypadku jego zwycięstwa koniec Polski byłby kwestią czasu. W wypadku jego, a w takim razie i naszej, klęski... strata Kresów bez rekompensat na zachodzie?
Natomiast można jeszcze ozważyć następującą możliwość: Polska walczy u bku III Rzeszy, III Rzesza zwycięża, Hitler umiera, władzę zdobywa ktoś rozsądniejszy... W takiej sytuacji Polska mogłaby zyskać, a przynajmniej uniknąć strat, które poniosła w wyniku okupacji hitlerowskiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
sword
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 2.371

 
 
post 2/12/2004, 0:19 Quote Post

Muszkieterzy byli chyba jedyną organizacją wywiadowczą w okupowanej Europie, mieli własny kontrwywiad,łączność, wywiady ofensywny, wojskowy, komunikacyjny; komórkę legalizacyjną itp. nawet własne przedsiębiorstwa handlowe. Może były liczniejsze siatki wywiadowcze(600-800 Mu) ale nie organizacje.
Już w 1941 powstały plany zamachu na Hitlera. Czy Muszkieterzy mieli takie możliwości? Kontaktem Mu w Wilczym Szańcu w Kętrzynie był prawdopodobnie por. Engelhard.
Niemcy poważnie potraktowali to zagrożenie. Pierwsze informacje o planowanym przez Mu zamachu uzyskali w maju,lipcu 1942 roku. Nie wiedzieli czy to ma być zamach na Hitlera czy Goringa. Następny alarm miał miejsce w kwietniu 1943 roku, według Niemców zamach na Hitlera miał nastąpić w dniach 19-23IV1943. Niemcy dokonali aresztowań podejrzanych o przygotowywanie zamachu Muszkieterów w Wilczym Szańcu i Krakowie.
Gdyby zamach się udał- jak wyglądałaby Polska? Jak potoczyłaby się wojna ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Domino
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 1.706

 
 
post 2/12/2004, 15:56 Quote Post

Co do współpracy z Niemcami: możemy sobie gdybać do woli. Należy jednak pamiętać, że Czesi, z racji wielowiekowych więzów kulturowych (Rzesza, Cesarstwo) byli chyba jednak łagodniej traktowani, niż bylibyśmy my. Pamiętajcie, że nasze terytorium miało być obszarem Lebensraumu i Drang nach Osten. Litwę, Łotwę i Estonię też ratowały zapewne częściowe związki historyczne z Niemcami. Polaków i Słowian wschodnich z kolei Hitler nienawidził i nimi gardził.

Natomiast przykład dwóch wielkich narodów, Polaków i Ukraińców, nie do końca udowadnia, że warto było kolaborować. Ukraińcy byli wykorzystywani zupełnie przedmiotowo do szczucia Polaków, Rosjan i Żydów. Znaczne ich ilości (choć może nie tak wielkie, jak Polaków), kończyły tak samo pod ścianą, albo w obozie. Niemcy nigdy nie spełnili nadziei Ukraińców, a dwóch braci Stepana Bandery skończyło w Sachsenhausen. OUN/UPA poszedł na współpracę z Niemcami i dobrze na tym nie wyszedł, a niezupełnie słusznie przyczepiona im etykietka faszystów (mimo wszystkich wielkich zbrodni!) tylko pogorszyła sprawy po wojnie, kiedy tępieni byli z całą mocą i wielką nienawiścią. Tak więc nie wiem, czy pójście z Hitlerem coś by zmieniło. Może od początku, od '39... ale potem chyba już nie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Herme$
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 301
Nr użytkownika: 1.858

Zawód: student
 
 
post 4/12/2004, 15:25 Quote Post

Ukraińcy... Nie ma chyba w Europie narodu o bardziej tragicznej historii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Domino
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 1.706

 
 
post 4/12/2004, 16:05 Quote Post

Wydaje mi się, że nie ma sensu się licytować, który z bratnich narodów dostał w skórę bardziej. Ale jedno jest pewne: żaden naród, nawet Żydzi, nie zapłacił takiej daniny krwi w XX wieku, jak Ukraińcy.
1. Pierwsza wojna światowa - masakra, milion trupów.
2. Wojna z bolszewią i ogólny burdel na kółkach 1918-1921 - czyli toczona na terytorium dzisiejszej Ukrainy wojna polsko-ukraińska, polsko-bolszewicka, interwencja aliantów nad Morzem Czarnym, kontrrewolucja Denikina i Wrangla, powstańcze armie anarchistów... - kolejne 2-3 miliony.
3. Wielki Głód tego sk...syna, co za młodu się podpisywał Demonoszwili - ok. 5-8 mln.
4. Druga wojna światowa - ok. 7 mln, w barwach Armii Czerwonej, pacyfikacjach, niewielki odsetek po stronie Rzeszy. - w tym rachunku chyba uwzględniona jest ludność żydowska.
5. ok. 1 mln - wysiedlenia i pacyfikacje związane z okrutną, ale straceńczo odważną i nieustępliwą walką UPA z reżimem w latach 1945-1954.

