|
|
Liga Narodów, Stany Zjednoczone w Lidze
|
|
|
agunia007
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 64.144 |
|
|
|
agnieszka |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Mam pytanie dlaczego Stany Zjednoczone nie byly w Lidze Narodów choć wyszły z propozycja jej założenia??
Z góry dziękuję za odpowiedzi...
|
|
|
|
|
|
|
historyk1988
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 63.642 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
hmm.. może dlatego, że Wilson nie czuł potzeby... to nie była jego wojna tylko Europy i chciał zaprowadzić porządek w Europie. jednym słowem chciał pomóc
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE może dlatego, że Wilson nie czuł potzeby Bzdura. To wlasnie Wilson byl glownym oprendownikiem przystapienia USA do Ligi Narodow. To Kongres zablokowal amerykanska akcesje wybierajac powrot do polityki izolacjonizmu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mam pytanie dlaczego Stany Zjednoczone nie byly w Lidze Narodów choć wyszły z propozycja jej założenia??
Z góry dziękuję za odpowiedzi...biggrin.gif Kongres powrócił do polityki izolacjonizmu. Uważano że Europejczycy sami powinni załatwiać swoje sprawy. USA wyszło po IWŚ jako zwycięzca i nie czuł się odpowiedzialny za Europę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam, Oczywiście zgadzam się z wypowiedziami moich poprzedników. Wszystkiemu winna była polityka izolacjonizmu, która powodowała, że USA nie musiała wtrącać się w sprawy Europy i Ligi Narodów (co zresztą jak się okazało niebawem nie było takie głupie-Liga Narodów była tylko z założenia, w praktyce nie dawała z siebie za dużo:()nieważne. Wracając do USA i do jej izolacjonizmu trzeba powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Ta polityka dla USA nie przynosiła żadnych korzyści gospodarczych (politycznych może i tak-nie musiały USA mieszać się w sprawy Europejskie niekiedy zaognione). II wojna a ta kończy izolacjonizm USA spowodowała nawet korzyści dla tego mocarstwa. Fakt bezrobocia np. z 10 mln przed wojną do 700 tys. w trakcie.W samym przemyśle przetwórczym liczba pracowników wzrosła z 10,7mln (1940) do 17,1 mln (1944).
Izolacjonim jak widać nie zawsze się opłaca... a przynajmniej nie we wszystkich sektorach państwa
|
|
|
|
|
|
|
patisia1
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 79.906 |
|
|
|
amber kwiatkowska |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Czy USA jako państwo założycielskie było na początku przed ratyfikacją w lidze narodów
|
|
|
|
|
|
|
Sappho
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 80.764 |
|
|
|
Marta Kolodziejczyk |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
W czasie, kiedy Wilson negocjował powstanie Ligi, w stanach były wybory i nowy kongres nie akceptował Wilsona. Nie ma co sie dziwić, ze nie ratyfikował jego pomysłu.
Polityka izolacji może sie nie opłaciła, ale była jak najbardziej zrozumiała i ze strony polityków i zwykłych obywateli - może i gospodarka ucierpiała, ale po wojnie nikt w kraju nie chciał angażować sie w kolejną, to chyba oczywiste. Kiedy w Europie starano się zawiazywac pakty, bo prawie każde państwo było zagrożone ww wypadku konfliktu, tak w Stanach nie mieli sie czego obawiać, bo mieli świadomość, ze jest ogromne prawdopodobieństwo, ze jeśli sie w taki konflikt nie zaangazują, to nikt ich siłą nie wciągnie.
Cieżko stwierdzić, czy od początku był członkiem, bo dopóki Kongres nie poswiadczyłby zgody na wstąpienie trudno nawet nazwać państwo członkiem. To, ze to był pomysł Wilsona nie znaczy, ze USA było w niego automatycznie zaangażowane - po to mamy trojpodzial władzy, zeby decyzja jednego człowieka nie sprawiała, ze automatycznie caly kraj, przykładowo, staje sie częścią jakiejś organizacji.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|