Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wykorzystywanie słoni bojowych w obronie miast
     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 9/07/2008, 10:22 Quote Post

QUOTE(Coobeck @ 8/07/2008, 21:40)
Poza tym takiej "amunicji" nigdy nie było za wiele, a prawdopodobieństwo, że słoń nie osiągnie zamierzanego celu było duże (Gronostaj, podkreślenie moje)

A czy do czegokolwiek innego dawało się źwierzaka użyć, obojętne, w jakiej ilości był dostępny? (ja sam)

Czy możesz nieco jaśniej? (Gronostaj)


Jeśli dobrze zrozumiałem, szanowny Gronostaju, podkreslony przeze mnie kawałek twojego tekstu znaczy "szkoda strzelac słoniami z katapult, bo jest ich w armii mało, a może przydadzą się do czegoś bardziej konstruktywnego". Sęk w tym, ze jakoś nie potrafimy tu znaleźć żadnego bezspornego zastosowania słoni w czasie oblężenia (dopiero po jego zdjęciu) i to bez względu na to, czy słoni będzie dużo czy mało.
*


Teraz rozumiem. smile.gif
QUOTE(Coobeck @ 8/07/2008, 21:40)
3. ściąganie słoni nie było akcją celową (co mnie wydaje się najprawdopodobniejsze).
*


Jeżeli rozpatrujemy wyłącznie przypadek obrony Samarkandy z 1220 r. to sądzę, że słonie zostały ściągnięte do miasta celowo. Co miałoby na obszarze o surowych zimach robić w czasie pokoju aż 20 sztuk takich zwierząt?! Myślę, że stacjonowały one w południowych prowincjach państwa, a skierowanie ich do obrony Samarkandy było przejawem desperacji przerażonych Chorezmejczyków, którzy po pierwszej fazie wojny przegrywali z kretesem i walczyli o swoje życie. Może myśleli, że na widok słoni szaleni wojownicy ze stepów zawrócą swe konie na wschód?

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 12/07/2008, 7:56 Quote Post

A ja wymyśliłem zastosowanie dla słoni :-D
Otóż mogły z powodzeniem transportować wewnątrz miasta amunicje itp. a nawet jakby co to może i wodę do gaszenia pożarów. Pomagać przemieszczać i ładować machiny wojenne...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
jimmor
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 47.195

 
 
post 30/07/2008, 14:51 Quote Post

Faktycznie można je było wykorzystać jako maszyny robocze a nie środki walki - również do wciągania ciężarów na mury (lina - bloczek - platforma). Do wyburzania kwartałów miasta 'na amunicję'. Może istniały jakieś machiny wojenne 'napędzane' słoniem? Skuteczne zarzucenie kotwicy z liną na wieżę oblężniczą + słoń na końcu liny => przewrócona wieża...

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
McCornick
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 237
Nr użytkownika: 25.450

Robert
Stopień akademicki: magister
Zawód: inzynier
 
 
post 30/07/2008, 15:22 Quote Post

<<Otóż mogły z powodzeniem transportować wewnątrz miasta amunicje itp. a nawet jakby co to może i wodę do gaszenia pożarów. Pomagać przemieszczać i ładować machiny wojenne... >>

Idźmy dalej, jakby dostarczyły tę wodę do pożaru, to mogłyby byż użyte jako sikawki strażackie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
panicz_12
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 44.185

Marek...
Stopień akademicki: Za kilka lat...
Zawód: Gimnazjalista
 
 
post 31/07/2008, 21:49 Quote Post

A co byście zrobili jakby ludność zamiast magazynować wodę do gaszenia, mieli pełne zbiorniki z moczem. Ciekawe czy słoń by to tknął wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 2/08/2008, 18:56 Quote Post

moczem takim można by nasączać szmaty i rozkładać na pożary mocz ze względu na swój skład chemiczny ciężko się pali...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 2/08/2008, 19:14 Quote Post

Jezu brodaty, jest coraz weselej w tym temacie biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
panicz_12
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 44.185

Marek...
Stopień akademicki: Za kilka lat...
Zawód: Gimnazjalista
 
 
post 2/08/2008, 20:28 Quote Post

QUOTE
moczem takim można by nasączać szmaty i rozkładać na pożary mocz ze względu na swój skład chemiczny ciężko się pali...



Owszem wink.gif Nie umiem teraz sobie przypomnieć jaki to składnik czyni mocz "ognioodpornym"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Drwal
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 470
Nr użytkownika: 40.655

Stopień akademicki: Nierob smierdzacy
Zawód: len patentowy
 
 
post 4/08/2008, 21:05 Quote Post

mocznik.
a pomyśl ile moczu produkuje słoń :-) toż to prawie jak wóz strażacki
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

3 Strony < 1 2 3 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej