|
|
Dlaczego wspieramy Litwę i Ukrainę
|
|
|
|
Juz Giedroyc twierdzil, ze bez niepodleglej Ukrainy nie bedzie niepodleglej Polski. Podobnego zdania byl analityk o nazwisku Brzezinski, ktory mowil, ze niezalezna od Rosji Ukraina lezy w zywotnym interesie panstwa polskiego. Historia nauczyla nas dlaczego potrzebujemy bufora pomiedzy nami a Rosja. Takiego bufora zyczyl sobie dziadek Pilsudski, ale jego polityka okazala sie kompletnie nieskuteczna. Dopiero pod koniec XX wieku ziscily sie jego marzenia. I teraz zamiast zadawac pytania po co nam przyjazn z Ukraina, powinnismy dolozyc wszelkich staran by ona rzeczywiscie zaistniala. Rosja sie z nami od wiekow nie cackala i nie ma co liczyc na to, by cackac sie zaczela. Nie jestesmy dla niej partnerem do dyskusji, jestesmy dla niej potencjalna ofiara, niczym wiecej. Zdarzaja sie jednak w Polszcze srodowiska, ktore mojej Ojczyznie szkodza, lub staraja sie szkodzic, tworzac zludne wizje przyjazni z Rosja i partnerstwa strategicznego. Do takiego srodowiska nalezy LPR dla przykladu oraz Samoobrona. Oczywiscie, ze z Rosja powinnismy miec dobre stosunki, ale nie kosztem naszych interesow i naszego bezpieczenstwa. Im dalej jest od nas Rosja, tym dla nas lepiej. Wiedziano o tym na poczatku XX wieku, czemu teraz niektorzy racza o tym zapominac?
|
|
|
|
|
|
|
|
IMO:
1) Rosjanie i Ukraińcy to dwa bardzo podobne do siebie narody, oba zdecydowanie "mało sympatyczne", w obu przypadkach nie należy zapominać o tym że obcujemy z mało (o ile w ogóle) europejską kulturą.
2) Z tych dwóch zdziczałych krajów, Rosja jest krajem o wiele potężniejszym, a przez to bardziej niebezpiecznym.
3) Należy wspierać niepodległość Ukrainy, nie przesadzając przy tym jednak - to nie są nasi przyjaciele i nie wolno o tym zapominać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Recoil @ 1/06/2009, 0:53) IMO: 1) Rosjanie i Ukraińcy to dwa bardzo podobne do siebie narody, oba zdecydowanie "mało sympatyczne", w obu przypadkach nie należy zapominać o tym że obcujemy z mało (o ile w ogóle) europejską kulturą. 2) Z tych dwóch zdziczałych krajów, Rosja jest krajem o wiele potężniejszym, a przez to bardziej niebezpiecznym. 3) Należy wspierać niepodległość Ukrainy, nie przesadzając przy tym jednak - to nie są nasi przyjaciele i nie wolno o tym zapominać.
Chciałem się zapytać ( naprawdę nie wiem ), czy Rosja kwestionuje niepodległość Ukrainy?
Dla mnie nic dziwnego jest w tym, że Rosja wciąż uważa Europę Środkowo-Wschodnią za swoją strefę wpływów. Powinniśmy utrzymywać z Rosją dobre stosunki, ale oczywiście nie za cenę zepchnięcia się do roli wasala, właśnie dlatego, że jest silniejsza niż Ukraina. Natomiast nasza przyjaźń z Ukrainą doprowadza do tego, że Rosję prowokujemy.
Co do tego, że Ukraina jest państwem buforowym między Polską a Rosją to się zgadzam. Ale skoro już powołujesz się na historię to pomyśl Gwaldriku, czy gdyby teraz Rosja chciała atakować Polskę musiałaby się patyczkować z Ukrainą?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chciałem się zapytać ( naprawdę nie wiem ), czy Rosja kwestionuje niepodległość Ukrainy? Oficjalnie? Nie. Faktycznie? Tak. Przypomnij sobie, kto truł Juszczenkę.
QUOTE nasza przyjaźń z Ukrainą doprowadza do tego, że Rosję prowokujemy Albo jesteśmy niepodległym państwem i przyjaźnimy się z kim chcemy, albo wracamy do roli wasala Rosji i przyjaźnimy się z tym, z kim każe nam się przyjaźnić Kreml.
