|
|
Siedem mitów podboju Ameryki, Matthew Restall
|
|
|
|
Witam!
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Matthew Restalla pt. Siedem mitów podboju Ameryki.
QUOTE Dzieje hiszpańskiej konkwisty
Podbój Ameryki wydaje się być historią zamkniętą: znaną i dokładnie opisaną. Błąd! Znany badacz dziejów Ameryki Łacińskiej na podstawie swych wykładów prowadzonych na uniwersytecie w Pensylwanii stworzył polemiczne dzieło, które odkłamuje mity i uogólnienia narosłe wokoło odkrycia i podboju Ameryki.
To nie jest tak, że Pizarro i Cortes na czele bandy "psów wojny" obalili wielkie cywilizacje mordując i gwałcącą wszystkich i wszystko na swojej drodze. Proces podboju udał się, bo trafił na swój moment w historii. Konkwistadorzy uruchomili procesy, które "rozwaliły" cywilizacje amerykańskie od środka. Poza tym, Hiszpanie mieli już gotowy schemat działania, "nie odkrywali Ameryki" - zrobili wszystko zgodnie ze starą szkoła podboju, zastosowali sprawdzone tricki i sztuczki aby pokonać silniejszego. https://www.swiatksiazki.pl/siedem-mitow-po...26-ksiazka.html
Temat założyłem nieco egoistycznie , gdyż jestem bardzo ciekaw tej książki. Miał ktoś już może w rękach?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki
|
|
|
|
|
|
|
|
No i mam
Spis treści dla ciekawych:
Podziękowania...9 Wprowadzenie. Zaginiony świat Bernala Díaza...15 Garstka podróżników. Mit wyjątkowych ludzi...27 Ani opłacani, ani przymuszani. Mit królewskiej armii...78 Niewidzialni wojownicy. Mit białego konkwistadora...109 Pod królewskim władztwem. Mit dokończenia...149 Stracone słowa Malinche. Mit (nie)zrozumienia...173 Indianie się kończą. Mit unicestwienia rdzennej ludności...215 Małpy i ludzie. Mit wyższości...272 Epilog. Zdradzenie Cuauhtemoca...301 Bibliografia...321 Indeks osób...355
|
|
|
|
|
|
|
chamartin
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 101.744 |
|
|
|
|
|
|
Warto kupić tę książkę czy może są jakieś lepsze pozycje na ten temat? Data pierwszego wydania to rok 2003. Mogła się trochę zestarzeć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Słów kilka po lekturze.
Na początku cytat z zamieszczonej wyżej recenzji:
QUOTE Muszę przyznać, że mam z tą pozycją kłopot. Nie neguję ogromnej wiedzy i erudycji autora – bibliografia zajmuje trzydzieści stron! – to jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w wielu miejscach stara się odpowiedzieć samemu sobie.
W wielu punktach zgadzam się z ww opinią, zaś zamieszczony fragment trafia najpełniej w moje odczucia względem opracowania. Oczywiście rozumiem że Autor te mity widzi i zwalcza niekoniecznie nad Wisłą. I od tego zacznę. Moja, młodzieńcza przygoda (filmy odkładam na bok) z konkwistą zaczęła się od HBeka Ryszarda Tomickiego Tenochtitlan 1521 oraz komiksu (tak, komiksu!) Stefana Weinfelda i Jerzego Wróblewskiego Hernán Cortés i podbój Meksyku (dla ciekawych a nie mających z nim wcześniej kontaktu -> https://www.youtube.com/watch?v=5pED9zTq7WU). Nawet ów komiks przedstawiał proces zniszczenia imperium Azteków (aktualnie chyba bardziej precyzyjniej - Mehików) przy przeogromnej pomocy Tlaskalanów i pomniejszych ludów którym kwietne wojny niekoniecznie były na rękę. Tak więc czytając książkę od początku miałem problem z przyjęciem do wiadomości istnienia niektórych z wymienionych mitów. Więcej. Autor próbując obalić ten o unicestwieniu rdzennej ludności sam przyznaje o prawdziwej katastrofie autochtonów:QUOTE W ujęciu demograficznym, w sto lat spadek o ok. 40 mln osób można uznać za największy demograficzny kataklizm w dziejach ludzkości
QUOTE W 150 lat populacja rdzennych Amerykanów spadła o nawet 90 procent. O przypadku populacji karaibskiej nie wspomnę, bo może jest niereprezentatywna. Tak więc jeżeli Restallowi chodziło o obaleniu mitu, że przeżyły ledwie jednostki, to owszem, udowodnił. Że sam sobie wyobraził ten mit i z zapałem go obalił. Trochę podobnie pokutuje tu i ówdzie opinia, że holocaustu nie było, no bo tylu przeżyło...
Wspomnę także o wyliczaniu odkrywców z przełomu XV i XVI wieku, czym (ponoć) udowadnia, że Kolumb (dalej - Cortés, bracia Pizarro w kontekście zdobywców) nie był wyjątkowy, bo tylu było kolejnych chętnych za plecami. No ale tak samo jest ze zdobywcami np. biegunów. Nic tego nie zmienia, że to były wyjątkowe osobowości. Owszem, nie dla Restalla.
Dalej. Cotres nie spalił swych okrętów! Jedynie... zatopił, a co najmniej jedną jednostkę ledwie osadzono na mieliźnie! 5 stron dalej czytamy - jednym okrętem wysłał swoich wysłanników do Hiszpanii - do króla, a resztę zniszczył, by uniemożliwić zwolennikom Velazqueza powrót na Kubę i ostrzeżenie gubernatora. Ponownie obalił stworzony przez siebie mit.
Konkwistadorzy nie opanowali wszystkich ziem i plemion przez całe stulecia! Czyli mit o szybkim upadku autochtonów. Cóż, liczył się zysk w postaci kruszców czy potencjał ludzi do pracy na encomiendas. Jeżeli teren pokrywała dziewicza dżungla, pełna robactwa, drapieżników gotowa zamienić każdą wyprawę w krwawe strzępy nic nie oferując w zamian - szukano okazji gdzie indziej i pozostawiano odkrycie tego czy innego plemienia potomkom, choćby i w XX wieku. Nawet Rzymianie machnęli ręką na Germanię...
Na koniec wspomnę o udziale czarnoskórych (w znakomitej większości, jakieś 99,99% niewolnikach) w podboju o którym nikt nic nie wie. Wnikliwe szukanie po źródłach (większość odrzuca, bo tendencyjne) pozwala mu ukazać kilka osób, które wybiły się na wolność osobistą. No i? Gdy źródła ukazują nam liczebność sił Leonidasa, Aleksandra Wielkiego, Jana Sobieskiego itd wszyscy mający choć cień wiedzy nie odrzucają setek i tysięcy helotów, służby, niewolników czy ciur obozowych którzy w momencie próby na rozkaz swych panów (i dla ratowania swojej skóry bo za ich życie/wykup nikt nie dałby złamanego obola/tetadrachmy/złotego czy innego denara) bronili zażarcie obozu i głównie swojej skóry.
Mimo przewodniej roli obalania mitów, które niekoniecznie dla czytelnika są nimi, w ponad 300 stronicowym opracowaniu znajdziemy wiele interesujących faktów z dziejów konkwisty. Jednak jako całość nie przekonała mnie. Tyle że od początku lektury czułem, że nie jestem targetem Autora.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|