|
|
Szkocja i Irlandia a Anglia
|
|
|
|
Co sądzicie o sytuacji Szkocji po 1746r? Niewola i okupacja czy stosunkowo łagodnie znalazła swoje miejsce w Wlk. Brytanii?
|
|
|
|
|
|
|
|
Od lat pracuję z Brytyjczykami i jestem zdziwiony jak jednoznacznie patrzą oni na tę sprawę. Szkoci twierdza, że byli podbici, Anglicy ubolewają, że musieli wpompowac kupę forsy w ten podupadły kraj i jeszcze ucywilizowac tę bandę dzikusów (czyli Szkotów).
Osobiście sądzę,że to był świetny interes dla obu stron.
Szkocja była w tym czasie finansowo zbankrutowanym krajem (szczególnie po fiasku kolonizacji Dalien). Kraju broniły dwa okręty i 3 tysięczna armia która nie była w stanie poradzic sobie z pojedyńczym klanem, nie mówiąc o zaprowadzeniu porządku w całym kraju. Klany uprawiały własną politykę, (każdy swoją) a wolnych chwilach łupili angielskie pogranicze (wkurzając tym potężniejszego sąsiada)
Anglia musiała cały czas trzymac garnizony na północy aby bronic się przed zbójeckimi atakami. Anglicy byli w stanie pobic Szkotów ale nigdy wcześniej nie dali rady zawładnąc tym krajem. Dopiero włączenie arystokracji szkockiej do angielskiego (w tym momencie brytyjskiego) systemu politycznego (Szkoci mówią o korupcji swoich elit) sprawiło, ze kraj zaczął się powoli zrastac.
Osobiście nie sądzę aby bez unii mogło powstac tak wielkie imperium. Anglicy traciliby mnóstwo energii na zabezpieczenie swoich północnych granic, a Szkoci warcholiliby w najlepsze a tak cały ten potencjałzostał spożytkowany "na zewnątrz"
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Szkocja była w tym czasie finansowo zbankrutowanym krajem (szczególnie po fiasku kolonizacji Dalien). Kraju broniły dwa okręty i 3 tysięczna armia która nie była w stanie poradzic sobie z pojedyńczym klanem, nie mówiąc o zaprowadzeniu porządku w całym kraju. Klany uprawiały własną politykę, (każdy swoją) a wolnych chwilach łupili angielskie pogranicze (wkurzając tym potężniejszego sąsiada)
Ale Szkocja była niepodległa, a nie zależna od jakiegoś nieznanego im króla, przesiadującego wiecznie w Londynie i okolicznych pałacach królewskich: Greenwich, Hampton Court, Whitehall itd., a co jeszcze gorsze od decyzji przedstawicieli angielskiego parlamentu, w którym Szkoci byli w zdecydowanej mniejszości. Poza tym nie powinno się oceniać XVIII-wiecznych realiów naszymi, współczesnymi kategoriami. Szkotów nie obchodziły angielskie pieniądze, inwestycje itd., a wolność i niezależność wobec Anglii. Nie mogli się pogodzić z obcym monarchą, dla nich prawowitym władcą był Starszy Pretendent - STUART - którego korzenie były w Szkocji, a nie jakiś Niemiec z Hanoweru, choćby nawet Stuart po kądzieli. To tak jakby w XVI w. za panowania Jagiellonów ktoś chciałby wyświadczyć nam przysługę i zamiast Zygmunta II Augusta osadzić na polskim tronie jednego z Hohenzollernów, potomków siostry Zygmunta I Starego, Zofii Jagiellonki.
|
|
|
|
|
|
|
Polon
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 5.148 |
|
|
|
Krzysztof Polowczyk |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Śmiem wątpić czy Starszy albo Młodszy Pretendent rządzili by dobrze, historia pokazała, że byli to raczej niepoprawni romantycy. Poza tym szkocki tron Stuartowie odziedziczyli też po kądzieli, tak zresztą jak angielski Jedynym ze Stuartów na wygnaniu, który nadawał się na władcę był James książę Berwick, bękart Jakuba, późniejszy naczelny wódz francuskiej armii, ale przez wzgląd na pochodzenie z nieprawego łoża nie mógł nawet pomyśleć o koronie - wielka strata dla Wielkiej Brytanii.
|
|
|
|
|
|
|
Daeclan
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 11.007 |
|
|
|
|
|
|
Uważam że dużo prawdy jest w wywodzie gregskiego. Oczywiście na zewnątrz Szkoci manifestują na każdym kroku swoją odrębnośc, jednak wydaje mi się że są świadomi co jest dla nich najlepsze. Oczywiście jako Polak, mogę nie czuć prawdziwej atmosfery i temperatury wzajemnych uczuć, jednak ten układ jest chyba dla obu stron najodpowiedniejszy. Inna sprawa to Irlandia. Tak jak dla Anglika jego kraj to przede wszystkim Anglia, a dopiero później Europa, tak dla Irlandczyka jego kraj to Eire, a nie żadne Wyspy Brytyjskie. Ale i tu zaczyna się coś zmieniać, gospodarka łamie mimo wszystko wszelkie podziały, chociaż tak niedaleka bolesna historia obcowania tych krajów, pewnie karze nam jeszcze poczekać na na zupełne wyleczenie się z ran.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To tak jakby w XVI w. za panowania Jagiellonów ktoś chciałby wyświadczyć nam przysługę i zamiast Zygmunta II Augusta osadzić na polskim tronie jednego z Hohenzollernów, potomków siostry Zygmunta I Starego, Zofii Jagiellonki.
Niestety tak się nie stało! Unia Rzeczpospolitej (nieżle już wówczs próchniejącej) z młodym i prężnym państwem mogłaby wyjśc na dobre. Może udałoby się zreformowac to i owo a jak sądzę polski żywioł w końcu by przeważył. Z resztą na przełomie XVI i XVII wieku kulturowo byliśmy bliżej Prusaków niż pod koniec XIV Litwinów. Moim zdaniem mogłoby się udac.
To tylko takie moje gdybanie (trochę nie na temat).
|
|
|
|
|
|
|
|
Hm, a gdyby tak coś na temat?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE dla nich prawowitym władcą był Starszy Pretendent - STUART - którego korzenie były w Szkocji, a nie jakiś Niemiec z Hanoweru Czepiam się, ale Stuarci od Jakuba I po mieczu wywodzili się od angielskiego arystokraty, Lorda Henryka Darnleya.
A co do samej Szkocji, moim zdaniem unia była nieuchronna. Po prostu, Szkocja była organizmem o zbyt słabym organizmem państwowym by sama o sobie stanowić, zaś Anglia była o wiele bardziej prężna i żywotna. Równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać nad tym, czy księstwo Bretanii wiele zyskało na unii z francją. Po prostu, silniejsze organizmy państwowe wchłaniają mniejsze( przynajmniej wtedy). I Stuartowie niczego by tutaj nie zmienili. Nie mieli realnych szans na odzyskanie tronu. Zaś gdyby wygrali w wojnie domowej. Byli by zainteresowani ideą uni dla większego prestiżu i możlwości zgniecenia opozycji w obu królestwach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czepiam się, ale Stuarci od Jakuba I po mieczu wywodzili się od angielskiego arystokraty, Lorda Henryka Darnleya. Ja rozumiem, że był urodzony w Anglii, ale w jaki sposób miał być ARYSTOKRATĄ angielskim? Jaki angielski tytuł arystokratyczny posiadał?
|
|
|
|
|
|
|
|
Był szlachciem i potomkiem Tudorów z prawego łoża. Może nie był żadnym księciem czy hrabią, ale królowej nie oddali by byle komu. Zwłaszcza że był on anglikiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Był szlachciem i potomkiem Tudorów z prawego łoża. To nie jest definicja "angielskiego arystokraty".
QUOTE Może nie był żadnym księciem czy hrabią, Ależ on miał tytuł arystokratyczny. Tyle, że szkocki.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja mam pytanie: jakie wydarzenie uważacie za ważniejsze dla Irlandii - ucieczkę baronów 1607 czy "odlot dzikich gęsi" 1691?
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba emigracja po 1691 to większy upust irlandzkiej krwi, która zasiliła Francje i Hiszpanię.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A ja mam pytanie: jakie wydarzenie uważacie za ważniejsze dla Irlandii - ucieczkę baronów 1607 czy "odlot dzikich gęsi" 1691
Chyba to pierwsze - upadły ostatnie na prawdę niezależne irlandzkie organizmy państwowe, rządzone przez wodzów gaelickich w Ulsterze - Tir Eoghan Ó Néill-ów a zwłaszcza Tír Chonaill Ruairí Ó Domhnaill-a - ostatnie gaelickie królestwo w Irlandii, wywodzące się jeszcze ze średniowiecza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE "dla nich prawowitym władcą był Starszy Pretendent - STUART - którego korzenie były w Szkocji, a nie jakiś Niemiec z Hanoweru" Czepiam się, ale Stuarci od Jakuba I po mieczu wywodzili się od angielskiego arystokraty, Lorda Henryka Darnleya. Lucas the Great
Henryk Darnley był szkockim arystokratą z dynastii Stuartów. Jakub VI owszem odziedziczył tron po matce, jednak jego ojciec wywodził się z tej samej dynastii co matka Maria I. Rzecz to była w XVI wieku powszechnie spotykana. Jego ojciec Mateusz Stuart był także hrabią Lennox, którego wcześniejsi hrabiowie wywodzili się od dawnych gaelickich wodzów z czasów początków szkockiego państwa, a których Mateusz był następcą.
Co do unifikacji wysp brytyjskich to musiało do tego dojść. Anglicy od czasów Henryka VIII prowadzili konsekwentną politykę unifikacji. Anglia aby zapewnić sobie bezpieczeństwo musiała podporządkować sobie celtyckie państwa i społeczności. W 1497 roku Henryk VII sprowokował do powstania Kornwalijczyków nakładając na nich wysokie podatki. Bunt został zgnieciony, a Kornwalia całkowicie podporządkowana Anglii. W 1536 roku Henryk VIII zniósł autonomię Walii, a w 1542 roku ogłosił się arcykrólem Irlandii przystępując do likwidacji celtyckich królestw na wyspie. Henryk VIII posiadał także plan opanowania Szkocji poprzez unię personalną (niedoszłe małżeństwo Marii I i Edwarda VI). Ostatecznie unia personalna dokonała się poprzez Jakuba VI, króla Szkotów. Zostając jednak królem Anglii Jakub I sprawił, że to Anglia stała się stroną dominującą, a Szkocja ostatecznie znalazła się pod pełna kontrolą angielską.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|