Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
16 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dlaczego Afryka jest zacofana ?, IQ definitywna przyczyna problemu ?
     
ememens
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 8.293

Ememens Krab
Zawód: Pirat
 
 
post 16/10/2005, 10:21 Quote Post

Chciałbym, żebyśmy podyskutowali o tym czemu Afryka jest zacofana. Zgodnie z tym co wiem to pierwszy człowiek powstał na terenach tego kontynentu. Zanim przybył (człowiek) na tereny np. Europy minęło kilka tysięcy lat, więc Afrykańczycy powinnni być rozwinięci na przód o kilka tysięcy lat. Co nie ??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
pan_L.
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 92
Nr użytkownika: 6.637

 
 
post 16/10/2005, 11:33 Quote Post

Nie do końca, bo miejsce pojawienia się pierwszych ludzi nie oznacza miejsca początku cywilizacji. Można powiedzieć, że początkami cywilizacji było przejście na osiadły tryb życia i pierwszą cywilizacją jaka się wykształciła w dawnych czasach w Afryce był cywilizacja Egipska. Inną cywilizacją w pobliżu była Mezopotamia, a później zaczęła się tworzyć Grecja. Tak więc Egipt utrzymywał z nimi kontakty, a nie rozprzestrzeniał się na trudno dostępne Afryki południowej, bo nie miało to żadnego sensu, były to tereny zupełnie dzikie (i pozostało tak przez długi czas).
Cały czas rozwijała się Afryka północna- wybrzeża morza śródziemnego, poprzez kontakt z śródziemnomorską Europą, tj. Rzymem któremu była podporządkowana. Natomiast reszta Afryki nie miała sprzyjających warunków do rozwoju cywilizacji, dlatego też pierwsi ludzie wędrowali w poszukiwaniu bardziej dogodnych miejsc do życia i rozwoju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
gotfryd_de
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 317
Nr użytkownika: 4.837

Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 16/10/2005, 12:07 Quote Post

Ciekawy problem.

Odpowiedź najkrótsza mogłaby brzmieć: ponieważ doprowadzili ja do tego Europejczycy w czasie epoki kolonialnej. A do tego to zacofanie jest rzeczą względna bowiem nie obejmuje Afryki Południowej, Egiptu, Tunezji czy Maroka. Obejmuje więc głownie afrkę centalną: od Sahary do RPA.

Jednak pytanie można też rozważyć w kategoriach, czemu wcześniej (tzn przed epoką kolonialną Afryka była zacofana).

Podzielłbym Afryke na 3 rejony:
1. Afryka Północna na pólnoc od Sahary,
2. Reszta Afryki,
3. Etiopia i Sudan,

ad. 1 Jeśli chodzi o Afryke Północną to przez praktycznie cały okres zarówno starożytności jak i średniowiecza nie była ona wcale zacofana. Cywilizayjcnie stała często wyżej niż Europa czy Azja. W okresie nowożytnym zaś częsciowo została podbita przez prymitywnych Turków, częściowo przez pustynnych Berberów. W tym czasie cofnęła się troche cywilizacyjnie za sprawą prostych najeźdzców. Potem podbili ja Europejczycy i traktowali jedynie jako rynki zbytu, wręcz hamując rozwój cywilizacyjny. Teraz kiedy kraje płn. Afrykańskie są nieodległe, znowu zaczynaja się bogacić. A taki Egipt np nie jest już chyba dużo bardziej zacofany niż Polska wink.gif...

ad. 2 Afryka Centralna i Pd. natomiast były odcięte od ognisk rozwoju cywilizacyjnego przez pustynie i zamieszkujące ją prymitywbe plemiona. W związku z czym postęp cywilizacyjny był tam nieprównywalnie wolniejszy. Kiedy kraje te uzyskały wreszcie kontakt z rozwiniętą cywilizacją zachodu cywilizacja ta przyczyniła się w nich do starszliwych spustoszeń spowodowanych przez politykę europejczyków w kwestii niewolnictwa. Poza tym w tych rejonach Afryki nie było warunków materialnych do powstawania trwalszych cywilizacji, które mogły by przynosić systematyczny postęp. W XIX w zaczał sie gwałtowny rozwój kolonializmu i patrz ad. 1...

ad. 3 Wreszcie Etiopia i Sudan (Nubia) sa specyficznym rejonem. Z jednej strony starożytna cywilizacja. Z drugiej była to "cywilizacja" jednynie dla ułamka ludności, najścislejszych elit. Reszta społeczeństwa zaś wobec niedostatków rozwoju materialnego (i braku warunków ku temu rozwojowi) wegetowała na poziomie prymitywnych plemion z poczatków dziejów ludzkości...

I tak wygląda wg mnie ten problem zacofania Afryki smile.gif

Pozdro smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.902
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 16/10/2005, 12:41 Quote Post

Musza sie nałozyć na siebie warunki klimatyczne i gestość zaludnienia. Afryka to dogodne warunki klimatyczne (w wiekszości terytorium - za wyjatkiem pustyń. Przyczym gestość zaludnienia była stosunkowo niska, umożliwiała przemieszczanie się ludnosci w poszukiwaniu żywności bez wiekszych konfliktów miedzy plemiennych. Żywność było stosunkowo łatwo dostępna w postaci roslin, które mozna było zbierać przez cały rok oraz licznych stad zwierząt.
Tereny takie jak delta Nilu czy brzegi rzek Eufrat, Tygrys czy Indus równiez umozliwiały łatwy dostep do zywności. Ale otaczajace je tereny są stosunkowo nieprzyjazne. Powodowały ściąganie na te tereny rzesz ludności, która chciała tu żyć. Do tego uprawiac ziemię mozna było tylko w okreslonych porach roku. Wymagało to umiejetności przechowywania żywności, ale jednoczesnie stworzyło zapotrzebowanie na inne specjalistyczne usługi. Umozliwiło to prowadzenie na dużą skalę wymiany towarów i usług. Czyli jak mówi przysłowie: Per apera ad astra. Tylko złożone trudności, które należało przezwyciężyć mogły zapewnić sukces.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 16/10/2005, 13:55 Quote Post

Rozwój Afryki "podniósł" się kiedy odkryto tam złoża cennych surowców (złoto, diamenty, platyna itp), ale większa część Afryki to pustkowia, więc trzeba dużych nakładów aby powstało miasto, w dodatku na tamtych teranach są spore problemy z wodą pitną, po prostu są tam jej niedostatki, a jak można budować cywilizację bez dostępu do wody ohmy.gif . Afryka charakteryzuje się dużym zainteresowaniem turystycznym (gorące klimaty, sawanna, lasy tropikalne), więc rozwój raczej idzie w tym kierunku. W Afryce są liczne konflikty na tle narodowościowym, których korzeni należy dopatrywać się kiedy nastapił kres europoejskiego kolonializmu, wtedy granice między posiadłościami Anglii, Francji, Portugalii i innych stały się granicami niektórych państw, a były to granice wyznaczone nie przez zasięg ówczesnych kultur lecz tam gdzie doszedł biały człowiek smile.gif USA juz nieraz interweniowało w wielu krajach w misjach pokojowych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 16/10/2005, 14:11 Quote Post

Właściwie można określić okresy i obszary,gdzie Afryka nie zwijała się.
Starożytność i średniowiecze - Egipt,Cyranejka grecka,Afryka fenicko-kartagińska,Imperium Romanum,Wandalowie,Bizancjum,Arabowie do XIII wieku(?),może też Nubia i Aksum .
Czasy bardziej współczesne - białe rządy RPA i Rodezji.Zwłaszcza w wypadku Rodezji/Zimbabwe to już przeszłość,teraz kraj niedawno eksportujący żywność jest w stanie klęski głodowej.

Jakie było rozczarowanie Rene Caile,gdy ujrzał "królową pustyni" Timbuktu.Zlepek glinianych chatek.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
MarC
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 9.214

 
 
post 16/10/2005, 18:01 Quote Post

Według mnie:
-warunki kliamtyczne (w niektorychy regionach),
-wojny domowe (niektore jak juz wspomniał Morgan Gohst z powdu tych granic)
-skorumpowana wladza,

Kiedy państwa europejskie miały kolonie w Afryce wedlug mnie, życie było tam lżejsze
(oczywiście są wyjątki), gdyż:
-mocarstwa zapełniały porządek, stabilność na danym terenie,
-jeżeli był porządek i bezpieczeństwo to firmy/bogaci europejczycy były/byli bardziej skłonne/i do tworzenia miejsc pracy, więc jako taki zarobek był.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Domino
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 1.706

 
 
post 16/10/2005, 18:24 Quote Post

Polecam "Bogactwo i Nędzę Narodów" Davida S. Landesa, wydanie dowolne, rozdział m.in. 1, 2, 13-17. Facet cokolwiek upraszcza, ale parę myśli jest wartych uwagi.
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że pewne regiony Afryki po prostu nie miały szans na rozwój przez większość historii. Mucha tse - tse i malaria eliminowały skutecznie zwierzęta domowe - a przecież 80% historii ludzkości w rozumieniu gospodarczym to historia rolnictwa. Z piasku bicza nie ukręcisz, bądź, jak kto woli, wyżej d... nie podskoczysz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 19/10/2005, 8:38 Quote Post

Nieszczęście Afryki polega na tym, że białą kolonizacja całkowicie naruszyła normalny rozwój cywilizacji tego kontynentu. Gdy biali zaczęli w XIX wieku naprawdę interesować sie Afryką, była ona na takim poziomie rozwoju, jak Europa mniej więcej w wiekach X-XI. Tzn. Państwa plemienno-feudalne walczył zajadle ze sobą, porywały sobie wzajemnie niewolników etc. A tu nagle wkracza Europa z nowoczesnym przemysłem, społeczeństwem, technologią. Nic dziwnego, że wszystko stanęło na głowie.

Europa popełniła wobec Afryki trzy zbrodnie:
- po pierwsze trwający 4 wieki wywóz niewolników
- po drugie wyzysk komlonialny w wiekach XIX i XX
- no i po trzecie: DEKOLONIZACJA

Gdy Niemcy, ANglicy, Francuzi, Belgowie i Portugalczycy dzielili między siebie afrykański tort, kroili liniami prostymi po południkach i równoleżnikach, nie zwracając uwagi na to, że szatkują terytoria plemienne. Potem w każdej kolonii mieli do czynienia z prawdziwą bombą etniczną. W latach 60ych bałagan zrobił sie tam tam taki, że po kolei państwa europejskie zaczęły awać niepodległość swoim koloniom; głównie dlatego, że przestałoim się opłacać utrzymywanie tam porządku. I jeszcz obłudnie twierdziły, że daja wolność afrykańskim ludom...

No i się porobiło. Państwa Czarnej Afryki w znakomitej większości są tworami sztucznymi, nagle zaczęły się rządzić same. Wykształcona w Europie elita zapragnęła zmieniać Afrykę na wzór demokratycznych krajów Zachodu (albo demoludów wschodu) - to było przecież mżonką. Nie można w kilka lat dokonać w mętalności człowieka zmian, które w Europie dokonywały się SETKI lat.
Krótko mówiąc, rejterując z Afryki, Europejczycy wydali ją na pastwę kanibali, komuchów po Uniwersytecie Lulumby, band najemników.

Dzisiaj, gdy w większości państw Afryki sytułacja się w miarę uspokoiła (tzn. nie ma już biblijnego głodu i wielkich rzezi plemiennych), Zachód z lubością nadal dobija Czarny Kontynent. Przyczyniają się do tego zwłaszcza rozwydrzeni rolnicy z UE, których strajki i protesty skutecznie blokują wszelkie niemrawe próby otwarcia naszego rynku na afrykańskie produkty.

Pomysły na pomo Afryce są w większości poronione... Anulowanie długów? Wiele państw afrykańkich nie chce o tym słyszeć - po cóż im tracić wiarygodność kredytową? Wysyłanie ton żarcia? Jezu Chryste, i tak trafi do jakiegoś kolejnego Mengistu, a nawet jak otrzymają o potrzbujący, to w ten sposób tylko zarzynamy miejscową produkcję.

Alterglobaliści zapewne by mnie obrzucili pomidorami, a może i czymś bardziej niebezpiecznym, ale wszelkie ich socjalistyczne pomysły mogą tylko pogrążyć Afrzk w coraz większej nędz. Tak się bowiem składa, że są w Afryce kraj, które obniżają podati, puszczają zagranicznych inwestorów, rozbudowują infrastrukturę.
Weźmy Tanzanię. Wzrost gospodarczy nie zszedł w ostatnich latach poniżej 7%, a dochodzi i do 11%. Bieda znika coraz szybciej.
A już RPA to najlepszy przykład, że Czarni umieją sie rządzić, i to dużo lepiej niż niektórzy Biali (np. w Polsce...) Wzrost gospodarczy, rozwój turystyki, znikające jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki slumsy, coraz mniej napięć na tle rasowym.

Życzę Afryce jak najlpiej, ale im więcej alterglobalistów będzie rzucać kamieniami i pleść androny, tym dłużej Afryka pogrążać sie będzie w beznadziei. Nadzieją są inwestycje, wolny rynek i GLOBALIZACJA. Nadzieja tkwi teraz w RPA, która staje się światowym mocarstwem i ma szansę wskazać całemu kontynentowi nową drogę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.725
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 20/10/2005, 14:11 Quote Post

Przyczyn zacofania jest wiele.
Moim zdaniem do najważniejszych należą:
a)klimat
b)wpływy islamu (nie chcę obrażać cudzych uczuć religijnych, ale jakoś tak jest, że kraje muzułmańskie są zacofane i to nawet jak śpią na ropie)
c)europejczycy, którzy podzielili Afrykę liniami granicznymi stosownie do swoich potrzeb. Tymczasem kontynent ten przypomina nasz w okresie średniowiecza. Wspólnoty plemienne, grupy etniczne są dla przeciętnych ludzi ważniejsze niż państwa- pokolonialne bękarty.
d)komuniśći, którzy skłonili wiele krajów do ich koncepcji wyjścia z kolonializmu i ich wizji budowania państwa.....
e)odpływ specjalistów po okresie kolonialnym
f)bogactwa naturalne (np. diamenty), które dają lokalnym watażkom większe profity, gdy państwa/społeczeństwa toną w chaosie.
g)postawa reszty świata, która stara się pomagać krajom afrykańskim jak leci, bez zmuszania lokalnych rządów do głębokich reform.
e)murzyni (choć oczywiście wiele jest krajów arabskich). Nie chcę być rasistą, ale jakoś kiepsko nadają się do rządzenia i to nie tylko w Afryce. ONZ - Kofi Annan (Ghana)- demony korupcji już już wyłażą na światło dzienne. USA( Nowy Jork konkretnie)- pierwszy ( i ostatni zarazem) czarny burmistrz tego miasta był więcej niż kiepski. Nowy Orlean - to miasto umierało od dawna, a Katrina tylko obnażyła jego niedostatki.
Co więcej przykłąd Nowego Orleanu to nie tylko przykład złego rządzenia przez murzynów, ale też braku pewnej kreatywności, przedsiębiorzczości.. takiej siły jaką ma na przykład konkurencyjna (w USA) ludność pochodzenia latynoskiego.

Takie są moim zdaniem przyczyny biedy w Afryce. Choć mówiąc szczerze, co do ostatniego punktu chciałbym się mylić.....naprawdę.. sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
RybaLiw
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 9.107

Piotr Biñczak
Stopień akademicki: czy to wa¿ne?
Zawód: Wolny strzelec
 
 
post 20/10/2005, 14:51 Quote Post

Gdyby nie kolonizacyjna polityka europejskich państw, a także idące z tym konsekwencje sztucznego i bezmyslnego wyznaczania granic niektórych państw afrykańskich, nie byłoby az tak dużej biedy (nędzy) w owych krajach. Kiedy mocarstwa bawiły się linijką na mapie, nie brały pod uwagę waśni i różnic plemiennych. Nie dbały o to, że przyszłość może się okazać bardzo ciężka i bezwzględna dla niewinnych ludzi. Gdyby nie zachłanność potęg militarnych i gospodarczych, ludziom w Afryce żyłoby się lepiej.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Henry Miller
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 320
Nr użytkownika: 2.745

 
 
post 20/10/2005, 16:36 Quote Post

RPA to, z tego co wiem, akurat niezbyt dobry przyklad na sukces gospodarczy w Afryce. To kraj obok Brazylii o najwiekszych róznicach ekonomicznych pomiedzy mieszkancami, co swiadczy o poziomie cywilizacyjnym i skali korupcji. Znalem jednego obywatela RPA i nie wyrazal sie zbyt pochlebnie o tym co sie dzieje w jego kraju (choc wiem ze nie jest to zaden racjonalny dowód).

A zwalanie winy za wszelkie mozliwe nieszczescia na kolonializm równiez uwazam za bledne. Kolonialisci byli rózni. Jedni chcieli sie tylko oblowic i mieli Murzynów za bydlo, ale byli tez tacy, którzy niesli tym ludziom edukacje, lekarstwa, budowali drogi i miasta. Trzeba pamietac o tym, ze zanim przyszli kolonialisci to w wiekszosci Afryki nie bylo nic. Fakt, ze sie nie da tego kolosa ruszyc w zadnym sensownym kierunku to raczej wina pewnego mechanizmu niz zlej woli wrednych imperialistów. Po prostu wszelkie pomysly na niesienie cywilizacji ludom kulturowo zapóznionym okazuje sie nieskuteczne. Tak samo jak nie da sie za bardzo wyrwac z nedzy i alkoholizmu czlowieka któremu z jakichs powodów brakuje rozumu i kultury. Kazdy kto pracowal charytatywnie wie o czym mówie. I nie jest to wcale kwestia pieniedzy. Mysle ze w Afryce wielu ludzi zrobilo bardzo wiele dobrego. Jednak z jakichs powodów wszystko to idzie w bloto. Wobec tego paradoksu nawet Kapuscinski jest tak naprawde bezradny.

Poza tym równie dobrze mozna za glód i nedze Afryki obarczyc Kosciól katolicki, który przeciwstawiajac sie edukacji seksualnej powoduje, ze znaczna czesc kontynentu umiera na AIDS. A udzial Kosciola w rzezi w Ruandzie? To jest dopiero ciekawe zagadnienie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
RybaLiw
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 248
Nr użytkownika: 9.107

Piotr Biñczak
Stopień akademicki: czy to wa¿ne?
Zawód: Wolny strzelec
 
 
post 8/11/2005, 9:48 Quote Post

Ewolucja naszego móżgu zwiazana jest z naszymi potrzebami, z ciągłymi zmianami etc.
Człowiek, który widzi choćby maleńką szansę, że jego pomysł zostanie zaakceptowany dąży do jego zrealizowania. Później następują dalsze zmiany, modyfikacje, ulepszenia i wciąż wszystko ewouluje. Co raz wybuchnie jakiś konflikt zbrojny i znowu coś się zmienia np. medycyna, później ludzie sobie uzmysławiają (albo ktoś im uzmysłowi), że jeśli jest pokój (po wojnie), mają pieniądze i czas to mogliby się trochę "uduchowić" i "odchamić" - teatry, kina, muzyka, taniec, przyjęcia, popijawa, klasyfikacja społeczna, zepsucie moralne, zanik wrażliwości, zagubienie się, powolne staczanie się, konflikt interesów, znowu wojna - kolejne gnicie cywilizacji (imperium), i wszystko od nowa tylko z większym nasileniem i tempem. Może niedługo wylecimy poza nasz układ słoneczny wink.gif
W Afryce ludzie nie mieli takich problemów, dopóki nie poznali białego człowieka, który zaczął od zniewalania czarnych, a później zaraził ich swoją mentalnością.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 10/11/2005, 14:26 Quote Post

Czy próby odpowiedzi na tak postawione pytanie nie należołoby szukac również w temacie Zamieszki w Paryżu ?
Czy to nie są przypadkiem dwa zjawiska, których przyczyny są podobne?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Henry Miller
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 320
Nr użytkownika: 2.745

 
 
post 23/11/2005, 12:40 Quote Post

Bron Boze nie chcialbym wystepowac w obronie osób, które rozpowszechniaja poglady rasistowskie czy tym bardziej samemu je rozpowszechniac, nie mówiac juz o ponurej perspektywie zawieszenia konta na 7 dni, a jednak moze o wypowiedzi Jasnogrodu jednak warto byloby porozmawiac. Na spokojnie i w cywilizowany sposób oczywiscie.

Po pierwsze nawet Kapuscinski pisal o tym, ze Murzyni zyjacy w Afryce nie maja zakorzenionego, tak jak Europejczycy czy Amerykanie, nawyku pracy. Pamietam taka historie z jednej z jego ksiazek o tym, jak wyglada praca w jakims afrykanskim panstewku. Ze wre ona jedynie dopóki nad pracownikami stoi nadzorca i sie im przyglada. Gdy na chwile odejdzie wszystko stopniowo zamiera. Jakby praca byla dla tych ludzi czyms troche nienaturalnym.

Po drugie niewatpliwe jest dla mnie, ze pewne narody, grupy etniczne (by nie uzywac nieprzyjemnego i wywolujacego zle skojarzenia slowa rasa), mówiac oglednie, róznie radza sobie z rzadzeniem sie we wlasnym kraju. Zeby daleko nie szukac Polacy uchodza za naród ludzi swietnie wyksztalconych, pracowitych, cenionych fachowców, którzy we wlasnym panstwie zawsze mieli potworny balagan. Znamionami tego balaganu sa takie zjawiska jak korupcja, nepotyzm, glupie prawo, przemoc i zawisc w zyciu codziennym. Umiemy pracowac, ale nie umiemy sobie zorganizowac naszego wlasnego kraju. Chyba podobny problem jest z Afryka. Przyzwyczaila sie ona do tego, ze ktos nad nia stoi i za nich decyduje. Nie wyksztalcily sie tam z jakichs powodów elity, zdolne do wziecia na siebie odpowiedzialnosci za panstwo. Do kapitalizmu, zwlaszcza tego "z ludzka twarza", trzeba po prostu dorosnac. Jezeli gdzies tkwi w ludziach, wywiedzione z innych czasów, przyzwolenie np. na zlodziejstwo, to juz sie tego systemu zbudowac nie da. I wychodzi wtedy republika bananowa, czyli mniej wiecej cos co mamy w Polsce w tej chwili.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

16 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej