Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
20 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najlepszy i najgorszy cesarz rzymski
     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 20/08/2003, 2:04 Quote Post

KOgo uważacie za najlepszego z cesarzy, a który pan Rzymu był według was najgorszy moja pierwsza piatka
najlepsi
1. Wespazjan (rok 4 cesarzy, zrobił porządek)
2. Trajan (potrafił i rozmawiać z intelektualistami i z żołnierzami jak i również ze zwykłymi ludźmi z ulicy, a poza tym czy nie dostał tytułu Optimus jako jedyny w Rzymie a czy nie rozszerzył granic imperium do maksimum)
3.Dioklecjan (wyszedł ze wszystkich wojen z tarczą a nie na niej, zreformował pieniądz, stworzył armię liczącą ok.600 tys. Po tak zagmatwanych czasach, jest to nie lada wyczyn, a jeszcze umiał odejść)
4.Aurelian (przywrócił jedność państwa, zwyciężał w licznych wojnach z Germanami, Sarmatami itp. i nie nawiedził gwałcicieli jednego znich przywiązał do dwóch palm naciągniętych a potem kazał puścić te palmy goście rozerwało w pół )
5. Galien (reformy w armii, utrzymanie się imperium w najcięższych czasach to jego zasługa, panował lat aż 15 ! )i Julian Apostata (on był świetny jako cezar, jako cesarz juzmu szło gorzej)
najgorsi
1.Heliogabal (głupek w każdym calu przykład człowieka, który ma wszystko gdzieś (1-) erotoman zboczeniec, posuwał się nawet w świątyni )
2.Kommodus (zmienił nazwy kalendarza, nazwę miasta Rzym na Miasto Kommodusa, uważał się za Herkulesa, nie walczył na arenie tylko z swojego „balkonu” na Koloseum rzucał kamieniami w gladiatorów albo w dzikie bestie, nieprzeciętny władca . On mnie drażnił )
3.Walentynian III (jak można było zabić Aecjusza?? Ostatnią tarczę Rzymu, nie brak słów)
4.Honoriusz (ten z koli zabił Stylichona, następny idota w purpurze, mało tego hopdował kury i jedną z nich nazwał Rzym, jak Rzym w 410 zdobyto sie rozpłakał, bo mysłał ze padła jego kura, a jak się dowiedizął ze miasto to sie ucieszył)
5.Maksymin Trak (łamal podobno podkowy w rękach, cóż jednak przyrost siły nad mózgiem, jednak aż tak beznadziejny jak Ci wyżej nie był, ale władca mierny)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
TKM
 

V ranga
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 525
Nr użytkownika: 16

 
 
post 20/08/2003, 7:55 Quote Post

Najlepszym cesarzem był niewątpliwie August, twórca i organizator imperium. Generalnie sądzę, że jego kandydatura jest nie do obalenia - wszyscy późniejsi cesarze korzystali z jego spuścizny. A co do najgorszego - było tylu miernych i złych władców w Rzymie, że nie ma co się wysilać i robić rankingi, znacznie trudniej wskazać władców dobrych.
pozdr. Tytus
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 20/08/2003, 18:05 Quote Post

Mam straszna antypatię do tego typka tzn Augusta, dokonania faktycznie trwałe, ale to on sie śłizgał po legendzie Cezara, to on sie nauczył nie jego błedach, lecz to był człwoiek przeciętny, miał za to wzorwych pomocników w postaci Mecenasa, Agryppy, Plankusa, Druzusa i jeszcze paru innych. To oni stworzyli imperium, a nie August! Czego dokonał sam August, hmm wygłosił kilka zdań i obalił mit Antoniusza, trudne jednak to nie było, jednak strefa militarna to już zdecydowanie Agryppa(Sex. Pompejusz, Hiszpania, Panonia, Wschód, a nader wszystko bitwa pod Akcjum!!!) i reszta gwiazd w postaci Druzusa (Germania), Tyberiusza (Germania, Panonia). Menenas i Palnkus sterfa prawna. Nie mozna powiedzxieć, ze był marionetką, ale nie był wladcą wybitnym! Odzyskanie znaków legionowych,które stracono po kampanii Krasusa i Antoniusza, to zasługa Agryppy, który przygotował cała ceremonię w czasie swojego niby zesłania na Lesbos.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
TKM
 

V ranga
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 525
Nr użytkownika: 16

 
 
post 21/08/2003, 7:19 Quote Post

Takie argumenty można wysunąć przeciw każdemu wybitnemu władcy, łącznie z tymi których wspomniałeś - często nawet nie znamy ludzi, którzy wykonywali w ich cieniu prace, które przypisujemy tym wybitnym postaciom. Geniusz Augusta polegał takż na tym, że potrafił sobie dobrać takich dobrych współpracowników - którzy pracowali pod jego kierownictwem. A także na tym, że nie powtórzył błędów Cezara i wyciągnął wnioski z przeszłości, o czym niestety zapomina większość polityków. Zalet Augusta można znaleźć wiele i obfitują w nie wszystkie jego biografie. Swoją drogą dziwne, że wymieniłeś Liwii, której to np. Graves przypisuje manipulowanie Oktawianem smile.gif
Z jakiegoś nieokreślonego powodu nienawidzisz Augusta i próbujesz znaleźć naciągane argumenty, by podważyć jego rolę. Jednak historycy zgodnie przyznają mu naczelne miejsce w dziejach Imperium Romanum i zwracają uwagę na jego główną rolę w zbudowaniu podstaw Cesarstwa.
pozdr. Tytus
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 21/08/2003, 17:24 Quote Post

Nie no Tytus teraz to Ty naciagasz, ja mówię o wybitnych cesarzach, a nie o cesarzach ktorzy mieli wybitnych doradców i którzy stworzyli coś trwałego. Nie wiem czy inn Jesli by tak było to fakt August jest w czołowce, ba nawet w pierwszej trójce! Zreszta sami Rzymianie nie twierdizli ze był genialny, jedynie ze był szcżeśliwy pamietasz to "Panuj szczęsliwie jak August, bądź dobry jak Trajan"August niebyl geniuszem jak Cezar, nie był enegriczny jak i on, nie był takim wodzem jak Trajan, nie był człowiekiem któy budził by szacunek na pierwszy rzut oko jak np. Aurelian, kórego się bano i szanowano. August to dobry cesarz, jako przywódca, ale bardziej pasujacy mi na prezydenta niż na władcę Imperium! Poza tym zobacz co pisze o nim Cary i Scullard w dziejach Rzymu
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Laks
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 102

 
 
post 23/08/2003, 11:44 Quote Post

I tu Cię Michale przygnało? ;-)
Niemniej, ja bym Augusta wsadził przed Apostatę. Zwarz chociażby na fakt, że gdyby nie August to nie byłoby innych Cezarów :-) To on zbudował Imperium z scentralizowaną władzą. Piszesz, że miał wybitnych doradców - racja! Ale Ci doradcy nie zbudowali za niego Cesarstwa (no może Akcjum ;-)). To August swoją rozwagą, konsekwencją i mądrością dał podwaliny Cesarstwu i nikt tego z niego nie zrobił. W pierwszej piątce jak dla mnie mieści się jak złoto.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 24/08/2003, 19:02 Quote Post

Popieram "augustów".Moim zdaniem Oktawian August był wybitnym władcą.Cały gmach wczesnego cesarstwa to jego zasługa.
Poza tym nic nowego się nie wymyśli - Wespazjan,pięciu dobrych cesarzy,S.Sewer.Aurelian,Probus,Galien,Dioklecjan.Konstantyna Wielkiego też tu można zaliczyć mimo,że osobiście go nie trawie.Natomiast Teodozjusza Wielkiego raczej nie.
Najgorsi ? Też bez szaleństw - Heliogabal jest numerem 1 zdecydowanie,Kommodus,Neron też się nie popisywał,tylko,że dodatkowo ma przechlapane w czasach dzisiejszych(Sienkiewicz).I za co?Te marniutkie prześladowanie chrześcijan?Maksymin Trak nie był jeszcze taki fatalny.W końcu odpierał jakoś ataki barbarzyńców.
Co do Honoriusza i Walentyniana III to sukcesem była ich sama obecność,bo czasy były ciężkie.Po zabiciu W.III wszystko się posypało.Proszę zauważyć,że brat Honoriusza, Arkadiusz dzielnie spisywał się tylko w łożnicy biggrin.gif
Osobiście podoba mi się postać Juliana potem nazwanego Apostatą.Intelektualista do granic ludzkiej możliwości,łagodny,taki dziwak,wymierający gatunek,"ostatni Mohikanin pogaństwa"no i dzielnie walczył z Alamanami i Frankami.Z Persami coś nie poszło.
Roger Collins w "Europie wczesnośredniowiecznej 300-1000" twierdzi,że Aecjusz naprawdę był "ostatnim Rzymianinem",bo pozostawił po sobie tylko zgliszcza(coś w tym sensie).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 24/08/2003, 19:12 Quote Post

QUOTE(Laks @ Aug 23 2003, 12:44 PM)
I tu Cię Michale przygnało? ;-)

LAks a Ty to kto??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 24/08/2003, 19:32 Quote Post

O kurde,sami znajomi!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 26/08/2003, 0:55 Quote Post

QUOTE(TKM @ Aug 21 2003, 08:19 AM)
Takie argumenty można wysunąć przeciw każdemu wybitnemu władcy,

Więc wysuń je przeciw Trajanowi i Aurelianowi czy Dioklecjanowi
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
IMPERATOR
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 38
Nr użytkownika: 124

 
 
post 9/09/2003, 8:41 Quote Post

Widzę, że w dyskusji nie wspomniano o Hadrianie, którego rządy nie mineły przecież bez echa. W zasadzie można zaryzykowac stwierdzenie, że Trajan i Hadrian to dwie wzajemnie uzupełniające się postacie jeśli chodzi o rządy imperium. Faktem jest, że Hadrian, szczególnie pod koniec swoich rządów nie był zbyt popularny w kręgach senatorskich, a nie należy zapominac, że cesarzy w znacznym stopniu postrzegamy oczyma ich dziejopisów i dlatego w zależności od stosunku cesarza do senatu (gdyż dziejopisowie rzymscy wywodzili się głównie z tego kręgu - zwłaszcza w pierwszych wiekach cesarstwa) oceniany i opisywany był dany władca (szczególnie wyraziste jest to u Tacyta).
Hadrian władca niezwykle wykształcony i kulturalny, hellenofil (ale w innym wymiarze niż Neron) znakomity dowódca wojskowy i administrator, którymi to umiejętnościami miał okazję się wykazać. Już na początku swych rządów podjął arcyniepopularną decyzję o rezygnacji ze zdobyczy Trajana na wschodzie i wycofaniu wszystkich wojsk z Partii. Który władca podjąłby tak trudną, ale realistyczną decyzję? Nie dał się zwieść mirażom o nierealnych podbojach i utrzymaniem terenów, gdyż zdawał sobie sprawę, że imperium nie jest w stanie utrzymac tak rozciągniętych granic.
Główną troską Hadriana było zapewnienie stabilności centrum władzy, stąd też jego, udana zresztą koncepcja piętrowej adopcji. Od samego początku bardzo odpowiedzialnie traktował swój urząd i starał się nie zaniedbywac niczego.

Oczywiście nie ma co popadac w nadmierny zachwyt (jak zresztą w przypadku każdego innego wybitnego włacy) i należy zauważyć, że Hadrian nie był bez wad i również popełniał wiele błędów. Miał bardzo trudny charakter i niejeden z tego powodu ucierpiał (np. niektórzy senatorowie czy Apollodoros z Damaszku - główny architekt forum Trajana).

