|
|
Ku Klux Klan
|
|
|
|
Temat nie za bardzo związany z Ku Klux Klanem, ale bardzo ciekawy
QUOTE Kolega był trzy lata temu w Stanie Alabama. I w jednym miasteczku zamieszkałym przez katolików zauważył że są dwa katolickie kościoły, do jednego chodzą biali a do drugiego czarni. Nie wiedziałam, że kościół katolicki też się podzielił- myślałam, że zjawisko to zaszło tylko w kościołach protestanckich... Przed wojną secesyjną na Południu biali i czarni (wolni i niewolnicy) modlili się w tych samych kościołach. Ale w czasach Rekonstrukcji kolorowi zaczęli się domagać pełnego równouprawnienia we wszystkich dziedzinach, wliczając w to pełnienie urzędów kościelnych- a na to biali chrześcijanie się nie zgadzali. Tak więc czarni zaczęli organizować swoje oddzielne kościoły: obok białej Southern Baptist Convention utworzono the National Baptist Convention, na wzór United Methodist Church zorganizowano African Methodist Episcopal Church, obok Church of God powstał Church of God in Christ, itd. W dużych miastach te podziały już się zatarły, ale w mniejszych miejscowościach tradycyjna segregacja obowiązuje i chyba rzeczywiście żadna ze stron nie wyraża chęci zmiany takiego stanu rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
@Ciołek: Jak to było z rozwiązaniem 1-go Klanu? Kiedy to było? I ktory to właściwie był Klan ten w latach 20., mający całkiem silne poparcie w całych USA? (IIRC to mocno im spadło po paru skandalach, ale szczegółów nie znam, wiec chętnie się dowiem).
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwszy Klan rozwiązano około roku 1869. Był on kojarzony głównie z konfederackimi weteranami, ale w rzeczywistości nie tylko oni do niego należeli. Co ciekawe, zdarzało się, że Klan rekrutował również czarnych (o poglądach konserwatywno-demokratycznych). W Memphis w lipcu 1868 kilkudziesięciu murzynów założyło "pod skrzydłami" Klanu "Colored Democratic Club"
Jeśli chodzi o przyczyny rozwiązania organizacji, jedną z nich było odchodzenie niektórych jej członków od początkowych założeń Klanu. Anonimowość klansmenów sprzyjała poczuciu bezkarności- stąd zaczęły się samosądy na Republikanach i Murzynach im sprzyjających. Ogólnie niektóre odłamy Klanu przestawały współpracować z przywództwem, wiele osób też podszywało się pod KKK dla załatwiania własnych porachunków (w końcu nie trudno było się przebrać za "ducha"). Dochodziły do tego inne problemy- działalność Klanu, czy tym bardziej jej wyolbrzymione echa na Północy, odstraszały potencjalnych jankeskich inwestorów a także imigrantów. W dodatku utrudniały dążenia do odzyskania pełni praw obywatelskich przez ex-Konfederatów. A ponadto w roku 1869 zaczęła zmieniać się sytuacja polityczna na Południu, nastroje radykalno-republikańskie co nieco zelżały... Po roku 1869 działali gdzieniegdzie rozmaici klansmeni, ale była to działalność "nielegalna", czy "nieautoryzowana" przez "ojców-założycieli".
Jeśli chodzi o zbrodnie przypisywane pierwszemu KKK, choć często niesłusznie (działały inne podobne organizacje jak "Pale Faces" czy "Knights of the White Camelia"), według danych Freedmen's Bureau: W Karolinie Południowej- m.in. zastrzelenie 2 stanowych legislatorów (białego i czarnego), w Arkansas- około 200 morderstw na osobach powiązanych z partią republikańską, w Georgii- 31 zabitych, 43 postrzelonych, 5 zadźganych, 55 pobitych, 8 wychłostanych, w Luizjanie- ponad 1000 zabitych, 135 postrzelonych, 507 poszkodowanych w inny sposób. Dane te dotyczą okresu 3-6 miesięcy przed wyborami 1868 (za A.W. Trelease, White Terror: The Ku Klux Klan Conspiracy and Southern Reconstruction).
Jeszcze wrócę do "szefa" pierwszego Klanu- jako komentarz na temat wszechobecnego rasizmu, taka ciekawostka: Forrest na swojej plantacji po wojnie zatrudnił około 200 byłych niewolników. Gdy przy jakiejś okazji pewien oficer Freedmen's Bureau przeprowadzał u niego inspekcję, stwierdził, że Bedford zbytnio pobłaża swoim wyzwoleńcom, co ich demoralizuje, a w dodatku pozwala im (o zgrozo!) kupować i nosić broń palną
|
|
|
|
|
|
|
|
Poszukuję informacji na temat przynależności znanych i mniej znanych oficerów armii Południa w KKK oraz innych organizacjach terrorystycznych działających na Południu po wojnie.
Jak na razie wiem co nieco o gen. N.B. Forreście i gen. Johnie B. Gordonie. Tego pierwszego chyba wszyscy znają, drugi walczył pod generałem Lee (m.in. dowodził brygadą pod Gettysburgiem).
|
|
|
|
|
|
|
|
Alku! Do jakiej „terrorystycznej organizacji” należał wedle Twojej wiedzy gen. John B. Gordon? Informacji o Jankesach w strukturach KKK też szukasz? Obiło mi się o uszy, że John Pershing był w Klanie, ale naturalnie nie wiem tego na pewno (on pochodził z Missouri, ale ojciec miał powiązania z armią Unii okresu wojny secesyjnej - z drugiej strony słyszałem, że pan Pershing nauczał murzyńskie dzieci i nie był rasistą, więc może ktoś tylko sieje wrogą wobec niego propagandę - czynić tak może przynajmniej jeden z polskich autorów podręczników do historii). Informacji o Południowcach walczących z „organizacjami terrorystycznymi” także szukasz? Jeśli tak, to zajrzyj do „Army Generals and Reconstruction: Louisiana 1862-1877” Josepha G. Dawsona III, a tam znajdziesz sporo o Białej Lidze i zwalczającym ją Jamesie Longstreecie (onegdaj czytałem w Sieci artykuł o walkach ulicznych w Nowym Orleanie – prawie 10 tys. uzbrojonych facetów po obu stronach – w których bojownicy Białej Ligi zranili i wzięli do niewoli Starego Piotra – masz o nich też u Dawsona). Wracając jeszcze do Gordona – jak się ma jego „terrorystyczna działalność” do faktu, iż po dziś dzień pomiędzy szklanymi wieżowcami Atlanty stoi jego pomnik, a republikanie zawdzięczają gościowi to, iż unijny generał, Rutherford B. Hayes, został w ogóle prezydentem USA? Pytam, bo skoro w Waszyngtonie wiedziano o jego „terroryźmie”, to znaczy, że, wbrew twierdzeniom obecnej administracji, rządy USA od dawna negocjują z terrorystami (był czas, że za bezpieczną komunikację po Morzu Śródziemnym Amerykanie opłacali się północnoafrykańskim korsarzom; kompromis w sprawie wyborów prezydenckich A.D. 1876, zawarty przez republikanów właśnie z Gordonem, byłby kolejnym przejawem takiej polityki).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Stonewall @ 5/05/2008, 12:15) Do jakiej „terrorystycznej organizacji” należał wedle Twojej wiedzy gen. John B. Gordon? Ku-Klux-Klan.
QUOTE Informacji o Jankesach w strukturach KKK też szukasz? Nie.
QUOTE Informacji o Południowcach walczących z „organizacjami terrorystycznymi” także szukasz? Nie.
QUOTE Wracając jeszcze do Gordona – jak się ma jego „terrorystyczna działalność” do faktu, iż po dziś dzień pomiędzy szklanymi wieżowcami Atlanty stoi jego pomnik, a republikanie zawdzięczają gościowi to, iż unijny generał, Rutherford B. Hayes, został w ogóle prezydentem USA? Tak to się ma, że po wojnie w imię pojednania między białymi zapomniano o kilku ważnych rzeczach m.in. właśnie o tym, że taki Gordon był szefem KKK w Georgii, za czasu gdy ten działał metodami, które pozwalają określić tą organizację mianem terrorystycznej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Polecam film pt. "Narodziny narodu". Tam jest taka fajna scena przedstawiająca członków Ku Klux Klanu jak bohatersko ratują jakiegoś białego przed bandą złych "Czarnuchów". W związku z tym moje pytanie jest takie: dlaczego pół wieku po Wojnie Secesyjnej Murzynów przedstawiano w USA w aż tak bardzo złym świetle?
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gronostaj @ 7/05/2008, 15:35) Polecam film pt. "Narodziny narodu". Pod jakim kątem go polecasz?
QUOTE W związku z tym moje pytanie jest takie: dlaczego pół wieku po Wojnie Secesyjnej Murzynów przedstawiano w USA w aż tak bardzo złym świetle? Bo pół wieku po wojnie wielu białych południowców ciągle uważało, że emancypacja była jedną z większych tragedii jakie dotknęły Old South. I taki jest właśnie wydźwięk tego propagandowego filmu – Rekonstrukcja była tragedią, emancypacja jeszcze większą.
--
QUOTE Generałowi jak zwykle coś sie pomerdało. Generał Gordon to nie żaden terrorysta tylko wspaniały syn i bohater Południa. Senatorze, Generałowi nic a nic się nie pomerdało. KKK za czasów Gordona był bardzo skuteczny w Georgii. Demokraci szybko odzyskali tam władzę co nie byłoby możliwe bez ich zbrojnego ramienia czyli terrorystów z KKK.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(The General @ 8/05/2008, 16:54) Senatorze, Generałowi nic a nic się nie pomerdało. KKK za czasów Gordona był bardzo skuteczny w Georgii. Demokraci szybko odzyskali tam władzę co nie byłoby możliwe bez ich zbrojnego ramienia czyli terrorystów z KKK.
Chciałeś napisać prawowici obywatele stanu odzyskali władzę z rąk okupantów jankeskich wspomagani przez bojowników o sprawę Południa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(The General @ 8/05/2008, 17:54) QUOTE(Gronostaj @ 7/05/2008, 15:35) Polecam film pt. "Narodziny narodu". Pod jakim kątem go polecasz?
Kinematograficznym i historycznym. Klasyka wczesnego kina niemego.
QUOTE(The General @ 8/05/2008, 17:54) Bo pół wieku po wojnie wielu białych południowców ciągle uważało, że emancypacja była jedną z większych tragedii jakie dotknęły Old South. I taki jest właśnie wydźwięk tego propagandowego filmu – Rekonstrukcja była tragedią, emancypacja jeszcze większą.
Dziękuję za konkretne naświetlenie sprawy.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gronostaj @ 8/05/2008, 20:06) Kinematograficznym i historycznym. Klasyka wczesnego kina niemego. Kinematograficznym to się zgodzę, ale historycznym?? Chyba jedynie w kontekście pokazania jak bardzo zacietrzewieni byli ówcześni mieszkańcy USA.
Tak czytam tą dyskusję od początku i jeśli teksty jak niżej znajdują zrozumienie to wcale nie ma się co dziwić, że terroryści z KKK znajdują pewnego rodzaju zrozumienie. Jednostronne i wybiórcze łączenie pewnych faktów i pomijanie innych. I wychodzi bigos, który niestety wielu smakuje. Ale kto wie jak było i wie co oznacza pojęcie terroryzm ten przyzna mi rację, że KKK to była organizacja terrorystyczna.
Po prawdzie było co i kogo bronić. Jankesi- niepomni umiarkowania i rozwagi Abrahama Lincolna- zaprowadzili na Południu, w ramach tzw. Rekonstrukcji, opresyjny reżim wojskowy będący de facto okupacją wrogiego terytorium. Każdego Południowca, który był członkiem władz cywilnych lub służył w konfederackiej armii (a większość białych ze stanów południowych przeszła przez jej szeregi) pozbawiono prawa wyborczego. Prawo głosu przysługiwało natomiast czarnym- w zdecydowanej większości analfabetom nie mającym najmniejszego pojęcia o rządzeniu, sądzeniu czy prowadzeniu biznesu. W regionie kwitła obrzydliwa, jawna korupcja. Przybywający z Północy administracyjni złodzieje (zwano ich „carpetbaggers”) na potęgę kupowali głosy czarnych. Ich facjaty-pazerne, chciwe- widniejące na karykaturach wręcz prowokują do przywołania historycznego prawidła: dzieje płyną, lecz ryje pozostają. Podobnie postępowali miejscowi kolaboranci („scalawags”). Wysokimi podatkami wykończono całe rodziny. Na wsi i w miastach dawali o sobie znać murzyńscy przestępcy. Gwałcili i rabowali niemal bezkarnie. W razie wpadki „czarne sądy” uwalniały ich od winy.
|
|
|
|
|
|
|
angloman
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 50.669 |
|
|
|
Ola Pojda |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Witam, mam pytanie. Gdybyście mieli wybierać odpowiedź, co byście wybrali? (więcej niż jedna odpowiedź może być prawidłowa)
Ja długo się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że chyba i d) są prawidłowe, ale mam małe wątpliwości, proszę więc o pomoc.
Ku Klux Klan to organizacja powstała:
1. Do walki o legalizację niewolnictwa na terytorium federalnym Kansas w połowie XIX wieku 2. Do walki z następstwami klęski Konfederacji po Wojnie Secesyjnej 3. W celu wprowadzenia w stanach Południa ustaw o segregacji rasowej u schyłku XIX wieku 4. Jako reakcja na politykę administracji Johna F. Kennedy'ego i Lyndona B. Johnsona w sprawach Afroamerykanów po 1960 r.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli mówimy o KKK oryginalnym to tylko odpowiedź 2. Ustawy o segregacji wprowadzały władze stanowe, a nie klan.
|
|
|
|
|
|
|
angloman
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 50.669 |
|
|
|
Ola Pojda |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
QUOTE(Nico @ 18/11/2008, 20:48) Jeśli mówimy o KKK oryginalnym to tylko odpowiedź 2. Ustawy o segregacji wprowadzały władze stanowe, a nie klan. no a co z reakcją na politykę administracyjną Kennedy'ego i Johnsona?
hm, w sumie to odpada odp [d], bo dałes mi do myślenia, że może chodzić tylko i wyłącznie o oryginalny klan, bez reaktywacji. Dzięki!
|
|
|
|
|
|
|
|
Pamiętaj, że były dwie re-aktywacje. Ta w 1920ych i ta po II WŚ. Tak naprawdę KKK z XIX wieku i następne były bardzo różne. W latach 20ych to była silnie scentralizowana organizacja z wpływami w polityce, po II WŚ zaś lokalne grupki.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|