Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jazda kozacka w armii koronnej... - B. Głubisz
     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.285
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 30/03/2016, 11:40 Quote Post

Jazda kozacka w armii koronnej 1549-1696 Bartosza Głubisza
http://www.koobe.pl/static/103/103676/img/...azdakozacka.jpg
Ktoś już zapoznał się z książką? Warto kupić?


Ten post był edytowany przez Gajusz Mariusz TW: 30/03/2016, 11:44
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 30/03/2016, 12:44 Quote Post

Przejrzałem pobieżnie przy okazji wycieczki do księgarni, ale nie czytałem dłuższych fragmentów więc nie wiem wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 1/04/2016, 14:26 Quote Post

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 30/03/2016, 10:40)
Jazda kozacka w armii koronnej 1549-1696 Bartosza Głubisza
http://www.koobe.pl/static/103/103676/img/...azdakozacka.jpg
Ktoś już zapoznał się z książką? Warto kupić?
*



Wstępne recenzje raczej mało zachęcające.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.877
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 1/04/2016, 15:13 Quote Post

QUOTE(Kadrinazi @ 1/04/2016, 15:26)
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 30/03/2016, 10:40)
Jazda kozacka w armii koronnej 1549-1696 Bartosza Głubisza
http://www.koobe.pl/static/103/103676/img/...azdakozacka.jpg
Ktoś już zapoznał się z książką? Warto kupić?
*



Wstępne recenzje raczej mało zachęcające.
*


A można się z nimi gdzieś zapoznać w sieci?
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 1/04/2016, 17:34 Quote Post

Dr Zbigniew Hundert napisał na jednej z grup dyskusyjnych na FB:
Książkę o jeździe kozackiej już mam - i cóż, przypuszczenia się potwierdziły. ZNowu ktos powie, że ta przeklęta Warszawa ponownie czepia się szkoły poznańskiej, ale jeśli szkoła Benona Miśkiewicza i Karola Olejnika, a w dalszej kolejności Macieja Franza i Zbigniewa Pilarczyka ma wypuszczać na świat takie prace, to trudno wystawiać jej pozytywną notą. Ksiązka jest oparta wyłącznie na źródłach drukowanych i literaturze przedmiotu. Autor bazuje zreszta głównie na Wimmerze i nie zdaje sobie sprawy, że częśc ustaleń jest juz zdezaktualizowanych, ale żeby to wiedzieć trzeba czytać nowe pozycje. Najwidoczniej mistrz nie zaszczepił tej zasady, lepiej zatrzymac się na pracach płk. Górskiego z XIX w. Praca to w dużej częsci przytaczanie danych z komputów, bez ujednolicenia systemu cytowania staropolszczyzny, bez identyfikacji nazwisk oficerów, jakby autor nie wiedział, że nauka poszła naprzód i wiekszość osób po urzędach ziemskich można ustalić, po urzędach centralnych i senatroskich nawet wszystkich. Fakt, że ksiązka jest napsiana niezłym językiem, ale dobrw wydawnictwo, więc językowo zozstała zapewne należycie oszlifowana. Czasem autor wynajdzie ze źródeł drukwoanych ciekawy cytat, ale mimo tego ksiązka do nauki nic nie wnosi - a mało tego, uwstecznia ją. Są szumne zapowiedzi o badaniu skladu narodowego i społecznego - a nic poza Plewczyńskiego, Kukiela, Wimmera i Wagnera nie wychodzi. Jazda kozacka/pancerna, najbardziej zróżnicowana jazda zaciągu polskiego, podstawowa jazda zaciągu polskiego, została właściwie wrzucona do jednego worka - i nie ważne czy to chorągwie pancerne JKM, hetmanów, najbardziej wpływowych decydentów, czy zajmujące w hierarchii wojska dość niskie pozycje roty rotmistrzów tylu Temruk Czerkas etc. (od hierachii zależało miejsce w obozie, miejsce w szyku, kolejność w wypłacie świadczeń, typu żołd, hiberna, wreszcie renoma). Wydawanie ksiązki bez pójścia do archiwum, czy w ogóle wykorzystania materiału rękopismiennego - przytoczenie jakiegoś listu przypowiedneigo, by podprzeć swoje ustalenia nt. uzbrojenia czy organziacji, skąd się wzięła nazwa jazdy pancernej - i po czym to obserwujemy - nic. Ja mam i osobiste pretensje, bo nie po to tyle się pisało i poświęciło juz lat życia na badania źródłowe i przygotowanie tekstów, by w ogóle to nie krążyło w obiegu. W husarii koronnej 1672-76 autor miałby chociaż materiał do zagadnienia "husarzenia" jazdy pancernej i trochę badań pochdozenia, na przykładzie rot pancernych później "pohusarzonych". Ponadto, kiedyś przez mistrza autora dałem tekst o chorągwi wołoskiej, potem pancernej, hospodara wołoskiego Konstantego Szerbana, któa służyła w kompucie w latach 1673-1676. W aneksie tego tekstu wydałem wszystkie rejstry popisowe tej chorągwi na podstawie materiału z AGAD. Dziwię się, że mistrz autora nie podsunął mu tego tekstu, przynajmniej miałby podstawę źródłową do badań długości służby, czy pochodenia terytorialnego i społeczno-narodowego. Generalnie praca nie ma dla mnie, jako badacza, żadnej wartości. Dla miłośników historii może się przydać jako źródło wiedzy ogólnej, choć jednak przez to, że autor posługiwał się dawnymi ustaleniami, wiedza ta i tak będzie wymagać znacznych korekt. Taka jest moja opinia. Promotor i recezent zrobili krzywde chłopakowi, by prace magisterską wydać w ten sposób. Ja gdybym wydał swoją magisterska w takiej formie, w jakiej obroniłem, do dzisiaj bym miał jechane - a tak, mimo niedociągnięc, mam świadomość że praca coś wnosi, a setki godizn spędzonych w Archiwum Głównym Akt Dawnych i innych placówkach nie poszło na marne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.877
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 2/04/2016, 10:41 Quote Post

Dzięki smile.gif.

W wolnej chwili założę jej temat, będzie łatwiej znaleźć i dyskusję, i opinię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 3/04/2016, 10:33 Quote Post

Jeszcze post 16 Romana Różyckiego:
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.ph...9-1696%29/page2
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 3/04/2016, 10:38 Quote Post

Taaa, jak zwykle wnikliwe opinie na temat książek na podstawie wertowania ich w księgarni. Super.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
DISGORGER
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 90
Nr użytkownika: 52.780

Disgorger
 
 
post 4/04/2016, 7:32 Quote Post

Wszyscy mają kompleksy. To, że nie cytuje się ich prac. Nie spędziło się miliona godzin w AGAD. Niech mi tylko ktoś powie za co student ma sobie opłacić nawet hotel w Warszawie a te milion godzin. Może w ogóle nie pisać, bo za nim ktoś przeczyta prace już zostanie skreślony, wyszydzony i pozbawiony tytułu historyka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.877
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 4/04/2016, 11:38 Quote Post

QUOTE(DISGORGER @ 4/04/2016, 8:32)
Wszyscy mają kompleksy. To, że nie cytuje się ich prac. Nie spędziło się miliona godzin w AGAD. Niech mi tylko ktoś powie za co student ma sobie opłacić nawet hotel w Warszawie a te milion godzin. Może w ogóle nie pisać, bo za nim ktoś przeczyta prace już zostanie skreślony, wyszydzony i pozbawiony tytułu historyka.
*


Nie wiem DISGORGERZE czy przeczytałeś uważnie o co chodzi z zarzutem co do braku wykorzystania AGAD. Zbigniew Hundert napisał dokładnie tak:
QUOTE
Ponadto, kiedyś przez mistrza autora dałem tekst o chorągwi wołoskiej, potem pancernej, hospodara wołoskiego Konstantego Szerbana, któa służyła w kompucie w latach 1673-1676. W aneksie tego tekstu wydałem wszystkie rejstry popisowe tej chorągwi na podstawie materiału z AGAD. Dziwię się, że mistrz autora nie podsunął mu tego tekstu, przynajmniej miałby podstawę źródłową do badań

On spędził ten "milion" godzin w AGAD i autor omawianej pracy już przynajmniej pod tym kątem nie musiał, bo mógł po prostu wykorzystać pracę Zbigniewa.
A jednak tego nie zrobił i tu jest ten zarzut.

Także uwaga
CODE
Wszyscy mają kompleksy. To, że nie cytuje się ich prac.
po prostu niekulturalna i pozbawiona merytoryki - nie widzę w całej Twojej wypowiedzi tak naprawdę ani jednego odniesienia się do któregoś z konkretnych zarzutów.

A przecież podstawowy wygląda tak:
QUOTE
Ksiązka jest oparta wyłącznie na źródłach drukowanych i literaturze przedmiotu. Autor bazuje zreszta głównie na Wimmerze i nie zdaje sobie sprawy, że częśc ustaleń jest juz zdezaktualizowanych, ale żeby to wiedzieć trzeba czytać nowe pozycje. Najwidoczniej mistrz nie zaszczepił tej zasady, lepiej zatrzymac się na pracach płk. Górskiego z XIX w.Praca to w dużej częsci przytaczanie danych z komputów, bez ujednolicenia systemu cytowania staropolszczyzny, bez identyfikacji nazwisk oficerów, jakby autor nie wiedział, że nauka poszła naprzód i wiekszość osób po urzędach ziemskich można ustalić, po urzędach centralnych i senatroskich nawet wszystkich

I najważniejszy:
QUOTE
ksiązka do nauki nic nie wnosi - a mało tego, uwstecznia ją


A wg reklamy miało przecież być tak:
CODE
W tym celu zostały przeanalizowane teksty źródłowe oraz liczna literatura przedmiotu. Pozwoliło to autorowi na wyciągnięcie interesujących wniosków oraz zaproponowanie nowych rozwiązań interpretacyjnych, dotyczących badanych elementów wojskowości staropolskiej.



QUOTE
Może w ogóle nie pisać, bo za nim ktoś przeczyta prace już zostanie skreślony, wyszydzony i pozbawiony tytułu historyka.

Z tego co zrozumiałem Zbigniew pracę przeczytał, więc o co chodzi z tym zarzutem nie czytania?
Tytuł historyka wiąże się z pewnymi wymaganiami co do wytworzonej przez niego pracy, tak jak od szewca czy każdego innego zawodu. Jeśli ktoś nie działa zgodnie z nimi to nie dziwne, że pojawia się na ten temat zarzut.
Kolejną sprawą jest przecież kwestia pisania lub nie - jeśli to ma być praca słaba, bez wykorzystania najnowszych opracowań, bez źródeł, które w temacie są obowiązkowe, to po co to robić?
Można zmierzyć siły na zamiary i podjąć się czegoś łatwiej dostępnego...


Także miło by było gdybyś w wypowiedzi odniósł się do tych konkretów, wtedy dyskusja będzie miała jakiś sens a nie zostanie zmieniona w walki personalne, do czego teraz zmierza...

 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Zbyszek Hundert
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 358
Nr użytkownika: 74.497

Zbyszek Hundert
Stopień akademicki: dr
Zawód: historyk
 
 
post 4/04/2016, 15:50 Quote Post

Ta, typowy zarzut, jak sie człowiek powoła na siebie - zaraz zostanie zrugany, że jest zarozumiały i Bóg wie kim. Ja robię naukę i wielu kolejnych pracach krytukuje sam siebie, rozwijając, bądź weryfikując własne sądy z dalszych badań. Po cos się bada, żeby to było w obiegu, a nie żeby mama czy małżonka była szczęśliwa.

Jeżeli praca niewykorzystuje wielu ważnych pozycji z literatury, i pal sześc te moje, bo takich takich prac, np. licznych pozycji Dariusza Kupisza, jest o wiele więcej. Ponadto jak można pisać o kwestiach organziacyjno-społecznych w ogóle nie pracując na kluczowym materiale? Tyle

Ta notka, która została wstawiona przez Michała, była na potrzeby zamkniętego forum na FB, nie historyków.org. Dlatego Mości Kolego proszę sobie darować przytyki w moja stronę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 5/04/2016, 14:43 Quote Post

Witam,
gwoli "Jazdy kozackiej et al.' To podpisuje sie pod nioskami kolegi zbyszka i Marka Rogowicza. tj praca dobra jak na magisterska, ale nie dobra na tyle zeby ja wydawac i propagowac, gdyz jest gniotem, jako kompendium wiedzy w temacie dziejow jazdy kozakiej. Byc moze autor uzupelni braki piszac prace doktorska w temacie.
Ergo, wina za tego 'gniota' spoczywa na promotorze? Czy raczej na wydawnictwie?

Ksiazke przeczytalem w czesci opisujacej geneze i uzbrojenie w XVI wieku... poznie dosc luzno i raczej wybiorczo..

Ergo, jest tam wiecej kwiatkow i kwiateczkow bo w detalu sila tego 'Zlego' - np podrozdzial o uzbrojeniu, oporzadzeniu et koniach z XVI wieku zawiera na stronie 56 rozwazania autora o 'tresurze'[sic!] koni bojowych dla jazdy kozackiej - ergo, rece opadaja!
Cichowski & Szulczynski stanowia podstawe dyskuzji o kwestiach konskich w tym podrozdziale i dalej, choc mamy od lat wysyp ksiazek z XIX wieku i XX o treningu koni, hodowli koni czy tez material rekopismienny z XVIII i XIX wieku dostepny w cyfrowych etc. Mmay dospteny Przeglad Kawaleryjski z IIRP, gdzie duzo sie o koniu bojowym mowilo. Zreszta autor podaje rtm. Piotrowskiego artykul o treningu koni staropolskich i sie na niego powoluje. Moze nie czytal uwaznie?
Na stronie 48 sajdak to futeral do przechowywania strzal jak i luku; na 54 tarcza to szczyt okragly typu wschodniego. I tego typu podne rzeczy.

W dyskusji o rohatynie za czasow lat 1670tych etc na stronie 258-9 mamy za Fredro ze 'dluga rohatyna ma 5 lokci albo polszosta' (bez wyjasnienia ile to jest), a pol strony dalej autor pisze, cytujac wczesniej instrukcje Jana Sobieskiego o uzbrojeniu nowych choragwi w dzidy, ze rohatyna ma dlugosc 1,80-2,10 metra (wczesniej w dyskusji o uzbrojeniu z XVI wieku takze mamy rohatyne (o ruskiej prowenencji) i o takiej samej dlugosci jak w powyzszym. I tym podobne rzeczy.
Ergo, tego tematu roznorodnosci broni drzewcowej jazdy kozackiej nie ma podjetego w rozwazaniach, a szkoda.
zreszta moze powinien byl autor czesto odwiedzac strony blogowe Kadrinaziego ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.877
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 4/05/2016, 10:53 Quote Post

Recenzja Jazdy kozackiej... z portalu Historia.org: http://historia.org.pl/2016/04/25/jazda-ko...ubisz-recenzja/ .
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Zbyszek Hundert
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 358
Nr użytkownika: 74.497

Zbyszek Hundert
Stopień akademicki: dr
Zawód: historyk
 
 
post 4/05/2016, 17:28 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 4/05/2016, 11:53)
Recenzja Jazdy kozackiej... z portalu Historia.org: http://historia.org.pl/2016/04/25/jazda-ko...ubisz-recenzja/ .
*


Dziwnie znajome uwagi z tej recenzji smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 7/05/2016, 12:13 Quote Post

Pozwoliłem sobie napisać kilka słów na temat tej pracy:
http://kadrinazi.blogspot.co.uk/2016/05/ka...adza-cz-xi.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej