Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
15 Strony « < 11 12 13 14 15 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hitler i Holocaust, Udział Fuehrera w zagładzie
     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 18/09/2014, 14:52 Quote Post

A to na zielono nie jest jego podpisem?

W nagłówku z lewej górnej strony stoi jak byk kto rozkaz wydał.
To na czerwono jest podpisem Keitla.
Tam gdzie mamy podpisy z datami, to kolesie którzy się z rozkazem zapoznali.
 
User is offline  PMMini Profile Post #181

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 18/09/2014, 14:54 Quote Post

A po czym to rozpoznałeś że to podpis Hitlera?
 
User is offline  PMMini Profile Post #182

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 18/09/2014, 14:56 Quote Post

Tu jest podpis Hitlera:

user posted image

Na stronie, którą przedstawiłeś, nie ma podpisu Hitlera
 
User is offline  PMMini Profile Post #183

     
Ulfberht
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 205
Nr użytkownika: 94.874

 
 
post 18/09/2014, 15:01 Quote Post

QUOTE(Rommel 100 @ 18/09/2014, 14:54)
A po czym to rozpoznałeś że to podpis Hitlera?
*


Pewnie intuicja tongue.gif
Panowie,czy nie lepiej jest zawiesić osąd i dać sobie w sumie z tym spokój ? Ja na pewno tak zrobię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #184

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 18/09/2014, 15:06 Quote Post

Źle podałem.
Podpis Adolfa jest nad liczbą 209.
To na zielono jest Keitla.
To na czerwono to chyba Jodl, ale pewności nie mam.
W każdym razie zapoznał się z tym rozkazem 20 grudnia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #185

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 18/09/2014, 15:08 Quote Post

Podaj może źródło tego co piszesz. Dla mnie podpis ze zdjęcia Wojtka i ten czerwony są różne.

EDIT. Źle doczytałem, ten nad 209 to nawet może i jest podobny, ale źródło i tak proszę smile.gif .

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 18/09/2014, 15:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #186

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 18/09/2014, 15:30 Quote Post

QUOTE(Rommel 100 @ 18/09/2014, 15:08)
Podaj może źródło tego co piszesz. Dla mnie podpis ze zdjęcia Wojtka i ten czerwony są różne.

EDIT. Źle doczytałem, ten nad 209 to nawet może i jest podobny, ale źródło i tak proszę smile.gif .


Na wszystkich dokumentach, na których widnieje podpis Hitlera, składa się on z dwóch członów.

user posted image

Natomiast na rzeczonym dokumencie istotnie znajduje się podpis Hitlera, tyle że jest on na ostatniej stronie. Niestety, nie potrafię skopiować:

https://www.bundesarchiv.de/oeffentlichkeit...ndex-22.html.de
 
User is offline  PMMini Profile Post #187

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/03/2015, 13:03 Quote Post

Mata wywołał temat, a ja znalazłem taką oto informację:
http://www.fakt.pl/Dowod-w-sprawie-Holocau...ly,56281,1.html
Może coś się ruszy w tej kwestii, hcociaż osobiście wątpię...
(Nota bene artykuł jest przykładem dziennikarskiego "obiektywizmu inaczej" i na jakie dziadostwo zeszło polskie dziennikarstwo w kwestii rzetelnego informowania...)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #188

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 9/03/2015, 13:58 Quote Post

Wojtek_k: tak to wyglada:

user posted image


Emigrant:
a teraz popatrzmy co to takiego wykreowala strona www.fakt i porownajmy z innymi zrodlami. A wiec notatka ze strony www.fakt wyglada tak:

To może być nie tylko sen­sa­cja hi­sto­rycz­na! Zmar­ły kilka dni temu w wieku 96 lat Fritz Dar­ges były ad­iu­tant Adol­fa Hi­tle­ra po­zo­sta­wił za­pi­ski, a w nich ma być dowód na to, że to wódz III Rze­szy oso­bi­ście wydał roz­kaz "osta­tecz­ne­go roz­wią­za­nia kwe­stii ży­dow­skiej".
Przez lata sa­mo­zwań­czy obroń­cy Hi­tle­ra twier­dzi­li, że Führer nie wydał ta­kie­go roz­ka­zu, rze­ko­mo nawet nie wie­dział o Ho­lo­kau­ście. Ale wkrót­ce do rąk hi­sto­ry­ków, a z cza­sem może także sze­ro­kiej opi­nii pu­blicz­nej, tra­fić mogą za­pi­ski SS-ma­na Frit­za Dar­ge­sa. Był ad­iu­tan­tem Hi­tle­ra. Przez czte­ry ostat­nie lata wojny spę­dził z nim każdy dzień.


Na co w tej informacji mozna by krytycznie popatrzec ? A na to:

Ale wkrót­ce do rąk hi­sto­ry­ków - artykul byl napisany 3 listopada 2009 r. Jak do tej pory zapiski nie zostaly opublikowane.
Przez czte­ry ostat­nie lata wojny spę­dził z nim każdy dzień - czyli od maja 1941 roku ?? Ejze ... Moje zrodlo mowi, ze adjutantem zostal od marca 1943 roku a przestal nim byc 18 lipca 1944 r. Nie cztery lata tylko 15 miesiecy.
dowód na to, że to wódz III Rze­szy oso­bi­ście wydał roz­kaz "osta­tecz­ne­go roz­wią­za­nia kwe­stii ży­dow­skiej". - czyzby Wodz chlapnal cos w obecnosci adiutanta pomiedzy marcem 43 a lipcem 44 ?? Wodz chlapal niejednokrotnie o "rozwiazaniu problem zydowskiego", ale w notatce jest slowo "rozkaz". A za tym rozkazem od 1945 roku ganiaja tuziny renomowanych historykow. I ja mialbym uwierzyc, ze SS-man z pietnastomiesiaczna kariera jako adiutant Wodza jest kluczem do zagadki ...

N_S

Zrodlo: Hamilton, Charles (1984). Leaders and Personalities of the Third Reich, Vol. 1. O'Donnell, James P. (2001). The Bunker: The History of the Reich Chancellery Group.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #189

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 8/04/2015, 0:14 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 9/03/2015, 13:58)
Emigrant:
a teraz popatrzmy co to takiego wykreowala strona www.fakt i porownajmy z innymi zrodlami. A wiec notatka ze strony www.fakt wyglada tak:

To może być nie tylko sen­sa­cja hi­sto­rycz­na! Zmar­ły kilka dni temu w wieku 96 lat Fritz Dar­ges były ad­iu­tant Adol­fa Hi­tle­ra po­zo­sta­wił za­pi­ski, a w nich ma być dowód na to, że to wódz III Rze­szy oso­bi­ście wydał roz­kaz "osta­tecz­ne­go roz­wią­za­nia kwe­stii ży­dow­skiej".
Przez lata sa­mo­zwań­czy obroń­cy Hi­tle­ra twier­dzi­li, że Führer nie wydał ta­kie­go roz­ka­zu, rze­ko­mo nawet nie wie­dział o Ho­lo­kau­ście. Ale wkrót­ce do rąk hi­sto­ry­ków, a z cza­sem może także sze­ro­kiej opi­nii pu­blicz­nej, tra­fić mogą za­pi­ski SS-ma­na Frit­za Dar­ge­sa. Był ad­iu­tan­tem Hi­tle­ra. Przez czte­ry ostat­nie lata wojny spę­dził z nim każdy dzień.



Na co w tej informacji mozna by krytycznie popatrzec ? A na to:

Ale wkrót­ce do rąk hi­sto­ry­ków - artykul byl napisany 3 listopada 2009 r. Jak do tej pory zapiski nie zostaly opublikowane.
Przez czte­ry ostat­nie lata wojny spę­dził z nim każdy dzień - czyli od maja 1941 roku ?? Ejze ... Moje zrodlo mowi, ze adjutantem zostal od marca 1943 roku a przestal nim byc 18 lipca 1944 r. Nie cztery lata tylko 15 miesiecy.
dowód na to, że to wódz III Rze­szy oso­bi­ście wydał roz­kaz "osta­tecz­ne­go roz­wią­za­nia kwe­stii ży­dow­skiej". - czyzby Wodz chlapnal cos w obecnosci adiutanta pomiedzy marcem 43 a lipcem 44 ?? Wodz chlapal niejednokrotnie o "rozwiazaniu problem zydowskiego", ale w notatce jest slowo "rozkaz". A za tym rozkazem od 1945 roku ganiaja tuziny renomowanych historykow. I ja mialbym uwierzyc, ze SS-man z pietnastomiesiaczna kariera jako adiutant Wodza jest kluczem do zagadki ...

N_S

Zrodlo: Hamilton, Charles (1984). Leaders and Personalities of the Third Reich, Vol. 1. O'Donnell, James P. (2001). The Bunker: The History of the Reich Chancellery Group.
*


We wspominanej przeze mnie książce Christy Schroeder ("Byłam sekretarką Hitlera", http://www.historycy.org/index.php?showtop...0&#entry1438819 , post nr 323) jest biogram Fritza Dargesa i rzeczywiście, jak sie pójdzie tym śladem, można natrafić w sieci na coś takiego np:
http://www.telegraph.co.uk/news/6461171/Me...ust-claims.html
http://www.znak.org.pl/?lang1=pl&page1=new...1=9952&scrt1=sn

Kilka spraw: po pierwsze: widać jak rozpaczliwie potrzebny jest jakikolwiek dowód-dokument lub chocby bezpośredenia relacja ze świadkowania wydawanemu rozkazowi co do holocaustu, która by bezpośrednio łączyła HJitlera ze zbrodnią i czyniła z niego bezpośredniego sprawcę uruchamiającego maszynerię śmierci.
Po drugie: te informacje poochodzą z 2009 roku. Sześć lat minęło i jakoś nie słychać było o rozstrzygnięciu przez te wspomnienia w/w kwestii , jak miano nadzieję. Czy w ogóle je opublikowano?
Po trzecie: facet był fanatykiem do śmierci zafascynowanym wodzem, więc nie rozumiem, szczerze mówią tych rzdmuchanych nadziei- prawdopodobnie nawet gdyby był swiadkiem, to by nie przyznał, że widzał jak Adolf wydaje takie polecenie- obstawiam, że nie chciałby być tym, który rozwiał wątpliwości w tej kwestii.
Tak czy inaczej- wygląda na to, że ani dokumentu, ani relacji z pierwszej ręki o uruchomianiu przez Hitlera holocaustu jak nie było tak nie ma...

Ten post był edytowany przez emigrant: 8/04/2015, 0:15
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #190

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 29/11/2017, 12:29 Quote Post

Oglądając ten dokument pojawia się mocna sugestia dotycząca roli Hitlera.
https://www.youtube.com/watch?v=OhxbMxCHDvw&t=2142s
Ok. 32 minuty przywołuje się w kontekście rozważań na temat rozkazu Hitlera przemowe Himmlera w Poznaniu gdzie mówił:
Stanęliśmy przed pytaniem: a co z kobietami i dziećmi? Zdecydowałem się znaleźć całkowicie jasne rozwiązanie także w tej kwestii. Nie uważałem się mianowicie za uprawnionego do tego, by wytępić mężczyzn - to znaczy zabić lub kazać zabić - jednocześnie pozwalając, by ich dzieci zemściły się kiedyś na naszych synach i wnukach.
Historyk z filmu komentuje co istotne-Himmler nie powołał się na bezpośredni rozkaz, wygląda jakby po swojemu zinterpretował bardzo ogólną wizje Hitlera.

Konsekwencje takiego stanu mogłyby oznaczać że rola Hitlera jest jeszcze mniejsza niż byłem skłonny przyjąć (tzn. że Hitler na nieformalnych spotkaniach z Himmlerem i Heydrichem względnie szczegółowo omówił losy Żydów). Taka perspektywa dopuszcza możliwość, że wiedza Hitlera dotycząca Holocaustu nie była pełna.

Dodatkowo w filmie jest jeszcze jedna kwestia na którą nie zwracałem uwagę-nie ma także dokumentu z rozkazem Himmlera nakazującego zabijanie Żydów.

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 29/11/2017, 12:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #191

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 2/12/2017, 10:17 Quote Post

Sprawa jest bardzo ważna i bardzo charakterystyczna. Chodzi o to, że w dalszym ciągu jest bardzo wielu ludzi, którzy wzorują się na Hitlerze. DLATEGO, ŻE WARTO SIĘ WZOROWAC NA KIMŚ KTO OSIĄGAŁ SUKCESY! Owszem, w którymś momencie Hitler zaczął ponosić porażki. Ale ci którzy chcą naśladować Hitlera MAJĄ NADZIEJĘ, ŻE OCKNĄ SIE WCZESNIEJ NIŻ FUEHRER.

Każdy akt Hitlera, który brudzi mu ręce jest traktowany przez wielbicieli Hitlera (przyznaję się, że ja również jestem jego wielbicielem lub raczej doceniam jego geniusz) jako faux pas lub wręcz jako perfidne fałszerstwo.

Ten aspekt wodzów był doceniany nie tylko przez Hitlera, ale również przez Stalina, carów i wiele innych postaci historycznych. Stąd zażalenia do wodzów skarżące się na poddanych w sytuacjach, gdy ci poddani wykonywali rozkazy wodzów.

Jeśli chodzi o Hitlera i holokaust to po raz n-ty przytaczam następujące 2 fakty:
1. Pod koniec 1942-ego zwrócono się do niego z prośbami i groźbami dotyczącymi eksterminacji Żydów. Na początku roku 1943-ego Hitler - mimo skrajnego napięcia związanego z katastrofą stalingradzką - jeszcze raz w przemówieniu do gauleiterów potwierdził chęć NASILENIA EKSTERMINACJI ŻYDÓW.
2. Wielokrotnie przytaczany był incydent z żoną Baldurcha von Schiracha Henriettą. Wizytowała ona Hitlera w jego alpejskiej siedzibie. Opisała jakie katusze przechodzą Żydzi w Holandii. Hitler się wściekł. Użył następującego argumentu. "Codziennie ginie 10 tysięcy moich najlepszych ludzi, więc co mnie ma obchodzić los tych podludzi".

Jest jeszcze wiele innych argumentów potwierdzających inicjatywną rolę Hitlera w holokauście. Dla mnie te 2 są absolutnie wystarczające.

Ten post był edytowany przez mata2010: 2/12/2017, 10:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #192

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 2/12/2017, 14:31 Quote Post

mata2010 pisz konkretami. Cytat, co dokładnie Hitler powiedział i w jakim kontekście. Jego wypowiedzi na temat sprawy żydowskiej publiczne (czyli np. na spotkanich partyjnych) ale w zasadzie i prywatnie (przynajmniej ze znanych zapisów) są zawsze abstrakcyjne i nie konkretne.Można to dowolnie interpretować-dla SS, Himmlera itd. mogła to być legitymizacja ich działań, dla zwykłego obywatela pusta retoryka.

Także konkretnie zacytuj Twoje dwa fakty. Niemal jestem pewien że HItler nie użył słowa eksterminacja skoro naziści niższego szczebla na każdym kroku unikali takich słów i zastępowali je eufemizmami.

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 2/12/2017, 14:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #193

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 2/12/2017, 17:21 Quote Post

QUOTE(Rommel 100 @ 2/12/2017, 14:31)
mata2010 pisz konkretami. Cytat, co dokładnie Hitler powiedział i w jakim kontekście. Jego wypowiedzi na temat sprawy żydowskiej publiczne (czyli np. na spotkanich partyjnych) ale w zasadzie i prywatnie (przynajmniej ze znanych zapisów) są zawsze abstrakcyjne i nie konkretne.Można to dowolnie interpretować-dla SS, Himmlera itd. mogła to być legitymizacja ich działań, dla zwykłego obywatela pusta retoryka.

Także konkretnie zacytuj Twoje dwa fakty. Niemal jestem pewien że HItler nie użył słowa eksterminacja skoro naziści niższego szczebla na każdym kroku unikali takich słów i zastępowali je eufemizmami.
*



Słowo "eksterminacja" nie pada, bo ono po prostu w tamtych czasach nie było używane. To co napisałem świadczy o czymś gorszym niż obecnie rozumiana eksterminacja.

1. Jeśli kanałami dyplomatycznymi Hitler dostał wiadomość, że są różne koła w różnych krajach gotowe w różnej formie zapłacić za każdego nie zabitego Żyda. Jeśli dodatkowo dołączona jest groźba, że niespełnienie tej prośby spotka się z okrutną zemstą. To zdecydowane odrzucenie tej propozycji i polecenie gauleiterom wzmożenie akcji antyżydowskich CO NIBY MOŻE OZNACZAĆ. Oznacza to, że godzi się on z dodatkowymi ogromnymi stratami ludności niemieckiej byle tylko pozbyć się Żydów. A w 1943-cim nie było już mowy o żadnym Madagaskarze. Natomiast choćby Einzatzgruppen były dobrze znane. Getta też już bardzo pustoszały. I ta zajadłość jest wykazana w sytuacji, gdy inni dyktatorzy pomyśleli by o szukaniu jakiegoś kompromisu. Zresztą tego kompromisu obawiali się Roosevelt i Churchill, którzy BY ÓW KOMPROMIS MAKSYMALNIE UTRUDNIĆ wymyślili koncepcję bezwarunkowej kapitulacji. Wiadome było, że formułę to będzie Stalinowi bardzo trudno odrzucić.

2. Skrajna (w ogóle chyba tylko jedyna w całej karierze politycznej Hitlera) reakcja na w miarę spokojną opowieść Henrietty von Schirach jest bardzo znacząca. Hitler zerwał z nią wszelkie kontakty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #194

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 3/12/2017, 12:37 Quote Post

Taka dyskusja nie ma sensu-konkrety. A TY mi tylko przyznajesz że wbrew temu co napisałeś nie użył słowa eksterminacja. Jakie kanały dyplomatyczne, co gdzie kiedy. KONKRETNIE.
Jakie są dowody na to że Einzatzgruppen były dobrze znane Hitlerowi, albo puste getta?
JAKIE?

QUOTE
2. Skrajna (w ogóle chyba tylko jedyna w całej karierze politycznej Hitlera) reakcja na w miarę spokojną opowieść Henrietty von Schirach jest bardzo znacząca. Hitler zerwał z nią wszelkie kontakty.


O niczym konkretnym to nie świadczy, jedynie sugeruje. Ale i tak nie podałeś szczegółów tej rozmowy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #195

15 Strony « < 11 12 13 14 15 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej