|
|
Homoseksualizm
|
|
|
Rogue
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 58.952 |
|
|
|
|
|
|
Interesuje mnie kwestia związana z uwarunkowaniami co do stosunków homoseksualnych (szczególnie interesują mnie legioniści), czy takie relacje były powszechnie akceptowane?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak to się mówi: "służba, nie drużba" lub "na wojnie się nie wybiera" . Oglądałem taki film dokumentalny kiedyś o Sparcie, i rzekomo hoplici byli łączeni w dwójki. Zawsze ćwiczyli razem, często się spotykali, jeden za drugiego był gotów oddać życie. Miało to jeszcze wzmocnić potencjał wojenny Spartan, bo nie wojowano by wtedy tylko, za kraj ale dodatkową motywacją staje się partner. Wg autorów programu, najczęsciej ta przyjaźń i braterstwo, przekształcała się w stosunki homoseksualne między wojownikami. W ogóle armia, jest takim tyglem różnych nieprawidłowości seksualnych, co jest związane z życiem koszarowym. Podejrzewam, że żołnierzy nie raz dopadała chuć, a jeśli nie było na podorędziu wioski, którą można spalić i porwać z niej baby, najczęściej za bardzo nie przebierano płciach... Nie wiem, to taka logiczna hipoteza. Odnośnie Rzymu, na pewno coś takiego było dość często spotykane, choć o ile się orientuje męska prostytucja była karana chłostą (najczęściej do wyzionięcia ducha). Pisze o tym, znany szerszemu gronu forumowiczów, osławiony przede wszystkim za zdania że triarii stało w pierwszym szeregu armii rzymskiej, Bernard Nowaczyk w "Kartagina 146 r p.n.e." . Mimo takich prostych niedociągnięć (momentami wydawało mi się że ów pan zupełnie nie zna się na historii wojny), ogólnie jego praca, a szczególnie rozdział o budowie fortu/obozu jest godny poświęcenia większej uwagi .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rogue @ 2/10/2009, 23:29) Interesuje mnie kwestia związana z uwarunkowaniami co do stosunków homoseksualnych (szczególnie interesują mnie legioniści), czy takie relacje były powszechnie akceptowane? Proponuję zerknąć np. do Plutarcha (Mariusz, 14), jest tam jasno scharakteryzowane podejście Rzymian do tego aspektu życia, zwłaszcza w wojsku.
|
|
|
|
|
|
|
|
można sobie przypomnieć ile wycierpiał Juliusz Cezar przez docinki o tym, że był "żoną" Nikomedesa IV.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Juliusz Cezar @ 4/10/2009, 12:05) QUOTE(Rogue @ 2/10/2009, 23:29) Interesuje mnie kwestia związana z uwarunkowaniami co do stosunków homoseksualnych (szczególnie interesują mnie legioniści), czy takie relacje były powszechnie akceptowane? Proponuję zerknąć np. do Plutarcha (Mariusz, 14), jest tam jasno scharakteryzowane podejście Rzymian do tego aspektu życia, zwłaszcza w wojsku. Szczerze, to w tym fragmencie jest poparcie dla danej postawy. Ogólnie można powiedzieć, że prostytucja była karana i to surowo. Ale z miłości (za darmo) .... zdarzało się.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Theodorus @ 4/10/2009, 15:55) Szczerze, to w tym fragmencie jest poparcie dla danej postawy. Dla jakiej postawy? Przecież nagrodzony został podwładny, który zabił swego przełożonego za to, że ten chciał go wykorzystać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o homoseksualizm w Rzymie sprawa wyglądała następująco:
1) W życiu cywilnym był on raczej rzadki i traktowany niechętnie (o czym świadczą wzmianki w tekstach źródłowych, gdzie zapisywano rzeczy bulwersujące, charakterystyczne i nieczęsto spotykane), przy czym tolerowano takie stosunki, jeżeli obywatel rzymski był stroną czynną (w przeciwnym wypadku dochodziło do skażenia rzymskiej krwi - stąd atak na Cezara, który miał być podobno stroną bierną).
2) W wojsku takie zachowania były absolutnie zakazane i karane najczęściej śmiercią. Jak napisał Plutarch, za zabicie "zalotnika" nie groziły żadne sankcje.
Powoływanie się na Nowaczyka w JAKIMKOLWIEK temacie, to robienie sobie wstydu, bo to najgorszy autor HB-ków z jakim się spotkałem. Jeżeli kogoś interesuje rzymskie wojskowe prawo karne (z którego pisałem pracę magisterską, heh), to polecam:
-C.E. Brand, Roman Military Law, Austin 1968. -G. Kuleczka, Studia nad rzymskim wojskowym prawem karnym, Poznań 1974. -S. Elise Phang, Roman military service: ideologies of discipline in the late Republic and Early Principate, Cambridge 2008.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Powoływanie się na Nowaczyka w JAKIMKOLWIEK temacie, to robienie sobie wstydu, bo to najgorszy autor HB-ków z jakim się spotkałem.
W jakimkolwiek to może za dużo powiedziane. Wojskowość na pewno leży pod zdechłym Azorkiem. Nie mniej jednak, duża część jego pracy to źródła autorów antycznych, a nawiązując do jego pracy miałem na myśli bardziej teksty źródłowe. Tak było odnośnie homoseksualizmu. Chyba nie przyniosłem sobie tym wstydu?
|
|
|
|
|
|
|
cliff555
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 58.957 |
|
|
|
Jurek Dworzyñski |
|
Stopień akademicki: 2 L.O |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
homoseksualizm w sarorzytnym Rzymie i Grecji był rzeczą powszechną której nikt w prawdzie się nie wstydził[edit]
Ten post był edytowany przez MikoQba: 7/10/2009, 12:33
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE homoseksualizm w sarorzytnym Rzymie i Grecji był rzeczą powszechną
Juz powyzej pisalem, ze homoseksualizm w Rzymie NIE byl rzecza powszechna, co wiecej, na homoseksualistow opinia publiczna patrzyla dosc krzywo.
Prosze czytac wczesniejsze posty przed napisaniem wlasnego, bowiem trzeba powtarzac po kilka razy to samo
|
|
|
|
|
|
|
cliff555
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 58.957 |
|
|
|
Jurek Dworzyñski |
|
Stopień akademicki: 2 L.O |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
podam przykład smieszny sam w sobie ale np Neron wariat bo wariat ale wiele źródeł nie tylko o nim donosi iż cesarze mieli kochanków
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(cliff555 @ 6/10/2009, 20:03) podam przykład smieszny sam w sobie ale np Neron wariat bo wariat ale wiele źródeł nie tylko o nim donosi iż cesarze mieli kochanków
A dlaczego wiemy o tym, ze ktos byl homoseksualista? Poniewaz stanowilo to sensacje, cos przykuwajacego uwage opinii spolecznej. Gdyby to byla norma nikogo nie interesujaca, to by to pominieto. A co wiecej, nie stosowano by takich pomowien celem zdyskredytowania przeciwnika politycznego.
p.s. Nic mi nie wiadomo na temat tego, by Neron byl psychicznie chory. Zapewne 99% forumowiczow tez nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przecież to nie o to chodzi! Homoseksualizm w Rzymie nie był zakazany, to jakaś aberracja Jedynie w wypadku miedzy obywatelami było takie prawo i tu przykład z żywotu Mariusza jest dobry, podobny jest u Salustiusza (B. J., 14). Z niewolnikiem czy nieobywatelem był powszechny! ZObaczcie malowidła bądź graffiti
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Homoseksualizm w Rzymie nie był zakazany, to jakaś aberracja.
Zakazany byl jedynie w armii i tu prostuje swoja wypowiedz: osoba "czynna" narazala sie najczesciej na chloste i wydalenie z legionow, natomiast to osoba "bierna" byla skazywana na smierc.
QUOTE Z niewolnikiem czy nieobywatelem był powszechny! ZObaczcie malowidła bądź graffiti
Tak samo jak i dzis... Kilka % w skali spoleczenstwa to nie powszechnosc. Kategoria powszechnosci zaczyna sie, jesli dobrze pamietam, od 70%
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Juliusz Cezar @ 4/10/2009, 15:22) QUOTE(Theodorus @ 4/10/2009, 15:55) Szczerze, to w tym fragmencie jest poparcie dla danej postawy. Dla jakiej postawy? Przecież nagrodzony został podwładny, który zabił swego przełożonego za to, że ten chciał go wykorzystać. Dla jego postawy. Nagroda za właściwe zachowanie, a nie literalne prawo.
Ten post był edytowany przez Gajusz Juliusz Cezar: 7/10/2009, 9:33
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|