|
|
Anglia: Brexit - od poczatku do finalu, Realizacja: obserwacje, opinie
|
|
|
|
Taka fajna mapke skopiowalem z portalu wolnosc.24. W brytyjskim zestawieniu państw UE uwzględniono ich stosunek do Brexitu zwracając uwagę w szczególności na to, czy dane państwo żąda od UK opłaty za rozwód i na jakiej zasadzie chce utrzymywać kontakty handlowe – swobodna wymiana czy regulacje i opłaty.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Wychodzi na to, że jedynym realnie liczącym się państwem w Unii, które może działać na korzyść Wielkiej Brytanii jest Polska. Taka Szwecja co prawda posiada niezłą gospodarkę, ale w organach unijnych ma mniej do powiedzenia niż Rumunia. Reszta to drobnica, z której największą rolę gra przepotężna Litwa.
Swoją drogą bardzo ciekawi mnie czerwień przy stanowisku Bukaresztu. Wydawałoby sie, że Rumuni mają podobny interes do UK jak Polska.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 8/04/2017, 16:06) Swoją drogą bardzo ciekawi mnie czerwień przy stanowisku Bukaresztu. Wydawałoby sie, że Rumuni mają podobny interes do UK jak Polska. Obstawiałbym, że chodzi o to, iż Rumuni (i Bugarzy-ten sam kolor) jako, że ich kraje najpóźniej weszły do UE mogą jeszcze nie kmieć pełni praw i dlatego obawiają się, że Anglicy mogą chcieć to wykorzystać, żeby się dużej części ich pozbyć. Może to być więc ze strony tych państw ustawianie się "na zaś" w pozycji trudnego do przejednania.
Ten post był edytowany przez emigrant: 8/04/2017, 16:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawa sprawa i wynikła jednak dość niespodziewanie. Co ciekawe rynki zareagowały tak jakby to była okazja do zmiękczenia Brexitu, a jak dla mnie to konsekwencją będzie zaostrzenie Brexitu. Konserwatyści tylko umocnią swą przewagę i przy okazji wyczyszczą sceptycznych wobec twardego Brexitu.
Drugi mniej prawdopodobny scenariusz jest taki, że jednak konserwatyści przegrają i zamiast tego dostaniemy opozycję u władzy, która istotnie będzie próbowała zmiękczyć Brexit. To wydaje mi się jednak bardzo nieprawdopodobne, sondaże raczej na to nie wskazują, a nieodpowiedzialne działania unijnych polityków, ewidentnie zmierzające do wypchnięcia UK z UE i niepozostawienie Wielkiej Brytanii drogi wycofania się z Brexitu tylko umacniają (niestety dla Europy i UK) w Anglikach przekonanie o słuszności wyboru.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lizergus @ 18/04/2017, 18:51) Poparcie dla Brexitu to 50 %. Czy na tym fakcie pani Premier May chce zbić kapitał wyborczy?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sarim @ 18/04/2017, 19:04) Drugi mniej prawdopodobny scenariusz jest taki, że jednak konserwatyści przegrają i zamiast tego dostaniemy opozycję u władzy, która istotnie będzie próbowała zmiękczyć Brexit.
Co to znaczy "zmiękczyć"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 18/04/2017, 21:37) QUOTE(Sarim @ 18/04/2017, 19:04) Drugi mniej prawdopodobny scenariusz jest taki, że jednak konserwatyści przegrają i zamiast tego dostaniemy opozycję u władzy, która istotnie będzie próbowała zmiękczyć Brexit.
Co to znaczy "zmiękczyć"? Łagodniejsze negocjacje z UE, akceptacja większej ilości postulatów UE w zamian za możliwość miększego exitu czyli pozostawienie jak największej ilości wspólnych ustaleń dotyczących gospodarki. Wydaje mi się to jednak bardzo mało prawdopodobne ze względu na miażdżącą przewagę Konserwatystów.
QUOTE Poparcie dla Brexitu to 50 %. Czy na tym fakcie pani Premier May chce zbić kapitał wyborczy? Tak, przytłaczająca większość popierających zagłosuje na Konserwatystów. Ponadto zwolennicy Brexitu są zawsze niedoszacowani w sondażach. Co jednak najważniejsze to przeciwnicy Brexitu są podzieleni i nie zagłosują jednogłośnie na Partię Pracy. Konserwatyści nie mają zbyt wiele do stracenia, raczej do zyskania, May dodatkowo wyczyści sobie pole z przeciwników twardych negocjacji z UE i skonsoliduje partię. Trzeba też pamiętać o tym, że pomimo krytycznych przepowiedni Angielska gospodarka jest w okresie prosperity, bezrobocie sięga historycznych minimów, stabilny wzrost jest raczej niezagrożony, a długoterminowe perspektywy dla gospodarki są obciążone jedynie ewentualną utratą dostępu do rynków UE co jednak po pierwsze nie jest wcale oczywiste, a po drugie nie oznacza znowu wielkiej tragedii. Dodatkowo trudno sobie wyobrazić postawienie drutu na morzu między UE a UK.
Polecam oderwać się trochę od medialnej papki i spojrzeć na wykresy par walutowych z GBP oraz wykresy indeks FTSE100 przykładowo. Londyńska giełda jest w okolicach historycznych maksimów, a pary z funtem konsekwentnie się umacniają, trend na EUR/GBP jest zdecydowanie spadkowy co oznacza umacnianie się funta już od dłuższego czasu. Czemu polecam na to spojrzeć? Bo pozwala poznać opinię tych, którzy decydują o światowych finansach na temat perspektyw dla brytyjskiej gospodarki. Rynek nigdy się nie myli, myli się uczestnik rynku.
Biorąc pod uwagę powyższe nadal uważam, że odejście UK z UE to wielka szkoda tak dla UE jak i dla UK (z czego niewykluczone, że dla UE to większa szkoda bo traci jeden z ostatnich głosów rozsądku). UK sobie jednak poradzi, Niemcy, Holandia, Czechy czy Polska również. Co do Francji, Hiszpanii czy Włoch nie byłbym już tak optymistycznie nastawiony.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę zaskoczony obserwowałem obrócony trend sondażowy. Bo kuriozalnie ataki terrorystyczne powinny pomagać konserwatystom.
|
|
|
|
|
|
|
|
May dorównała Cameronowi w "sukcesach".
Ciekawe, czy zrezygnuje.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|