Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Niemcy w ruchu oporu
     
pawelciol
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 166
Nr użytkownika: 57.007

Pawel (I wystarczy tyle)
Stopień akademicki: Jeszcze brak
Zawód: Student Polibudy
 
 
post 25/09/2009, 18:21 Quote Post

QUOTE
Przykładem jest próba ratowania 4500 Żydów przy użyciu siły przez Werhmacht przeciwko SS w dniu 26 lipca 1942.


Co ? Dobrze widzę ? Można więcej ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 25/09/2009, 18:57 Quote Post

Nie wiem, czy Rudolfa Probsta można zaliczyć do tej kategorii? W końcu odpisał niemiecką listę narodowościową ( z tytułu bycia Hatchowerem wink.gif ) pracował w Gestapo, ale poza tym był czynnym żołnierzem AK, dzięki niemu okręg sanocki odniósł swoje największe sukcesy. Podobnie Rudolf Schmidt.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 26/09/2009, 17:44 Quote Post

QUOTE(tadato @ 30/06/2009, 6:52)
Nie trzeba było być Niemcem i być w ruchu oporu by być porządnym człowiekiem.
Przykładem jest próba ratowania 4500 Żydów przy użyciu siły przez Werhmacht przeciwko SS w dniu 26 lipca 1942.
Organizatorem akcji był Major Maks Liedtke i por Albert Battel.
To dopiero przykład prawdziwej odwagi i oficerskiego honoru.
Przy tym drukowanie ulotek to pikuś - Pan Pikuś


Z postu Tadato można by wysnuć wniosek, iż za sprawą wspomnianych dwóch oficerów niemieckich doszło do jakiejś bitwy pomiędzy Wehrmachtem a SS w obronie Żydów. Oczywiście, nic takiego nie miało miejsca. Cała ta historia opisana została przez red. Zenona Andrzejewskiego i stąd zapewne dowiedział się o sprawie Tadato. Cały tekst można przeczytać tutaj:

http://www.polityka.pl/rozkaz-zamknac-most...1151,185897,18/

Problem w tym, że mamy tu do czynienia z tekstem opartym tak naprawdę na jednym tylko źródle, mianowicie na raporcie SS-Untersturmführera Benthina, który to raport ma charakter donosu mającego w intencji autora pogrążyć por. Battela, a w mniejszym stopniu także i majora Liedtke. Niestety, nie wiemy, jak tłumaczyli się Liedtke i Battel, ale trudno mieć wątpliwości, że to ich wyjaśnieniom dano wiarę. Najlepszy dowód, że - pomimo iż toczyło się wewnętrzne dochodzenie będące następstwem przywołanego raportu Benthina - włos z głowy im nie spadł. Por. Bartel nawet nie został wykluczony z NSDAP!
Dalej czytamy, że w 1943 r. por. Battel został przeniesiony do Wrocławia, a w 1944 r. zwolniono go ze służby wojskowej z powodu choroby serca. Powołany do Volkssturmu (narodowe pospolite ruszenie) dostał się do niewoli rosyjskiej. Po uwolnieniu osiadł w Niemczech zachodnich. Raczej więc brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, iż spotkały go jakiekolwiek represje za czyn, którego to miał się dopuścić w Przemyślu (z wojska został zwolniony z uwagi na chorobę serca; ale czy można to uznać za akt represji, w sytuacji gdy w tym czasie do służby wcielano, kogo się tylko dało?).

Pozdrawiam
Wojciech Kempa
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 26/09/2009, 19:21 Quote Post

tadato:
QUOTE
Przykładem jest próba ratowania 4500 Żydów przy użyciu siły przez Werhmacht przeciwko SS w dniu 26 lipca 1942.

Uztkownikowi tadato najprawdopodobniej pomylily sie tematyki dzialow i wyprodukowal off top. Z reguly tego typu posty wylatuja na Wysypisko - ale w tym przypadku robie wyjatek.
Sprawe wydarzenia w Przemyslu uwazam za zamknieta.
Moderator N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Gruszka
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 59.477

Zawód: inzynier
 
 
post 13/11/2009, 14:43 Quote Post

Warto też wspomneć o Niemcach , którzy pomagali polskim sąsiadom w całkiem drobnych , codziennych sprawach. W kamienicy moich dziadków w Poznaniu podczas okupacji mieszkało wiele rodzin niemieckich . Byli to głównie pracownicy cywilni. Np. pracownik kancelarii Greizera , który nielegalnie przynosił dodatkowe kartki na żywność , dwóch lekarzy ,którzy dawali lekarstwa , Niemka , która dostarczała lewe przepustki wyjazdowe. Ta kobieta została potem za to aresztowana. Doniósł na Gestapo Polak (!). Syn niemieckich lekarzy często zabierał moją mamę ( miała siedem lat ) do kina " tylko dla Niemców ". Może to drobiazgi , ale świadczące , że ludzie ci nie zatracili jednak poczucia człowieczeństwa , a za pomaganie Polakom groziły przecież surowe kary.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 19/11/2016, 0:03 Quote Post

Czołem!

QUOTE(Kuba007 @ 9/06/2008, 20:59)
Np. Kasza Alfons w szeregach w Okręgu ``Jodła``, Alfred Fryes w Okręgu Nowogródek - odznaczeni Orderem Wojennym Virtuti Militari kl. V.
*



Fryes to odrębny przypadek, ponieważ mieszkał na Kresach już przed wojną. Ojciec był Niemcem, matka - Polką. Jego rodzice rozstali się i ojciec zabrał chłopaka do Rzeszy przed 1939 r. W trakcie urlopu już w podczas wojny Fryes przyjechał do Lidy i nawiązał kontakt z 77 pułkiem piechoty, konkretnie z batalionem "Krysi". Jeden z jego towarzyszy broni mówił mi kilka dni temu, że Fryes zawsze uważał się za stuprocentowego Polaka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 22/11/2016, 16:39 Quote Post

W mojej rodzinnym mieście żona lekarza rodowita Niemka działała w polskiej konspiracji. Po wojnie doktorów Tomkiewiczowi próbowano przykleić z powodu narodowości żony łatkę kolaboranta i skazać ale na procesie zeznania partyzantów i konspiratorów zmusiły prokuraturę do wycofania oskarżenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 22/11/2016, 16:54 Quote Post

Piotruś.
Przy okazji zastanawiam się nad obiektywizmem polskiego sądu tuż po wojnie.
Jednak nie było tak źle, jak to ci "wyklęci" podają.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 22/11/2016, 17:10 Quote Post

Przypuszczam, że gdyby chodziło o kogoś innego niż znanego i bardzo lubiane go lekarza i przedwojennego działacza społecznego sprawa dla Pani Elfrydy rzecz skończyła by się źle. Tym bardziej, że była ona łaczniczka ZWZ /AK a sam doktor nie dość że o sympatią endeckich to jeszcze nie ukrywał, że sowieckie porządki mu się nie podobają. Wprost odmówił współpracy z UB i od tego sprawa się zaczęła. W sumie nie wiadomo dlaczego końcu ktoś kazał bezpieczeństwa odpuścić ale kilka lat doktora i malzonke dreczono.

Ten post był edytowany przez czarny piotruś: 22/11/2016, 17:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Peter Newman
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 101.289

Piotr Nowakowski
Stopień akademicki: SPAMER - BAN
Zawód:
 
 
post 22/02/2017, 16:03 Quote Post

Nikt z was nie słyszał o Manfredzie z AK? Niemiec pacyfista który zdezerterował do AK. O nim mozna powiedziec, ze to rodowity Niemiec
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/03/1...mii-krajowej/2/

Ten post był edytowany przez Peter Newman: 22/02/2017, 16:04
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej