|
|
Król(owa) Jadwiga Andegaweńska, Trochę o życiu pierwszego króla-kobiety
|
|
|
|
QUOTE(LaZaN @ Dec 4 2004, 09:46 PM) QUOTE Zresztą do tego pasma nieszcześć dodałabym 7)Po spacerze w lesie przeziębił się i zmarł na zapalenie płuc:) Tak... Zasłuchał się śpiewu ptaków A dokładnie słowików...
Widzę, że na temat Jadwigi kontrowersji a kontrowersji... No cóż, już nie będę swoich trzech groszy dodawać, co do Jagiełły, to znowuż pono taki brzydki nie był, Długosz przekazuje, że miał włos czarniawy, przenikliwe oczka, jak moi poprzednicy mówili wysokie czoło, w młodości mógł się być może podobać, no ale cóż miał już trzydzieści parę lat...
|
|
|
|
|
|
|
|
Drodzy: Sarmato i Gustawie. Nie uważam się za mądrzejszą i nie będę Was rozsądzać. Fakt, faktem, że mało wiemy o wyglądzie Jadwigi. Jak już mówiłam portret wykonany przez Matejkę nie przedstawia jej, tylko inną kobietę. Stąd wiele rozbieżności. Jako, że Jadwiga był specyficzną osobistością narosło wokół niej mnóstwo legend i podań. Imały się one też jej urody. Wielcy kronikarze opiewali piękno królowej, ale na ile ich raporty są prawdziwe, to pozostaje nadal kwestią dyskusyjną. Na pewno nie była szpetna. Co to, to nie. Podanie głosi, że zbrzydła dopiero po porodzie, ale to tylko w skutek choroby.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jadwigi żadne z nas niestety nie widziało
Pewne jest tylko to, że "Jadwiga" namalowana przez Matejkę na pewno nie jest wzorcem piękności.. niby de gustibus non est disputandum, ale możemy się spierać (ale to raczej do Panów...)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Donia @ 11/06/2005, 18:48) Drodzy: Sarmato i Gustawie. Nie uważam się za mądrzejszą i nie będę Was rozsądzać. Fakt, faktem, że mało wiemy o wyglądzie Jadwigi. Jak już mówiłam portret wykonany przez Matejkę nie przedstawia jej, tylko inną kobietę. Stąd wiele rozbieżności.
QUOTE(Gustaw II Adolf @ 11/06/2005, 18:53) Jadwigi żadne z nas niestety nie widziało Pewne jest tylko to, że "Jadwiga" namalowana przez Matejkę na pewno nie jest wzorcem piękności.. niby de gustibus non est disputandum, ale możemy się spierać (ale to raczej do Panów...)
Jeśli chodzi o wizerunek Matejki, to przedstawia on żonę naszego malarza Teodorę (która oj nabroić potrafiła...)...chyba się nie mylę?
|
|
|
|
|
|
|
|
To raczej na pewno nie jest Teodora.Małżonka naszego malarza wyglądała zupełnie inaczej, była otyła i miała okrągłą twarz - tym bardziej, ze poczet powstał pod koniec zycia Matejki, kiedy obydwoje mieli juz swoje lata,co odbijało się oczywiście na wyglądzie. Jest jeszcze jeden argument - wiadomo że ich pożycie małżeńskie do najszczęśliwszych nie należało, Teosia zdradzała objawy choroby psychicznej,Matejko miał z nią droge przez mękę, czy więc obsadziłby ją w roli świętej i czczonej królowej? Śmiem wątpić.Natomiast malarz uczestniczył w otwarciu grobu Jadwigi, i sporządził wtedy szkice jej czaszki.Dlatego też, to, co potem narysował, IMHO wiernie oddaje jej wygląd. Czy to sie komus podoba czy nie. Nie była rachityczną istotką, raczej kobietą dobrze zbudowaną, i dość nietypową, miała np. bardzo wąską, "męską" miednicę. A kwestia urody...Wydaje mi się, że: o gustach się nie dyskutuje, po drugie - czy wypadało pisać że królowa jest brzydka?? Nawet o Rakuszance pisano tylko że "z wyglądu do nikogo nie była podobna".I tyle Pozdrawiam PS Zainteresowanych wyglądem Teodory z Giebułtowskich Matejkowej odsyłam do pierwszego lepszego albumu z twórczością jej męża. "Portret w ślubnej sukni" jest czesto reprodukowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
Też uważam, że nie była to Teodora. Istnieją podania, że była to ówczesna Miss Mazowsza (cóż ludzie wtedy mieli inne gusta ). Zreszta wątpię w to, że Matejko chciałby pokazywać światu swoją żonę. W numerze 20 czasopisma "Galeria Sztuki", który traktuje właśnie o Matejce znajduje się reprodukcja obrazu "Portret żony Teodory w ślubnym stroju" i nie przypomina ona owej kobiety z obrazu Matejki, który jakoby miał przedstawiać Jadwigę, chyba że mistrz dokonał tu celowego zniekształcenia, ale o to go nie podejrzewam. Zainteresowanym informuję, że numer ten można jeszcze nabyc w niektórych salonach prasy.
|
|
|
|
|
|
|
|
napisałam wyżej ale powtórzę: uważam że Matejko dopuścił się rekonstrukcji twarzy królowej...I to chyba bardzo prawdopodobnej. Cóż, nie jestem znawczynią urody niewieściej ale taka najgorsza to chyba nie była.
|
|
|
|
|
|
|
staruch
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 8.079 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Folkatka @ 6/07/2005, 22:49) napisałam wyżej ale powtórzę: uważam że Matejko dopuścił się rekonstrukcji twarzy królowej...I to chyba bardzo prawdopodobnej. Cóż, nie jestem znawczynią urody niewieściej ale taka najgorsza to chyba nie była. Chyba w latach 50tych XXw medycy sądowi badali szkielet i i wg nich była to b.wysoka, ładnie zbudowana kobieta o regularnych rysach.Opis otwarcia grobu jest chyba w "studiach do dziejów Wawelu".
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie na ten temat pisze Z. Święch w "Grobach, mikrobach i uczonych". Polecam jeszcze: Jan Widacki, Detektywi na tropach zagadek historii. Sa to pozycje łatwiej dostepne niz "Studia..."
|
|
|
|
|
|
|
Adalbertus
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 7.235 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Folkatka @ 5/10/2004, 0:01) Ja mam pytanie...Otóż zainteresowało mie to kiedyś: Jadwiga była koronowana jako król, to w takim razie, jak był koronowany Jagiełło? Czy też jako król, w takim razie było ich wtedy dwóch (dwoje) ?? Czy może miał status królewskiego małzonka? Wtedy ceremonia koronacyjna była inna, nikt nie wie jaka, w każdym bądź razie na pewno skromniejsza. I jeszcze jedno - kto zna jakąś poważną literaturę na ten temat, poza Karolem Szajnochą (taak...wiem że stary, ale to dalej świetna literatura.) Pełno jest opracowań hagiograficznych, akcentujących jej cnoty religijne. Pozdrawiam Stanisław A. Sroka, Królowa Jadwiga, Kraków 2002; Jerzy Wyrozumski, Królowa Jadwiga: między epoką piastowską i jagielońską, Kraków 1997. Proszę bardzo: oto poważna literatura na ten temat. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
Jacuś
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 8.438 |
|
|
|
Zawód: grafik ilustrator |
|
|
|
|
W ramach swojej pracy prawdopodobnie będę przygotowywał temat związany ze św. Jadwigą . Z radościa śledzę ten temat mogąc znależć wiele potrzebnych mi informacji . Aktualnie poszukują publikacji przedstawiających jak wyglądała św. Jadwiga. Wszelkie jej wizerunki i opisy poparte źródłami. Będę wdzięczny o namiar na te publikacje i żródła. Bardzo dziękuję za te które już zostały wymienione w postach .
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
vivincia
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 9.294 |
|
|
|
Ewa |
|
Zawód: licealistka |
|
|
|
|
Cóż, o urodzie Jadwigi możnaby dyskutować, ale ja myślę, że była ładna. Była ładna na "tamte" czasy. Wtedy dziewczyny nie miały kremików, peelingów, szmineczek..., a i kanony urody były inne. Ktoś tu gdzieś napisał, że była szczupła. Z przeczytanych źródeł i portretu wg Matejki wyciągnęłam inne wnioski. Jadwiga była postawną, wysoką dziewczyną, po której można było się spodziewać, że kopami będzie rodzić dziedziców. Myślę, że dopiero pod koniec życia, w wyniku choroby, wychudła i nabrała uduchowionego wyglądu, z jakim ją sobie zawsze wyobrażam. Bo ta z obrazu Matejki, jak już wcześniej pisałam, wygląda na ładną, ale nie świętą tylko zdrową chłopkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż, oczywista racja! Wszystkim zainteresowanym prywatnym życiem królowej i jej męża chciałabym polecic bardzo sympatyczną książeczkę, autorstwa Heleny Kręt "Życie codzienne Jadwigi i Jagiełły" wyd. Wydawnictwo WAM, pozycja świeżutka, rok 2005:)
|
|
|
|
|
|
|
Agni
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 9.513 |
|
|
|
|
|
|
Co do wyglądu Jagiełły Długosz (bardzo Jagielle niechętny) tak go opisywał: "Wzrostu był miernego, twarzy ściągłej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, niestatecznego wejrzenia i ciągle biegające. Uszy duże, głos gruby, mowę prędką, kibić kształtną, lecz szczupłą, szyję długą".
Podkreślał też skromność ubioru monarchy, którego zwykłym strojem był barani kożuch pokryty suknem.
Co ciekawe kiedy Jagiełło mając poślubić Jadwigę wroczył do Polski, Jadwiga postanowiła wysłać do niego posła – Zawiszę z Oleśnicy. Opis tego poselstwa, pozostawiony przez Jana Długosza, budził od dawna zainteresowanie badaczy, którzy akcentują, kurtuazyjny aspekt misji rycerza. Kanonik krakowski widział cel tej wyprawy zupełnie inaczej: Jadwiga chciała by go obejrzał i zdał jej dokładną relację o wyglądzie Jagiełły i jego obyczajach. Jagiełło dobrze zrozumial charakter tej wizyty i zaprosił wysłannika do łaźni by umożliwić dokładne oględziny. Relacja Zawiszy, wg. Długosza, brzmiała następująco: "Sylwetka księcia Jagiełły jest zgrabna, kształtna, ciało dobrze zbudowane, wzrost średni, spojrzenie wesołe, twarz podłużna, bez żadnego jednak śladu szpetoty, a obyczaje poważne i godne księcia." Czyli kompletna różnica w opiniach.
Co do Jadwigi- to na pewno wiadomo, że była bardzo wysoka. Miała podobno ok. 180 cm. wzrostu. Jeśli chodzi o urodę "nie było bowiem podówczas piękniejszej w całym świecie niewiasty". Takie opinie spotyka się powszechnie w źródłach z epoki. Tak pisał o Jadwidze Długosz: (kiedy wjeżdżała do Polski) "Zaprawdę nadzwyczajnym widowiskiem był ów wjazd niedorosłego dziewczęcia, samego bez matki, otoczonego tylko wspaniałym dworem, wiedzionego przez sędziwe duchowieństwo, urzędników poważnych (...) Kraj w Jadwidze, w "młodym królu" swym, w dziewicy zachwycającej pięknością której sam wiek dodawał uroku widział zbawcę i zesłańca Bożego" "Okazywała rozsadek i dojrzałość mimo młodego wieku, cokolwiek mówiła, albo czyniła, wykazywało jakby sędziwego wieku powagę. " Podczas renowacji katedry na Wawelu, 22 stycznia 1889 roku, odkryto kryptę pod posadzką, w której znajdował się grobowiec królowej Jadwigi. Badania antropologiczne prowadził Izydor Kopernicki, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Opracowanie pozostało w rękopisie, ogłosił je dopiero w 1914 roku prof. Juliusz Talko-Hryncewicz. Znając wyniki badań nad szczątkami kostnymi, Paweł Sikora w bieżącym roku tak przedstawił wygląd Królowej: [...] Można sobie wyobrazić królową Jadwigę jako kobietę młodą, bardzo wysoką (172.2), blondynkę, o głowie krótkiej (83), czole prostym, wysokim i twarzy wąskiej (89), nosie prostym i wąskim [...].
|
|
|
|
|
|
|
milkaaa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 11.511 |
|
|
|
maja |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
JAGIEŁŁO MIAL SZCZESCIE bo 1)poślubił piękną młodą i inteligętną kobiete o imieniu Jadwiga 2)poślubił młoda Sonke, szczerze mówiąc wiekszośc starszych ludzi(dziadków)chciałoby mieć 17-letnia żone
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|