Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
30 Strony « < 27 28 29 30 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Adolf Hitler, Jego życie i działalność
     
Mawr
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 717
Nr użytkownika: 90.773

 
 
post 8/12/2014, 14:39 Quote Post

Tak sobie pozbierałem:
Postanowiłem zebrać z kilku książek historycznych materiał. Wszystkie zamieszczone materiały przedstawiam z opisem autora, nazwą książki, wydaniem i stroną, z której pochodzi.
Karol Grunberg - Adolf Hitler biografia fuhrera
Wydanie z 1988
Karol Grunberg - profesor historii XX wieku z Uniwersytetu Warszawskiego
"Z tego samego okresu datują się przekazane przez profesorów
Karola Górskiego i Antoniego, Gzacharowskiego refleksje księdza
P. A. Czaplewskiego o zawartej podczas obiadu w jednej z wiedeń­
skich restauracji znajomości z Adolfem Hitlerem. Po kilku dniach
spotkali 'się ponownie i przez wiele godzin rozmawiali na tematy
światopoglądowe. Ksiądz Czapiewski, który doskonale władał języ-t
kiem niemieckim, przebywał w Wiedniu prywatnie, dla pogłębienia swej wiedzy; historycznej, nie występując tam w szacie kapłań­
skiej. Jak stwierdził, jego rozmówca odczuwał wówczas awersję
do duchownych. Uważał ich za „szalbierzy", którzy — jak mówił —
„sami nie wierzą W; legendy, jakie opowiadają". "
str 21
"Wydano również kilka opracowań biograficznych. Szczególną wymowę miał udział
Goringa w uroczystościach pogrzebowych po zgonie Piłsudskiego,
a także telegram następującej treści wysłany przez Hitlera do Aleksandry Piłsudskiej: „Smutna; wiadomość ó zgonie Pani małżonka,
jego ekscelencji Marszałka Piłsudskiego dotknęła mnie bardzo boleśnie; Wielce szanowna, czcigodna Pani oraz Jej Rodzina zechcą
przyjąć wyrazy mojego głębokiego współczucia. Postać Zmarłego zachowam w swojej Wdzięcznej pamięci (Hitler, Reden..., t. I, s. 504).
Spektakularnym gestem był udział Hitlera w mszy żałobnej za
duszę marszałka Piłsudskiego w kościele św. Jadwigi w Berlinie
dnia 18 maja 1935 r. Kanclerz złożył wówczas kondolencje ambsadorowi Lipskiemu. Odnotowania warte, że ten udział Hitlera w nabożeństwie był jedynym, wyjątkowym, odnotowanym przez dziennikarzy i kronikarzy jego uczestnictwem w, obrzędzie religijnym w ciągu całego okresu sprawowania władzy."
str 154
Richard Overy - Dyktatorzy Hitler i Stalin
Wydanie z 2004
Richard Overy - profesor historii na King's College London(jedna z najlepszych uczelni na świecie)
"Hitler postrzegał związek religii z władzą w kategoriach politycznych. Nie był praktykującym chrześcijaninem, ale udało mu się skryć swój religijny sceptycyzm przed milionami niemieckich wyborców. Choć przedstawia się go często jako neopoganina, ewentualnie jako swego rodzaju polityczne bóstwo, jego poglądy miały dużo więcej wspólnego z rewolucyjnym inoklazmem wrażych bolszewików. Część uwag, które czasem wypowiadał prywatnie na temat chrześcijaństwa, zdradzała głęboką pogardę i obojętność. Pamiętał po czterdziestu latach, jak będąc uczniem postawił się szkolnemu katechecie, gdy ten powiedział mu, że zostanie pokaranym w życiu wiecznym, ripostując: Jest pewien uczony, który wątpi czy jest jakiś tamten świat: Hitler uważał, że wszystkie religie stały się dekandenckie. W Europie dokonywał się upadek chrześcijaństwa. Przyczyną kryzysu była nauka. Podobnie jak Stalin, Hitler miał bardzo nowoczesny pogląd na temat sprzeczności pomiędzy twierdzeniami religijnymi, a naukowymi. Dogmaty chrześcijaństwa - mówił Himmlerowi w październiku 1941 r. - padają pod ciosami nauki."
str 287
"Stosunek pozostałych członków NSDAP do religii był mocno zróżnicowany, ale istniał w niej silny nurt antyklerykalizmu. Antyreligijny radykałowie skupieni wokół samozwańczego partyjnego filozofa Alfreda Rosenberga wytykali chrześcijaństwu internacjonalizm, pacyfizm i humanizm, a także orientalne korzenie pism żydowsko-syryjskich aposotła Pawła. Rosenberg - Niemiec bałtycki, który po rewolucji w Rosji przeniósł sę do Monachium, gdzie przez wiele miesięcy przesiadywał w bibliotece, czytając wszystko co udało mu się znaleźć na temat Żydów, masonów i bolszewików jako "wrogów" niuemieckości - był jednym z nielicznych partyjnych - przywódców definiujących narodowy socjalizm w kategoriach historycznego zderzenia kultur i systemów wartości. W 1930 r. opublikował długo oczekiwaną książkę pt. Mit dwudziestego wieku, która stała się obok Mein Kampf obowiązkową lekturą dla członków NSDAP. Uznał w niej chrześcijaństwo za obce(artfremd) niemieckim wartościom, tym samym promując wśródł członków partii antyklerykalizm lub wręcz pogaństwo."
str 288
"Większość niemieckich chrześcijan, zarówno katolików, jak i protestanców nie popierała skrajnie religijnych narodowców, a wielu nie głosowało na Hitlera. Zależało mu na zlikwidowaniu zagrożenia ze strony zorganizowanej religii."
str 289
"Chrześcijaństwo okazało się ostatecznie tak samo sprzeczne z narodowym socjalizmem, jak z komunizmem radzieckim."
str 291
Alan Bullock Hitler i Stalin żywoty równoległe
Wydanie 2010
Alan Bullock - profesor Oxfordu, jednej z najlepszych uczelni na świecie
"Znacznie mniejsze sukcesy odnieśli naziści w zurbanizowanych rejonach, takich jak Berlin, Północna Westfalia i Dolna Bawaria. Dwoma rejonami, które okazały się najmniej podatne na ich apele, były Górny Śląsk i Wirtembergia, oba charakteryzujące się przewagą przemysłu w gospodarce i silnymi więzami religijnymi"
str 211
"W rezultacie trudno o wiarygodne dane dotyczące liczby aresztowanych, torturowanych i zabitych, ponieważ na ogół zaniżano rozmiary tych aktów przemocy i terroru. Stare porachunki, które odnosiły się do okresu walk ulicznych ostatnich dwóch, trzech lat, wyrównywano głównie z komunistami, chociaż socjaliści, Żydzi, księża katoliccy, politycy i dziennikarze także stanowili cel tych ataków."
str 302
 
User is offline  PMMini Profile Post #421

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 8/12/2014, 17:53 Quote Post

Kolega Mawr pokusił się o pokazanie opinii o Hitlerze w zakresie religii.
Ja może przytoczę parę wypowiedzi samego Hitlera w Mein Kampf

QUOTE
Uważał ich za „szalbierzy", którzy — jak mówił —
„sami nie wierzą W; legendy, jakie opowiadają"

Może prywatnie takie miał zdanie na temat księży,
Natomiast jego wypowiedzi
QUOTE
Dla każdego, kto patrzy na świat okiem nacjonalisty, każda wyrwa w istnieniu cywilizacji ludzkiej, powodowana przez zniszczenie rasy, która ją podtrzymuje, będzie się wydawać w tym świetle przeklętą zbrodnią. Ktokolwiek śmie kłaść swoją rękę na najszlachetniejszą podobiznę Boga, grzeszy przeciwko łaskawemu Stwórcy tego cudu i zasługuje na wypędzenie z raju.

Czy:
QUOTE
Po drugie - tej wyższej klasie brakuje podstawowej siły woli, która jest zawsze słabsza pośród inteligencji niż w
prymitywnych masach. Bóg wie, że my, Niemcy, nigdy nie zawiedliśmy w dziedzinie wiedzy, ale zawiedliśmy jako naród najwięcej, jeżeli chodzi o siłę woli i determinację.

W sprawach walki z Kościołem
QUOTE
Georg Schönerer nie uznawał połowicznych rozwiązań. Podjął walkę z kościołem w przekonaniu, że właśnie on może uratować naród niemiecki. Ruch " Uwalniania się od Rzymu" (Los von Rom) okazał się najmocniejszą, chociaż najtrudniejszą formą ataku, związaną z pogrzebaniem w ruinach wrogiego Hofburga. Gdyby to się powiodło, nieszczęsny podział kościoła w Niemczech zostałby osiągnięty na zawsze, także zwycięstwo byłoby korzystne dla wewnętrznych sił imperium i narodu niemieckiego. Ale jego założenia i taktyka walki były błędne.

Znaczenie religii:
QUOTE
Badanie stosunków religijnych przed wojną pokazuje, jak wszystko znalazło się w stanie rozbicia. Nawet w tej dziedzinie miały miejsce wielkie podziały narodu, co spowodowało całkowitą utratę jednolitości przekonań. Ci, którzy byli w otwartym konflikcie z kościołem, odgrywali mniejszą rolę niż ci, którzy byli po prostu obojętni. Obydwa wyznania prowadzą misję w Azji i Afryce, w celu przyciągnięcia nowych wyznawców - praktyka ta daje
bardzo umiarkowane rezultaty w porównaniu z rozwojem wiary mahometańskiej - gdy tymczasem w Europie tracą miliony prawdziwych wyznawców, których całkowicie zraża się do religijnego życia albo którzy po prostu idą swoją własną drogą. Konsekwencje, z moralnego punktu widzenia, nie są dobre.
Jest wiele oznak walki, z dnia na dzień coraz gwałtowniejszej, przeciwko dogmatycznym zasadom różnych kościołów, bez których w praktyce wiara religijna byłaby na tym świecie nieprawdopodobna. Szerokie masy narodów nie składają się z filozofów; wiara
jest dla nich przeważnie jedyną podstawą moralnych poglądów na życie. Różne próby znalezienia środków zastępczych nie okazały się właściwe ani pomyślne, nie powiodło się także wprowadzenie ich na miejsce dawnych wyznań religijnych. Jeżeli nauka i wiara
religijna naprawdę opanują szerokie rzesze społeczeństwa, absolutny autorytet tej wiary będzie całkowitą podstawą jego skuteczności. Tym, czym obyczaj dla życia, jest dla państwa prawo, a dla religii dogmat. To i tylko to może pokonać chwiejne, ciągle kwestionowane
intelektualne koncepcje i nadać im kształt, bez którego wiara nie może istnieć. W innym wypadku koncepcja metafizycznego poglądu na życie - innymi słowy filozoficznej opinii - nigdy z tego nie wyrosłaby. Dlatego atak przeciwko dogmatom jest bardzo podobny do walki przeciwko powszechnym, prawnym podstawom państwa i prowadzi do kompletnej anarchii, aż znajdzie swój koniec w beznadziejnym, religijnym nihilizmie. Polityk jednak musi ocenić wartość religii, niekoniecznie w odniesieniu do błędów w niej tkwiących, ale pod kątem korzyści płynących z niej jako ze środka zastępczego. Dokąd
będą istnieć jakieś środki zastępcze, tylko głupcy i kryminaliści będą je niszczyć. Fakt, że wielu ludzi w przedwojennych Niemczech czuło niechęć do życia religijnego, należy przypisać błędom popełnionym przez tak zwaną partię "chrześcijańską" i
bezwstydnym próbom identyfikacji wiary katolickiej z polityczną partią. To fatalne odchylenie dawało korzyści znacznej części bezwartościowych członków parlamentu i spowodowało szkody w Kościele. Konsekwencje musiał ponosić cały naród, bo w rezultacie doprowadziło to do osłabienia życia religijnego i tradycyjnych zasad moralnych w okresie, gdy wszystko zaczynało upadać.


QUOTE
Postawienie problemu alpejskiego i wynikające z tego spory, które mu towarzyszyły, były jedyną możliwością zwrócenia uwagi ogółu na inne problemy po to, aby powstrzymać skoncentrowany atak na Żydów. Ludzie, którzy zarazili nasz naród takim problemem, nigdy
nie mogą naprawić zła, jakie mu wyrządzili. Żydowi z pewnością powiodło się w jego zamiarze jest zachwycony widząc katolików i protestantów walczących z sobą. Wróg ludności aryjskiej i całego chrześcijaństwa śmieje się w kułak. Dwa kościoły chrześcijańskie patrzą obojętnymi oczami na to skażenie i zepsucie szlachetnej i jedynej egzystencji nadanej przez szczodrość Bożą na tej ziemi. Jakkolwiek dla przyszłości świata nie jest ważne, czy protestancki, ale czy aryjski człowiek przetrzyma, czy wymrze.
...Żarliwi protestanci mogli stać ramię w ramię z żarliwymi katolikami w naszych szeregach bez najmniej szych niepokojów sumienia związanych z ich religijnymi przekonaniami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #422

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 2/01/2015, 16:03 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 8/12/2014, 17:53)
QUOTE
Uważał ich za „szalbierzy", którzy — jak mówił —
„sami nie wierzą W; legendy, jakie opowiadają"

Może prywatnie takie miał zdanie na temat księży,
Natomiast jego wypowiedzi


...świadczą o tym, iż kościoły chrześciajańsie oraz religię traktował w sposób instrumentalny, co w pełni odpowiada temu, co napisał Mawr
 
User is offline  PMMini Profile Post #423

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 2/01/2015, 16:33 Quote Post

QUOTE(wojtek k. @ 2/01/2015, 16:03)
QUOTE(gtsw64 @ 8/12/2014, 17:53)
QUOTE
Uważał ich za „szalbierzy", którzy — jak mówił —
„sami nie wierzą W; legendy, jakie opowiadają"

Może prywatnie takie miał zdanie na temat księży,
Natomiast jego wypowiedzi


...świadczą o tym, iż kościoły chrześciajańsie oraz religię traktował w sposób instrumentalny, co w pełni odpowiada temu, co napisał Mawr
*


Czy Hitler lub Himmler , wystąpili kiedykolwiek oficjalnie z Kościoła katolickiego ?
Czy tez regularnie uiszczali podatek kościelny ?
Pytam bez podtekstów , z czystej ciekawości sleep.gif
 
Post #424

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 3/01/2015, 21:24 Quote Post

QUOTE
Czy Hitler lub Himmler , wystąpili kiedykolwiek oficjalnie z Kościoła katolickiego ?
Czy tez regularnie uiszczali podatek kościelny ?

Trudno powiedzieć czy nie płacenie podatku kościelnego powodowało wykluczenie z kościoła czy tylko pozbawiało możliwości skorzystania z darmowej posługi religijnej.
Poza tym czy w tamtym okresie była instytucja apostazji.
Znając niechęć do KK niektórych hierarchów III Rzeszy można jedynie przypuszczać że niektórzy nie płacili. Przecież w latach czterdziestych zniesiono podatek Kirchensteuer w niektórych landach.
Trudno powiedzieć czy Hitler w ogóle płacił podatek.
 
User is offline  PMMini Profile Post #425

     
polaris32
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 85.811

 
 
post 27/02/2015, 0:16 Quote Post

Witam . Chciałem się w tym poście zapytać o rzeczy Hitlera. Co się z nimi stało? Dokąd trafiły?Nie pytam o bunkier bo go pewnie rozkradli ale w Obelzalzbergu? Chodzi mi dokładnie o jego prywatne filmy,a mówiąc konkretnie o jeden. Gdzieś słyszałem że ci co brali udział w zamachu zostali powieszeni na strunie fortepianowej a film z tej egzekucji miał Hitler w swoich zbiorach i często go oglądał. i stąd moje pytanie. Można ten film gdzieś znaleźć?
 
User is offline  PMMini Profile Post #426

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.690
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 27/02/2015, 0:34 Quote Post

Jeśli chodzi o siedzibę Hitlera w Obelzalzbergu to, z tego co wiem, na krótko przed zajęciem terenu przez Amerykanów została ona dokładnie zbombardowana.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #427

     
polaris32
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 85.811

 
 
post 27/02/2015, 14:00 Quote Post

Lecz dużo filmów jakoś przetrwało z tego co wiem. Przecież ciągle pokazują filmy kręcone przez Ewe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #428

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 11/04/2015, 21:04 Quote Post

QUOTE
Lecz dużo filmów jakoś przetrwało z tego co wiem. Przecież ciągle pokazują filmy kręcone przez Ewe.


To są tylko jakieś urywki, a nie całe filmy.

QUOTE
Znając niechęć do KK niektórych hierarchów III Rzeszy można jedynie przypuszczać że niektórzy nie płacili. Przecież w latach czterdziestych zniesiono podatek Kirchensteuer w niektórych landach.
Trudno powiedzieć czy Hitler w ogóle płacił podatek.


Hitler chyba od czasu, gdy został Kanclerzem zupełnie nie płacił podatków, co do podejścia do kościoła, to przynajmniej z lektury Irvinga, to Himmler robi wrażenie przeciwnika kościoła, Hitlera do tego podchodzi zupełnie pragmatycznie, nie chcą wdawać się w konflikt z kościołem, chociaż sam nie miał najlepszego zdania o kościele.
 
User is offline  PMMini Profile Post #429

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/04/2015, 21:09 Quote Post

QUOTE(mate21 @ 11/04/2015, 21:04)
Hitler chyba od czasu, gdy został Kanclerzem zupełnie nie płacił podatków, co do podejścia do kościoła, to przynajmniej z lektury Irvinga, to Himmler robi wrażenie przeciwnika kościoła, Hitlera do tego podchodzi zupełnie pragmatycznie, nie chcą wdawać się w konflikt z kościołem, chociaż sam nie miał najlepszego zdania o kościele.
*


Nie tylko Irving. Wszystkie właściwie relacje z rozmów z Hitlerem są zgodne, że chrześcijaństwo uważał on za religie, która uposledza ludzkość i miał zamiar rozprawić się z księżmi (i pastorami) jak tylko wojna się skończy. Zwycięsko dla Niemiec oczywiście. Podczas jej trwania nie mógł sobie pozwolić na ten akurat endlossung, bo bał sie reakcji armii, w której dużo było żołnierzy wierzących, katolików i protestantów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #430

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 12/04/2015, 12:37 Quote Post

QUOTE
Wszystkie właściwie relacje z rozmów z Hitlerem są zgodne, że chrześcijaństwo uważał on za religie, która uposledza ludzkość i miał zamiar rozprawić się z księżmi (i pastorami) jak tylko wojna się skończy.

Zresztą rozprawiał się w czasie trwania wojny. Oskarżył Świadków Jehowy o defetyzm, nastroje antywojenne i nakłanianie do pacyfizmu (odmawiali wzięcia broni). Byli jedną z kategorii więźniów w obozach koncentracyjnych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #431

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 12/04/2015, 17:31 Quote Post

Sprawa co zamierzał zrobić z chrześcijanami po zwycięstwie nie jest jasna. Wściekał się natomiast na chrześcijaństwo w czasie wojny, bo generalnie obniżało ono morale. Casus Świadków Jehowy jest przejawem tej wściekłości, bo oni bardzo dosłownie przyjmują swoje nakazy i zakazy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #432

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 17/04/2015, 8:57 Quote Post

Niewielkie opracowanie dotyczące mało znanego aspektu: okresu szkolnego Hitlera.
http://spartacus-educational.com/ExamRHU1.htm
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #433

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 2/04/2016, 22:34 Quote Post

QUOTE
Witam . Chciałem się w tym poście zapytać o rzeczy Hitlera. Co się z nimi stało? Dokąd trafiły?Nie pytam o bunkier bo go pewnie rozkradli ale w Obelzalzbergu? Chodzi mi dokładnie o jego prywatne filmy,a mówiąc konkretnie o jeden. Gdzieś słyszałem że ci co brali udział w zamachu zostali powieszeni na strunie fortepianowej a film z tej egzekucji miał Hitler w swoich zbiorach i często go oglądał. i stąd moje pytanie. Można ten film gdzieś znaleźć?


Z tym częstym oglądaniem to raczej mało prawdopodobne. Wydaje się, że to jest kolejny z wymysłów Speera.

QUOTE
"Zgodnie ze ścisłą instrukcją Hitlera cała ósemka została przewieziona do więzienia Plotzensee, a następnie wprowadzona do małego pomieszczenia z hakami na mięso dyndającymi u sufitu. Obnażono ich do pasa i powieszono na pętlach wykonanych ze strun od fortepianu. Ich przedśmiertne drgawki utrwalono na taśmie filmowej i jeszcze tego wieczoru przekazano w Wilczym Szańcu. Według Speera Hitler uwielbiał ten film i kazał go sobie wielokrotnie pokazywać, ale adiutant von Below i inni z najbliższego otoczenia Furhera do dziś powtarzają, że Hitler go nigdy nie oglądał".


źródło: J. Toland, Hitler reportaż biograficzny.


Ten temat byl juz omawiany lata temu ...
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=7373&st=30
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 2/04/2016, 23:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #434

     
keres2731
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 344
Nr użytkownika: 96.831

Zawód: uczeñ
 
 
post 13/05/2016, 22:53 Quote Post

Witam! Ostatnio przeczytałem ,,Rozmowy przy Stole" I Hitler wypowiada tam takie zdanie

,,Jeśli słyszę:człowiek potrzebuje miejsca, w którym w potrzebie będzie szukał pociechy pomocy - nie wierzę! Jeśli ludzkość idzie tą drogą, jest to kwestia tradycji i przyzwyczajenia. Przekonuje nas o tym front bolszewicki. Nie znają żadnego boga, a przecież umieją umrzeć. Po pewnym czasie panowania narodowego socjalizmu będzie nie do pomyślenia, że mogłoby być inaczej. Na dłuższą metę narodowy socjalizm i Kościół nie mogą istnieć obok siebie." - Rozmowy przy stole str. 4 - wersja PRF

Natomiast w wersji angielskiej jest coś takiego

It's said that every man needs a refuge where he can findconsolation and help in unhappiness. I don't believe it! If humanity follows that path, it's solely a matter of tradition andhabit. That's a lesson, by the way, that can be drawn from the Bolshevik front. The Russians have no God, and that doesn't prevent them from being able to face death. We don't want to educate anyone in atheism
- Hitler s Table Task str. 8 wersja pdf

Według mnie to sprzeczność, w wersji Polskiej Hitler mówi o planach wprowadzenia Radzieckich ,,rozwiązań" religijnych do Polski, a w Ang, że nie chce nikogo chować na ateistę. Która wersja jest prawdziwa ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #435

30 Strony « < 27 28 29 30 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej