Wiesz, to podobnie jak z naszymi "młodyi gniewnymi" z 1968 roku - też chcieli "socjalizmu z ludzką twarzą", jak Dubczek...
No i Sablin poniekąd wpisywał się w mocno "rewolucyjne" tradycje floty - najpierw "Potiomkin", potem "Aurora", a potem... Kronsztad...