Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Królewska Victoria Pod Warszawą
     
krzyzak11
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 100.942

nemo
Stopień akademicki: nemo
Zawód: nemo
 
 
post 25/03/2017, 15:53 Quote Post

W dniach 28-30 lipca 1656 podczas drugiej wojny północnej wojska Jana Kazimierza starły się ze Szwedami i elektoratem Branderburgii. Po trzech dniach zaciekłych walk Szwedom udało się pokonać wojska polskie, ale nie poniosły one zbyt wielkich strat. Co więcej, mieliśmy szansę na zwycięstwo, kiedy 29 lipca husaria zaszarżowała na pozycje szwedzkie i zmieszała im szeregi, ale przez nieporozumenie Jan Kazimierz nie wysłał im wsparcia, dzięki czemu Szwedzi wytrzymali. Warto dodać, że nawet Karol Gustaw znalazł się przez chwilę w niebezpieczeństwie. Jednak jak potoczyłaby się historia, gdyby udało się wygrać? Moim zdaniem w średnio pozytywnym przypadku byłoby to szybsze wypędzenie Szwedów i utrzymanie wasalności Prus. W ekstremalnie pozytywnym - czyli tracąc niewielu ludzi niszczymy całą armię włącznie z Karole Gustawem, i elektorem (choć nie wiem, jakim cudem miałoby się to stać) - rewindykacja Inflant, inkorporacja Prus i Branderburgia naszym lennem smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/03/2017, 17:34 Quote Post

Co to jest "Branderburgia"?
Ciekawy jestem dlaczego wcześniej Prus nie inkorporowano, skoro były ku temu lepsze warunki.
Rewindykacja Inflant to problem litewski.
Zresztą Rzeczpospolita wielu narodów była tak "napasiona" terytoriami, że nie bardzo było wiadomo co z tym problemem robić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
El_Bart0
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 100.552

Stopień akademicki: mgr
Zawód: obroñca ulicy
 
 
post 25/03/2017, 19:45 Quote Post

QUOTE(krzyzak11 @ 25/03/2017, 14:53)
W dniach 28-30 lipca 1656 podczas drugiej wojny północnej wojska Jana Kazimierza starły się ze Szwedami i elektoratem Branderburgii. Po trzech dniach zaciekłych walk Szwedom udało się pokonać wojska polskie, ale nie poniosły one zbyt wielkich strat. Co więcej, mieliśmy szansę na zwycięstwo, kiedy 29 lipca husaria zaszarżowała na pozycje szwedzkie i zmieszała im szeregi, ale przez nieporozumenie Jan Kazimierz nie wysłał im wsparcia, dzięki czemu Szwedzi wytrzymali. Warto dodać, że nawet Karol Gustaw znalazł się przez chwilę w niebezpieczeństwie. Jednak jak potoczyłaby się historia, gdyby udało się wygrać? Moim zdaniem w średnio pozytywnym przypadku byłoby to szybsze wypędzenie Szwedów i utrzymanie wasalności Prus. W ekstremalnie pozytywnym - czyli tracąc niewielu ludzi niszczymy całą armię włącznie z Karole Gustawem, i elektorem (choć nie wiem, jakim cudem miałoby się to stać) - rewindykacja Inflant, inkorporacja Prus i Branderburgia naszym lennem smile.gif
*



Był już temat o tym. Starczy poszukać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 26/03/2017, 18:46 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/03/2017, 17:34)
Co to jest "Branderburgia"?
Ciekawy jestem dlaczego wcześniej Prus nie inkorporowano, skoro były ku temu lepsze warunki.
Rewindykacja Inflant to problem litewski.
Zresztą Rzeczpospolita wielu narodów była tak "napasiona" terytoriami, że nie bardzo było wiadomo co z tym problemem robić.
*


Ewentualna rewindykacja Inflant (na którą szans wielkich nie było) to problem Obojga Narodów nie tylko Litwy wszak Inflanty były własnością wspólną Litwy i Korony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej