|
|
WOJCIECH MLYNARSKI, 1941 - 2017
|
|
|
|
QUOTE(rasterus @ 15/03/2017, 23:51) ...tworzył przez lata sporo tekstów dla wielu kabaretów, piosenkarzy.
Fakt. Bardzo oryginalne były (są) te jego utwory. Podobnie jak wykonanie. RiP [*]
Ten post był edytowany przez emigrant: 16/03/2017, 0:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Na kazdego przychodzi kres ;(. Jak bylem dzieckiem to nie bardzo mi podchodzily jego piosenki, wydawaly mi sie takie "niemelodyjne". Dopiero jako nastolatek doszedlem do tego, ze "piosenka musi posiadac tekst"
Niech spoczywa w spokoju.
Ten post był edytowany przez Sghjwo: 16/03/2017, 3:54
|
|
|
|
|
|
|
|
RIP a w pamięci zostaną jego piosenki kolejny bard mojej młodości odchodzi
|
|
|
|
|
|
|
|
Tym razem napisze ktoś kto do końca nie był jakimś wielkim fanem twórczości pana Młynarskiego. Z drugiej strony ile człowiek zna piosenek o których nie ma wiedzy że pochodzą z jego ręki (i głowy) Jednak jedno jest pewne nawet dla mnie: odszedł wielki człowiek. Dla pocieszenia: człowiek wtedy umiera kiedy umiera pamięć o nim. Pan Młynarski pozostawił po sobie tyle swej twórczości, że jeszcze długo będzie żył w naszych umysłach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Perfekcyjnie i z niespotykana dzisiaj precyzją posługiwał się słowem. Zadziwiała mnie lekkość tych wypowiedzi oraz to, że tak były naładowane treścią. No i te puenty! Myślę, że spokojnie mogę napisać, że odszedł Artysta.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ma też zasługi za przywracanie publiczności Hemara i jego twórczości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odszedl niebywaly czlowiek! RIP
QUOTE(Sghjwo @ 15/03/2017, 18:54) [...]Jak bylem dzieckiem to nie bardzo mi podchodzily jego piosenki, wydawaly mi sie takie "niemelodyjne". Dopiero jako nastolatek doszedlem do tego, ze "piosenka musi posiadac tekst"[...]
Ze mna bylo dokladnie tak samo! Mlynarski byl po prostu zbyt intelektualny ze swoja tworczoscia w czasach muzyki "big bit", zwanej z polskiego mocnym uderzeniem. Czlowiek wtedy przeciez nucil pod nosem "szilawzju je je je", albo "ajkengetno satysfakszon", a Mlynarski spiewal cos tam o wczasach w tych goralskich lasach, basiscie i pannie Krysi z turnusu trzeciego!
Byl on po prostu na wiele lat przed "moda", oraz oczywiscie z biegiem czasu, gusta najmlodszej (wtedy) publiki tez sie oczywiscie wyrafinowaly i czlowiek zrozumial, ze "dobra muzyka", to nie tylko jazgoczaca gitara i halasujace bebny, ale takze wielki czar liryki, ktora jakze czesto u Wojciecha Mlynarskiego wspinala sie wrecz na szczyty humorystycznej analizy stosunkow spolecznych i zjawisk z tymi stosunkami zwiazanych.
Odpoczywaj w spokoju Wojtku!
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|