Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
32 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polskie miejsce w Unii Europejskiej
     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/03/2018, 9:05 Quote Post

CODE
Tymczasem Nasz Prezydent przy okazji jakiejś niszowej uroczystości znowu nie zachował elementarnej dyplomacji i palnął co naprawdę myśli co z lubością powtarzają jego przeciwnicy jak i zagranica demolując jego wizerunek który i tak do wysokich nie należy pomimo hurraoptymistycznych doniesień "pasków grozy" TVPis czy innych propagandowych mediów:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-55...article-5501621

Zapewne chciał poprawić notowania po tym, jak przeczytał wpisy pod jego tweetem o tym, jak przepraszał Żydów za Marzec`68. wink.gif
Tylko skoro nas "okupują" znaczy się, że PE i innych instytucjach zasiadają "kolaboranci"? dry.gif

CODE
Czy misja ostatniej szansy z Niemiec da jakiekolwiek efekty i opamiętanie? Czy zostanie spożytkowana przez "zaściankowców" jako "dowód" na superpozycję naszej nieszczęśliwej Ojczyzny?

Wybieram bramkę numer 2 wink.gif , a za argument podadzą, że wizyta była nieoczekiwana, a nowo wybrana kanclerz przybyła złożyć nowy hołd pruski.

CODE
Przemyślmy to tutaj. Może nie będzie tak źle? Może po ponad dwóch latach rządów pójdą po rozum do głowy? Może Szef Polski się opamięta? A może .... opuścimy nawę UE pozostawiając po sobie niezbyt korzystny obraz?

Do tej pory nie poszli to teraz mieliby pójść? Nie wiem, co takiego musiałoby mieć miejsce, aby tak się stało. Zresztą najpierw musieliby dostrzec, że w Polsce są zagraniczni dziennikarze, są ludzie, którzy interesują się zawodowo tym, co się dzieje u nas i, że nawet słowa, które padają na użytek wewnętrznej polityki przez głowę państwa zostaną puszczone dalej w obieg. W każdym bądź razie ktoś i to pewnie nie jedna osoba spoci się, gdy przyjdzie mu gadać zagranicznymi dziennikarzami. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 19/03/2018, 16:58 Quote Post

Dziś do Polski przyjeżdża "nowa-stara" Kanclerz Niemiec. Dla fanów "dobrej zmiany" to "dowód" na brak izolacji Polski na arenie europejskiej, dla przeciwników "wszawej zmiany" to dowód na to że Niemcy wyciągają nam rękę do porozumienia która obecne władze nie umieją przyjąć.
Tymczasem prawda leży po środku. Niemcy dostrzegają strategiczne partnerstwo na osi Berlin-Warszawa, myślę że w Warszawie tez dostrzega się daleko posuniętą wstrzemięźliwość wobec tego co się w Polsce dzieje. To kolejny dowód że Niemcy chcą z Polakami trzymać jak najlepsze stosunki z wielu powodów w tym w szczególności z uwagi na wspólne interesy w które Niemcy weszli ( tradycyjnie) z dużym wkładem ( nawet w TVPiS podkreśla się wymianę handlową że jest większa z Polską niż Rosją) bardzo mocno. Ale nie tylko. My jesteśmy ich buforem o który warto walczyć i o który warto dbać bo spełniono cele XIX wiecznych marzeń niemieckich strategów którzy chcieli mięc coś takiego co odgradza ich bezpośrednio od "niedźwiedzia". I to jest nasz atut który warto wykorzystywać. Podejrzewam że nawet jak Morawiecki w niewielkim stopniu spełni jakieś wymagania UE względem systemy sprawiedliwości to Niemcy uwalą całą dotychczasową zadymę wobec łamania konstytucji w Polsce w imię swoich i niemieckich interesów. Co ciekawe propaganda PiSu też znacznie zelżała po jasnych sygnałach z Berlina że widzą w nas partnerów pomimo różnic w podejściu do niektórych spraw.
Warto by było aby tego nie zepsuć i ocieplić stosunki bo nawet Francuzi już wymiękają i redukują swoje aspiracje co do postępu zmian w UE. Czy więc warto znaleźć się znowu w centrum a nie na peryferiach? Myślę że tak bo cena jest chyba do przyjęcia co niestety nie wróży nic dobrego opozycji naszej która postawiła wszystko na to że zagranica będzie tradycyjnie nastawiona na nie. Niestety dla nich ale w stosunkach zagranicznych nie ma zasad.... są tylko interesy a te trzymają zawsze rządzący w dyspozycji.
Czy PiS wykorzysta szansę? Oby. Będzie to z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
maro500
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 94.840

Zawód: Student
 
 
post 19/03/2018, 19:59 Quote Post

QUOTE
Dziś do Polski przyjeżdża "nowa-stara" Kanclerz Niemiec. Dla fanów "dobrej zmiany" to "dowód" na brak izolacji Polski na arenie europejskiej, dla przeciwników "wszawej zmiany" to dowód na to że Niemcy wyciągają nam rękę do porozumienia która obecne władze nie umieją przyjąć. Tymczasem prawda leży po środku. Niemcy dostrzegają strategiczne partnerstwo na osi Berlin-Warszawa, myślę że w Warszawie tez dostrzega się daleko posuniętą wstrzemięźliwość wobec tego co się w Polsce dzieje. To kolejny dowód że Niemcy chcą z Polakami trzymać jak najlepsze stosunki z wielu powodów w tym w szczególności z uwagi na wspólne interesy w które Niemcy weszli ( tradycyjnie) z dużym wkładem ( nawet w TVPiS podkreśla się wymianę handlową że jest większa z Polską niż Rosją) bardzo mocno. Ale nie tylko. My jesteśmy ich buforem o który warto walczyć i o który warto dbać bo spełniono cele XIX wiecznych marzeń niemieckich strategów którzy chcieli mięc coś takiego co odgradza ich bezpośrednio od "niedźwiedzia". I to jest nasz atut który warto wykorzystywać. Podejrzewam że nawet jak Morawiecki w niewielkim stopniu spełni jakieś wymagania UE względem systemy sprawiedliwości to Niemcy uwalą całą dotychczasową zadymę wobec łamania konstytucji w Polsce w imię swoich i niemieckich interesów. Co ciekawe propaganda PiSu też znacznie zelżała po jasnych sygnałach z Berlina że widzą w nas partnerów pomimo różnic w podejściu do niektórych spraw. Warto by było aby tego nie zepsuć i ocieplić stosunki bo nawet Francuzi już wymiękają i redukują swoje aspiracje co do postępu zmian w UE. Czy więc warto znaleźć się znowu w centrum a nie na peryferiach? Myślę że tak bo cena jest chyba do przyjęcia co niestety nie wróży nic dobrego opozycji naszej która postawiła wszystko na to że zagranica będzie tradycyjnie nastawiona na nie. Niestety dla nich ale w stosunkach zagranicznych nie ma zasad.... są tylko interesy a te trzymają zawsze rządzący w dyspozycji. Czy PiS wykorzysta szansę? Oby. Będzie to z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych.

Z grubsza się zgadzam, jest to jeden z niewielu głosów rozsądku. Polska z racji położenia ma zarówno wady, jak i zalety - a zalety są w dużej mierze potrzebne Niemcom, które chcą mieć stabilny bufor, co do którego pewności sojuszniczej będzie pewność. PiS również chce mieć na Zachodzie spokój, bo nie zgadzam się z hasłami, że jego celem jest wyprowadzenie nas z UE. Nie tylko korzyści z Unii są dla nas na razie zbyt cenne, by z niej rezygnować, ale też korzyści z Polski są dla Niemiec i dla Unii zbyt duże, by ją wyrzucać za wybranie "nieprawomyślnej" władzy - bo do z powodu konserwatyzmu PiS jest nienawidzony przez zachodnich socjalistów i część liberałów - i oni owszem, są gotowi zrezygnować z "nieprawomyślnej" Polski niezależnie od tego konsekwencji. A te będą negatywne nie tylko dla Polski, ale też dla całej Unii. Przymusowa integracja (lub na zasadzie "jak się nie zintegrujesz, to będziesz wewnętrznym wrogiem") doprowadzi na metę dłuższą niż kilkanaście lat nie do stworzenia "Stanów Zjednoczonych Europy"/Związku Socjalistycznych Republik Europejskich/IV Rzeszy/Wielkiej Zjednoczonej Europy (niepotrzebne skreślić), a do rozpadu powstałego tworu i zniechęcenia do jakiejkolwiek integracji politycznej i gospodarczej ponad tą regionalną. Jak wtedy zniszczone zostanie też NATO - bardzo prawdopodobne, że cała Europa będzie rosyjską strefą wpływów. Merkel to rozumie i jest w stanie poświęcić te mityczne "wartości i prawa europejskie", które i tak przestrzegane są wybiórczo, na rzecz racjonalnej polityki, która na stałe osadzi Polskę (czyli nie tylko bufor, ale też dla Rosji "bramę na Zachód") w Europie Zachodniej - bo razem z przesunięciem Polski w rosyjską strefę wpływów, ta przenosi się niemal automatycznie w najlepszym dla Zachodu razie na stare demoludy (łącznie z Jugosławią, bez dawnej NRD). To samo chyba wie Kaczyński, od którego woli i strategicznego myślenia zależy miejsce Polski. A niestety, to że jest jednym z trzech najwybitniejszych polityków w Polsce od 1989 roku (obok Kwaśniewskiego i Tuska) bardzo źle świadczy o poziomie naszych elit politycznych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 19/03/2018, 20:34 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
Dziś do Polski przyjeżdża "nowa-stara" Kanclerz Niemiec. Dla fanów "dobrej zmiany" to "dowód" na brak izolacji Polski na arenie europejskiej, dla przeciwników "wszawej zmiany" to dowód na to że Niemcy wyciągają nam rękę do porozumienia która obecne władze nie umieją przyjąć.

To jest twoja opinia. Ja ci przedstawię moją: do wasalnego kraju przyjeżdża Frau Merkel. Przyjeżdża, bo się jej dawny wasal buntuje, nie chce już być jak kiedyś bezwarunkowym poddanym. Jednak Frau Merkel ma i na to sposób: w jednej ręce dzierży kij, w drugiej - marchewkę. Co będzie kijem, a co marchewką - dowiemy się już wkrótce.
QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
Tymczasem prawda leży po środku. Niemcy dostrzegają strategiczne partnerstwo na osi Berlin-Warszawa, myślę że w Warszawie tez dostrzega się daleko posuniętą wstrzemięźliwość wobec tego co się w Polsce dzieje. To kolejny dowód że Niemcy chcą z Polakami trzymać jak najlepsze stosunki z wielu powodów w tym w szczególności z uwagi na wspólne interesy w które Niemcy weszli ( tradycyjnie) z dużym wkładem ( nawet w TVPiS podkreśla się wymianę handlową że jest większa z Polską niż Rosją) bardzo mocno.

Niemcy nie muszą utrzymywać (i nie utrzymują) z nami jak najlepszych stosunków - Niemcy realizują własny, nadrzędny interes polityczno - ekonomiczny, a Polskę i jej zdanie mają w głębokim "poważaniu".
QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
Ale nie tylko. My jesteśmy ich buforem o który warto walczyć i o który warto dbać bo spełniono cele XIX wiecznych marzeń niemieckich strategów którzy chcieli mięc coś takiego co odgradza ich bezpośrednio od "niedźwiedzia".

??? A kto w Niemczech uważał Polskę za jakiś bufor ? Termin Drang nach Osten mówi ci coś ? Polityka Bismarcka, później Hitlera ? Spełniło się marzenie Hansa Franka - Polacy chcą z własnej woli jeździć na roboty do Niemczech. Ponadto - kupować w Polsce wszystko w niemieckich sklepach, korzystać z niemieckich banków, jeździć niemieckimi samochodami - Frau Merkel przyjeżdża odwiedzić niemiecką kolonię ekonomiczną.
QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
I to jest nasz atut który warto wykorzystywać. Podejrzewam że nawet jak Morawiecki w niewielkim stopniu spełni jakieś wymagania UE względem systemy sprawiedliwości to Niemcy uwalą całą dotychczasową zadymę wobec łamania konstytucji w Polsce w imię swoich i niemieckich interesów.

Niestety - to zbyt idealistyczne. A jeżeli idzie o system sprawiedliwości, to niemieccy politycy mogą sobie wybierać sędziów, a polscy - nie. No i co pan na to ?
QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
Co ciekawe propaganda PiSu też znacznie zelżała po jasnych sygnałach z Berlina że widzą w nas partnerów pomimo różnic w podejściu do niektórych spraw.

Nic nie zelżało, lada dzień wybuchnie ze zdwojona siłą - już się Tarczyński z Mularczykiem o to postarają rolleyes.gif
 
Post #19

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/03/2018, 8:29 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 19/03/2018, 20:34)
QUOTE(Kamaz73 @ 19/03/2018, 17:58)
Dziś do Polski przyjeżdża "nowa-stara" Kanclerz Niemiec. Dla fanów "dobrej zmiany" to "dowód" na brak izolacji Polski na arenie europejskiej, dla przeciwników "wszawej zmiany" to dowód na to że Niemcy wyciągają nam rękę do porozumienia która obecne władze nie umieją przyjąć.

To jest twoja opinia. Ja ci przedstawię moją: do wasalnego kraju przyjeżdża Frau Merkel. Przyjeżdża, bo się jej dawny wasal buntuje, nie chce już być jak kiedyś bezwarunkowym poddanym. Jednak Frau Merkel ma i na to sposób: w jednej ręce dzierży kij, w drugiej - marchewkę. Co będzie kijem, a co marchewką - dowiemy się już wkrótce.
*


Twój wpis orbituje korelując się z komentarzem pewnej osoby.
"Achtung! Achtung! Za kilka godzin przybędzie... Totalni ,na trasę przejazdu... Można zabrać pamiątki z czasów II wojny. Krzyże i podobne relikwie - dyskretnie,bo art.13 konstytucji .... Pod ambasadą niemiecką zapisy na ucałowanie dłoni. Ambasadora"
Wpis Krystyny Pawłowicz w tweetera.

A teraz słowa premiera (wytłuszczenie moje):

- Raz jeszcze pogratulowałem Angeli Merkel wyboru na kanclerza Niemiec. Cieszę się, że kolejny raz Polska będzie miała w osobie szefa niemieckiego rządu partnera i przyjaciela; że będziemy mogli kontynuować rozwiązywanie problemów europejskich i bilateralnych - zaczął Morawiecki.
https://dorzeczy.pl/kraj/59329/Merkel-Dobre...to-w-zycie.html

oraz słowa ministra SZ:

– Bardzo się cieszę, że mogłem dzisiaj spotkać się z Heiko Maasem. Traktujemy w Polsce przyjazd Pana Ministra na początku swojego urzędowania jako potwierdzenie strategicznego partnerstwa między Polską a Niemcami – powiedział minister Jacek Czaputowicz w trakcie spotkania z niemieckim odpowiednikiem.

(...)

– W naszej polityce zagranicznej, ale także w polityce Niemiec celem jest silna UE, jedna UE, która nie jest podzielona na różne prędkości czy różne obszary. Chcemy UE, która jest konkurencyjna, oparta na czterech swobodach i taka, która rozwija się i jest przykładem dla innych państw i obszarów na świecie – powiedział szef polskiej dyplomacji.
https://www.wprost.pl/swiat/10111497/czaput...ce-niemiec.html

I teraz elektorat powinien zakrzyknąć, że więcej na PiS nie zagłosujemy, bo padają na kolana przed Niemcami. Doczekam się, czy też przełkną wizytę starego-nowego przyjaciela? dry.gif

CODE
??? A kto w Niemczech uważał Polskę za jakiś bufor ? Termin Drang nach Osten mówi ci coś ? Polityka Bismarcka, później Hitlera ? Spełniło się marzenie Hansa Franka - Polacy chcą z własnej woli jeździć na roboty do Niemczech. Ponadto - kupować w Polsce wszystko w niemieckich sklepach, korzystać z niemieckich banków, jeździć niemieckimi samochodami - Frau Merkel przyjeżdża odwiedzić niemiecką kolonię ekonomiczną.

Zapomniałeś dodać, że wolą jeszcze czytać niemiecką prasę niż patriotyczną "wsieci". rolleyes.gif
I na poprawę humoru ( wink.gif ) dodam, że polscy czołgiści jeżdżą niemieckimi czołgami, polscy piloci ciągle chyba jeszcze latają na MiG-ach, które nieodpłatnie dostaliśmy od Niemiec.

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 20/03/2018, 8:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Sapiens
 

Samiec reakcjonista
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 19.098

Zawód: Inspektor
 
 
post 20/03/2018, 8:49 Quote Post

QUOTE
Z grubsza się zgadzam, jest to jeden z niewielu głosów rozsądku. Polska z racji położenia ma zarówno wady, jak i zalety - a zalety są w dużej mierze potrzebne Niemcom, które chcą mieć stabilny bufor, co do którego pewności sojuszniczej będzie pewność.


Wiara że Niemcy postrzegają naszą obecność państwową jako bufor przed "złą" Rosją nasuwa mi od razu skojarzenie z wiarą sarmackiej braci w XVIII wieku że nasza słabość jest naszą siłą bo nikt nie będzie naruszał niezagrażającego nikomu bufora.

Zresztą bufor to wystarczy że będzie tylko teren, nie musi być to silny sąsiad-sojusznik, może być to takie Mandżukuo.

QUOTE
a poprawę humoru ( wink.gif ) dodam, że polscy czołgiści jeżdżą niemieckimi czołgami, polscy piloci ciągle chyba jeszcze latają na MiG-ach, które nieodpłatnie dostaliśmy od Niemiec.

W 1792 też mieliśmy pruskie karabiny rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez Sapiens: 20/03/2018, 8:56
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/03/2018, 9:09 Quote Post

QUOTE(Sapiens @ 20/03/2018, 8:49)

QUOTE
a poprawę humoru ( wink.gif ) dodam, że polscy czołgiści jeżdżą niemieckimi czołgami, polscy piloci ciągle chyba jeszcze latają na MiG-ach, które nieodpłatnie dostaliśmy od Niemiec.

W 1792 też mieliśmy pruskie karabiny rolleyes.gif
*


Chrobry bratał się Ottonem III, Kazimierz Odnowiciel zdobył koronę dzięki pomocy hufca z Niemiec... Jak widać głęboko w historii sięga tradycja "wasalizacji". Teraz ciągle w szkołach uczą niemieckiego i nawet "reforma" nie zdołała tego wykorzenić. Pewnie, aby Polak miał łatwiej, jak wyjedzie do Arbeit. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Sapiens
 

Samiec reakcjonista
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 19.098

Zawód: Inspektor
 
 
post 20/03/2018, 9:41 Quote Post

Sam sobie dopowiadasz poglądy innych dyskutantów pisząc o tej tradycji wasalizacji i cofania się do czasów piastowskich. Ja tylko pisałem o wartości wszelkich sojuszy z Prusakami i niezmiennej wśród polskich rzekomo bardziej światłych grup wiary że tym razem będzie inaczej bo Niemcy to Niemcy, a nie zła Rosja.

Ten post był edytowany przez Sapiens: 20/03/2018, 9:44
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 20/03/2018, 9:59 Quote Post

QUOTE(Sapiens @ 20/03/2018, 10:41)
Sam sobie dopowiadasz poglądy innych dyskutantów pisząc o tej tradycji wasalizacji i cofania się do czasów piastowskich. Ja tylko pisałem o wartości wszelkich sojuszy z Prusakami i niezmiennej wśród polskich rzekomo bardziej światłych grup wiary że tym razem będzie inaczej bo Niemcy to Niemcy, a nie zła Rosja.
*


Bo Niemcy to Niemcy, a nie Azja rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/03/2018, 13:38 Quote Post

QUOTE(Sapiens @ 20/03/2018, 9:41)
Sam sobie dopowiadasz poglądy innych dyskutantów pisząc o tej tradycji wasalizacji i cofania się do czasów piastowskich.
*


Dopowiadam sarkastycznie, bo inaczej nie potrafię traktować takiego sposobu myślenia. smile.gif A, jak wyciągach to wszystko. Dlaczego poprzestać na tu i Tusku?

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 20/03/2018, 13:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Sapiens
 

Samiec reakcjonista
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 19.098

Zawód: Inspektor
 
 
post 20/03/2018, 13:51 Quote Post

No to akurat chyba zdecydowanie nie do mnie ten wtręt o "tu i Tusku". rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 20/03/2018, 22:50 Quote Post

Ciekawy

Ocena wizyty z obiektywnej, czyli nie polskiej i nie niemieckiej strony:

https://twitter.com/Judy_Dempsey/status/976200807325593600

Merkel has never tried 2 isolate PL in EU. Her 1st visit as Chan to PL in dec 2005 was abt repairing damage done by Schroder. M defended PL during RU meat sanctions, etc regardless of which party was in gov. regardless of how PIS and media treats her

Tłumaczenie: Merkel nigdy nie próbowała izolować Polski w UE. Jej pierwsza wizyta jako Knclerz w grudniu 2005 roku była zwizana z naprawą szkód wykonanych przez Schredera. Merkel broni Polski przed europejskimi sankcjami ( błąd przy pisaniu autorki zamiast RU winno być EU- K73), itd. niezależnie jaka pratia jest ( w Polsce) u władzy, niezależnie jak PiS i media ( w Polsce) ją traktują.

Będzie trudno o takiego kanclerza niemieckiego w przyszłości. Chciałbym abyśmy to szanowali nie jako Polacy bo jest naszym przyjacielem. Nie dlatego że tak uważa ale właśnie dlatego że taki jest interes nasz wspólny a dla niej w szczególności współczesnych Niemiec.

No ale jak ktoś ma mentalność kolonialną to nie widzi niczego pomiędzy kolonią a metropolią. Ot świat musi byc prosty jak się go nie rozumie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.487
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 21/03/2018, 14:22 Quote Post

@Sapiens
CODE
No to akurat chyba zdecydowanie nie do mnie ten wtręt o "tu i Tusku".  :rolleyes:

Nie.

@Kamaz73

CODE
Będzie trudno o takiego kanclerza niemieckiego w przyszłości. Chciałbym abyśmy to szanowali nie jako Polacy bo jest naszym przyjacielem. Nie dlatego że tak uważa ale właśnie dlatego że taki jest interes nasz wspólny a dla niej w szczególności współczesnych Niemiec.

Trudno się nie zgodzić. Gdyby wygrało AfD lub SPD to przeciwnicy Merkel zatęskniliby jeszcze do niej.
Minister SZ w dzisiejszym przemówieniu stwierdził tak (wytłuszczenie moje):

Minister spraw zagranicznych odniósł się też do dwustronnych relacji Polski z innych państwami. Podkreślił wagę polsko-niemieckiego partnerstwa. „Niemcy są naszym głównym sojusznikiem w Unii Europejskiej, podkreśla to wizyta kanclerz Angeli Merkel w Warszawie. Chcemy to partnerstwo podeprzeć konkretnymi treściami. W kwestii polityki obronnej, fiskalnej czy konsekwencji brexitu mamy spójne stanowiska” – powiedział Jacek Czaputowicz. Wrócił jednak do kwestii reparacji wojennych. „Będziemy także mówić o potrzebie zadośćuczynienia dla Polaków za straty poniesione podczas II wojny światowej. Będziemy poszukiwać prawnych, politycznych i finansowej, należnej rekompensaty za doznane krzywdy.
https://www.euractiv.pl/section/polityka-we...st-superrzadem/

Powiedziałbym, że doszło do przewartościowania w strefie sojuszników. Już nie Węgry, a Niemcy są głównym przyjacielem Polski.
Pytanie, jak taką deklarację przyjmą zwolennicy, bo przecież do tej pory - Niemiec = wróg, a wszystko, co z Niemiec było złe. dry.gif
KE odrzuciła Białą Księgę, a Niemcy zadeklarowały, że stoją za stanowiskiem KE. Więc nadal są sojusznikami, czy już nie?

Póki, co w rządzie liczą, że przekupstwem coś zdziałają;
Opowiadamy się za ambitnym budżetem UE, czyli rezygnacją z rabatów, wzrostem składek, w tym za wzrostem polskiej składki. Nie godzimy się natomiast na dostosowanie unijnego budżetu do kwestii praworządności. Niejasne kryteria mogą prowadzić do arbitralnego ograniczenia państw członkowskich.
https://www.euractiv.pl/section/polityka-we...st-superrzadem/
Wszystko rozstrzygnie się na dniach wymiarze polityka wewnętrzna równa zewnętrznej i znów Węgry pojawia się na pierwszym miejscu.

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 21/03/2018, 14:23
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 2/05/2018, 7:04 Quote Post

Pożywka dla marud: http://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodark...r5MK7&ocid=iehp wink.gif. Echhh.... Ci statystycy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.981
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 9/05/2018, 20:19 Quote Post

Niepokojące wieści u polskich rolników,czy to początek ogólnopolskich protestów?

https://www.youtube.com/watch?v=1pBduggrgyw

Ten post był edytowany przez Arheim: 9/05/2018, 20:19
 
User is online!  PMMini Profile Post #30

32 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej