|
|
LEW RYWIN, Informacje, obserwacje
|
|
|
|
Lew Rywin (ur. 10 listopada 1945 w Niżnim Alkiejewie) – polski producent filmowy i aktor. Urodził się w Niżnim Alkiejewie na terenie Tatarstanu w Związku Radzieckim w rodzinie żydowskiej, jako syn Welwela (1922–1989) i Anastazji (1923–1991) Rywinów. Do Polski przyjechał wraz z rodziną w 1959 roku. Pierwszym miejscem pobytu była Legnica, w której stacjonowały wojska Armii Czerwonej. W Legnicy zdał maturę i w 1962 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Wrócił do Polski latem 1979 roku i został zatrudniony przez agencję Interpress jako tłumacz amerykańskich ekip relacjonujących wizytę Jana Pawła II w Polsce. W 1983 roku Lew Rywin został wiceszefem Radiokomitetu. W latach 1984–1991 pracował w TVP, od 1984 roku jako dyrektor agencji Centralnej Wytwórni Programów i Filmów Telewizyjnych POLTEL należącej do Radiokomitetu, do 1989 roku jako szef biura handlu zagranicznego, a potem jako zastępca prezesa ds. finansowych i administracyjnych. W roku 1991 założył Heritage Films, jedną z największych polskich firm zajmujących się produkcją filmów. Później został na kilka lat prezesem Canal+ Polska, a do 2003 roku szefem rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa. W latach 2001–2003 był prezesem Polskiego Związku Tenisowego. W lipcu 2002 roku, powołując się najpierw na premiera Leszka Millera, potem na grupę trzymającą władzę, zaproponował prezes spółki Agora Wandzie Rapaczyńskiej, a także redaktorowi naczelnemu Gazety Wyborczej Adamowi Michnikowi umieszczenie w ustawie o radiofonii i telewizji zapisu umożliwiającego Agorze kupno kanału telewizyjnego Polsat w zamian za 17,5 mln dolarów dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej i prezesurę kanału dla siebie. Adam Michnik potajemnie nagrał Lwa Rywina i z półrocznym opóźnieniem ujawnił publicznie nagranie, co spowodowało wszczęcie śledztwa oraz powołanie sejmowej komisji śledczej. Lew Rywin został skazany prawomocnym wyrokiem sądu na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 tys. zł za pomoc w płatnej protekcji ze strony nieustalonej grupy osób. 18 kwietnia 2005 roku Lew Rywin rozpoczął odbywanie kary w Areszcie Śledczym przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Zwolniony 1 czerwca 2005 roku po 43 dniach. Od listopada 2005 roku do listopada 2006 roku ponownie przebywał w zakładzie karnym. 14 listopada 2006, decyzją sądu, wyszedł warunkowo na wolność. Do 14 listopada 2008 roku podlegał okresowi warunkowemu. 20 listopada 2009 roku został zwolniony z aresztu, w którym przebywał od pół roku. Musiał jednak wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. zł. Do aresztu trafił w sprawie śledztwa dotyczącego korupcji, płatnej protekcji i fałszowania dokumentacji medycznej. W roku 2007 gazeta „Rzeczpospolita” ujawniła, że Rywin od 1977 roku współpracował z SB, a w 1982 został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Eden”.
==========================================================
Zastanawia mnie wasza opinia nt. "Co teraz stanie się z Rywinem; co on teraz zrobi, co siez nim stanie?" będe bardzo wdzięczny za uzasadnienie wyboru. Jako tworca ankiety - nie chcąc narzucać swej opinii wypowiem sie później
|
|
|
|
|
|
|
Florian szary
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 836 |
|
|
|
|
|
|
Więc co dajcie już temu spokój, niech każdy z nas zajmie sie sobą "Nie sądzcie a nie będziecie sądzeni"
Ten post był edytowany przez Rothar: 27/04/2004, 13:49
|
|
|
|
|
|
|
Ekonomista
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 64 |
|
Nr użytkownika: 541 |
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem , że wyrok zostanie obniżony - więc jestem w tym względzie pesymistą - bo chciałbym powiększenia kary. Co do pytań w ankiecie - to powiększenie kary można skreślić. Sąd Apelacyjny nie może zaostrzyć wyroku niższej instancji. Może co najwyżej: 1 - utrzymać wyrok w mocy 2 - złagodzić wyrok 3 - uniewinnić oskarżonego 4 - uznać, że sąd niższej instancji popełnił jakiś błąd lub nie sprawdził wszystkich poszlak i dowodów. Wówczas sprawa jest odsyłana do sądu niższej instancji do ponownego rozpatrzenia.
W tym ostatnim przypadku sprawa zaczyna toczyć się od nowa. Sąd niższej instancji powinien wówczas uwzględnić w swoim postępowaniu uwagi sądu apelacyjnego - może wówczas zmienić kwalifikacje czynu i zaostrzyć karę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jestem wprawdzie prawnikiem, ale sąd wyższej instancji chyba mógłby zaostrzyć karę, ale tylko w przypadku wniesienia apelacji przez oskarżenie. Co do dalszych losów sprawy, to pewnie ponownie wróci do pierwszej instancji, i "zabawa" może potrwać jeszcze długie lata.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja dzisiaj słuchałem radia i dowiedziałem się , że nawet jeśli pójdzie do więzienia to nie będzie traktowany jak normalny więzień lecz......... będzie uprzywilejowany, na pewno będzie mieszkał w innych warunkach niż inni więźniowie, kasa robi swoje.......
Ale Rywin na pewno będzie się odwoływał i próbował wszelkich sposobów aby nie znaleść się za kratkami...
|
|
|
|
|
|
|
|
Rywin tak czy siak jest juz spalony i nawet jesli zostal by uniewinniony czy tez odsiedzial by swoje, nie ma juz praktycznie drogi powrotnej. Stal się symbolem korupcji i ogolnych 'machlojek', wiec tylko zmiana nazwiska, operacja plastyczna itp moze moglyby mu pomoc. Moze....
|
|
|
|
|
|
|
|
Niedawno minęło 10 lat od najsłynniejszej afery polityczno-gospodarczej III RP. Śmiem również twierdzić że od najważniejszego politycznego wydarzenia od upadku PRL. Afera raz na zawsze skruszyła potęgę SLD i doprowadziła do politycznej marginalizacji obozu postkomunistycznego. Niemniej, choć raport końcowy stwierdził że istniałagrupa trzymająca władzę, nie udało się ustalić kto miał wchodzić w jej skład. Dlaczego PiS który zgłaszał najwękęszą chęć całkowitego wyjaśnienia sprawy i zapowiadał wnioski do Trybunału Stanu, praktycznie nie wracał do niej po wyborach? Jak sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(General Belgrano @ 13/03/2013, 13:10) Afera raz na zawsze skruszyła potęgę SLD i doprowadziła do politycznej marginalizacji obozu postkomunistycznego. To stwierdzenie jest wyraźnie na wyrost, zwłaszcza jego pierwsza część.
|
|
|
|
|
|
|
|
I kolejny temat który powinien się nazywać "bij Michnika!"
CODE Dlaczego PiS który zgłaszał najwękęszą chęć całkowitego wyjaśnienia sprawy i zapowiadał wnioski do Trybunału Stanu, praktycznie nie wracał do niej po wyborach? Jak sądzicie?
Przecież wziął się za lewicę. Za Kwaśniewskiego i Bildę na przykład...
|
|
|
|
|
|
|
|
I kolejny user który powinien dać sobie na wstrzymanie. Czy ja choćby wymieniłem imię mistrza Adama? Jego rola w aferze jest powszechnie znana. Mnie interesują niewyjaśnione wątki śledztwa. Choćby Grupa Trzymająca Władzę.
QUOTE Przecież wziął się za lewicę. Za Kwaśniewskiego
Nie:
QUOTE 24 września 2004 Sejm potwierdził (231 za, 169 przeciw, 2 wstrzymujące) przyjęcie raportu posła Zbigniewa Ziobry jako ostatecznego raportu komisji śledczej. Raport posła Ziobry był najdalej idącym w oskarżeniach czołowych osób w państwie. Ziobro postulował w nim postawienie przed Trybunałem Stanu m.in. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i premiera Leszka Millera. Jednak po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość i objęciu stanowiska ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę żaden z tych wniosków nie został zgłoszony.
QUOTE i Bildę na przykład..
Wow, Blida była zamieszana w Rywingate?! To coś nowego.
QUOTE To stwierdzenie jest wyraźnie na wyrost, zwłaszcza jego pierwsza część.
SLD ma od czasów afery takie poparcie jak przed wyborami '93. Kilka, kilkanaście procent.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(General Belgrano @ 13/03/2013, 14:36) SLD ma od czasów afery takie poparcie jak przed wyborami '93. Kilka, kilkanaście procent. No,właśnie. Po pierwsze: nie nazwałbym tego marginalizacją, tylko, powiedzmy, druga ligą i po drugie: ta gra nie jest jeszcze skończona i z tym skruszeniem raz na zawsze to bym się wstrzymał. Choć wykwita nadzieja na jeszcze większe osłabienie (post)komuchów wojną kwaśniewsko-millerowską, która się właśnie zaczyna. Nie porzucajmy więc nadziei...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(General Belgrano @ 13/03/2013, 14:10) Dlaczego PiS który zgłaszał najwękęszą chęć całkowitego wyjaśnienia sprawy i zapowiadał wnioski do Trybunału Stanu, praktycznie nie wracał do niej po wyborach? Jak sądzicie? Alez Ziobro starał sie, jak został ministrem, by wyszło na jego. Tylko Rywin był wredny i niech chcciał potwierdzic Ziobrowej wersji. A temat jest ciekawy. bo co sie wówczas stało. Pewien producent filmowy zaproponował pewnemu wydawcy płatna protekcję. Wydawca odesłał do swego redaktora. Ten nagrał rozmowę i ją opublikował. Nie dało sie ustalic czy ów producent działał na własne konto, czy stało za nim kilkoro gości średniego szczebla władzy. Tylko tyle. On michałek, jakich mielismy mnóstwo. A jaka z tego michałka wyszła burza. Upadła jedna władza. Wyrosły dwie partie, ktore potem kolejno władze przejeły. Cały mit jakiegos rywinlandu i jakiejś IVRP z tego wyrósł. Bo nie wazne fakty. Wazne w jakim je umiescimy kontekście.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|