Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Renault FT z Afganistanu., Co i gdzie jeszcze jest do odzyskania
     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 24/10/2012, 10:55 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 22/10/2012, 11:42)
QUOTE(czarny piotruś @ 22/10/2012, 7:55)
Mała poprawka ogon w FT zwiększał szerokość pokonywanych okopów a nie ich głębokość.
*


Jakie ma znaczenie szerokość okopu lub rowu?
Jeśli jest szerszy tym łatwiej jest do pokonania.
Liczy się głębokość, ponieważ w momencie wyjazdu ogon zapobiega wywróceniu się czołgu do tyłu.
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/74806/h:438/
*


Szerokość ma o tyle znaczenie,ze nie może przekraczać mniej wiecej połowy długości oporowej gasienicy bo pojazd zwyczajnie wtedy wpadnie do okopu/rowu.Akurat z FT doświadczenia nie mam ale z innymi pojazami gąsienicowymi trochę tak(2S1,MTLB)Moim zdaniem ten ogon "wydłużał" pojazd i zabobiegał wpadnieciu do okopu dopóki gąsienice nie "złapały" przeciwległego skraju przeszkody.Temu przewracaniu do tyłu zabobiegał zapewne też ale czy akurat to było celem konstruktora ? Może i tak ,pierwszowojenne czołgi to nie moje hobby i mogę sie mylić oczywiście.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 25/11/2016, 15:29 Quote Post

QUOTE
Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie wzbogaci swoje zbiory o armatę przeciwlotniczą firmy Bofors wzór 36 kaliber 40 mm wyprodukowaną w 1938 r. w Szwecji dla polskiej armii. Zabytek został przywieziony w piątek do Portu Wojennego w Gdyni przez okręt ORP „Toruń”. Armata pochodzi z Armemuseum w Sztokholmie.

„Dzisiaj mamy święto jako muzealnicy i miłośnicy broni. To zabytek, który wraca po kilkudziesięciu latach na ziemie polskie. Armata została wykonana przez firmę Bofors w Szwecji. Według informacji ze sztokholmskiego muzeum egzemplarz ten używany był w kampanii wrześniowej 1939 r. na terenie Polski. Armata została zdobyta przez Niemców i sprzedana Finlandii, a potem po wojnie została odkupiona przez Szwedów” – powiedział PAP główny inwentaryzator Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie Roman Matuszewski.

Do końca lat 70. XX wieku armata znajdowała się na wyposażeniu szwedzkiej armii – 3. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w  Norrtaelje, na północ od stolicy Szwecji.

Na broni, oprócz znaku firmy Bofors, znajduje się także orzeł polski oraz napis +armata+ i jej parametry w języku polskim. Egzemplarz ten pochodzi bowiem z partii 60 sztuk, które rząd Polski dostał od Szwecji wraz z licencją do produkcji na terenie naszego kraju.

Armata przeciwlotnicza Bofors 36 kaliber 40 mm została przekazana Muzeum Wojska Polskiego przez Armemuseum w pięcioletni depozyt. Jak wyjaśnił Matuszewski, po tym okresie istnieje możliwość przedłużenia umowy o wypożyczeniu eksponatu. 


http://dzieje.pl/aktualnosci/armata-przeci...ojska-polskiego
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/11/2016, 16:48 Quote Post

Dociekliwy jestem;
QUOTE
Do końca lat 70. XX wieku armata znajdowała się na wyposażeniu szwedzkiej armii – 3. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w  Norrtaelje, na północ od stolicy Szwecji.

Na broni, oprócz znaku firmy Bofors, znajduje się także orzeł polski oraz napis +armata+ i jej parametry w języku polskim. Egzemplarz ten pochodzi bowiem z partii 60 sztuk, które rząd Polski dostał od Szwecji wraz z licencją do produkcji na terenie naszego kraju.
Mam rozumieć że ta armata wróciła z Polski do Szwecji?

 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 25/11/2016, 16:54 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/11/2016, 17:48)
Dociekliwy jestem;
QUOTE
Do końca lat 70. XX wieku armata znajdowała się na wyposażeniu szwedzkiej armii – 3. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w  Norrtaelje, na północ od stolicy Szwecji.

Na broni, oprócz znaku firmy Bofors, znajduje się także orzeł polski oraz napis +armata+ i jej parametry w języku polskim. Egzemplarz ten pochodzi bowiem z partii 60 sztuk, które rząd Polski dostał od Szwecji wraz z licencją do produkcji na terenie naszego kraju.
Mam rozumieć że ta armata wróciła z Polski do Szwecji?
*



No smile.gif a teraz ze Szwecji do Polski, tak sobie kursuje dookoła Bałtyku smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 25/11/2016, 17:28 Quote Post

Oznaczenia są polskie ale mogła pochodzić z pierwszej dostawy od producenta. Kiedyś rozmawiałem na Helu na temat ustawienia Boforsa 152,4 mm zamiast pozostawionej tam 130-tki B-13. Pozyskanie takowej ani z Muzeum WP ani z Muzeum MW byłoby niemożliwe, lecz były starania o nabycie jednej z 4 kolejnych armat drugiej, już zapłaconej baterii u Boforsa która miała trafić na cypel, a po wrześniu ustawionej przez Szwedów na swoim wybrzeżu. Ponieważ, jak wiemy Skandynawowie wolą konserwować niż od razu pod palnik dawać swe zdezaktywowane baterie OW (poldas -> obrony wybrzeża wink.gif ) wydawało mi się to całkiem możliwe, ale czas płynie i cicho w sprawie... sad.gif

Poldas, skąd wiemy? Czytaj linki, tam pisze.

Co do Finów. Zdaje się stamtąd pochodzi większość p-panc Boforsa 37mm ściągniętych ostatnimi laty. Gdyby dobrze poszukać to i UR-y byśmy tam znaleźli. I zapewne są tacy co już szukają jeżeli już nie znaleźli. smile.gif

Ten post był edytowany przez Gajusz Mariusz TW: 25/11/2016, 17:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 26/11/2016, 6:16 Quote Post

Przecież zdobyczne Ury (Karabiny przeciwpancerne wzór 35) Niemcy sprzedali do Włoch. Ale nie tych pod Warszawą. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 27/11/2016, 17:39 Quote Post

Owszem. Tam także. To tylko wiki, ale jak sobie przypomnę gdzie przeczytałem info o Urach we Finlandii, napiszę.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_przeciwpancerny_wz._35
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 27/11/2016, 18:44 Quote Post

Część tych karabinów przeciwpancernych winna się znaleźć u Madziarów i Rumunów.

Ten post był edytowany przez poldas372: 27/11/2016, 18:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/05/2020, 21:32 Quote Post

Dość przypadkowo trafiłem właśnie na takie info:

QUOTE
Humber już w Polsce !!
We Włoskiej bazie Sigonella żołnierze NSE I zmiany PKW IRINI wraz ze specjalistami z Komendy Obsługi Lotniska we Wrocławiu oraz z załogą samolotu C-130 Herkules
dokonali załadunku historycznego pojazdu zwiadowczego Humber. Dużej pomocy w załadunku udzielili włoscy żołnierze.
Pojazdy zwiadowcze Humber były używane podczas II wojny światowej przez armię generała Andersa. Pojazd został odnaleziony przez polskiego żołnierza z II zmiany PKW SOPHIA, który pierwotnie stał na złomowisku w bazie Sigonella na Sycylii.
Humbery trafiły do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Korzystał z nich na przykład 15 Pułk Ułanów Poznańskich. Polacy używali tych pojazdów przede wszystkim do szkolenia załóg. Potem większość Humberów została przekazana zgrupowanym w Afryce siłom alianckim, które przygotowywały się do desantu na południowe Włochy.
Jeden z odnalezionych pojazdów został oznaczony trójkątem, który mógłby wskazywać na to, że należał do 1. szwadronu 15 Pułku Ułanów. Znak prześwituje przez warstwę farby z późniejszego malowania.
Pojazd jest unikatowy i będzie stanowił wspaniałą ozdobę kolekcji w Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Jest to pierwszy Humber w kraju.

https://tiny.pl/7t3cv
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.765
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 16/05/2020, 7:51 Quote Post

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 27/11/2016, 17:39)
Owszem. Tam także. To tylko wiki, ale jak sobie przypomnę gdzie przeczytałem info o Urach we Finlandii, napiszę.(...)
*


Czy może była to strona jaegerplatoon.net gdzie ta broń pojawia się jako 8 mm pst kiv/38?

Ten post był edytowany przez Daweo: 16/05/2020, 7:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 17/05/2020, 17:27 Quote Post

Zupełnie zapomniałem o obietnicy. Przeczytałem o tym w 42 tomiku Wielkiego Leksykonu Uzbrojenia Wrzesień 1939 https://www.poczytaj.pl/ksiazka/wielki-leks...ors-wz39,297946
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 24/10/2021, 17:08 Quote Post

Także Maksym Kolomiets w Wojna Zimowa - działania pancerne 1939-1940 (wyd. Militaria nr 479) opisując wyposażenie sił armii fińskiej wymienia owe 30 karabinów wz.35 zakupionych od Węgrów, nazwanych przez nowych użutkowników 8pst kiv/38 7,92mm
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej