|
|
Norwegia a pojazdy pancerne przed 1940 r.
|
|
|
Batistuta86
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 63.064 |
|
|
|
Michal Gorecki |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: stazysta |
|
|
|
|
Pytanie brzmi czy Norwegia posiadała przed atakiem III Rzeszy w 1940 jakieś pojazdy pancerne, czołgi? Szukam już trochę w necie ale ciężko coś znaleźć. Jedynie co udało mi się ustalić to że ok. 1936 roku Norwegowie kupili od Szwedów do testów czołg Stridvagn L-120. Może ktoś wiec coś więcej na ten temat?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Batistuta86 @ 12/05/2015, 8:17) Pytanie brzmi czy Norwegia posiadała przed atakiem III Rzeszy w 1940 jakieś pojazdy pancerne, czołgi? Szukam już trochę w necie ale ciężko coś znaleźć. Jedynie co udało mi się ustalić to że ok. 1936 roku Norwegowie kupili od Szwedów do testów czołg Stridvagn L-120. Może ktoś wiec coś więcej na ten temat?
Haeren w 1940r w Akershus Dragonregiment Nr.2 miały na stanie: 1) 1 czołg (panservogn); - L-120, nr PV1, ale z inną wieżą, uzbrojeniem (1km Colt M29) i pancerzem niż oryginalny Strv.L-120 2) 3 samochody pancerne (panserbil): - Morris, nr PB-21, uzbrojony w 1 km w obrotowej wieży - Chevrolet (6-kołowy), nr PB-22, uzbr. w armatę morską 37mm i 3 km - Chevrolet (4-kołowy), nr PB-23, uzbr. jak PB-22 wszystkie panserbil'e przerobiono z cywilnych pojazdów dodając pancerz i uzbrojenie (nie były to seryjne pojazdy pancerne)
źródło informacji (na samym dole strony): http://www.network54.com/Forum/330333/thre...+weaponry,+1940
Ten post był edytowany przez obodrzyta: 12/05/2015, 10:35
|
|
|
|
|
|
|
Batistuta86
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 63.064 |
|
|
|
Michal Gorecki |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: stazysta |
|
|
|
|
Dzięki za pomoc i źródełko
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzeba wziac pod uwage, ze Norwegia konca lat trzydziestych ubieglego wieku byla beznadziejnie biednym krajem ! Budzet na rok 1933 zakladal zakup czolgow dla formacji "zmotoryzowanej kawalerii" ale suma na to przeznaczona byla tak mizerna, ze jeden jedyny czolg zostal zakupiony po paru latach oszczedzania. Jak cienko staly finanse armii niech swiadczy fakt, ze zakupienie kilku samolotow Caproni bylo mozliwe tylko po tym kiedy Wlosi zgodzili sie aby forma zaplaty byl suszony norweski dorsz ... A czolg ? Mamy relacje oficera norweskiego, Roberta Johnsena z manewrow w Jæren, w 1938 r.:
Jæren 1938 r. byl koszmarnym pokazem prymitywnego sprzetu wojskowego. Lacznosc, sprzet saperski prawie nie istnialy. Zadnej obecnosci sprzetu motorowego - a jedynym cos co mialo silnik byl antyczny czolg ktory ruszal sie wtedy kiedy chcial, od awarii do awarii a jedyna sila bojowa byl ogluszajacy ryk silnika. Generalnie biorac, cale manewry to szokujaco niski poziom techniki ktory mial nadrobic nasz doskonaly zolnierz ...
10 kwietnia 1940 r. 1 pulk dragonow wyruszyl w pole z garnizonu Gardermoen. Pozostawil w nim czolg i trzy samochody pancerne. Garnizon zostal wkrotce zajety przez Niemcow, pokraczny czolg stal sie popularnym tematem zdjec robionych przez niemieckich zolnierzy.
N_S
Zrodlo: F.Kersaudy: Norway 1940
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 12/05/2015, 11:11) A czolg ? Mamy relacje oficera norweskiego, Roberta Johnsena z manewrow w Jæren, w 1938 r.:
Jæren 1938 r. byl koszmarnym pokazem prymitywnego sprzetu wojskowego. Lacznosc, sprzet saperski prawie nie istnialy. Zadnej obecnosci sprzetu motorowego - a jedynym cos co mialo silnik byl antyczny czolg ktory ruszal sie wtedy kiedy chcial, od awarii do awarii a jedyna sila bojowa byl ogluszajacy ryk silnika. Generalnie biorac, cale manewry to szokujaco niski poziom techniki ktory mial nadrobic nasz doskonaly zolnierz ...
10 kwietnia 1940 r. 1 pulk dragonow wyruszyl w pole z garnizonu Gardermoen. Pozostawil w nim czolg i trzy samochody pancerne. Garnizon zostal wkrotce zajety przez Niemcow, pokraczny czolg stal sie popularnym tematem zdjec robionych przez niemieckich zolnierzy.
Dziwię się dlaczego norweski oficer użył w 1938r wobec czołgu z 1936r przymiotnika "antyczny" (przykładowo Vickers E to konstrukcja z 1932, 7TP z 1935, Pzkpfw II produkowano od 1935, Pzkpfw III od 1937r) - czołg na ćwiczeniach miał raptem 2 lata używania.
Z kolei Net_Skater nazywa go "pokracznym", moim zdaniem czołg miał typową konstrukcję dla ówczesnych czołgów lekkich, natomiast układ napędowy wygląda dość nowocześnie. Czy MkVI, T-37 lub AMR-33 wyglądały lepiej od L-120? Od naszych TK3 czy TKS wyglądał znacznie lepiej.
|
|
|
|
|
|
|
Batistuta86
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 63.064 |
|
|
|
Michal Gorecki |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: stazysta |
|
|
|
|
Może chodzi o to, że Norwegowie kupili tylko oryginalne podwozie a resztę dorabiali sami. I tak oto powstał "Rikstanken"
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|