Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Używanie broni niekonwencjonalnych, Charakterystyka dzisiejszych wojen.
     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 21/05/2009, 17:23 Quote Post

Jak być może słyszeliście, Stany Zjednoczone w trakcie działań wojennych w Afganistanie i Iraku używają broni chemicznej w postaci amunicji zapalającej zawierajacej biały fosfor oraz broni jądrowej w postaci amunicji zawierającej zubożony uran.
Uważam za całkiem prawdopodobne iż wkrótce Pakistan, Izrael i Stany Zjednoczone mogą na potrzeby swoich działań wojennych zacząć używać taktycznych głowic jądrowych o bardzo małej lub małej mocy (1-20 kiloton).
Jakie konsekwencje waszym zdaniem będzie to miało ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 21/05/2009, 17:32 Quote Post

Make Love not War
No nuclear war

Byćmoże będzie tak, że Amerykanie, czy jeszcze jacyś inni będą mówić, że używają broni jądrowej ze "zubożonym" uranem, aby znaleźć pretekst do użycia broni nuklearnej i nie ponieść żadnych konsekwencji.
Konsekwencje będą takie, że zaczną jej używać coraz częściej i będą mówić, że to bezpieczne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
ElMarasso
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 207
Nr użytkownika: 17.596

Marek
 
 
post 21/05/2009, 17:52 Quote Post

Hmm wydaje mi sie ze nazwanie bronia jadrowa pociskow zawierajacych zubozony uran jest ,delikatnie mowiac, naciagane.
Bron jadrowa wykorzystuje energię wydzielana podczas reakcji rozszczepienia jader ciezkich pierwiastkow. Popraw mnie jesli sie nie myle ale nic nawet w przyblizeniu podobnego nie zachodzi w tych pociskach.

A pociski zapalajace, no jak najbardziej sa bronia chemiczna, tak jak gaz lzawiacy ale sa tez w 100% legalna bronia i co najwazniejsze nie sa bronia masowego razenia. Nie popadajmy tu w paranoje z haslami BRON CHEMICZNA bo zaraz sie okaze ze odpalenie racy dymnej jest zbrodnia wojenna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.142
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 21/05/2009, 18:20 Quote Post

Witam
Byłbym bardzo bardzo bardzo ostrożny jeżeli chodzi u użycie bojowych środków toksycznych przez Amerykanów w Afganistanie.
Jestem wstanie uwierzyć ,że Amerykanie użyli gazów łzawiących do rozpraszania demonstracji.
Odnośnie użycia przez Amerykanów broni jądrowej ze zubożonego uranu to Kolega florek-XXX pomylił pojęcia.
Amunicja ze zubożonego uranu jest stosowana jako amunicja p.panc a nie jako jądrowa.
Odnośnie stosowania jej przez Amerykanów to była stosowana przez szturmowce A-10 i czołgi
M1 Abrams w Iraku i nie jest to żadna nowość.
Bronią jądrową są ładunki atomowe ,wodorowe, neutronowe.(broń w której dochodzi do reakcji atomowych).
Co ciekawe tzw. brudna bomba nie jest bronią atomową/jądrową (bomba w której za pomocą materiałów wybuchowych dochodzi do rozrzucenia materiałów radioaktywnych na dany teren celem jego skażenia).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
przemekm1990
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 49.574

Przemys³aw Majdanski
Zawód: uczeñ
 
 
post 21/05/2009, 18:37 Quote Post

Wieże ze w nowych wojnach broń niekonwencjonalna będzie miał znaczenie ale będą to pociski zapalające i bron biologiczna.. epidemia na tyłach armii nieźle łamie morale wroga. Dodatkowo trzeba dodać efektywność broni zapalającej i jej niszczycielski wpływ na morale.
zastosowanie miałyby ataki głowicami neutronowymi i bronią o impulsie elektromagnetycznym.. ponieważ cała dzisiejsza wojna to komputery.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 21/05/2009, 23:31 Quote Post

Hej

Ja się tu jeszcze muszę powymądrzać trochę, bo to co florek-XXX napisał to jednak są poniekąd bzdury:

QUOTE(florek-XXX @ 21/05/2009, 17:23)
Jak być może słyszeliście, Stany Zjednoczone w trakcie działań wojennych w Afganistanie i Iraku używają broni chemicznej w postaci amunicji zapalającej zawierajacej biały fosfor


Ależ skomplikowane zdanie: ...broni chemicznej w postaci amunicji zapalającej zawierającej biały fosfor.
Fosfor jest przede wszystkim rewelacyjnym środkiem dymotwórczym, jednym z najlepszych, może i najlepszym ze znanych. W drugiej kolejności jest przeciętnym środkiem zapalającym (niska temperatura, stały produkt spalania), którego jedyną zaletą (a i to wątpliwą) jest zdolność do samozapłonu na powietrzu. Zdaję sobie sprawę, że są klasyfikacje zaliczające broń zapalającą do broni chemicznej (a wyłączające z tej kategorii gaz łzawiący na przykład). Ale uważam że to jest zły pomysł. Jak dla mnie broń chemiczna to broń służąca do rażenia organizmów żywych (ludzi, zwierząt, roślin) za pomocą toksycznych substancji chemicznych, zakłócających przebieg procesów biochemicznych w tych organizmach i prowadzących przez to do czasowej lub trwałej utraty zdrowia lub do śmierci. Podciąganie tu broni zapalającej jest wg mnie bzdurą, bo specyfika działania tych środków jest zupełnie inna; prowadzi to w prostej linii do uznania kazdej w ogóle broni za broń chemiczną - no bo przecież zawiera różne związki chemiczne...

QUOTE(florek-XXX @ 21/05/2009, 17:23)
oraz broni jądrowej w postaci amunicji zawierającej zubożony uran.


To już jest kompletnie nieprawda. Broń jądrowa to taka, która razi cel za pomocą energii wyzwalanej w procesie rozszczepienia lub syntezy jąder atomowych. Rzeczone pociski nie oddziałują na cel tego rodzaju energią. Z równym sensem można by nazwać bronią jądrową te brukowce którymi demonstranci rzucają w policję - no bo przecież z całą pewnością zbudowane są one z jąder atomowych...
BTW wątpię by takie pociski były obecnie uzywane w Afganistanie i Iraku. To są przede wszystkim pociski przeciwpancerne z uranowym rdzeniem, służące do atakowania czołgów i innych pojazdów opancerzonych. Ani talibowie ani bojownicy w Iraku takiego sprzętu nie używają więc wątpię by było do czego z owych uranowych pocisków strzelać (w dodatku są one dosyć drogie). Z pewnością były w użyciu w czasie wojny 2003 roku, gdyż armia Saddama miała oczywiście na uzbrojeniu czołgi i inne wozy pancerne.

QUOTE(florek-XXX @ 21/05/2009, 17:23)
Uważam za całkiem prawdopodobne iż wkrótce Pakistan, Izrael i Stany Zjednoczone mogą na potrzeby swoich działań wojennych zacząć używać taktycznych głowic jądrowych o bardzo małej lub małej mocy (1-20 kiloton).
Jakie konsekwencje waszym zdaniem będzie to miało ?
*



W przypadku krajów rozwiniętych uważam to za wątpliwe z uwagi na polityczne koszty takiej decyzji z jednej strony, z drugiej zas ze względu na to, że kraje te dysponują zaawansowaną bronią konwencjonalną, która pozwala na dostatecznie efektywne rażenie różnego rodzaju celów, bez owych politycznych kosztów.
W przypadku takiego Pakistanu może być róznie, jeśli np. rząd zagrożony islamską rebelią użyje broni jądrowej jako ostatecznego argumentu. Pociesza mnie fakt, że Pakistan ma tej broni niewiele i nie ma środków przenoszenia by zrobić kuku komukolwiek innemu niż samemu sobie. Niemniej byłoby to jednak niezbyt korzystne, obalenie takiego "atomowego tabu", że to atomowa katastrofa i totalna zagłada świata itd.; a jakby się okazało że to nic takiego, toby wszyscy zaczęli przy każdej okazji się okładać nukami i wtedy dopiero faktycznie już zapaskudziliby atmosferę poważniej...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.142
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 22/05/2009, 9:15 Quote Post

QUOTE(Speedy @ 21/05/2009, 23:31)


Pociesza mnie fakt, że Pakistan ma tej broni niewiele i nie ma środków przenoszenia by zrobić kuku komukolwiek innemu niż samemu sobie.
*



Witam
No cóż Indie mogły by się nie zgodzić wink.gif(chodzi o broń atomową).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 23/05/2009, 18:49 Quote Post

Pakistan ma obecnie 80-100 głowic jądrowych oraz pracuje nad pociskiem balistycznym Shaheen III o zasięgu 4000-4500 kilometrów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 25/05/2009, 10:38 Quote Post

Hej
QUOTE(florek-XXX @ 23/05/2009, 18:49)
Pakistan ma obecnie 80-100 głowic jądrowych oraz pracuje nad pociskiem balistycznym Shaheen III o zasięgu 4000-4500 kilometrów.
*


Faktycznie - zwracam honor i odszczekuję niniejszym hau hau hau. Pakistan ma całkiem zaawansowany program rakietowy. W latach 2003-2004 wprowadził do służby kilka pocisków o zasięgu od kilkuset do 1500 km.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.142
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 26/05/2009, 10:22 Quote Post

Witam
A w roku 1998 Pakistan przeprowadził 5 próbnych testów atomowych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
net_sailor
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 40.506

 
 
post 26/05/2009, 10:34 Quote Post

QUOTE(Speedy @ 25/05/2009, 11:38)
Hej
QUOTE(florek-XXX @ 23/05/2009, 18:49)
Pakistan ma obecnie 80-100 głowic jądrowych oraz pracuje nad pociskiem balistycznym Shaheen III o zasięgu 4000-4500 kilometrów.
*


Faktycznie - zwracam honor i odszczekuję niniejszym hau hau hau. Pakistan ma całkiem zaawansowany program rakietowy. W latach 2003-2004 wprowadził do służby kilka pocisków o zasięgu od kilkuset do 1500 km.
*


A znalazłeś może jakieś dokładniejsze dane ile rakiet jakiego typu mają operacyjnych?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Hannibal B.
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 56.778

the Kool Thang
Zawód: Licealista
 
 
post 16/06/2009, 20:18 Quote Post

Co do fosforu (białego) o którym była mowa wcześniej to Amerykanie prawdopodobnie go używają..ale tylko w pociskach smugowych.

Natomiast sam fosfor nie jest takim lichym środkiem zapalającym. Spala się w temp. ok. 1500K, nie można gasić go wodą (powoduje to tylko większe rozniecenie pożaru) oraz uzyskuje samozapłon w powietrzu.

Inną niekonwencjonalną bronią, prawdopodobnie użytą przeciwko amerykańskim czołgom jest railgun (działo kinetyczne). Pocisk to z grubsza stalowy pręt, rozpędzony do ok. 8 machów przez elektromagnesy. Przebija każdy pancerz, lecz jest to broń w najlepszym wypadku jednostrzałowa. W Iraku znaleziono szczątki zużytego railguna, uszkodzono też z niej parę Abramsów. Wojsko amerykańskie ukrywa jednak skrzętnie te przypadki.

(test działa kinetycznego - http://www.youtube.com/watch?v=i1q_rRicAwI)

Tak btw - wydaje mi się że railgun użyty w Iraku jest bardziej prawdopodobny niż taktyczne głowice jądrowe. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 16/06/2009, 20:41 Quote Post

Kochany, a gdzie ci Irakijczycy mieliby schowac generator do takiego "railguna"? Toż to wymaga od cholery energii i zasilania na poziomie małej elektrowni.
Jeśli już to sporo było zniszczonego sprzętu dzięki minom z EFP (wybuchowo formowany penetrator), ale "railgun"???? Jeszcze "railgun partyzancki"??? To równie prawdopodobne jak tzw. "zimna fuzja jądrowa".
 
Post #13

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 17/06/2009, 10:12 Quote Post

Hej

Gwoli ścisłości:

QUOTE(Hannibal B. @ 16/06/2009, 20:18)
Co do fosforu (białego) o którym była mowa wcześniej to Amerykanie prawdopodobnie go używają..ale tylko w pociskach smugowych.


We współczesnych pociskach smugowych generalnie nie używa się fosforu. Stosuje się masy typu paliwo-utleniacz, najczęściej coś w rodzaju magnez + azotan baru lub strontu + rozmaite modyfikatory (np. lepiszcze).
Pociski z fosforem są powszechnie stosowane w artylerii polowej (haubice, moździerze). Dość popularne są też niekierowane rakiety z głowicami fosforowymi. Służą do stawiania zasłony dymnej oraz wskazywania celów innym środkom ogniowym.

QUOTE(Hannibal B. @ 16/06/2009, 20:18)
Natomiast sam fosfor nie jest takim lichym środkiem zapalającym. Spala się w temp. ok. 1500K, nie można gasić go wodą (powoduje to tylko większe rozniecenie pożaru) oraz uzyskuje samozapłon w powietrzu.


Ale też 1500 K to nie jest temperatura rzucająca na kolana. W dodatku fosfor nie za dużo daje ciepła, nie daje dużego płomienia, a produkt spalania jest stały (pięciotlenek fosforu a w zasadzie dimer taki, P4O10), z tendencją do oblepiania podpalanych przedmiotów i izolowania ich. Fosfor jest efektywną bronią przeciwpiechotną, z uwagi na groźne poparzenia jakie powoduje, natomiast podpalenie jakichś innych rzeczy przychodzi mu raczej z trudem. Jeszcze może służyć ewentualnie jako pomocniczy element innej amunicji - np. bomb napalmowych (ładunek do zapalania bomby).
Samozapłon na powietrzu może być pewną zaletą, ale także i wadą zmniejszającą bezpieczeństwo użytkowania takiej amunicji i utrudniającą proces technologiczny. W Niemczech np. raczej produkowana jest amunicja z masami pirotechnicznymi z czerwonym fosforem, nie tak efektywnym jak biały ale bezpieczniejszym w użytkowaniu. Ponadto masy takie nie topią się też samorzutnie, co jest zaletą z punktu widzenia np. amunicji artyleryjskiej. Zawarta w pocisku ciecz zakłóca jego ruch wirowy, wpływając negatywnie na stabilizację w locie, a więc i na celność. A biały fosfor ma temp. topnienia 44 st.C; przy wystrzale z działa pocisk spokojnie nagrzewa się do takiej i do większej nawet temperatury i zawarty w nim fosfor topi się. Dlatego niekiedy konstruktorzy amunicji zwracają uwagę na ten aspekt stosowania białego fosforu. Np. w pocisku do amerykańskiego moździerza 107 mm (jest to broń gwintowana) wewnątrz ładunku fosforu są takie poprzeczne perforowane łopatki, mające wprawić całą zawartość w równomierną rotację; a w jakimś współczesnym pocisku dymnym 155 mm (też chyba amerykańskim) ładunek ma postać grubych filcowych krążków nasyconych fosforem.
Fosfor można w zasadzie gasić wodą. Ma większą od niej gęstość (opada na dno) a wszak do spalania potrzebuje tlenu z powietrza, którego warstewka wody nie dopuszcza. Tyle że trzeba mieć świadomość, że gdy ta woda wyschnie, to w zetknięciu z powietrzem ponownie nastąpi samozapłon fosforu i będzie można zacząć gaszenie od nowa...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Hannibal B.
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 56.778

the Kool Thang
Zawód: Licealista
 
 
post 17/06/2009, 21:26 Quote Post

@Speedy - pewnie masz rację wink.gif niejestem oekspertem w dziedzinie materiałów pirotechnicznych, dysponuję jedynie niewielką wiedzą

@Darth Stalin - iracki railgun to fakt. Pracowali nad nim od roku 1990, aż do 2002 roku, z przerwami. Początkowo miał służyć jako broń przeciwlotnicza. Natomiast budynki i laboratoria związane z railgunem znajdowały się w Roland Missile Faclility k. bazy lotniczej Rashid i w Centrum Badań Nuklearnych Tuwatha. Miejsca te początkowo były przeznaczone na rozwój irackiego projektu nuklearnego.

Poza tym, proszę nie cytować słów których nie użyłem. Z góry dziękuję.

źródło: www.globalsecurity.org
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej