Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

> Inkwizycja W Polsce, Znamienici Polacy Spaleni Na Stosie
     
J-u-s-t
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 45.169

 
 
post 6/05/2008, 6:54 Quote Post

Witam serdecznie!

Ostatnio dość dużo czytałam o inkwizycji w Polsce i natrafiłam na dość inetersujące, moim zdaniem, zagadnienie, a mianowicie eliminację znakomitych naukowców, humanistów poprzez palenie ich na stosie. Słyszy się o heretykach "religijnych", którzy stracili życie w ten sposób, ale niewiele można znaleźć informacji na temat ofiar niezwiązanych bezpośrednio z religią.

Czy Ktoś mógłby mi powiedzieć, kto oprócz Walentego Potockiego, spalonego w 1749 roku, stracił życie w ten sposób? Chodzi mi o filozofów, naukowców, humanistów - POLAKÓW.

Przeszukałam już kilka książek o reformacji i ruchach heretyckich, ale nie udało mi się natrafić na żadne inne nazwisko..

Jeśli Kotś mógłby mi pomóc, byłabym ogromnie wdzięczna!!!

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

Just.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 6/05/2008, 9:23 Quote Post

Vitam

Przeszukałam już kilka książek o reformacji i ruchach heretyckich, ale nie udało mi się natrafić na żadne inne nazwisko.. (J-u-s-t)

A może po prostu nikogo takiego nie było?
Inkwizycja jest mocno przereklamowana...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 6/05/2008, 9:37 Quote Post

QUOTE(J-u-s-t @ 6/05/2008, 6:54)
Witam serdecznie!

Ostatnio dość dużo czytałam o inkwizycji w Polsce i natrafiłam na dość inetersujące, moim zdaniem, zagadnienie, a mianowicie eliminację znakomitych naukowców, humanistów poprzez palenie ich na stosie. Słyszy się o heretykach "religijnych", którzy stracili życie w ten sposób, ale niewiele można znaleźć informacji na temat ofiar niezwiązanych bezpośrednio z religią.

Czy Ktoś mógłby mi powiedzieć, kto oprócz Walentego Potockiego, spalonego w 1749 roku, stracił życie w ten sposób? Chodzi mi o filozofów, naukowców, humanistów - POLAKÓW.

Przeszukałam już kilka książek o reformacji i ruchach heretyckich, ale nie udało mi się natrafić na żadne inne nazwisko..

Jeśli Kotś mógłby mi pomóc, byłabym ogromnie wdzięczna!!!

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

Just.
*


Coobeck ma rację. Gdyby było jak piszesz to pierwszy na stos poszedł by Kopernik.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
arkadiusz bednarczyk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 32.229

Arkadiusz Bednarczyk
 
 
post 30/08/2008, 18:21 Quote Post

Jeszcze rza powtórzę: Do początku XV wieku Polska pozostawała poza zasięgiem znacznych herezji. Dopiero rozwijający się w sąsiednich Czechahch ruch husycki powodował przenikanie związanych z nim idei na ziemie polskie. Przyjmuje się (P.Kras) że na przestrzeni całego XV stulecia smierć na stosie poniosło 8 osób. W źródłach potwierdzono smierć wikariusza Mikołaja z Kłodawy (1430) burmistrza Zbąszynia Mikołaja Grynberga (II poł XV w.) i wikariusza Adama z Radziejowa (1499). Na smierc skazano także pięciu duchownych husyckich ze Zbąszynia i Kłębowa. Informacje o ich śmierci podaje Długosz i Nekrolog lubiąski. Wielu podejrzanych o sympatie prohusyckie po prostu ratowało się ucieczką z kraju jak np. prof. Akademii Krakowskiej Andrzej Gałka z Dobczyna.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
SAS Sandomierski
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 47.339

grzes
Stopień akademicki: jak leci
Zawód: "histeryk" amator
 
 
post 30/08/2008, 22:56 Quote Post

To niebędzie o osobach z imienia i nazwiska .w mojej wiosce Sosniczanach posądzono dwie kobiety o czary [cystersi] jedną zakopano natomiast ta co została trafiła na stos . Zastanawia mnie to czy te czary to ziołolecznictwo i.t.p. czyli konkurencia dla braci??? Ktoś coś ... pozdrawiam G.B.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 3/09/2008, 12:44 Quote Post

O procesie,w którym na śmierć został skazany ateista Kazimierz Łyszczyński w 1689 r.:

Rzeczywistym sędzią Łyszczyńskiego — zarówno w Wilnie, jak w Warszawie — był mianowany bezpośrednio przez papieża Innocentego XI, jako prefekta Kongregacji świętej Inkwizycji, biskup inflancki, Mikołaj Popławski. Zniesienie inkwizycji w Polsce w drugiej połowie XVI w. było pozorne. Rzym bynajmniej nie zrezygnował ze swoich uprawnień i do spraw tego typu w dalszym ciągu wyznaczał bezpośrednio własnych pełnomocników. Inaczej mówiąc, biskup Mikołaj Popławski był inkwizytorem i sądził Łyszczyńskiego zgodnie z instrukcjami otrzymanymi z Rzymu.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5203
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 3/09/2008, 13:44 Quote Post

Ateista? W XVII w.? Wydaje mi się, że w tym czasie raczej nie dałoby się znaleźć żadnego ateisty, czyli osoby negującej istnienie Boga.
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 3/09/2008, 13:58 Quote Post

QUOTE(J-u-s-t @ 6/05/2008, 7:54)
Czy Ktoś mógłby mi powiedzieć, kto oprócz Walentego Potockiego, spalonego w 1749 roku, stracił życie w ten sposób? Chodzi mi o filozofów, naukowców, humanistów - POLAKÓW.


