|
|
Weterani wracający do kraju, Jak ich traktowano? co się z nimi działo
|
|
|
Sawyerr
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 63.937 |
|
|
|
Marcel Sobota |
|
|
|
|
Witam Was bardzo serdecznie. Mimo że to mój pierwszy post i ledwo co się zarejestrowałem śledzę to forum już od kilku lat. Bardzo interesuje mnie sprawa żołnierzy którzy walcząc w Wietnamie wracali do domu. Jak społeczeństwo ich traktowało, jak oni sami czuli się w takiej sytuacji. Co się działo z ich psychiką ich "wnętrzem". Czy mieli wrażenie że nie potrafią się odnaleźć po powrocie żyjąc normalnie jak każdy inny,i mieli chęć powrotu do Wietnamu (wiem że może się to wydawać abstrakcyjne). Jak dotąd znalazłem tylko jeden wywiad z weteranem wojny w Wietnamie. Z góry dziękuję za informacje.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 27/03/2010, 12:11
|
|
|
|
|
|
|
konkwista55
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 62.616 |
|
|
|
|
|
|
Witaj, Sprawa powracajcych z piekła Wietnamu amerykańskich żołnierzy jest ważna i przez długi czas była zamilczana. Żołnierze wracający z Indochin byli przez pacyfistów i lewaków różnej maści traktowani okropnie-często już na lotniskach czekali na wracających rodaków i wyzywali ich od morderców, manifestując przy tym poparcie dla komunistów. Żołnierze musieli czuć się strasznie. Gdy taki weteran szedł po ulicy w mundurze, butach wojskowych i odznaczeniami, był wyszydzany, wyzywany od morderców kobiet i dzieci a nawet opluwany czy atakowany. Te haniebne wydarznie miały miejsce po 1968r. gdy lewica i ruch antywojenny przeszły do ofensywy propagandowej, wspierane mocno przez Sowietów. Nic więc dziwnego, że wielu żołnierzy miało problemy psychiczne, myśli samobójcze, ze schodzili na drogę przestępstw i narkomanii. Co najmniej 40% z tych którzy wrócili z wojny w Wietnamie cierpiało na PTSD (stres pourazowy). Ci ludzie przez lata byli pozostawieni sami sobie ze swoimi problemami i cięzkimi przeżyciam wojennymi. Zaś lewica nadal fałszowała ich dzieje, uważając ich za zbrodniarzy. Dopiero w latach 80. gdy do władzy doszedł R. Reagan ich los poprawił się, zaczęto ich szanować, wspierać, nazywać bohaterami, odsłaniać pomniki ku czci poległych. Dopiero wtedy... Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Podam ci drugi przyklad, autentyczny: Moj przyjaciel, master sargent Mike Bagdanovich, po dwoch turach w Vietnam (na ochotnika), sluzyl w helikopterach med-evac, ukonczyl sluzbe w 1972 roku. Na lotnisku w Seattle zostal doslownie zaatakowany przez pokojowych "aktywistow". Wiesci o tego rodzaju traktowaniu kursowaly wsrod zolnierzy w Vietnam, ale byly traktowane jako pojedyncze wydarzenia i kazdy wracajacy myslal, ze to tylko incydent, ze nie trafi na niego. Szok spowodowany takim "powitaniem" byl ogromny. Dodam, ze z trudem i po latach znajomosci wyciagnalem od Mike'a jego wspomnienia z powrotu.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałem o obrzucaniu kałem na lotniskach żołniezry powracających z tej wojny... Wykrzykiwanie haseł typu: faszyści to była norma. Jest kapitalny film o jednym z weteranów, który uparł się i doprowadził do postawienia w USA pomnika poświęconego poległym Amerykanom na tej wojnie. Droga, jaką musiał przejść, żeby do tego doprowadzić była drogą przez mękę( zwłaszcza biurokratyczną, lae nie tylko) i trwało to całe lata. Nie pamiętam tytułu tego filmu, ale postaram się znaleźć...Może Net Skater wie?
|
|
|
|
|
|
|
|
W USA żołnierz który wraca z przegranej wojny jest traktowany tak samo jak bankrut. Nikt nie chce mieć z nim do czynienia. Po części tłumaczy to fakt dlaczego duży procent bezdomnych w USA to właśnie byli żołnierze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Reakcja traktowania żołnierza jako bankruta, to nie jest pomysł tylko USA, bo coś takiego istnieje od co najmniej 1918-19r. i miało miejsce w wielu krajach europejskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziwię się jednak że takie zjawisko ma miejsce w krajach Zachodu. I co więcej, nie rozumiem tego.
|
|
|
|
|
|
|
|
A gdzie swego czasu były (i są ) największe nastroje pacyfistyczne? Gdzie obywatele mają i mieli największą swobodę w wypowiadaniu i demonstrowaniu swoich poglądów, nawet tych najgłupszych? W Ras-al-khaimie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie to nie dziwi. W Nieogarnionym to żołnierz się cieszył, że wraca do siebie. A tylko by ktoś tam spróbował w 1945r. nazwać żołnierzy Krasnej Armii od faszystów.
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek77ch
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 61.950 |
|
|
|
Wojciech Chmielewski |
|
Zawód: pracownik produkcji |
|
|
|
|
QUOTE(Andrea$ @ 27/03/2010, 17:53) Mnie to nie dziwi. W Nieogarnionym to żołnierz się cieszył, że wraca do siebie. A tylko by ktoś tam spróbował w 1945r. nazwać żołnierzy Krasnej Armii od faszystów. Co to jest "Nieogarniony"?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieogarniony Związek=ZSRR Pewien użytkownik(ukłony Lu Tzy) tak go nazwał i mi się to spodobało.
|
|
|
|
|
|
|
MagdalenaJoanna
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 95.983 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Czy zna ktoś jakieś książki lub chociaż publikacje, z których dowiedziałabym się więcej na temat tego, co się działo z weteranami po powrocie do kraju ? Wszystkie kwestie mnie interesują, ale ich zdrowie psychiczne najbardziej
Bardzo proszę o odpwiedź
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MagdalenaJoanna @ 3/04/2015, 17:22) Czy zna ktoś jakieś książki lub chociaż publikacje, z których dowiedziałabym się więcej na temat tego, co się działo z weteranami po powrocie do kraju ? Wszystkie kwestie mnie interesują, ale ich zdrowie psychiczne najbardziej
http://www.vietnamvets.com/books.html
|
|
|
|
|
|
|
MagdalenaJoanna
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 95.983 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(nguyen_van_su @ 3/04/2015, 23:01) QUOTE(MagdalenaJoanna @ 3/04/2015, 17:22) Czy zna ktoś jakieś książki lub chociaż publikacje, z których dowiedziałabym się więcej na temat tego, co się działo z weteranami po powrocie do kraju ? Wszystkie kwestie mnie interesują, ale ich zdrowie psychiczne najbardziej
http://www.vietnamvets.com/books.html Dzięki Aczkolwiek może ktoś kojarzy coś z naszego polskiego podwórka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Lekcja Wietnamu była dla USA straszna. Morale wojska w latach 70. było najniższe w dziejach. Dopiero Reagan zaczął je odbudowywać.
Ale wyciągnięto z niej wnioski - w czasie operacji "Pustynna Tarcza" i "Pustynna Burza" w całym USA były na słupach żółte kokardy (znak oczekiwania na kogoś bliskiego na wojnie) i masowe pisanie listów do żołnierzy. Część listów brzmiała tak: "Choć nie zgadzam się z tą wojną, to modlę się za Ciebie o bezpieczny powrót do domu".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|