|
|
II RP: stosunki narodowosciowe
|
|
|
Aetius Flavius
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 65 |
|
Nr użytkownika: 49.656 |
|
|
|
Stopień akademicki: TROLL BANITA |
|
Zawód: |
|
|
|
|
Chciałbym poznać źródła (książka) dotyczące danych o narodowościach w poszczególnych województwach 2 RP. Jeśli jakieś znacie to wpisujcie na mój post. Mile by była widziana taka statystyka w większych miastach. Zależy mi na spisie z 1931 roku (wiem że był sfałszowany no ale cóż) a najlepiej na bardziej wiarygodnych danych. Jakie miasto i jakie województwo było njabardziej "polskie" ? Ja słyszałem, że Poznań i woj. poznańskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Aetius Flavius @ 24/10/2008, 23:15) Chciałbym poznać źródła (książka) dotyczące danych o narodowościach w poszczególnych województwach 2 RP. Jeśli jakieś znacie to wpisujcie na mój post. Mile by była widziana taka statystyka w większych miastach. Zależy mi na spisie z 1931 roku (wiem że był sfałszowany no ale cóż) a najlepiej na bardziej wiarygodnych danych. Jakie miasto i jakie województwo było njabardziej "polskie" ? Ja słyszałem, że Poznań i woj. poznańskie.
Swego czasu sprawdzałem według spisu ludności z roku 1921 jakie miasto oczywiście w ówczesnych granicach było najbardziej polskie i wyszło mi, że było to Żywiec. Na drugim miejscu była bodajże Czeladź. Z kolei najbardziej polskim miastem na Kresach był Łohiszyn na Polesiu. Jeśli chodzi o Poznań to nie mam danych z roku 1931, mam natomiast wyniki z roku 1921 i 1910. w roku 1921 Poznań liczył 169 422 mieszkańców z czego 158 059 katolików, 8882 ewangelików, 71 grekokatolików, 34 innego wyznania katolickiego, 146 prawosławnych, 5 innych wyznan kościołów wschodnich, 105 innych wyznan ewangelickich, 16 innego wyznania, 16 bezwyznaniowców, 2088 żydów. Jeśli chodzi o narodowość to 159 301 osób podało narodowośc polską, 9392 niemiecką, 102 rosyjską, 72 czeską, 34 rusińską, 15 białoruską, 7 inną narodowośc slowiańską, 7 litewską, 305 żydowską, 187 inna narodowość. Co to spisu z roku 1931 to nie jest to do końca prawda iż był on sfałszowany. Sfałszowany był na pewno jesli chodzi o Galicje Wschodnią czyli województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie natomiast co do innych województw dane spisowe wydaja się byc dośc wiarygodne szczególnie jesli chodzi o wyznanie bowiem kwestia języka ojczystego to juz bardziej złożona sprawa. Co to źródeł to polecam przede wszystkim kilkutomowy Skorowidz miejscowości rzeczyspospolitej Polskiej z roku bodajże 1924 a jesli chodzi o okres sprzed I wojny światowej to także austriackie i pruskie gemeindelexikony a także prace Włodzimierza Wakara czy Eugeniusza Romera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podejrzewam, że koledze który stworzył ten post, chodziło może że Poznań był najbardziej polski z 6 największych miast (Warszawa, Wilno, Kraków, Lwów, Łódź)
(79)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Czarny Smok @ 13/03/2009, 14:44) Podejrzewam, że koledze który stworzył ten post, chodziło może że Poznań był najbardziej polski z 6 największych miast (Warszawa, Wilno, Kraków, Lwów, Łódź) (79)
Napewno nie! Najbardziej "Polskim" miastem okresu XX-lecia miedzywojennego byl Lwow - byl nawet "bardziej Polski" niz taka Warszawa, ze o Poznaniu i innych duzych miastach nie wspomne....
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Napewno nie! Najbardziej "Polskim" miastem okresu XX-lecia miedzywojennego byl Lwow - byl nawet "bardziej Polski" niz taka Warszawa, ze o Poznaniu i innych duzych miastach nie wspomne.... Ze spisu wychodzi, że ponoć Żywiec...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(polandczyk039 @ 13/03/2009, 19:36) QUOTE(Czarny Smok @ 13/03/2009, 14:44) Podejrzewam, że koledze który stworzył ten post, chodziło może że Poznań był najbardziej polski z 6 największych miast (Warszawa, Wilno, Kraków, Lwów, Łódź) (79) Napewno nie! Najbardziej "Polskim" miastem okresu XX-lecia miedzywojennego byl Lwow - byl nawet "bardziej Polski" niz taka Warszawa, ze o Poznaniu i innych duzych miastach nie wspomne.... Z pośród najwiekszych polskich miast najbardziej polskim pod względem etnicznym był Poznań. We Lwowie była większośc polska ale też 1/3 mieszkańców stanowili Żydzi a kilkanaście procent Ukraińcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 13/03/2009, 19:52) QUOTE Napewno nie! Najbardziej "Polskim" miastem okresu XX-lecia miedzywojennego byl Lwow - byl nawet "bardziej Polski" niz taka Warszawa, ze o Poznaniu i innych duzych miastach nie wspomne.... Ze spisu wychodzi, że ponoć Żywiec... Zgadza się Żywiec.Według spisu z roku 1921 Żywiec zamieszkiwało 5320 mieszkańców z czego 5277 katolików, 21 grekokatolików, 20 ewangelików i 2 Żydów. Narodowośc polską zadeklarowało 5284 osoby, rusińska 4 osoby, niemiecka 26 osób, czeską 3 osoby, inną 3 osoby
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(arnold @ 13/03/2009, 20:13) Jako rodowity Ślązak łączę się z tobą w bólu Ufam, iż ze Śląska Cieszyńskiego - tych jeno toleruję, mało tego, nawet darzę niekłamaną sympatią! Swoją drogą - skoro jesteś tak obeznany w tej tematyce - czy mógłbyś pokusić się o nakreślenie w międzywojniu stosunków etnicznych (i religijnych pewnie przy tym) w miastach między Białą a Ostrawicą? Zawsze mnie to ciekawiło, i to nie tylko miasta zresztą - interesującą niezwykle miejscowością w dwudziestoleciu (po wojnie także) jest Herczawa, ale to temat na osobną bajkę...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 13/03/2009, 20:30) QUOTE(arnold @ 13/03/2009, 20:13) Jako rodowity Ślązak łączę się z tobą w bólu Ufam, iż ze Śląska Cieszyńskiego - tych jeno toleruję, mało tego, nawet darzę niekłamaną sympatią! Swoją drogą - skoro jesteś tak obeznany w tej tematyce - czy mógłbyś pokusić się o nakreślenie w międzywojniu stosunków etnicznych (i religijnych pewnie przy tym) w miastach między Białą a Ostrawicą? Zawsze mnie to ciekawiło, i to nie tylko miasta zresztą - interesującą niezwykle miejscowością w dwudziestoleciu (po wojnie także) jest Herczawa, ale to temat na osobną bajkę... Niestety nie ze Śląska Cieszyńskiego Jestem z Tarnowskich Gór Z Herczawą sprawa wyglądała następująco. Był to kiedyś przysiółek Jaworzynki i wraz z Jaworzynką przy podziale Śląska Cieszyńskiego została włączona do Polski ale w roku 1924 czy 1925 w ramach jakiejś bliżej mi nieznanej korekty granic przyłaczono ja do Czechosłowacji. Sytuacja była tam o tyle nietypowa, że o ile w okolicznych miejscowościach nawet w czasach czechosłowakich większośc ludności deklarowała narodowośc polską a znaczna część głosowała tez na polskie partie w wyborach to w Herczawie praktycznie wszyscy deklaroali narodowośc czeską i głosowali na partie czeskie. Nie działo sie tak przynajmniej dlatego, że tamtejsza ludnośc była z pochodzenia czeska. Po prostu zwycięzyła tam opcja czechofilska i stąd ta sytuacja. Co do sytuacji narodowościowej i wyznaniowej na Śląsku Cieszyńskim to kiedys juz ja podawałem w wątku Stosunki wyznaniowe na Śląsku Cieszyńskim. A wracając jeszcze do polskości Żywca to przeanalizowałem nie tylko duże czy średnie miasta ale nawet najmniejsze miasteczka liczące czasami po kilkaset osób. No i najbardziej polski okazal się Żywiec Z tego co pamiętam na drugim miejscu była bodajże Czeladź. Dodam jeszcze, że w roku 1900 Żywiec liczył 4892 mieszkańców z czego 4861 katolików, 14 grekokatolików i 17 ewangelików. 4801 zadeklarowało język polski jako ojczysty, 42 niemiecki, 3 rusiński a 5 inny. Statystyka wyznaniowa nie pokrywa się z językową ponieważ do statystyki wyznaniowej wpisywano wszystkich zamieszkałych na danym terenie mieszkańców natomiast do językowej tylko ludnośc zameldowaną na stałe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jestem z Tarnowskich Gór No cóż, przynajmniej ma to choć odrobinę wspólnego z górami.. Co do Herczawy, to troszeczkę namieszałeś, bowiem tę wieś oddzielono od Jaworzynki w 1920 roku, a nie w 1924 czy 1925 (musiało Ci się chyba skojarzyć z Lipnicą Wielką na Orawie). Z ciekawostek dodam, iż rząd czechosłowacki - kosztem ogromnych subwencji - wspierał czeskość na tym obszarze, co wkrótce przyniosło efekty, bowiem Herczawa rychło stała się jednolitą ostoją czeską w śląskich Beskidach; te działania władz centralnych polegały m. in. na czechizacji typowo polskich nazwisk tutejszych mieszkańców. Nie powinno tedy nikogo dziwić, że po zajęciu Zaolzia przez Polskę w głąb Czech - w obawie przed represjami władz polskich, których się spodziewano - zbiegło z Herczawy 45 mężczyzn, czyli prawie cała ich tamtejsza populacja. Żeby było śmiesznej, po wojnie, w wyborach z 1946 roku, komuniści uzyskali w tejże wiosce zaledwie 4 % głosów; kto wie, czy to nie dzięki temu praskie władze niejako o niej zapomniały, ale to rzeczywiście temat na zupełnie inną historię...
|
|
|
|
|
|
|
|
Poznań na 100% w okresie międzywojennym było najbardziej polskim miastem z 6 najważniejszych. Wynikało to z tego, że w ciągu XIX wieku nastąpił odpływ ludności żydowskiej. W Krakowie Polacy (i inna ludność nieżydowska) stanowili około 75%,w Warszawie 70% we Lwowie 50% (sami Polacy), w Wilnie 66%, w Łodzi 60%.
W spisie z 1910 roku podobno 60% mieszkańców Poznania deklarowało narodowość polską, a w 1931 aż ponad 95%. Zastanawia mnie dlaczego to się tak zmieniło. Wiem, że wielu Niemców wyjechało, ale z czym się wiązał tak nagły wzrost? Może Poznianiacy w 1910 roku dla spokoju podali narodowość niemiecką, Niemcy może byli ludnością która nie czuła się związana z miastem (nauczyciele, urzędnicy, żołnierze), albo po prostu strach przed Polakami, walka gospodarcza (najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, może włączenie okolicznych wsi zamieszkanych przez Polaków? Która możliwość jest najbardziej realna? (80)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Czarny Smok @ 13/03/2009, 21:16) Poznań na 100% w okresie międzywojennym było najbardziej polskim miastem z 6 najważniejszych. Wynikało to z tego, że w ciągu XIX wieku nastąpił odpływ ludności żydowskiej, która na przykład w Krakowie stanowiła około 25%, w Łodzi 34% (mam na myśli okres w latach 30. XX wieku). W spisie z 1910 roku podobno 60% mieszkańców Poznania deklarowało narodowość polską, a w 1931 aż ponad 95%. Zastanawia mnie dlaczego to się tak zmieniło. Wiem, że wielu Niemców wyjechało, ale z czym się wiązał tak nagły wzrost? Może Poznianiacy w 1910 roku dla spokoju podali narodowość niemiecką, Niemcy może byli ludnością która nie czuła się związana z miastem (nauczyciele, urzędnicy, żołnierze), albo po prostu strach przed Polakami, walka gospodarcza (najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, może włączenie okolicznych wsi zamieszkanych przez Polaków? Która możliwość jest najbardziej realna? (79)
Po wybuchu Powstania Wielkopolskiego a w przypadku Pomorza po decyzji Traktatu Wersalskiego przyznającego Pomorze Polsce nastąpił masowy eksodus ludności niemieckiej z tych terenów. Nie był on spowodowany bynajm,niej jakimis działaniami represyjnymi ze strony władz polskich. Wyjeżdżali głownie mieszkańcy miast urzędnicy, wojskowi a za nimi kupcy, rzemieślnicy czyli ludzie najczęsciej słabo związani z tymi terenami, dodatkowo czynnie wspierający germanizację. Oni doskonale zdawali sobie sprawe, że w Polsce nie ma dla nich miejsce a poza tym przez lata karmieni antypolska propagandą nie wyobrażali sobie zycia w państwie polskim. Ludnośc wiejska tez wyjeżdżała ale na znacznie mniejszą skalę. W latach 20 i 30 ten eksodus nadal trwał choc juz na mniejszą skalę. Tak więc w przeddzień wybuchu wojny odsetek Niemców w Poznaniu był jeszcze niższy. Spis z roku 1910 wykazał w Poznaniu 156 691 mieszkańców z których 65 319 (49 318 ewangelików, 9879 katolików, 5590 żydów, 532 innego wyznania) zadeklarowało język ojczysty niemiecki, 89 351 (51 ewangelików, 89 278 katolików, 5 żydów, 17 innego wyznania) zadeklarowało język ojczysty polski, 688 zadeklarowało inny język ojczysty a 1333 zadeklarowało dwujęzycznośc. Mozna domniemywać, że częśc katolików i większośc dwujęzycznych to w rzeczywistości Polacy, którzy ze względów koniunkturalnych zadeklarowali język niemiecki jako ojczysty. Generalnie jednak władzom niemieckim zalkeżało na rzetelności spisu i trudno mówic aby spis był w jakikolwiek falszoany w przeciwieństwie na przykład do spisów rosyjskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Swego czasu sprawdzałem według spisu ludności z roku 1921 jakie miasto oczywiście w ówczesnych granicach było najbardziej polskie i wyszło mi, że było to Żywiec
Nie bo Sucha ;)Generalnie dolina Skawy to centrum polskości
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprawa miast chyba się wyjaśniła (wnioskuję po paru dniach przerwy w postach). Wróćmy do pytania o najbardziej "polskie" województwo w 2 RP. Nie mam 100% pewności które było o największym udziale Polaków w ogółu ludności, ale postawiłbym na poznańskie albo kieleckie, a o najmniejszym poleskie, ewentualnie wołyńskie. Jeśli ktoś ma dane z jakiegoś spisu, byłoby fajnie jakby przedstawił te dane, najlepiej dla każdego województwa. (88)
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|