| |
|
|
 Barack Obama
| |
|
|
|
|
Czy uprawniona jest dość ogólna,ale daleko idącą teza,iż to Barack Obama odpowiada za:
-kryzys migracyjny czyli falę uchodźców z Syrii zalewającą Europę
-zwiększenie znaczenia partii populistycznych i antyimigranckich w Europie
Gdyby jego polityka militarna nie była tak powściągliwa i defensywna,zapewne Wojna domowa w Syrii skończyłaby się zwycięstwem rebeliantów i utworzeniem tam strefy stabilizacyjnej,a Europa nie borykałaby się z kryzysem migracyjnym.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Polityka jak to nazwałeś powściągliwa była taka bo taka miała być. Nie wiem skąd teza że była to polityka w jakiś sposób inna niż ta którą chciano prowadzić (na zasadzie- chcieliśmy być mniej powściągliwi ale się nie dało). Polecam sprawdzić czym skończyła się wygrana rebeliantów w Libii nad legalnymi władzami oraz czy nastąpiła później stabilizacja. Celem Obamy nie było zakończenie wojny w Syrii i stabilizacja więc do tego nie doszło. Pierwsze skrzypce grały w owej wojnie siły rebelianckie wspierane przez Turcję, Jordanię i państwa zatoki. USA ograniczało się tylko do walki z ISIS pozostawiając spodziewany podział Syrii swoim pupilkom zapewne licząc że przy stole znajdzie się miejsce na trzy grosze dla Izraela w postaci minimalnej czyli przyklepania wzgórz Golan lub maksymalnej czyli "zmuszenie sił IDF" do wkroczenia do Quineitry w celu ochrony obywateli Izraela przed atakami z terenów Syrii do czego w sumie już się przymierzano. Takoż kryzys emigracyjny nie został wywołany ani przez zaniechania Obamy ani przez jego działania. Tutaj z kolei pierwsze skrzypce odegrały Turcja i Niemcy i ich "konszachty".
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wojną w Libii jakkolwiek się skończyła to nie doprowadziła do całkowitego zniszczenia kraju i hord imigrantów szturmujących Europę.Moim zdaniem wystarczyło wesprzeć rebeliantów na tyle mocno by obalili Asada i dalej sobie żyli w tym swoim piekiełku z kolejnymi walkami o władzę.Tak było w Libii,tak było w Iraku i tak by było pewnie w Syrii.Z jedną wspólną cechą-brakiem masowej imigracji do do Europy.
Polityka militarna Obamy miała wręcz opłakane skutki-wycofanie się z Iraku i dojście do władzy Państwa Islamskiego,Całkowity upadek Syrii,"rozpasanie" militarne Erdogana i Putina na niespotykaną dotychczas skalę.
Nie chcąc się angażować,sprawił,że zaangażowali się inni co skończyło się katastrofą.
Jestem ciekaw czy Bush też by był tak powściągliwy w sprawie Syrii.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Libia nie została zniszczona?  To chyba nie widziałeś jak wyglądała przed wojną i dziś... Ja widziałem i to na własne oczy (przed). Natomiast stwierdzenie było o stabilizowanie oraz o uchodźców. Zapytaj mieszkańców Lampedusy czy podzielają twoje zdanie że nie ma hord uchodźców.
QUOTE Moim zdaniem wystarczyło wesprzeć rebeliantów na tyle mocno by obalili Asada i dalej sobie żyli w tym swoim piekiełku z kolejnymi walkami o władzę.Tak było w Libii,tak było w Iraku i tak by było pewnie w Syrii.Z jedną wspólną cechą-brakiem masowej imigracji do do Europy. Co? Masowa emigracja do Europy o której mówisz to była migracja z Turcji a nie z Syrii- Turcja zarządała miliardów dolarów pomocy na utrzymanie uchodźców i wysłała milion z nich przy okazji do Europy. Więc nie ma nic wspólnego z tym czy Assad wygrał czy przegrał. Co więcej obecnie na 90% powierzchni kraju kontrole sprawują świeckie władze Assada i Kurdów. Ty chciałbyś ich podmienić na islamskich ekstremistów wspieranych przez rządy arabskie... rzeczywiście to wywołałoby natychmiastową stabilizację. Zwłaszcza kiedy szykowano się już do wciągnięcia w wojnę Izraela (czy raczej Izrael szykował się do wciągnięcia w tą wojnę) oraz ekspansję Dżihadu do Jordanii i Libanu...
QUOTE Polityka militarna Obamy miała wręcz opłakane skutki-wycofanie się z Iraku i dojście do władzy Państwa Islamskiego,Całkowity upadek Syrii,"rozpasanie" militarne Erdogana i Putina na niespotykaną dotychczas skalę. Ale po fakcie to każdy jest dobrą wróżką. Możesz mi pokazać swój wpis gdzie przed wycofaniem się wojsk USA z Iraku pisałeś że to doprowadzi do powstania IS oraz do rozgromienia 30 tysięcy wojsk irackich w Mosulu przez 1500 bojowników państwa islamskiego? Jeśli masz to zapodaj link a jeśli nie to nie różnisz się zbytnio od innych ekspertów, którzy po fakcie świetnie wróżą z przeszłości. Druga sprawa- nie widzę "całkowitego upadku Syrii", to właśnie nie wycofanie się wojsk USA z Syrii ciągle wisi nad tym krajem grożąc upadkiem. Gdyby USA rzeczywiście się stamtąd wycofało już lata miałbyś swoją "stabilizację".
QUOTE Całkowity upadek Syrii,"rozpasanie" militarne Erdogana i Putina na niespotykaną dotychczas skalę. A co mógł zrobić? Zbombardować siły tureckie i rosyjskie?
QUOTE Nie chcąc się angażować,sprawił,że zaangażowali się inni co skończyło się katastrofą.
Jestem ciekaw czy Bush też by był tak powściągliwy w sprawie Syrii. Łatwo się wydaje cudze pieniadze. Rozumiem że Ty policzyłeś te tysiące miliardów dolarów jakie poszły na wojny z "terrorem", Irak, Afganistan i inne i wyliczyłeś że stać było USA na wydanie kolejnych tysięcy miliardów dolarów zamiast na rozwój państwa to na pompowanie przemysłu zbrojeniowego i układów w rodzaju różnych Haliburtonów? Wątpię ale myślę że ktoś to policzył i wyszło mu że jeśli chcą konkurować z Chinami to nie mogą przepalać budżetu do kieszeni koncernów zamiast szykować się do globalnej konfrontacji.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Gdyby nie Turcja,Merkel zwaliłoby się na łeb kilka milionów imigrantów-w tym wielu radykalnych islamistów i tylko łaska Erdogana ratuje jeszcze Europę przed katastrofą.I to też jest sytuacja skrajnie patologiczna bo teraz trzeba przymykać oko na jego autorytarne zapędy,absurdalne roszczenia terytorialne czy układanie się z Putinem.
Jeszcze jedna drobna uwaga odnośnie Erdogana a wypuści uchodźców ze swoich obozów i wszyscy będziemy mieć w Europie ciepło.
Chciałbym,żeby Obama zrobił pełen wjazd do Syrii,zajął ich złoża ropy i stworzył tam lojalny mu rząd jak zrobił to Bush w Iraku.I jakoś zdawało to egzamin.Bez udziału Putina.Ja rozumiem,że on miał dosyć bycia dobrym wujkiem i ogarniania wszystkich konfliktów sam jak robili to jego poprzednicy,ale nie zmienia to faktu,że to jego postawa sprawiła,że teraz jest jak jest.
Niewiedza Obamy była porażająca.Jak to nie wiedział o odwiecznym konflikcie sunnitów,szyitów innych grup islamskich w Iraku czy Syrii? Jak to nie wiedział czym skończy się zostawienie na pastwę Assada i Putina takiej islamskiej bomby jak Syria?
Z perspektywy Europy narobił
strasznego syfu,którego konsekwencje będziemy ponosić jeszcze długi czas.
Polityka militarna USA ma tak gigantyczne znaczenie,że jej konsekwencje mogą odczuć nawet najdrobniejsze kraje w Europie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Gdyby nie Turcja,Merkel zwaliłoby się na łeb kilka milionów imigrantów-w tym wielu radykalnych islamistów i tylko łaska Erdogana ratuje jeszcze Europę przed katastrofą.I to też jest sytuacja skrajnie patologiczna bo teraz trzeba przymykać oko na jego autorytarne zapędy,absurdalne roszczenia terytorialne czy układanie się z Putinem.
Jeszcze jedna drobna uwaga odnośnie Erdogana a wypuści uchodźców ze swoich obozów i wszyscy będziemy mieć w Europie ciepło. Oczywiście że nie. Po to są granice by na nich zatrzymywać emigrantów. Idąc tym tropem to emigrantów sprokurowała głównie Europa niszcząc państwo w Libii oraz Europa do spółki z USA i państwami Arabskimi niszcząc rządy w Syrii. Ciężko mieć zatem pretensje do kogoś że realizuje swój plan. I nie "łaska" Erdogana ratuje Europę tylko zmiana planów w Europie gdzie nie udało się przepchnąć przymusowych a niekontrolowany napływ emigrantów unaocznił że społeczeństwa nawet na zachodzie nie są jeszcze dostatecznie zdegradowane.
QUOTE Jeszcze jedna drobna uwaga odnośnie Erdogana a wypuści uchodźców ze swoich obozów i wszyscy będziemy mieć w Europie ciepło. I co zrobi z nimi? Teleportuje ich do Bułgarii?  Od wielu dziesięcioleci MILIONY uchodźców koczują w Sudanie i Czadzie usiłując dostać się na północ i co? I nic. Zatrzymują ich na granicach i odsyłają państwa o ułamku potencjału Europy. To ta medialna papka która każe wierzyć że Turcja cokolwiek może.
QUOTE Chciałbym,żeby Obama zrobił pełen wjazd do Syrii,zajął ich złoża ropy i stworzył tam lojalny mu rząd jak zrobił to Bush w Iraku.I jakoś zdawało to egzamin.Bez udziału Putina.Ja rozumiem,że on miał dosyć bycia dobrym wujkiem i ogarniania wszystkich konfliktów sam jak robili to jego poprzednicy,ale nie zmienia to faktu,że to jego postawa sprawiła,że teraz jest jak jest. Nie. Nie zdawało egzaminu. Koszty jakie pochłaniała obecność w Iraku wykańczały USA podobnie jak nie wycofują się z Afganistanu z miłości do Talibów. O Syrii nie ma co wspominać bo jej złoża ropy nie były jakieś duże. Ale jak już idziemy tym tropem to w jaki sposób "bez udziału Putina"? Poprosić miał go czy zaatakować?
QUOTE Niewiedza Obamy była porażająca.Jak to nie wiedział o odwiecznym konflikcie sunnitów,szyitów innych grup islamskich w Iraku czy Syrii? Jak to nie wiedział czym skończy się zostawienie na pastwę Assada i Putina takiej islamskiej bomby jak Syria?
Z perspektywy Europy narobił
strasznego syfu,którego konsekwencje będziemy ponosić jeszcze długi czas. ??? A to Obama robił syf w Iraku czy młodszy Bush? Starszemu starczyło rozumu by wiedzieć że nie można rozwalić tego państwa i liczyć że wszystko samo się ułoży. To Bush junior zniszczył Irak a później zorientował się że nie udźwignie tego finansowo. Reszta to już tylko tego konsekwencje. Co do Syrii to nie rozumiem tego co napisałeś. Jaką bombę islamską zostawiło USA Assadowi i Rosji?
QUOTE Polityka militarna USA ma tak gigantyczne znaczenie,że jej konsekwencje mogą odczuć nawet najdrobniejsze kraje w Europie. Wiekopomne odkrycie ale dziwnie formułowane. Skoro ma gigantyczne znaczenie to im kto mniejszy tym bardziej odczuwa. Więc chyba powinno być iż "że jej konsekwencje mogą odczuć nawet największe kraje w Europie".
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > ŚWIAT PO ZIMNEJ WOJNIE; XXI WIEK > Głowy państw i postacie historyczne
27/06/2021, 23:51