Do poprzednich dyskusji dot. Augusta dorzuciłbym spostrzeżenie, że umiejętność rządzenia polega m.in. na właściwym doborze doradców, bo żaden człowiek nie jest na tyle wszechstronny, aby ogarnąć wszystko. Owszem August wodzem z punktu widzenia militarnego był żadnym, ale jego wielkość w tym przypadku polegała na tym, że zdawał sobie z tego sprawę i umieścił w tej roli właściwego człowieka (M.Agrypa). Każdy z władców, czy to rzymskich czy późniejszych sukcesy swoich rządów budował na własnym autorytecie (który władca musi bezwzględnie mieć) i sztabie odpowiednich ludzi we właściwych miejscach.
Zresztą trwałośc imperium rzymskiego zbudowana była m.in. na tym, że najczęściej imperium rządzili na różnych szczeblach kompetentni ludzie, stąd też nawet w sytuacji gdy władca był nieudolny do rządzenia to państwo się od razu nie rozpadało. Oczywiście z czasem sytuacja ta ulegała stopniowej zmianie stąd też m.in. przyczyniało się to do pogłębiającego się kryzysu, którego trudno było opanować nawet uzdolnionemu władcy.

Na koniec krótka charakterystyka (pozytywna) Hadriana dokonana przez Pauzaniasza: "Za moich czasów (...) otaczał on wielką czcią bogów i zatroszczył się w najwyższym stopniu o szczęśliwość wszystkich rządzonych przez siebie ludów. Nie przystąpił do żadnej wojny bez zniewalajacej konieczności. Tylko Hebrajczyków mieszkających za Syrią ukarał za powstanie." (Pauzaniasz 1,5,5)

Można jeszcze przytoczyć znamienną anegdotę o tym cesarzu. Otóż podczas jednej ze swych liczny podróży po imperium, bodajże w jednym z miast syryjskich pewna kobieta zwróciła się do Hadriana z jakąś prośbą, a on być może w pośpiechu, odpowiedział jej lekceważąco, że nie ma dla niej czasu. Kobieta odpowiedziała mu, że skoro nie masz czasu to przestan byc cesarzem. Hadrian wrócił i wysłuchał kobietę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Ulrika
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 127

 
 
post 9/09/2003, 11:07 Quote Post

Cezar był pierwszym człowiekiem, który potrafił wykorzystać słabość senatu. Zaczynał kariere jako ubogi patrycjusz prześladowany przez dyktature Sulli. Nie miał żadnego zaplecza finansowego. Jego jedynym kapitałem była jego charyzma i ogramna siła przebicia ,jakiej nie posiadał żaden z cesarzy. Był genialnym politykiem. Greccy demagodzy mogliby się wiele od niego nauczyć.
Silnym punktem Augusta był bez wątpienia Agryppa. Bez niego sukcesy Augusta należałoby podzielić przynajmniej o połowe.Bitwa pod Akcum ,która przygniotła Antoniusza i była początkiem do jedynowłdztwa Augusta miałaby bez Agryppy zupełnie inne zakończenie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Ikswonarab
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 266
Nr użytkownika: 24

 
 
post 9/09/2003, 19:42 Quote Post

Słuchajcie za każdym razem pojawia się postać Agryppy jak mówicie o Oktawienie Auguście. Podajcie mi takiech przy cesarzach których wymienilem!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Ekonomista
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 64
Nr użytkownika: 541

 
 
post 20/01/2004, 10:23 Quote Post

Moim zdaniem:
Najlepszy - August
Sztuka dobrania dobrych współpracowników jest dla rządzenia najważniejsza - jak już ktos tu pisał. Twórca nowego systemu, władca za którego rządów Rzym znacznie rozszezył granice - chyba najbardziej zasługuje na miano najlepszego cesarza. Wiele zarzutów na tym forum pod względem Augusta dotyczy tego , że nie był Wielkim Dowódcą wojskowym - to prawda. Ale to już odpowiedź na inne pytanie: Który spośród Cesarzy był najlepszym żołnierzem - wodzem? jak sądzicie? Moim zdaniem najlepszy wódz wcale nie musi być najlepszym władcą i vice versa i dlatego stawiam na Augusta jako na najlepszego władcę.

Najgorszy - oczywiście Heliogabal. Kretyn i pajac , którego Imperium wogóle nie interesowało.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
GaGunia
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 571

 
 
post 27/01/2004, 22:23 Quote Post

jasne, jasne, wszystko prawda...a ktory to imbecyl zrobil ze swojego konia posla??? Kto pamieta?? wacko.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

20 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej