|
|
Kogo lub co właściwie stworzył Bóg ?
|
|
|
Medu
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 95.925 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 30/12/2017, 8:28) Tu nawet teoria ewolucji ładnie się wpisuje, bo wszystko spokojnie mogło się zacząć od prymitywnych form życia, a my nie jesteśmy jakimś wyjątkowym gatunkiem, tylko tym, który akurat w tym momencie historii zyskał przewagę. Taka uwaga na marginesie ostatnich wpisów.
Szczególnie podkreśliłbym słowa "w tym momencie historii zyskał przewagę". Dlaczego? Bo co niby w Biblii jest zadekretowane po wiek wieków Bóg przestał stwarzać, a ludzie są najdoskonalsi i nie tyle na szczycie co na końcu dziejów? Nawet jeżeli ci obcy byliby twórcami tego wszechświata to wcale nie deprecjonuje to aktu stworzenia przez istotę/istoty wyższego rzędu. Dlatego jak już kiedyś się wypowiedziałem w podobnym temacie na jedno zjawisko i to doświadczalne lub wynikające z pewnych zjawisk będzie wiele punktów jego widzenia.
Ten post był edytowany przez Medu: 30/12/2017, 16:36
|
|
|
|
|
|
|
|
misza88
QUOTE QUOTE Raz przyznajesz, że implikuje a drugi raz piszesz, że nie musi implikować. Gdzie to niby stwierdziłem że implikuje?
To moja wypowiedź:
Właśnie cały czas piszę o tym, że wszechmoc i wszechwiedza implikują możliwość stworzenia innego możliwego świata.
A to Twoja odpowiedź na powyższą moją wypowiedź, którą zacytowałeś:
Oczywiście że implikuje, pytanie czy byłoby w takim świecie miejsce dla człowieka... Po co ten świat miałby istnieć? Bo według chyba wszystkich religii monoteistycznych istnieje dla człowieka... A jeżeli istnieje dla człowieka to został dla tego człowieka stworzony. Według mnie wszechmoc i wszechwiedza jaką przypisuje się Bogu nie musi implikować możliwości stworzenia przez Niego świata bez zła i z człowiekiem posiadającym wolną wolę, a nie będącym czymś na wzór maszyny.
Najpierw więc napisałeś, że implikuje. Potem zaś na pisałeś, że wszechmoc i wszechwiedza nie muszą implikować stworzenia świata bez zła z wolną wolą człowieka. I jest to logiczne, wszak istnienie tylko dobra i wolnej woli jest wykluczone. Tylko że nikt tu takiego świata nie postuluje (przynajmniej jeśli chodzi o mnie). To jaki to byłby świat tego nie wiemy. To pytanie do Głównego Konstruktora.
QUOTE Czy istnieją jakiekolwiek wybory człowieka niepodyktowane dobrem lub złem? Ja takich dostrzec nie potrafię.
Czy jak wybieram jedną z lepszych według mnie ofert na rynku to czy kieruję się dobrem lub złem? Czy jak rozmyślam o tym czy wyjść na spacer lub zostać w domu to zastanawiam się w kategoriach dobra lub zła?
QUOTE Brak zła oznacza brak wolnej woli, człowiek w świecie bez zła byłby jej pozbawiony, byłby zdeterminowany do czynienia/wyborów dobra. I w tym kontekście tak samo jak Bóg nie może stworzyć kwadratowego koła, tak samo nie może stworzyć człowieka z jego wolną wolą zdeterminowanego do czynienia dobra.
Jeszcze raz powtórzę, nikt tu takiego świata nie postuluje. Nikt nie wymaga od Boga tworzenia rzeczy sprzecznych logicznie.
Przez kilka dni nie będę miał dostępu do neta. Jeśli będzie trzeba, odpowiem później.
Wszystkim życzę miłej zabawy i wszystkiego dobrego w przyszłym roku
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dlaczego? Bo co niby w Biblii jest zadekretowane po wiek wieków Bóg przestał stwarzać, a ludzie są najdoskonalsi i nie tyle na szczycie co na końcu dziejów?
To w sumie ciekawe. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Akt kreacji był etapem zamkniętym, czy też Bóg (zdaniem wierzących) nie powiedział ostatniego słowa? Tym bardziej, że trudno przejść obojętnie wobec faktu, że nowe gatunki powstają praktycznie na naszych oczach (dotyczy to zwłaszcza bezkręgowców).
|
|
|
|
|
|
|
Medu
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 95.925 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 30/12/2017, 16:49) QUOTE Dlaczego? Bo co niby w Biblii jest zadekretowane po wiek wieków Bóg przestał stwarzać, a ludzie są najdoskonalsi i nie tyle na szczycie co na końcu dziejów? To w sumie ciekawe. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Akt kreacji był etapem zamkniętym, czy też Bóg (zdaniem wierzących) nie powiedział ostatniego słowa? Tym bardziej, że trudno przejść obojętnie wobec faktu, że nowe gatunki powstają praktycznie na naszych oczach (dotyczy to zwłaszcza bezkręgowców).
Właśnie w tym rzecz. My nawet z naukowego punktu widzenia spieramy się o sam np. taki wielki wybuch przedstawiając różne teorie i wariacje jego zaistnienia, a co dopiero zastanowienie na tym, co w tymże wszechświecie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pan Jarosław
CODE Cała nie-finezja tego sformułowania zasadza się na tym, że jest ono sprzeczne z brzytwą Ockhama, a w dodatku nieweryfikowalne, a jako takie sprzeczne z jakąkolwiek nauką. Czyżbyś twierdził że "prawdy" nieweryfikowalne są sprzeczne z nauką?
szczypiorek
CODE W sumie to stworzenie świata przez "obcych", z nudów czy w ramach eksperymentu wydaje się opcją nie mniej a bardziej prawdopodobną i logiczną niż kreacja przez Boga, do którego modlą się dziś miliardy chrześcijan czy muzułmanów. Oblicz prawdopodobieństwo... Cały problem w tym że jednemu mogą wydawać się mniej, a drugiemu bardziej prawdopodobne. Przekonywanie siebie nawzajem do swojej racji nic w tej materii chyba nie zmieni, sprawa i tak sprowadza się do przekonania, wiary.
Julius I
CODE Czy jak wybieram jedną z lepszych według mnie ofert na rynku to czy kieruję się dobrem lub złem? Czy jak rozmyślam o tym czy wyjść na spacer lub zostać w domu to zastanawiam się w kategoriach dobra lub zła? Oczywiście że kierujesz się dobrem, swoim dobrem. Rozstrzygasz według swojej woli, który z wyborów będzie dla Ciebie lepszy a który nie. Tak samo z wyborem pomiędzy zjedzeniem jabłek lub bananów, decydujesz na co masz większą ochotę, który z wyborów będzie dla Ciebie lepszy.
|
|
|
|
|
|
|
|
misza88
QUOTE Oczywiście że kierujesz się dobrem, swoim dobrem. Rozstrzygasz według swojej woli, który z wyborów będzie dla Ciebie lepszy a który nie. Tak samo z wyborem pomiędzy zjedzeniem jabłek lub bananów, decydujesz na co masz większą ochotę, który z wyborów będzie dla Ciebie lepszy.
Przy takiej interpretacji to nawet własne potrzeby biologiczne można sprowadzić do kierowania się dobrem. Nawiasem mówiąc, mogę np. nie wiedzieć czy spacer czy pozostanie w domu jest dla mnie lepsze, a mimo to wyjść na spacer z nieznanych mi powodów. Poza tym, czy jak kradnę to też kieruję się dobrem bo dla mnie jest to dobre? Czy gdy kłamię dla własnej korzyści to też wybieram dobro?
|
|
|
|
|
|
|
Puscetus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 102.770 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Nawoj @ 14/12/2017, 10:40) Najwyższe biblijne bóstwo hebrajskie jest substancjonalnie ogniem,
Proszę zauważyć ścisły związek religii z astrologią. W epoce barana religie są ogniste a te współczesne, w epoce ryb, są związane z wodą.
QUOTE(Nawoj @ 14/12/2017, 10:40) Ognisty bóg góry to najprawdopodobniej historycznie nic innego jak rzymski bóg ognia Wulkan czy słowiański Swaróg (Swarożyc-Ogień). Nie, Swarożyc jest innym ogniem niż ogień religii barana. Wszystkie religie opisują naturę, której częścią są gwiazdy i astrologia jak i duchowe wnętrze człowieka czyli czakry, używając do ich opisu słów jak światy, kościoły, "koła pod cherubami" itp. Swarożyc nie jest ogniem jak Agni lub Agnus Dei, lecz jest pierwotnym ogniem niebiańskim, synem Swaroga, boga swargi - nieba, najwyższej czakry.
Ten post był edytowany przez Puscetus: 24/01/2018, 23:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Orzeł, byk (wół), lew i młodzieniec (człowiek) symbolizują ewangielistów ale może wcześniej mogli i Archaniołów.
|
|
|
|
|
|
|
Puscetus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 102.770 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Orzeł, byk (wół), lew i młodzieniec (człowiek) To są cztery znaki zodiaku: Skorpion, Byk, Lew, Wodnik.
|
|
|
|
|
|
|
Medu
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 95.925 |
|
|
|
|
|
|
Moralność w takim razie staje się etycznym zachowanie wykształconym w toku procesu ewolucyjnego. I teraz etyka bazuje na moralności, a moralność na różnym rozumieniu dobra. I tak ktoś bodajże tutaj kiedyś powiedział, że może być np. moralność komunistyczna, czy tak modne słowo ostatnio - nazistowska. I tak dla komunisty zabijanie w imię równości klas było moralnie uzasadnione, jak dla nazisty zabijanie w myśl "biologicznej czystości narodu".
Z drugiej strony gdyby człowiek nie miał nadziei, woli przetrwania, a posiadał mieć możliwość wglądu do "księgi życia" wielu popełniałoby samobójstwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Szczypiorek") Jak dobrze wiemy na początku teoria ewolucji spotkała się z ostrymi atakami rozmaitych instytucji i prądów religijnych, w tym kościoła katolickiego
Tak? Kiedy i gdzie Kościół Katolicki atakował ewolucję? Może podasz jakieś przykłady?
A jest to o tyle ciekawe że papież Leon XIII był wielkim sympatykiem Teorii Ewolucji. A przynajmniej odnosił się do niej w sposób co najmniej pozytywny. Nie wspominając o biologu Mivarcie, który był pobożnym katolikiem(ekskomunikowano go później. Ale za to że głosił herezje, tylko zaznaczę jeszcze że został zrehabilitowany na prośbę rodziny która udowodniła ze pod koniec życia, siadła mu psychika). A przyczynił się do lepszego zrozumienia ewolucji
Ten post był edytowany przez Quinque: 8/03/2019, 18:17
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|