QUOTE skoro już powołujesz się na historię to pomyśl Gwaldriku, czy gdyby teraz Rosja chciała atakować Polskę musiałaby się patyczkować z Ukrainą? Patyczkować, czy nie, najpierw musiałaby przez tę Ukrainę przejść.
A skoro mowa o zabijaniu Polaków przez Ukraińców. Otóż przypominam, że my nie mamy sąsiada, który nie zabijał Polaków. Powiecz mi, marszalku113, czemu wchodzimy w sojusze z Niemcami po tym, co zrobili w latach 1939 - 1945? Czemu wchodzimy w sojusze z Węgrami po tym, co robili w czasie najazdu Rakoczego? Czemu wchodzimy w sojusze z Czechami po walkach o Zaolzie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A skoro mowa o zabijaniu Polaków przez Ukraińców. Otóż przypominam, że my nie mamy sąsiada, który nie zabijał Polaków. A Białoruś?
|
|
|
|
|
|
|
|
Białoruś przyznaje się do dziedzictwa Wielkiego Księstwa Litewskiego. Co za tym idzie wszystkie najazdy i mordy litewskie sprzed objęcia tronu przez Jagiełłę idą równiez na konto Białorusi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że dobrze byłoby dostrzec interesy rosyjskie to jest mocarstwo ma surowce armię (może technicznie nie najlepszą, lecz liczną) i koniec kropka. Trzeba jakoś "współżyc" ze sobą. Nie ma w tym nic dziwnego iż Rosja chce miec swoją strefę wpływów. Moim zdaniem jest pewna prawdopodobnośc ale to tylko hipoteza, że będzie nowa żelazna kurtyna na linii granicznej strefy Schengen. Ukraina nie zapominajmy iż jest wolnym krajem, który sobie z tą wolnością nie za bardzo radzi. Jeśli nie wejdą to NATO czy UE to w dużej mierze z własnej winy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ukraina nie wejdzie do NATO, a tym bardziej do UE i nie ma w tym ich winy Moskwa trzyma Ukraine przy sobie, ludnosć połowy Ukrainy trzyma Ukraine przy Moskwie. Ukraina nie dołączy do zach Europy, zaś jedynym słusznym interesem zach Europy jest by Moskwa nie przyciągnęła Ukrainy za bardzo do siebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marszalek113 @ 1/06/2009, 7:18) Chciałem się zapytać ( naprawdę nie wiem ), czy Rosja kwestionuje niepodległość Ukrainy?
Sprawa ma złożona i ma wiele aspektów, ale można powiedzieć że ogólnie ku temu to zmierza. Jest np. silna chęć oderwania od Ukrainy dzierżawionej przez Rosję bazy morskiej Sewastopol, a także "zastanawianie się" nad tym do kogo powinien należeć Krym.
Przykładowe skrótowe informacje:
http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/art...ewastopola.html
QUOTE Dla mnie nic dziwnego jest w tym, że Rosja wciąż uważa Europę Środkowo-Wschodnią za swoją strefę wpływów. Powinniśmy utrzymywać z Rosją dobre stosunki, ale oczywiście nie za cenę zepchnięcia się do roli wasala, właśnie dlatego, że jest silniejsza niż Ukraina. Natomiast nasza przyjaźń z Ukrainą doprowadza do tego, że Rosję prowokujemy.
Ale prowokujemy do czego? Rosja stara się nas sobie podporządkować - i będzie to czynić niezależnie od naszego poparcia dla Ukrainy.
|
|
|
|
|
|
|
|
To racja będzie się starała nas podporządkować bez względu na nasze stosunki z Ukrainą, ale robiąc to dajemy Rosji pretekst.
Rozumiem, że wybór Ukraina czy Rosja jest dla większości nieco oczywisty ( Ukraina rzecz jasna ) bo ze strony Ukrainy nic nam nie grozi, ona nas sobie nie podporządkuje. Łączy nas ewentualne zagrożenie ze strony Rosji.
Necrotrupie. Oczywiście, że jako wolne państwo możemy się bratać z kim chcemy, ale chodziło mi bardziej o to, że Polska wspiera antyrosyjskość na Ukrainie. Tu jest tylko przyjaźń powstała na wrogości do Rosji. Przyjaźnijmy się z Ukrainą, ale z Rosją też ( lub przynajmniej utrzymujmy normalne stosunki ). Nie starajmy się tego rozstrzygać. Necrotrupie czy Rosja atakując Polskę nie mogłaby przejść przez Białoruś lub Litwę?
Zakończmy może ten temat bo ociera się trochę o gdybanie. Nie rozstrzygajmy co jest dla nas korzystniejsze ( Rosja czy Ukraina ), może lepiej zastanówmy się dlaczego akurat wybraliśmy Ukrainę ( choć to już kwestia chyba wyjaśniona ) i nie wieszajmy psów ani na Kijowie, ani na Moskwie.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Marszalku113, odpowiedz mi najpierw na takie pytanie: czy Polska wspiera na Ukrainie antyrosyjskość, czy prozachodniość? Bo wbrew pozorom to nie to samo.
Jasne, że musiałaby przejść przez Litwę i Białoruś. Dlatego staramy się wspierać ruchy prozachodnie również na Białorusi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Necrotrup @ 1/06/2009, 15:08) Marszalku113, odpowiedz mi najpierw na takie pytanie: czy Polska wspiera na Ukrainie antyrosyjskość, czy prozachodniość? Bo wbrew pozorom to nie to samo. Jasne, że musiałaby przejść przez Litwę i Białoruś. Dlatego staramy się wspierać ruchy prozachodnie również na Białorusi.
Ale to takie trochę wtrącanie się w strefę wpływów Rosji, która kraje byłego ZSRR za takie uważa. Dlaczego musimy z Rosją bezustannie walczyć. Pozostawmy Ukrainę sam na sam z Rosją nie trzymajmy z żadną ze stron.
|
|
|
|
|
|
|
przemekm1990
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 49.574 |
|
|
|
Przemys³aw Majdanski |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
1) Wydaje mi się ze twórca tego tematu podchodzi do tej sprawy bardzo uczuciowo.. i słusznie bo to daje uczciwe podejście do sprawy ale nie służy korzyści Polski. 2) Ukraina do pomarańczowej rewolucji była strefa wpływów Rosji, a my nie możemy pozwolić na wzmocnienie Rosji.. to cały czas jest nasz wróg. 3) Ukraina to nasza możliwa strefa wpływów w przyszłości oczywiście gdy zmieni się władza na taką mądrą i w ogóle... na to nie liczę. Ale nie możemy odbierać sobie możliwości. Kto nie dąży do dominacji ten zostaje zdominowany. 4) To przez Ukrainę muszą iść niezależne od Rosji gazociągi z Kaukazu. 5) Zbrodnie są prawdą... prawdą jest również niechęć Ukraińców do Polaków ale nasze osobiste uczucia nie mogą nam przesłaniać dobra polski. 6) Ukraina to bufor z bronią atomową.... 7) Ukraina nie wejdzie do NATO ani UE. To było by niekorzystne dla Rosji którą popierają Niemcy , a USA by nie zaostrzać stosunków z nią i móc prowadzić swobodna politykę na bliskim wschodzie(Iran). Tak więc sprzedali nas i Ukrainę.. ale to daje możliwości Ukraińcy mają teraz 2 drogi.. Polskę( bo do UE ich nie przyjmą) i Rosję .... to są dobre prognozy... świat wpycha Ukraińców w nasze ręce. Korzystajmy z tego. Przejmijmy UK. media i budujmy potęgę... bo ten kto ma Ukrainę jest mocarstwem i Rosja o tym wie... więc albo my zostaniemy mocarstwem albo te pozycje odzyska Rosja.
Moją rodzinę od strony mamy wymordowali Ukraińcy... ale jestem w stanie odłożyć nienawieśc na bok dla dobra Polski
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli chodzi o użycie broni jądrowej, to wał w postaci Ukrainy nie stanowi dla Rosji problemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi się że tematu broni jądrowej nie musimy poruszać Rosja ma mozliwości i tradycje w zakulisowym podbijaniu państw bez konieczności obracania go w poatomową pustynie
A ja twierdze zgodnie z paroma wspomnianymi wcześniej osobami, że Ukraina musi istnieć niepodległa i aby taka istniała, UE (nie sama PL) oraz NATO muszą cały czas sprawiać wrażenie, że chcą jej w Europie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|