Na ten temat pisze Janusz Tazbir w Polakach na Kremlu i innych historyjach i szczerze wątpi w istnienie Walentego Potockiego. Wg niego Potocki był ni mniej ni więcej, a jakimś symbolem poświęcenia za wiarę - dla Żydów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 3/09/2008, 14:42 Quote Post

W Polsce na stos trafiały głównie chłopki i mieszczki (wobec szlachcianek stosowanie tortur w ramach procesu było niedopuszczalne). Jeśli sobie życzysz mogę wygrzebać trochę imion ale będą to raczej określenia typu "Kaśka od kowala". No- była Sydonia von Borck ale to raczej Pomorze Zachodnie niż Polska.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 3/09/2008, 14:49 Quote Post

[quote=adso74,3/09/2008, 13:44]
Ateista? W XVII w.? Wydaje mi się, że w tym czasie raczej nie dałoby się znaleźć żadnego ateisty, czyli osoby negującej istnienie Boga.
S!

Masz rację - wydaje ci się. Masz cytat z dzieła Łyszczyńskiego:

Bóg jest tworem i dziełem człowieka. Tak więc to ludzie są twórcami i stwórcami Boga, a Bóg nie jest bytem rzeczywistym, lecz bytem istniejącym tylko w umyśle,
A twój post pokazuje o czym sie uczy w katolickiej Polsce - św. Wojciech Męczennik - tak, Łyszczyński Męczennik - nie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Mikołaj II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 32.432

Stopień akademicki: magister
 
 
post 6/09/2008, 15:48 Quote Post

Juzefie, wydaje mi się, że korzystanie z serwisu racjonalista.pl nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem. Czy mam rację?

Co do Kazimierza Łyszczyńskiego, to faktycznie został w drugiej połowie XVII wieku osądzony i zdekapitowany za ateizm. Myślę jednak, że jest on przypadkiem odosobnionym i wyjątkiem potwierdzającym regułę, że ateistów w XVII wieku praktycznie nie było.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 6/09/2008, 20:48 Quote Post

[quote=Oric,6/09/2008, 15:48]
Juzefie, wydaje mi się, że korzystanie z serwisu racjonalista.pl nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem. Czy mam rację?
Nie, nie masz racji

Co do Kazimierza Łyszczyńskiego, to faktycznie został w drugiej połowie XVII wieku osądzony i zdekapitowany za ateizm. Myślę jednak, że jest on przypadkiem odosobnionym i wyjątkiem potwierdzającym regułę, że ateistów w XVII wieku praktycznie nie było.
a może po prostu się nie ujawniali? Bo - jak widać - do bezpiecznych to nie należało

 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Mikołaj II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 32.432

Stopień akademicki: magister
 
 
post 7/09/2008, 9:22 Quote Post

Czym się różni sensu largo niepraktykujący i nie miający w zasadzie nic wspólnego z Kościołem katolik, który zachował nazwę i formalnie nie odszedł z Kościoła od ateisty?
Takich panów, którzy się bali pokazać jako ateiści i zachowywali pozory przynależności do KK to nazywamy inaczej.

Co do mnie uważam, że strona obiektywną nie są poglądy ani antyklerykalne, ani kościelne, dlatego racjonalista nie powinien być (ze względu na swój antyklerykalizm) uważany za wiarygodny. Spójrz i porównaj np. Tajemnice inkwizycji Petera Godmana, a W obronie świętej Inkwizycji Romana Kronika. Niby o tym samym, a dwa różne podejścia. Ateiści nie byli raczej paleni (poza odosobnionymi przypadkami), bo:
- inkwizycji praktycznie w Polsce nie było
- inkwizycja miała własne problemy najpierw z katarami, potem z husytami, waldensami e Europie
- zdeklarowanych ateistów było bardzo niewielu, jeśli już to była raczej szlachta. Sądy inkwizycyjne spowodowane zwykle przez denuncjacje rzadko kiedy dotyczyły szlachty.
- czarnym mitem tych sądów jest ilość ofiar.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
fajne_loginy_zajete
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 48.128

 
 
post 7/09/2008, 9:39 Quote Post

QUOTE(Oric @ 7/09/2008, 9:22)
Co do mnie uważam, że strona obiektywną nie są poglądy ani antyklerykalne, ani kościelne, dlatego racjonalista nie powinien być (ze względu na swój antyklerykalizm) uważany za wiarygodny.
*


Skoro tak to katolik też nie powinien być uważany za wiarygodnego (ze względu na swój prokatolicyzm).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 7/09/2008, 10:41 Quote Post

Vitam

wyjątkiem potwierdzającym regułę (Oric)

Zatem gdyby wyjątków było 2, a nie 1, to reguła bylaby jeszcze mocniej potwierdzona? A gdyby od reguły istnialy same wyjątki - reguła byłaby niewzruszoną prawdą biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Closed TopicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej