|
|
Fauna Australii..., ...a przybysze.
|
|
|
|
QUOTE(Boczek IV @ 7/05/2014, 19:46)
Takie porównanie nie ma sensu. Do życia w zgodzie z naturą potrzebna jest ogromna wiedza. Tak naprawdę, wykonalne jest to dopiero dziś a nie w strukturach łowiecko - zbierackich.
QUOTE napisałem tak "poetycko" z barku lepszego słowa na języku.
Chyba że tak.
QUOTE proszę pokornie o wybaczenie
Wybaczam, wspaniałomyślnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
A teraz chciałem zapytać, czy pierwsi Aborygeni mogli mieć kontakty z tymi zwierzaczkami: (Boczek)
Daty, daty... One mówią wszystko. Co do Diprotodona i Megalanii mogą być wątpliwości (wymarły około 40 k temu, człowiek w Australii, najczęściej wymieniana data 40 k temu), pozostałe żyły też dużo później.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lehrabia @ 5/05/2014, 11:48) QUOTE(Chris_w @ 5/05/2014, 11:44) Może dlatego tak byli blisko natury - bo wcześniej wybili tyle zwierząt że ich sumienie gryzło. Czyli samoograniczenie i rezygnacja? Dla mnie to trudniejsze do wyobrażenia niż totalny prymitywizm. Wszędzie tam, gdzie pojawiał się człowiek, wybijał megafaunę. Dopiero po tym dostosowywwał sie do tego co zostało, albo i nie. Vide Indianie, którzy wybili kilkadziesiąt gatunków i dopiero potem z konieczności wpisali sie w ekosystem i nie próbowali np. wybić wszystkich bizonów. Podobnie pewnie było w Australii.
Zas dodo zniknął (nie w Australii) z powodu braku płochliwości. Był łatwym łupem dla przybyszy taki nielot, i nie radził sobie z nową konkurencją.
Ten post był edytowany przez balum: 8/05/2014, 8:35
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Qbk @ 8/05/2014, 8:37) Vitam A teraz chciałem zapytać, czy pierwsi Aborygeni mogli mieć kontakty z tymi zwierzaczkami: (Boczek)Daty, daty... One mówią wszystko. Co do Diprotodona i Megalanii mogą być wątpliwości (wymarły około 40 k temu, człowiek w Australii, najczęściej wymieniana data 40 k temu), pozostałe żyły też dużo później. Daty datami, czy zostały odnalezione, np. kości z śladami "zębów" człowieka?
QUOTE Wybaczam, wspaniałomyślnie. Dziękuję i nigdy nie zapomnę o akcie takiej łaski.
QUOTE Chyba że tak. Sprawa wyjaśniona?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zas dodo zniknął (nie w Australii) z powodu braku płochliwości. To,że nielot dodo był łatwym łupem i nie znał ludzi to jedno, ale nie uprawnia to moim zdaniem do wniosków,że nie był płochliwy.
Ten post był edytowany przez marc20: 8/05/2014, 19:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Tu coś o Tasmanii (artykuł już sprzed paru ładnych lat ale można rzucić okiem): http://news.nationalgeographic.com/news/20...nia-beasts.html
QUOTE Humans, not climate change, were responsible for the extinction of giant "kangaroos" and other massive marsupials in Tasmania more than 40,000 years ago, according to new research.
Hunting on the Australian island exterminated several prehistoric animals, including the kangaroo-like beasts, marsupial "hippopotamuses," and leopard-like cats, a team of scientists announced.
A co do braku płochliwości. To co prawda przykład z innego rejonu świata i z czasów nie tak odległych ale symptomatyczny. Wilk falklandzki ( Dusicyon australis). Tego podobno przywabiano kawałkiem mięsa trzymanym w dłoni a gdy był zajęty jedzeniem zabijano narzędziem trzymanym w drugiej. Wilki falklandzkie ostatecznie wybito pod koniec XIX wieku.
Po prostu niektóre gatunki nieobznajomione z nami nie spodziewały się zagrożenia i przynajmniej część populacji przypłacała to życiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 8/05/2014, 19:19) QUOTE Zas dodo zniknął (nie w Australii) z powodu braku płochliwości. To,że nielot dodo był łatwym łupem i nie znał ludzi to jedno, ale nie uprawnia to moim zdaniem do wniosków,że nie był płochliwy.
A jak inaczej? Nie ucieka, więc jest płochliwy?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A jak inaczej? Nie ucieka, więc jest płochliwy? Ja tam nie wiem czy im nie uciekał. Znam mniej więcej jak wyglądał i że został wybity. Za to opisów jego zachowania - już nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ancient giant animals that once roamed Australia were not wiped out by climate change as was previously assumed, a study has shown. Human communities that lived on the continent 50,000 years ago might instead have hunted the megafauna to extinction.
http://www.ibtimes.co.uk/humans-hunted-gia...stralia-1602171
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 20/01/2017, 22:04
|
|
|
|
|
|
|
jabolmax
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 100.439 |
|
|
|
lukasz kurdyk |
|
Stopień akademicki: inzynier |
|
Zawód: inzynier |
|
|
|
|
Co do poruszonego w temacie ptaka dodo, sugerowałbym zapoznanie się ze źródłami miast powtarzać utarte mity. Ze źródeł można wyczytać że ptak był tłusty i niesmaczny, jedzony w absolutnej ostateczności.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jabolmax @ 31/01/2017, 6:06) Co do poruszonego w temacie ptaka dodo, sugerowałbym zapoznanie się ze źródłami miast powtarzać utarte mity. Ze źródeł można wyczytać że ptak był tłusty i niesmaczny, jedzony w absolutnej ostateczności.
A to mnie zaciekawiło? Bo z jakichś względów na dodo polowano? Jak to był daleki krewny gołębia to chyba nie na rosół
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 2/12/2019, 15:31)
Czyli coś jak gołąb - coś od biedy dałoby się z tego wykombinować we also found large birds, with wings as large as of apigeon, so that they could not fly and were namedpenguins*by the Portuguese. These particular birdshave a stomach so large that it could provide twomen with a tasty meal and was actually the mostdelicious part of the bird
http://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/downl...p=rep1&type=pdf Czyli było coś co się nadawało.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|