Na przestrzeni trzydziestu lat - między 15 a 20 mln. Jarosław Hrycak podaje, że co drugi mężczyzna i co trzecia kobieta. Masakra.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
sword
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 2.371

 
 
post 12/12/2004, 0:09 Quote Post

Chyba należałoby skonkretyzować co uważamy za kolaborację,zdradę czy patriotyzm.Będzie to bardzo trudne bo należałoby trochę odbrązowić historię Polski. Można to zrobić na przykładzie Muszkieterów.
Baliszewki opisując śmierć Witkowskiego wspomniał o aresztowaniu w ciągu kilku następnych dni kierownictwa tej organizacji. Może zastanawiać kilka faktów - aresztowane zostały osoby będące przeciwnikami scalenia organizacji z ZWZ. Gestapo ktore prawie nic konkretnego nie wiedziało o Mu ani o tym, że zabity przy Wareckiej jest jej szefem, bezbłędnie trafiało do tych osób. Jak to było możliwe? Wskazówką jest być może informacja,że na Wareckiej Gestapo znalazło kartkę z numerami telefonów najbliższych współpracowników Witkowskiego.Raczej wątpliwe żeby zostawił ją Witkowski, bardziej prawdopodobne, że zostawili ją żołnierze kontrwywiadu ZWZ wykonujący wyrok. Tylko ZWZ po przejęciu kontrwywiadu Mu miało bardzo dobrze rozpracowane kierownictwo tej organizacji. Tą hipotezę będzie jednak trudno potwierdzić. Stefan Chamski jeden z wykonawców wyroku sam stał się obiektem zamachu dokonanego przez członków KZ w styczniu 1943. Przeżył, znalazł się w szpitalu. Następna dziwna sprawa - osoby z tego typu obrażeniami umierają w kilka godzin, dni od ich powstania - Chamski zmarł dwa miesiące póżniej, byc może ktoś usunął niewygodnego świadka.
Do podobnych niewyjaśnionych śmierci w środowisku Mu dochodziło również po wojnie. Krystyna Giżycka-Skarbek "Mucha" agentka IS (członek Mu) poradziła Klementynie Mańkowskiej agentce Mu, żeby ta wyjechała z Londynu bo pobyt w Angli może być dla byłych Muszkieterów niebezpieczny. Mańkowska posłuchała jej rady i wyjechała aż do Konga, może dzięki temu przeżyła. Mniej szczęścia miała "Mucha", która została zabita sztyletem kilka lat po wojnie. W podobny sposób została zabita nożem w Angli jedna z założycielek Muszkieterów Teresa Łubieńska. Kilka dni przed swoją śmiercią zgłosiła sie na policję i poinformowła, że czuje się zagrożona i obawia się o swoje życie. Być może posiadała informacje kto z polskiego podziemia spowodował aresztowanie jej oraz innych Mu w 1942 roku.
Należałoby chyba od nowa napisać historię tego okresu aby stwierdzić kto był kolaborantem, zdrajcą czy patriotą???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Szczekun
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 2.280

 
 
post 14/12/2004, 12:26 Quote Post

O to mi szło gdy prowokowałem ten temat o odbrązowienie histori.Zajmuję się teraz dokumentami z XIV i XVI w i z tych dokumentów powoli wyłania się polska jaka była w rzeczywiści. Zwykli ludzie z swoimi zawiściami, problemami ideami,czy pragnieniami dopiero potomni wybudowali im pomniki.Poprzez zacieranie rzeczywistości, kształtowanie jedynego prawdziwego wizerunku i jednej słusznej drogi, w imię poprawności politycznej.Polska w swej histori pozostawała między dwoma wrogami i aby zwyciężyć z jednym musiała układać się z drugim.Historia najnowsza a nawet wspólczesność potwierdza tę zasadę.W historię muszkieterów zaingerowała właśnie taka poprawność polityczna no bo jakże to w walce z odwiecznym wrogiem dopuszczamy możliwość taktycznych sojuszy,bratobójczych wyroków czy posługiwania się donosami czy wręcz skrytobójstwa jak to się ma do wspaniałego obrazu Polaka patryioty walczącego za swoja i nie tylko swoją wolność.a przecież historia narodu składa się z szeregu indywidualnych histori i to jest dopiero prawdziwy obraz państaw, narodu. Szereg indywidualnych ambicji, pragnień tworzy dążenie narodu jego wizję i rzeczywistość.Kształtowanie prawdziwego obrazu i prawdziwej perspertywy pomaga dostrzec rzeczywiste przeszkody w tworzeniu bytu norodowego.I tak my postrzegając swoją historię poprzez krwawe zrywy narodowe mało dostrzegamy powolną żmudną pracę nad kształtowaniem rzeczywistości przez zwykłych obywateli.Muszkieterzy byli takimi obywatelami którzy wpadli w maszynkę wielkiej polityki,rozgrywek personalnych i kształtowania jedynej słusznej histori.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 14/12/2004, 14:27 Quote Post

Temat jak malo ktory jest fascynujacy i szkoda go zmarnowac na jakies ogolne dygresje.
Otwiera kolejne okno w "bialych plamach" naszej histori - a dokladnie "plamy" o politycznym bratobojstwie w czasie II wojny swiatowej pomiedzy kregmi wokol Sikorskiego.
Dotyczy to tzw. "rumunskiej pulapki" i inernowania z inicjatywy Sikorskiego rzadu polskiego we wrzesniu 1939 r.
Dotyczy to traktowania oficerow i politykow sanacyjnych na emigracji - czy ktos slyszal o polskim obozie internowan w Anglii (niektorzy porownuja go do obozu koncentracyjnego).
Sprawa smierci marszalka Rydza-Smiglego.
Plotki o polskich sprawcach smierci Sikorskiego.
Rola jaka w czasie II wojny Swietowej odegral Jozef Rattinger.
Historia Muszekieterow, ktorzy na podstawie tego co tu przeczytalem jawia mi sie jako zorganizowana jeszcze przed wojna siatka wywiadowczo-dywersyna na bazie II oddzialu sztabu WP i jako taka - wierna swym dawnym mocodawcom.

(edyt: ortogr.)

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 18/05/2005, 2:52
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej